- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (215 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (117 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (757 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (105 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (19 opinii)
Znikają ślady zwycięstwa pod Oliwą
384 lata po Bitwie pod Oliwą z Gdańska znikają kolejne pamiątki po tym największym morskim sukcesie w historii Polski.
28 listopada 1627 roku admirał polskiej floty Arend Dickmann, pokonał szwedzką eskadrę. Tego dnia pod Gdańskiem "słońce zaszło w południe"- takie powiedzenie krążyło w ówczesnej Europie po Bitwie pod Oliwą. Nawiązywało do zatopienia w walce okrętu Solen, co po szwedzku oznacza "słońce".
Czytaj także: Bitwa pod Oliwą, czyli słońce zaszło w południe
Do bitwy doszło, gdy patrolująca Zatokę Gdańską szwedzka eskadra płynąca od Helu w kierunku Redłowa, dostrzegła na redzie Gdańska polskie okręty. Polska flota pod dowództwem admirała Arenda Dickmanna, nazywanego wiele lat później polskim Nelsonem, do tej potyczki wystawiła 10 okrętów w dwóch eskadrach. Choć Szwedzi mieli tylko sześć okrętów to siły były wyrównane, bo tylko cztery polskie galeony dorównywały wielkością i uzbrojeniem okrętom szwedzkim. Na czele polskiej floty stały "Święty Jerzy" i "Wodnik".
W bitwie zatopiono wspomniany już galeon "Solen", a drugiego - "Tigerna" - zdobyto i odholowano do Twierdzy Wisłoujście. Pozostałe szwedzkie jednostki odpłynęły i zrezygnowały z blokady Gdańska.
Praktycznie już po wygranej bitwie od zabłąkanej kuli zginął admirał Dickmann. Jego przeciwnik, szwedzki wiceadmirał Nils Stiernsköld, zmarł po bitwie na skutek odniesionych ran. Obu admirałów pochowano z najwyższymi honorami w gdańskiej bazylice Mariackiej.
Czytaj także: Tajemnica pochówku Arenda Dickmana
Niestety, grób Dickmana i wystawa pozostałości z Tigerna w Centralnym Muzeum Morskim to nieliczne gdańskie pamiątki po wydarzeniu sprzed niemal 400 lat.
Inną tablicę odsłonięto w tym samym roku na ścianie Pałacu Opatów w Oliwie. Ale także po niej dziś zostało jedynie puste miejsce. Jedyny ślad to zdjęcie z 1977 roku, pochodzące ze zbiorów gdańskiego fotoreportera Macieja Kosycarza.
Dziś przypada święto Marynarki Wojennej. 93 lata temu decyzję o odtworzeniu Marynarki Wojennej po zaborach podjął dokładnie 28 listopada 1918 roku Naczelnik Państwa Józef Piłsudski.
Miejsca
Opinie (142) 8 zablokowanych
-
2011-11-28 20:56
Ale (4)
pomniczek dzieci żydowskich jest i jak coś z niego ukradziono ,za kilka dni się naprawiło. A dla nas Polaków, ważniejsza Bitwa Oliwska,domagajmy się porządnego pomnika.
- 10 3
-
2011-11-28 21:03
Wszystkie dzieci są nasze! (3)
Dla kogo dziecko ważniejsze od bitwy ?
- 2 2
-
2011-11-28 21:11
dla kogoś, kto uważa się za Napoleona
:)
- 0 0
-
2011-11-28 21:13
To dlaczego postawiono pomniczek tylko żydowskim dzieciom? A polskie to od macochy? (1)
- 2 0
-
2011-11-28 22:11
z tego co pamiętam postawiła je w kilku miastach europejskich jakaś fundacja
nic nie stoi na przeszkodzie by polskim dzieciom (np. sierotom zebranym przez Wasilewską z Syberii i przywiezionych do kraju) taki pomniczek też postawić, kwestia woli i organizacji.
- 1 0
-
2011-11-28 21:01
Opiniując tekst KM nie wnoszę uwag.
- 0 1
-
2011-11-28 21:04
80% ankietowanych nie wiedziało o rocznicy Bitwy, a i zapewne nie znało daty
A o tym, że dziś mija 450 rocznica przyłączenia Inflant do Korony, to pewnie nikt nie słyszał, co?
- 7 0
-
2011-11-28 21:15
w sumie szkoda że nie jesteśmy dziś Szwecją (5)
to bogaty kraj i mądre społeczeństwo. Może i nam coś by z tego kapnęło.
- 11 9
-
2011-11-28 21:25
pomyśl, że mógłbyś być Rumunem albo innym Albańczykiem (1)
- 4 1
-
2011-11-28 22:07
w Rumunii ponoć na wioskach jest pięknie
- 4 0
-
2011-11-28 23:07
Mądre społeczeństwo. Odbierające rodzicom dzieci za zakaz żarcia czipsów. (1)
Dziecko własne może cię tam bić do woli. Lepiej nie stawiaj oporu, bo w mediach i w sądzie wyjdziesz na potwora. Na pocieszenie, w więzieniu są warunki jak w ośmiogwiazdkowych hotelu. Człowiek płacze, gdy kończy mu się wyrok... O!
- 1 1
-
2011-11-29 12:32
płakałeś?
- 2 0
-
2011-11-29 10:39
Stało się bogate i kumate,
gdy zetknęli się mało pokojowo z Polakami. Oni ich nauczyli kultury, resztę naszej kultury wywieźli i są do dzisiaj ozdobą szwedzkich muzeów. Polskie protesty niewiele mogą, a powinni te polskie skarby narodowe zwrócić.
- 1 0
-
2011-11-28 21:30
albo czadersem czy bocwanem (2)
- 0 1
-
2011-11-28 21:36
gabońcem albo kamerunasem
- 1 0
-
2011-11-28 23:07
australopitkiem albo pitekantropem
- 1 0
-
2011-11-28 21:53
"Jedyny ślad to zdjęcie z 1977 roku, pochodzące ze zbiorów gdańskiego fotoreportera Macieja Kosycarza"
Miało być "Zbigniewa".
- 6 0
-
2011-11-28 23:03
Ginie Naród , który nie zna i nie hołduje swojej historii. (3)
A do tego dążą anty-polskie media typu TV(N) , Gazeta Wybiórcza , Ruchy Rowerowe ( z pedałami do kręcenia ) oraz cała ciżba nieuków. Wystarczy poczytać debilskie wpisy.
Sprawy morskie coraz bardziej się od Polski oddalają.- 10 4
-
2011-11-28 23:10
zapomniałes dodać paru tytułów (2)
Uwarzam Rze, TVTrwam, Radio Maryja, Nasz Dziennik i Gazeta Polska
- 4 3
-
2011-11-28 23:23
Polacy nie mają szczęścia do mediów (1)
i zawsze muszą czytać między wierszami. Niestety...
- 2 0
-
2011-11-29 10:42
dobre :)
- 0 0
-
2011-11-28 23:11
pamiatki
A po co rozrzucac tablice po całym gdańsku? Na cokole w oliwie niemcy upamietnili kogoś innego. Twierdzę wisloujscie stoi i niszczeje (ostatnio trochę odrestaurowali) i tam otworzyć wystawę o tej bitwie.
- 5 1
-
2011-11-29 04:46
Resztki czego?
Do autora. Warto byłoby nie popełniać tak zasadniczych błędów. W CMM znajdują się rzeczy wydobyte z wraku SOLENA a nie Tigerna. Zniknąły tablice? Z tekstu wynika, że autorowi zginęło coś więcej - jedno z najsłynniejsych znalezisk na dnie Zatoki Gdańskiej. Przy okazji. Prawie pewnym jest, że Dickman zginął od salwy polskiego okrętu. Kolejna sprawa to to, że szwedzkie okręty właściwie miały już opuścić Zatokę i wrócić na zime do Szwecji.
- 2 3
-
2011-11-29 08:01
Pachołek jest niestety w stanie zaniedbania,
ale czemu zginęła tablica na Pałacu Opatów? Czyżby w miejscu promującym (prawie) nowoczesną sztukę była zbyt nienowoczesna?
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.