Odetchnęli sopocianie mieszkający w pobliżu kortów tenisowych, na których rozgrywano turnieje
Idea Prokom Open. Ponieważ ulice Tenisową, Goyki, Ceynowy wyłączono z ruchu, widzowie rozgrywek na kortach SKT tłumnie parkowali na przykład na ulicy Haffnera, także na chodnikach, nie pomijając trawników. Narzekający na hałasy mogli liczyć na taką odpowiedź
Jacka Karnowskiego, prezydenta uzdrowiska: - Mamy wobec tego nie organizować koncertów i zawodów sportowych?
W piątek do redakcji "Głosu" zadzwonili organizatorzy
Festiwalu Szekspirowskiego i poinformowali nas o nieprzyjemnym zdarzeniu, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek.
Krystyna Wydżga, mecenas kultury polskiej (m.in. fundator nagrody wręczanej podczas Festiwalu Szekspirowskiego, sponsor publikacji naukowych), zaniepokojona odgłosami dobiegającymi z ulicy, wyszła z mieszkania przy ulicy Helskiej i sprzeciwiła się zakłócaniu ciszy nocnej przez ekipę TVP...
-
Obudzona rykiem silników wyszłam zobaczyć, kto hałasuje - relacjonuje
Krystyna Wydżga. -
Okazało się, że telewizyjny transporter manewruje w naszej wąskiej uliczce łamiąc przy tym gałęzie drzew. Zwróciłam uwagę i zostałam uderzona łokciem w klatkę piersiową, pomijając wyzwiska padające pod moim adresem. Nieuchwytnego w piątek w urzędzie prezydenta Sopotu
Jacka Karnowskiego zastaliśmy późnym wieczorem oglądającego turniej tenisowy na balkonie dla VIP-ów. O zakłócaniu ciszy nocnej przez ekipę telewizji i napaści na mieszkankę dowiedział się od "Głosu". Początkowo odmówił komentarza zdarzenia niepotwierdzonego według niego przez policję. Po naleganiach dziennikarza powiedział między innymi:
- Jeżeli zakłócili ciszę, powinni przeprosić, jeśli któryś uderzył, powinien odpowiedzieć za naruszenie nietykalności cielesnej.
W policyjnej książce zgłoszeń odnotowana jest nocna interwencja przy Helskiej.
- Otrzymaliśmy zawiadomienie trzydzieści pięć minut po północy - mówi
Jolanta Czekaj, kierownik rewiru dzielnicowych w Sopocie.
- Policjanci udali się na miejsce, gdzie zostali poinformowani przez kobietę o naruszeniu jej nietykalności cielesnej. Policjanci ustalili dane osób biorących udział w zdarzeniu. Interwencja zakończyła się pouczeniem stron.