Religioznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego pomoże ustalić prokuraturze, czy lider zespołu Behemoth, który podczas koncertu w Gdyni podarł Biblię, obraził uczucia religijne.
2008-04-10 15:01
http://pl.youtube.com/watch?v=Z2PDNyD9G0M
A mnie wkuża ksionc jankowski.
2008-04-10 15:07
"Kto z katolików zna prawdziwe dwa(2)pierwsze przykazania?Za dobrą odpowiedż facetom stawiam piwo,niewiastom eklerkę"
przecież już odpowiedziałeś, sam sobie zresztą (czyli lekka paranoja), przyrównując katolików do śledzi bałtyckich:-)
napisałeś też tonem nie znoszącym sprzeciwu, że:
"żaden tzw.katolik nie czytał Pisma Świętego,ba nawet Biblii nie miał w ręku"
po co wiec pytasz, skoro twoja teza wyklucza udzielenie ci odpowiedzi:-)
stawiam ci pytanie:
jesteś taki głupi czy tylko udajesz durnia:-)
dla wiedzy podobnych jurasiowi z wioski gdańsk
kościół katolicki to trzy filary - Biblia, nauki Ojców Kościoła i Tradycja
gdybyś to pytanie zadał prostestantom, którzy opierają się tylko na Biblii, wykazałbyś się minimum wiedzy potrzebnej do zadawania tego rodzaju pytań:-)
o takich jak ty Biblia mówi "groby PObielane":-)
2008-04-10 15:14
Gallux! Czyli nie znasz dwóch pierwszych przykazań.Kup Biblię Tysiąclecia,wyd.IV,poprawione,rok.1991.Jesteś śledziem bałtyckim,mało-jesteś poganinem o czym jeszcze nie wiesz.
2008-04-10 15:13
pierwszym i najważniejszym przykazaniem, bo z niego biorą się pozostałe, jest:
"miłuj Pana Boga swojego i bliźniego swego jak siebie samego", wywodzi się to z żydowskiego "nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe"
ale widzę, że twoja wiedza nie idzie w parze z jej stososowaniem, bo czynisz innym to co tobie niemiłe
chcesz dowodu? nazwe twoją matke ...
i co? miło ci? daj nazwisko i adres mądralo, a powtórzę to wraz z danymi:-)
2008-04-10 15:13
10. Stanowczo odrzucasz istnienie tysięcy bogów czczonych przez inne religie, ale czujesz się oburzony, gdy ktoś odrzuca istnienie twojego boga.
9. Czujesz się obrażony i odczłowieczony, gdy naukowcy stwierdzają, że człowiek pochodzi od zwierząt, ale nie masz problemu z biblijnym twierdzeniem, że zostaliśmy stworzeni z prochu.
8. Śmieszą cię politeiści, ale wierzysz w Boga w trzech osobach.
7. Pąsowiejesz słysząc o okrucieństwach przypisywanych Allahowi, ale nawet okiem nie mrugniesz słysząc o tym, jak to Bóg zabił wszystkie dzieci w Egipcie w "Księdze Wyjścia" i zarządził wycięcie w pień całych grup etnicznych w "Księdze Jozuego", włącznie z kobietami, dziećmi i drzewami!
6. Śmieszą cię hinduizm, w którym ludzie mogą być bogami, i mity greckie, w których bogowie spali z kobietami, ale wierzysz, że Duch Święty zapłodnił Maryję, która potem urodziła człowieka-boga, który potem został zabity, zmartwychwstał i wstąpił w niebiosa.
5. Gotów jesteś spędzić całe życie szukając małych dziur w naukowych twierdzeniach na temat wieku Ziemi (kilka miliardów lat), ale wierzysz na słowo w daty zapisane przez kilku gości z epoki brązu, co sobie siedzieli w namiocie i wymyślili, że ziemia ma pewnie dopiero ze sto albo dwieście lat.
4. Wierzysz niezbicie, że cała populacja tej planety, za wyjątkiem tych, którzy wierzą w to samo, co ty - ale tylko katolików - będzie smażyć się w piekle po wieki. Mimo to, uważasz, że twoja religia jest "tolerancyjna" i "miłosierna".
3. Podczas gdy cała współczesna nauka, historia, geologia, biologia i fizyka nie zdołały cię przekonać, że Boga nie ma, jakiś pacan tarzający się po podłodze, mówiący różnymi językami to wszystko, czego ci potrzeba, żeby dowieść istnienia Boga.
2. 0,01% wysłuchanych modlitw to dla ciebie wielka opatrzność boża. Uważasz, że modlitwy skutkują. Natomiast pozostałe 99,99% niespełnionych próśb to dla ciebie ot, wola boża.
1. Wiesz o biblii, chrześcijaństwie i historii kościoła mniej niż agnostycy czy ateiści - a mimo to nadal nazywasz się chrześcijaninem.
2008-04-10 15:17
Szkoda gadać ztakimi matołkami...
papa
2008-04-10 15:35
akurat tak się składa że pochodzę z bardzo katolickiej rodziny. bardzo. Tyle że jako jedyna zaczęłam myśleć i odeszłam od tego co oni.
2008-04-10 15:52
Tym razem na prawdę papa...
2008-04-10 15:55
miało być "zasób" oczywiscie, a nie "zasub"
;-)
2008-04-10 16:05
"akurat tak się składa że pochodzę z bardzo katolickiej rodziny. bardzo. Tyle że jako jedyna zaczęłam myśleć i odeszłam od tego co oni."
Droga Vesenio, ja także odszedłbym od tego, co oni. Tylko jeśli faktycznie w Twojej rodzinie panowały podobne zwyczaje, to z katolicyzmem mają one niewiele wspólnego.
2008-04-10 15:27
Twoje "10 punktów" w żadnym miejscu nie przystaje do katolicyzmu. To tylko Twoje rojenia o katolicyzmie.
Radziłbym też ostrożniej z sugestiami, że nauka dowodzi, iż Boga nie ma. Taki Einstein na przykład wcale nie był o tym przekonany.
2008-04-10 15:41
Einsteinem żadna ze stron nie powinna się podpierać, bo on był raczej deistą albo panteistą. Tzn. wierzył w Boga, ale widział Go zupełnie inaczej niż katolicy czy muzułmanie.
2008-04-10 15:16
powtórzę raz jeszcze
nie jestem katolikiem:-) pudło mój nawiedzony:-)
2008-04-10 15:20
jako osoba ochrzczona moge być jeno neopoganinem, moja ty alfa i omego, a nawet kappo:-)
2008-04-10 15:27
"To co ty na to ze ja oddalem mocz na nia? A innym razem rozpalilem nia grilla"
my katole sikamy do pisuaru, a grilla robimy na stosownym ku temu paliwie:-)
2008-04-10 15:31
"Sąd orzekł, że zmarła z powodu zaniedbań (głównie odwodnienia i niedożywienia - spójrz na jej ostatnie zdjęcia) ze strony opiekujących się nią rodziców i księdza. Zostali oni nawet skazani na karę więzienia w zawieszeniu.
Dziewczyna była wcześniej pod opieką lekarską, ale takowa została przerwana na jej życzenie (a to wielki błąd).
Poza tym nawet Kościół katolicki w końcu się zgodził, że to nie był przypadek opętania, tylko choroby psychicznej."
Sprawa nie jest tak oczywista. Przynajmniej jeden lekarz napisał na podstawie dokumentacji medycznej książkę, w której twierdził, że stan Anneliese Michel wynikał z błędnej diagnozy i długoletniego zażywania leków przeciwepileptycznych.
2008-04-10 15:38
możliwe, ze z tego też, zwłaszcza że te leki były bardzo szkodliwe. Nawet znacznie nowszy clonazepam ma sporo efektów ubocznych i uzależnia (choć nie aż tak).
2008-04-10 15:35
... potępiam takie zachowania, jakie prezentuje Behemoth.
Z drugiej strony, czy na pewno za obrażanie uczuć religijnych należy karać? Czy nie wystarczy stwierdzić, że obraza jakiejś wiary czy świętych symboli/ksiąg to poprostu chamstwo?
Osoby będące za karaniem odsyłam do słynnego obrazu Szukalskiego, gdzie spasiony i znudzony orangutan trzyma w palcach stóp łańcuszek z całym zestawem symboli, począwszy od znaku dolara, poprzez krzyż, półksiężyc i gwiazdę Dawida, aż po swastykę oraz sierp i młot. Obraz ten miał ośmieszyć ideę ideologii czy religii ogólnie, pokazać, że - zdaniem autora - tak naprawdę jesteśmy poprostu bardziej rozwiniętymi małpami.
To jego wizja, jego prawo. Ja się nie muszę z tym zgadzać, ale i on nie musi ze mną.
Z drugiej strony, jako neopoganin jestem obrażany np. przez abpa Życińskiego, który patologie społeczne typu rozpad rodziny, pijaństwo, zdrady małżeńskie, myślenie tylko o forsie itd. nazywa "pogańskim zachowaniem". Czy mam złożyć na niego skargę do prokuratury? Powiem więcej, czy mam pozwać do sądu papieża Benedykta XVI, który w co najmniej jednym orędziu użył słowa neopogaństwo na określenie negatywnych zjawisk społecznych? Papież ma immunitet dyplomatyczny (jako głowa państwa), biskup nie, więc jeśli już to abpa Życińskiego. Obaj z nich nie rozumieją najwyraźniej idei religii neopogańskich, zwłaszcza rekonstrukcyjnych (rodzimowierstwa słowiańskiego, nordyckiego asatru, troth czy odynizmu, greckiego hellenizmu, itd), gdzie najważniejszą podstawą jest właśnie RODZINA, ZWIĄZEK, SZACUNEK (dla starszych, Przyrody i nie tylko), kult Przodków, patriotyzm i ochrona Środowiska naturalnego. Przykładowo głównym hasłem odynistów jest "Faith, Folk, Family" czyli "Wiara, Lud/Naród, Rodzina".
Potępiam obrażanie uczuć katolików, neopogan, muzułmanów, buddystów oraz ateistów. Dodam że znieważenie z powodu bezwyznaniowości (czyli właśnie ateizmu lub agnostycyzmu) TEŻ jest w Polsce karalne.
2008-04-10 15:35
JJJ
sam osobiście widzialem kilka osób opętanych przez demony
to osoby, które wcześniej bawiły się w okultyzm itp praktyki
to są rzeczy mało znane i opisane, nie każdy ksiądz może być egzorcystą, decyduje o tym zwierzchność, bo do tego trzeba mieć DAR i odpowiednie przygotowanie
czy ja wierzę w demony? oczywiście:-) mógłbym bez obawy omyłki, wskazać tu parę osób:-)
2008-04-10 15:52
"mógłbym bez obawy omyłki, wskazać tu parę osób"
Np. gdynska odmiana dyslektycznego demona "mlodopolskiego"?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
