- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (255 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (92 opinie)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (94 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (181 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (337 opinii)
- 6 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (91 opinii)
- Zagrożenie terroryzmem w Polsce nie jest mitem, to fakt - stwierdził Władysław Sulęta, szef Centrum Zarządzania Kryzysowego Województwa Pomorskiego. - To nie media wykreowały taką sytuację. Przynajmniej nie do końca. Chociaż wraz z rozwojem telewizji wzrosła rola terroryzmu. To co ludzie widzą na ekranie TV od razu odczuwają. A to powoduje spotęgowanie strachu. Faktem jednak jest, że jeżeli Polska nie prowadziłaby określonej polityki militarnej zagrożenia terrorystycznego zapewne by nie było.
Pretekstem do debaty na pewno były wydarzenia związane z marcowym atakiem terrorystycznym w Madrycie.
- To co stało się w Hiszpanii udowodniło, że i my możemy stać się celem ataku terrorystycznego - mówi dr Tadeusz Dmochowski z Instytutu Politologii UG. - Polska jest przecież bliskim sojusznikiem Stanów Zjednoczonych, uczestniczy w misji stabilizacyjnej w Iraku. To wszystko przemawia za potencjalnym atakiem. Jesteśmy słabo przygotowani na tego typu zagrożenie. Oczywiście takich sytuacji trudno całkowicie uniknąć, ale można się na nie przygotować.
W Gdańsku policja podjęła już pewne kroki służące zwiększeniu bezpieczeństwa. Liczy też na współpracę z mieszkańcami.
- Policja otrzymała polecenie zwrócenia większej uwagi na miejsca uchodzące za najbardziej zagrożone w Gdańsku - wyjaśnia Krzysztof Gajewski, komendant miejski policji w Gdańsku. - Do nich należy miedzy innymi dworzec kolejowy. Jest tam więcej patroli policyjnych. Poza tym kontrolujemy tereny Portu Północnego. Jednak bardzo wiele zależy od aktywności społecznej. Ludzie niechętnie reagują, często wiążąc to z donosicielstwem. Z drugiej strony nie chcemy by wytworzyła się sytuacja, w której stawiano by znak równości między Arabem a terrorystą. Nie jesteśmy społeczeństwem wielokulturowym jak wiele państw Europy Zachodniej, u nas często jeszcze widok Murzyna budzi na ulicy sensację.
Wobec potencjalnego zagrożenia zaplanowano już zmiany w działaniu niektórych służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Zapowiedziano już pewne zmiany w służbach ochrony dużych supermarketów.
- Planujemy modyfikowanie działania służb ochrony np. w hipermarketach - podkreśla Sulęta. - Dotychczas skupiały się zazwyczaj tylko na tym, by nikt niczego nie ukradł. Nie zwracano zupełnie uwagi na bezpieczeństwo. W okresie przedświątecznym przeprowadziliśmy kontrolę drożności dróg ewakuacyjnych. Wypadła fatalnie. Pamiętajmy, że bomba nie wybiera. Trzeba tak się zorganizować, by nie wpadać w panikę.
Opinie (56)
-
2004-04-05 09:06
antineutrino
a wiesz, czemu Rosyjscy złodzieje kradną w Niemczech po 2 samochody? :)
- 0 0
-
2004-04-05 09:08
antineutrino
od naocznego świadka , który zbulwersowany opisywał tu tamtą sytuację dowiedzieliśmy sie że torbą pies z kulawą noga się nie zainteresował a zawołani policjanci długo debatowali czy do niej podejść...
- 0 0
-
2004-04-05 09:24
Bomba nie wybiera , wybiera ten który ją podkłada , nie wpadać w panike !! Krytyn . Policjaci pozorują działania na dworcu ale brak ich w tunelu miedzy empikiem a kasami kolejki , a tam jest najwięcej ludzi a drożność jest taka że prowadząc wózek dziecięcy ledwo można się przecisnąć .Mnogość stoisk z mydłem i powidłem oraz wszelkiego rodzaju śmiecia ułatwia pozostawienie "prezentu" czy naprawde trzeba tragedji by te "punkty handlowe" skasować? Oby nie !
- 0 0
-
2004-04-05 09:28
prapista
dla chcącego nic trudnego. Mogą umieścić to chociażby w łazienkach, myślę, że stoiska nie grają tu roli. Chcesz jeszcze większego bezrobocia?
- 0 0
-
2004-04-05 09:32
W jednym z superhipermarketów w sobotę odkryto w kiblu podejrzanie wyglądającą paczkę.
wezwano ochronę, antyterrorystów i po ewakuacji wszystkich ludzi stwierdzono że to paczka z limitowanym opakowaniem 10 kilo cukru....
Takie artykuły teraz będą ukazywały się w co poczytniejszych gazetkach- 0 0
-
2004-04-05 09:37
Veb
Chce by miejsca publiczne w których musze przebywać pełniły role to której są przeznaczone (zaprojektowane w/g jakiś norm) , idąc na dworzec chce tam się znaleść bez potrzeby przeciskania się . Do centr handlowych mogę się wybrać w weekend.
- 0 0
-
2004-04-05 09:40
prapista
odnośnie przeciskania się masz całkowitą rację. Bywam czasem w Gdańsku Głównym na Dworcu i jedyne co w tym tłoku, to trzymam mocno porfel.
Jednak powiedz, co te babcie, które siedzą i sprzedają swetry i inne rzeczy mają zrobić i gdzie je posłać? Dostały na to zezwolenie, więc siedzą.. Naturalnie wolałbym, aby były gdzieś indziej, ale UM zamiast wydawać pozwolenia powinno najpierw zainteresować się jak tamtędy da się przejść i czy starczy miejsca.
Chociaż - oni tamtędy nie chodzą...- 0 0
-
2004-04-05 09:44
uwazam ze terrorystow w Polsce jeszcze nie ma, bo Polska nie jest krajem, gdzie taki terrorysta moze sie latwo osiedlic i znalezc odpowiednia prace.
niebezpieczenstwo moze przyjsc wtedy gdy zadomowi sie jakas firma zagraniczna ktora ma powiazania z siatka terrorystow.
wtedy moga oni cos spokojnie zorganizowac.- 0 0
-
2004-04-05 09:47
veb
Właśnie o to chodzi , dostały zezwolenie ale nie One , nie te babcie , dostała zezwolenie jakaś grupa kupców (nacisku)grupa zrzeszona a więc mająca siłe przebicia. Szary przechodzeń jest sam, władza ma Go gdzieś i dla dorażnych korzyści zrobi wszystko.
- 0 0
-
2004-04-05 09:48
Byla gdanszczanka z Przymorza
a po co terrorysta ma się osiedlić i znaleźć pracę?
Oni już mają raczej środki na to, by wszystko obadać, odczekać i zaatakować.
Czyżby bin laden powiedział: no, jesteś dobry wojownik, więc jedź do stanów, masz tu na bilet, zarób, a potem wyślij kasę i daj cynk, to wyślemy samoloty :) .
wszystko zorganizowane...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.