Ten problem dotyczy matek z wózkami, niepełnosprawnych, osób starszych i wszystkich jeżdżących m.in. na rehabilitacje do Akademii Medycznej. Oni wszyscy ucierpieli na wycofaniu z al. Zwycięstwa autobusu linii B - praktycznie jedynego niskopodłogowego połączenia na tej ulicy - pisze nasza czytelniczka, pani Agnieszka.
2009-02-03 22:59
Kto wpadł na pomysł zmiany trasy B???pomijam wydłużenie do Osowej, to można by jakoś przełknąć zakładając że nie będzie dodatkowych opóźnień(niestety opóźnienia już są i to w godzinach "bezkorkowych" ok 6 rano), ale puszczenie linii przez morenę, suchanino??to jakiś dramat!!w ZTM mówią że były jakieś wnioski od ludzi (m.in.mieszkańców Złotej Karczmy i Matarni) by zrobić bezpośrednie połączenie z moreną bo takie potrzebne. Jasne, może i były, wiadomo że to by było udogodnienie ale nie kosztem linii B! ona była sprawdzona od lat i nieoceniona dla ludzi dojeżdżających do pracy, szkół, uczelni, Akademii Medycznej. Ale mądre władze wymyśliły że ważniejszy jest dojazd do "sypialni" Gdańska! kto chce tam jechać??wolę mieć dobry dojazd do pracy niż do Carrefoura za przeproszeniem. mieszkańcy górnych tarasów raczej nie tam jeżdźą do pracy, na uczelnie itd, tylko do wrzeszcza, gdańska i tramwajami lub SKM do innych dzielnic.
W ZTM mówią jeszcze że "jest to też udogodnienie dla mieszkańców Moreny i Suchanina"?to ciekawe zważywszy że B zatrzymuje się tam na rzadko którym przystanku - więc co, mieszkańcy mają sobie podjeżdżać dwa przystaneczki by przesiąść się na B którym dojadą i tak do miejsca gdzie jeżdżą już inne dwa autobusy? mają B gdzieś!
Wczoraj autobus B na nowej trasie był prawie pusty-zobaczymy co będzie dalej.widziałam też ok 19:30 B jadącego wzdłuż obwodnicy do i z Osowej. Z Osowej - 2 osoby w autobusie, do Osowej- 5 może 6 osób. B nie rozwiązuje ich problemów komunikacyjnych!a zaburzył życie innym dotychczas korzystającym z trasy B. Robić coś niepotrzebnego dla jednych by utrudnić życie drugim?brawo!
kolejną rewelacja jest to że nowy B nie zatrzymuje się w Klukowie - jasne, co was rządzących obchodzą ci ludzie...ale drżyjcie przed wyborami!
Nowa trasa, pomijając sens przebiegu, nie jest dostosowana do przegubowego nieskopodłogowego B!ledwo wyrabia na zakrętach w wąskich uliczkach a na Powstańców Warszawskich co chwile z hukiem wpada w jakąś dziurę-ciekawe jak to wpłynie na stan techniczny pojazdów i kiedy po raz pierwszy czekający na przystanku nie doczekają się autobusu bo się gdzieś rozkraczył.
"Linia B dubluje tramwaje"?to lepiej żeby dublowała autobusy których na morenie i suchaninie nie brakuje?
Dlaczego nikt w tym mieście nie dba o matki z wózkami, ludzi niepełnosprawnych, na wózkach inwalidzkich czy starych i chorych dla których pokonanie podwójnych schodów do tramwaju(w dół do tunelu i w górę na przystanek a potem jeszcze stopnie w tramwaju)jest często niemożliwe!!!mają chodzić pieszo?jeździć taksówkami?miasto zabrało im dojazd w wiele miejsc a przedewszystkim do Akademii Medycznej.
ZTM mówi że składał zapytania w miejsca takie jak Politehcnika i Akademia Medyczna -czy "będzie im przeszkadzać zmiana trasy B"?podobno odpowiedź brzmiała "nie" - chciałabym zobaczyć to na piśmie.nie wiem czy ktoś wogóle takie zapytanie przeczytał. . . co mają zrobić pielęgniarki dojeżdżające na zabójczo poranne godziny do AM?to samo stoczniowcy.
przedłużając trasę autobusu nikt nie wpadł też na to by dołożyć więcej kursów ale za to ktoś wpadł na pomysł lepszy: by jeszcze zabrać z tego co było! w dzień powszedni mieliśmy 37 kursów teraz jest 35, w sobotę, niedzielę i święta było 20 a teraz jest 18. nic dodać nic ująć, a raczej właśnie ująć jak widać.
Ostatnia myśl-może urzędnicy powoli zaczynają wdrażać jakiś przebiegły plan wykurzenia wszystkich mieszkańców Matarni by spokojnie, bez niczyich protestów, wybudować pod naszymi oknami autostradę?Zaraz zmienią jeszcze korzystniej trasę B: np. Osowa-obwodnica-Tczew( nie zdubluje się z tramwajami), następnie zlikwidują linie 110, 126 i 157 (bo nie ma sensu by stały w korkach na Słowackiego) i mamy problem z głowy - wszyscy się wyprowadzą, domy ładnie się wyburzy i pociągnie 10 pasmową autostradę do Osowej by nadrobić brak planetobusu:))
2009-02-04 22:19
teraz sa ferie wiec nie dziwie sie ze tak malo ludzi jechalo z/do osowej. poza tym autobus kursuje od niedawna. jestem przekona ze wielu ludziom z osowy ulatwi to dojazd do pracy lub szkol szczegolnie ze zamist jechania godz do gdanska dojedzie w pol godz
2009-02-03 23:39
Cy linia B nie może zatrzymywać się choć na jednym przystanku w KLUKOWIE
2009-02-08 14:22
Najpierw musi się mieć GDZIE zatrzymywać.
Bo potem będziecie pluli na ZTM, że do rowu was się z autobusu wyrzuca.
2009-02-03 23:53
nie piszcie tutaj tylko idźcie od razu do tv :D
zasypcie mejlami adres kontakt@tvn24.pl
przyjada i zrobia konfrontacje :P
2009-02-04 00:28
Po co B jedzie przez Klukowo skoro się tam nie zatrzymuje a dzieci z naszego Klukowa chodzą na pieszo do gimnazjum do Osowej a także pracownice hurtowni Selgros szkoda ze pan Lisicki nie wpadł na pomysł i nie puścił B ulicą Nowa Spadochroniarzy lub nową S 6 które się chce się nam zafundować w Klukowie a może na leprze utrudnienie nam życia mieszkańcom Klukowa zabierze linie 110 bo skoro B i się nie zatrzymuje to poco 110 ma się zatrzymywać a jak by puścił jeszcze 126 bez zatrzymywania na przystankach to był by całkowity bezsens
2009-02-04 08:06
Jestem zbulwersowana tym ze zamiast udogadniac pasazerom codzienne dojazdy -utrudnia sie,Pozbawiliscie Oruni jedynego bezposredniego polaczenia z Wrzeszczem zamiast do pracy dojezdzac sprawnie zaczyna sie bieganina z przystanku na przystanek i to ma byc dobry pomysl na udogodnienia -gratuluje pomyslu .ktos dlugo myslal jak tu ludziom umilic zycie.
2009-02-08 14:22
Pani Tereso, zawsze pozostaje Pani SKM.
2009-02-04 08:21
2009-02-04 10:37
Dzwoniłem do ZDiZ i okazuje się ze ta firma planowała odbudować zjazdy z przystanku tramwajowego Akademia Medyczna dopiero jak będzie remontowany tunel.
Czyli z tego wynika mieszkańcy dalej mają się męczyć!
2009-02-04 09:54
Jakim bezprawiem odbiera nam się autobus B,nie było konsultacji ani opinii mieszkańców,którym chce się zaniżyć warunki komunikacji.Jeśli już chcecie zmieniać to tylko na lepsze,nie życzę sobie by naszym miastem zarządzali kretyni,ignoranci,którzy nie mają widać zielonego pojęcia o dojazdach w różnych dzielnicach i jakie jest zapotrzebowanie mieszkańców.SKANDAL !!!!!!!!!!!!!!!!!! MIESZKANKA MATARNI-dojeżdżająca do AMG.Może trzeba zrobić protest i blokadę w Matarni ?
2009-02-04 11:03
Pewnie przeprowadzili "społeczne konsultacje" z ludźmi wysiadającymi z własnych samochodów przed PG.
2009-02-04 13:18
Mieszkam na Orunii i dojeźdźam/łam codziennie rano linią B do przedszkola na wysokości Akademii Medycznej. Dzięki decyzji radnych teraz muszę się minimum raz przesiadać. Co prawda moje dziecko nie jeździ już w wózku, więc jest mi trochę "łatwiej", ale teraz dojazd zajmuje mi minimum kwadrans dłużej. Chcę więc tutaj podziękować radnym, że mi życie jeszcze bardziej utrudnili (pierwsze utrudnienie to za mała ilość przedszkoli, dlatego muszę tak daleko dojeżdżać), "podziękować" za to, że zepsuli coś, co dobrze funkcjonowało, "podziękować" za to, że zrobili to z nienacka i bez konsultacji ze społeczeństwem.
Dziękuję, już wiem jak głosować w następnych wyborach.
2009-02-04 13:22
2009-02-04 13:43
W głowie mi się nie mieści, kiedy czytam niektóre opinie pseudo pasażerów. Sama podróżuję często z dzieckiem i z wózkiem. Linia B bardzo ułatwiała mi takie podróże z Wrzeszcza do Gdańska, nie musiałam sprawdzać kiedy będę miała niskopodłogowy tramwaj, bo jest ich naprawdę niewiele. A nawet raz czekałam na taki tramwaj, ktory według rozkładu miał przyjechać, a przyjechał stary pojazd. Specjalnie czekałam na następny, żeby sie przekonać czy też będzie to stary tramwaj czy może nowy i oczywiście ponownie nie doczekałam się niskopodłogowego. Niez zgadzam się też z opinią jednego pasażera, który uważa, że dość często jeżdżą nowe tranwaje linii 12. Trudno jest dopasować sobie nieraz tramwaj jesli trzeba być w Gdańsku na konkretną godzinę i jeszcze podróżuje się z dzieckiem do tego. Albo jest się w Gdańsku za wcześnie i trzeba sobie czymś zająć czas albo przekładać spotkania w urzędach na takie godziny, żeby się dopasować do rozkładu jazdy ( co jest absurdalne ). Rozumiem, że urzędnicy i lokalne władze nie dbają o mieszkańców Gdańska, co jakiś wymyślając nowe utrudnienia, ale nie spodziewałam się, że niektóre opinie mnie negatywnie zaskoczą ( po prostu poniżej krytyki) Ludzie, co z wami!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
