Pies załatwiający się na osiedlowym trawniku wywołał bójkę między dwoma mężczyznami. Skończyła się ona złamaną nogą opiekuna zwierzęcia oraz zatrzymaniem przez policję interweniującego mężczyzny.
2006-12-21 12:34
skoro jest kupa, to powinny być też siki bo to też jest problem. psy na ciśnieniu wybiegają z klatki i od razu oddają mocz, na klatke zresztą. po większej ilości oddań słupki w konstrukcji klatki zaczynają rdzewieć, a stąd już krok do zawalenia się konstrukcji.
z tego wniosek że siki są niebezpieczne.
z odchodami jest podobnie. ciekawe ile osób poturbowało się wykonując tzw. SNG (slajd na gównie:))
już nie chce myśleć jakich obrażeń można doznać po kontakcie z kaumoczem:)))
no to złapałem odpowiedni poziom...:)
2006-12-21 12:35
Jak ktoś zauważył, trawniki to nie tylko kupy, ale i puszki, butelki itd oraz samochody. O tym nikt nie trąbi.
2006-12-21 12:35
Patrząc na to z drugiej strony to płace za swojego psa podatek w administracji. Więc skoro oni zarabiają na moim psie to są zobowiązani do sprzątania trawników. To dokladnie tak jak z czynszem.
Jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem myślący to nigdy nie miałam z tym kłopotu, ale widzę że Ciebie bardzo zabolało to że ludzie bardziej świnią niż psy. Pewnie sam taki jesteś.
2006-12-21 12:36
nie jest rozkładana przez mikroogranizmy? No to skoro mikroogranizmy już się za to zabiorą to proponuje pupila niewyprowadzac przez np. miesiąc z mieszkania, zobaczysz wtedy czy będzie to przeszkadzało czy nie. A może mikroogranizmy i odpowiedni mikroklimat mieszkania załatwi sprawę?
Logika myślenia coniektórych poraża,... a może bardziej jej brak.
2006-12-21 12:38
A więc się wyjaśniło. Pies może zrobić kupę w lesie, gdyż nie las nie jest obiektem publicznym, ani zieleńcem, trawnikiem, jednym słowem: elementem infrastruktury miejskiej.
Dzięki za odpowiedź
2006-12-21 12:46
To niby chodzi o względy estetyczne? Mozna by sprzątać po psie, to nie taki problem, ale trawniki są zniszczone przez ludzi. Koło mnie posiano trawniki i posadzono jakieś kwiatki i krzaczki. Po tych trawnikach łażą ludzie w różnych miejscach na skos na przystanek, obojętnie czy ranek i spieszą się do pracy, czy wieczorem wracają z plaży. Ten ładny trawnik wyłysiał. Koło przystanku każdy śmieć wrzucają w trawę. Na chodnik plują, co jest bardziej obrzydliwe niż ta kupa.
A jak się poczyta internet, to można by pomyśleć, że mamy wypielęgnowane trawniki, estetycznych mieszkańców, tylko spacerujących z psami trzeba przywołac do porządku!
Nie widzę celu, poza czepialstwem i złośliwością.
2006-12-21 12:48
Nie(myślący) biedny jesteś, pewnie nigdy nie miałeś zwierzaka w domu bo brudzi, śmierdzi i wogóle jest bleeee.
A jednak pies to najlepszy przyjaciel człowieka, jest zawsze wierny, obroni, przypilnuje mieszkania. Wiesz trzeba nauczyć sie kochać zwierzęta wtedy może Ciebie też ktoś pokocha.
2006-12-21 12:50
a co należy rozumieć przez las ? :D:D:D Inaczej kiedy mamy doczynienia z lasem a kiedy z terenem zadrzewionym a kiedy z obszarem leśnym ?
2006-12-21 12:53
Byłem w Pradze i akurat zdarzyło się mi zostać świadkiem czegoś na co w Polsce chyba się nigdy nie doczekam. Wyszedł facet z pieskiem, pies zrobił kupsztala na środku chodnika i jego opiekun podszedł do automatu z woreczkami (które są darmowe, ale u nas ludzie by sobie brali nie wiadomo po co), wyciągnał szufelkę i zebrał . Czemu u nas tak nie ma? Czyżby paniusia z pieskiem bała się gówienka? Tak jak ktoś wcześniej wspomniał - tego faceta trzeba było jeszcze mordą po gównie przeciągnąć.
2006-12-21 12:54
Idąc Twoim tokiem myslenia to nie miej pretęsji do tych co łamia kwiaty rzucają śmieci na trawniki Przecież oni też płacą podatki !
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
