• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będą nowe tory na Hel i do Kościerzyny

neo
29 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Po zakończeniu remontu dworca w Gdyni, przyjdzie czas na poprawę jakości torów na najpopularniejszych kierunkach letniskowych. Po zakończeniu remontu dworca w Gdyni, przyjdzie czas na poprawę jakości torów na najpopularniejszych kierunkach letniskowych.

Szybciej do Kościerzyny i na Hel dojedziemy z Gdyni po Euro 2012. Linie kolejowe zostaną zmodernizowane za 219 mln zł.



Czy podróżujesz koleją na urlopy lub weekendy poza Trójmiastem?

Przebudowę wykona włoska firma Salcef Costruzioni Edili e Ferroviarie. Umowa obejmuje remont torów z Redy do Helu i z Gdyni do Kościerzyny.

W ramach współfinansowanego ze środków unijnych projektu przebudowane zostaną nie tylko tory, ale także przystanki, które mają być wygodniejsze dla pasażerów. Najważniejsze jest jednak skrócenie czasu przejazdu. Dzięki inwestycji prędkość pociągu na trasie do Kościerzyny wzrośnie o 20 km/h, a do Helu maksymalnie o 40 km/h. Pozwoli to skrócić czas przejazdu o 15-25 minut.

Prace zaczną się jesienią 2012 roku, więc podróżni muszą zacząć liczyć się ze sporymi utrudnieniami. Trasy zostaną bowiem całkowicie zamknięte, kursować będzie komunikacja zastępcza. Potrwa to niemal dwa lata.

- Taki zakres prac pozwoli pasażerom podróżować w pełnym komforcie - zapewnia Ewa Symonowicz-Ginter z Centrum Realizacji Inwestycji PKP Polskie Linie Kolejowe SA. - Ta wielomilionowa inwestycja pozwoli również skrócić czas przejazdu, gdyż pociągi będą mogły osiągać znacznie większe prędkości. Dotychczas było to do 90 kilometrów na godzinę, zaś po gruntownej modernizacji prędkość pociągów wzrośnie nawet do 120 kilometrów na godzinę - zapewnia.

Inwestycja na trasie do Kościerzyny pozwoli też na otwarcie nowych linii. Zmodernizowany i zautomatyzowany zostanie bowiem węzeł w Glinczu, gdzie linia 201 z Gdyni do Kościerzyny przecina się z trasą Lębork - Kartuzy - Pruszcz Gdański. Dzięki temu możliwe będzie uruchomienie trasy Gdynia - Kartuzy oraz Gdańsk - Kartuzy, co scali Kolej Metropolitalną.
neo

Opinie (153) 3 zablokowane

  • Szybkosc 120/godz (13)

    Zawrotna szybkosc .Na zachodzie pociagi jezdza 200km /godz ,my w dalszym ciagu jestesmy III swiat w Bangladeszu pociagi o wiele szybciej jezdza jak u Nas z czego tu sie cieszys z tej marnej szybkosci.

    • 3 11

    • Ooo (9)

      A gdzie konkretnie na zachodzie pociągi lokalne jeżdżą 200 km/h na lokalnych kilkudziesięciokilometrowych liniach?

      • 5 1

      • W Niemczech jest kilka linii niewielu dłuższych co zapierniczają 200 km/h (8)

        Zakładając, że Wikipedia nie kłamie... Można jechać codziennie do pracy tak jakby była za rogiem.

        • 1 4

        • Niewiele dłuższych...? (7)

          ... czyli ile km? I czy to są pociągi jeżdżące tylko na tcyh odcinkach, czy moze pociągi o dłuzszych relacjach, po drodze jadące przez te odcinki?

          • 5 0

          • Odsyłam do (6)

            pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Szybkie_koleje_w_Niemczech - jest trochę mapek. Co niektóre linie nie porażają długością.

            • 1 2

            • Ale to nie sa linie lokalne!! (5)

              Nawet jesli sa w Niemczech niezbyt długie połączenia ICE - to sa to połączneia międzymiastowe (intercity), a nie pociagi lokalne, które zatrzymywałyby sie na kazdej stacji - jak to ma miejsce w typowym połączeniu lokalnym. Takim jak Gdynia - Hel, albo Gdynia - Kościerzyna

              • 4 1

              • Optycznie połączenia Mannheim-Stuttgart i Kolonia-Akwizgran sprawiają wrażenie lokalnych. (4)

                Zerknij na mapki.

                • 1 2

              • Przy najlepszych chęciach nie można porównać żadnego z ww miast do Helu i Kościerzyny...

                • 3 0

              • połączenie lokalne a intercity (2)

                Nadal nie rozumiesz. Połączenie lokalne to krótka linia i pociąg osobowy zatrzymujący sie na wszystkich przystankach i stacjach - obsługuje lokalna ludność. I nigdzie takie pociągi nie jeżdżą 200 km/h - to po prostu fizycznie niemozliwe, odległości między postojami wynosza zaledwie kilka kilometrów... To, co przywołujesz to połączenia typyu intercity - te pociągi po drodze NIE ZATRZYMUJĄ się, a jesli już, to tylko na duzych stacjach. Nie obsługuja lokalnej ludności, one tylko łącza DUŻE miasta.

                • 1 1

              • Idąc tym tropem, SKM Sprinter to intercity. (1)

                W czasach, gdy jeździł od Wejherowa do Pruszcza.

                • 1 2

              • Sprinter

                Bzdura. Sprinter miedzy Wejherowem a Pruszczem ma najmniej 9 - 10 postojów - na dystansie ok. 50 km. Który szybki (200 km/h)pociąg ICE zatrzymywałby się tyle razy na takim dystansie?

                • 2 0

    • zrzędzę więc jestem

      • 4 0

    • Tak się składa, że w Niemczech na liniach lokalnych jeździ się właśnie 120 km/h

      Więcej nie potrzeba - bo i po co?

      • 7 1

    • Janusz, jechałes kiedyś tą trasą? Widziałeś jak strome są niektóre odcinki i jak ostre zakręty spowodowane konfiguracją terenu? Sądzę że te 120/godz to nawet za dużo.

      • 3 0

  • Wszystko jest względne. 120 km/h to bardzo dużo przy tak małych odległościach. Pamiętajcie, że droga jest miejscami bardzo

    kręta. Chcecie w szynobusie obijać się jak gruszki? Przy tak małym popycie, dystansie i tak wielu łukach, to naprawdę szybko. Nie mylcie połączeń regionalnych z międzymiastowymi. Najważniejsze polskie miasta dzieli mniej więcej 300 km. W tym wypadku pociąg jadący 200 km/h należy zaliczać do zwyczajnych.

    • 8 1

  • kupujemy chinszczyzne, zatrudniamy obce firmy... (1)

    Dlaczego Polacy nie dbaja o swoj wlasny rynek? Czy tego remontu nie mogla wykonac zadna polska firma? I dlaczego az 2 lata, przeciez ta linia nie bedzie budowana od zera. Przed wojna linia do Koscierzyny zostala szybciej wybudowana, niz teraz bedzie wyremontowana i do tego zapewne taniej.

    • 3 4

    • Rynek...

      ...polega na tym, ze wybiera się oferte najorzystniejszą ekonomicznie, a nie najblizszą ideologicznie. W biznesie nie ma sentymentów. Przedwojenna budowa tej linii trwała dłużej niż 2 lata - zapewniam. Zresztą wykorzystano wtedy fragmenty już istniejacych linii z czasów pruskich.

      • 2 0

  • Mimo wszystko to dobra wiadomość (2)

    Dziwny to kraj. Najpierw likwiduje się linie kolejowe, czeka się aż infrastruktura kolejowa rozpadnie się lub zostanie rozkradziona a potem zaczyna się ją odtwarzać. Jeśli nie wiadomo o co chodzi to pewnie o kasę - widać teraz komuś opłaca się odbudowywać to co kiedyś świadomie zniszczono. Takich tras, które warte są reanimacji jest na Pomorzu więcej ale dotąd zawsze zasłaniano się brakiem pieniędzy. Ciekawe - czyżby zamierzano odbudować zrujnowane mosty kolejowe np. te w Rutkach ?! A co z linią Kartuzy- Lębork? Ciekawa sprawa: mamy kryzys a tu nagle znajdują się pieniądze na coś o co społeczności lokalne bezskutecznie upominały się od dawna. Miejmy nadzieję, że nie są to przysłowiowe gruszki na wierzbie.

    • 7 0

    • No właśnie... (1)

      Świetnie, że będzie można za 2 lata dojechac pociągiem do Kartuz, ale czy i kiedy będzie tez można do jechać do Sierakowic. Tory są, takoż przystanki - tylko pisac projekty, brać kasę, a modernizować!! Za każdym razem jak przyjeżdżam do Sierokowic i przechodzę koło zrujnowanego dworca, to mi się serce kroi, więc może dożyję czasów by dojechać tam pociągiem...

      • 2 0

      • tory może i są, ale już nie wszędzie...

        • 2 0

  • Jaki jest sens wydawac 200mln zeby skrocic czas podrozy o 15 minut? (2)

    To nie lepiej odrazu wybudowac tory pod TGV?

    • 3 7

    • TGV (1)

      na Hel albo do Kościerzyny? Tego to nawet najbardziej populistyczni kandydaci nie wymyslili...

      • 4 0

      • Ogólnie TGV, jak Boga kocham.

        Kraj z dobrobytem to taki, w którym dojazd do Krakowa trwałby tyle ile z Lęborka do Pruszcza.

        • 0 0

  • To tylko dowód na to,

    ...że jedynie podległośc pod Unie Europejską - mimo jej całej absurdalnej socjalistycznej ideologii - daje szanse na jakis rozwój w Polsce. Polacy sami z siebie nie sa w stanie zarządzac własnym krajem. I nie zwalajcie tego na komunę: Czesi albo Węgrzy mieli ostrzejszy rezim - ale nawet przed przystapieniem do UE miały juz autostrady i lokalne koleje. Ale to już oczywiście wykracza poza temat tych dwóch modernizowanych linii. Dobrze, że chociaz tyle: lepiej późno niz później...

    • 7 2

  • 3 lata bez połączenia kolejowego... (1)

    na pewno wiele osób to "ucieszy"

    • 2 2

    • niedobrze...

      do Krokowej szlak zamkneli na 2 lata z powodu remontu. jaki los spotkal pozniej ta linie wiedza dzis glownie rowerzysci...

      • 2 0

  • Terminal kontenerowy (1)

    W świetle informacji o rozbudowie terminalu kontenerowego w Gdańsku, oba miasta : Gdynia i Gdańsk powinny wspólnie "pomyśleć" o odbudowie przedwojennej linii kolejowej przez Kościerzynę do Bydgosczy i linii do Piły przez Chojnice.

    • 2 0

    • przeciez arriva do bydgoszczy jezdzi przez koscierzyne w lecie

      • 0 0

  • Brawo!!!

    No, zeby było pozytywnie :-) Zastanawiam się tylko, jak ten pociąg z Redy do Helu osiągnie 120/godz ? Co kawałek są przystanki, mijanki, przejazdy niestrzeżone, strzeżone....No, ale w sumie wiadomość dobra. Budować, budować.....berety na łepy chłopy i do roboty :-)

    • 1 0

  • dwa lata bez pociągu na hel (2)

    to latem pozostanie tylko samolot bo samochodem już ciężko

    • 1 2

    • ale za to zimą po lodzie myk myk...

      • 0 0

    • Tramwaj wodny zacznie być rentowny. Ale co zrobią ludzie mieszkający na Mierzei lub w drodze do niej, a pracujący w Gdyni?

      PKS zaciera ręce.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane