MM
2004-04-05 12:31
Kupą mości panowie
2004-04-05 13:32
Gdyby wymienieni przez Ciebie towarzysze za cenę udziału w konflikcie załatwili np. problem długów zagranicznych albo wymogli na USA by powstrzymała swoich pejsów od oszczerstw pod adresem Polaków- byłby dla nas jakiś zysk z tej wojny.
A tak walczymy tylko po to by choć przez chwilę Olek poczuł się Napoleonem.
2004-04-05 13:58
no wlasnie a tak te wojne zachwalano, obiecywano Polsce odbudowe Iraku, tak ze ja przeciwniczka tejze wojny przez moment sie tym szczesciem odbudowy zachlystnelam.
i co w tej chwili mamy pan Bush szuka wsparcia w UNO.
2004-04-05 14:33
Marzy mi się to co w "Szwejku" stało napisane i żeby taką opinię wyraziła większość polskich polityków:
MY O TĘ WOJNĘ NIE DBAMY, MY NA TĘ WOJNĘ n****MY
Mam głęboko gdzieś Irak, USA, Buscha i "amerykańskich pejsów".
Romanie Zabawa - świetne określenie!
2004-04-05 14:54
Jak czytam te wasze mądrości to mnie osłabia.
2004-04-05 16:12
zwalanie winy za niedokonane jeszcze zamachy na Olka to wg mnie nadużycie (choć z góry zaznaczam, że ja na niego nie głosowałem)
Al-kaida użyła wprawdzie obecność wojsk hiszpańskich jako pretekstu do zamachu w Madrycie, ale czym wytłumaczyć jej zamachy np w Tanzanii, czy Kenii? I to na długo przed amerykańską inwazją na Irak?
Chowanie się, udawanie, że nas nie ma i wcale Amerykanów nie lubimy to nie jest chyba dobra strategia.
Groźba zamachów ze strony takiej organizacji nie może wpływać na prowadzenie przez Polskę polityki zagranicznej.
Nie mogę się też zgodzić z tym, że powodem wyjazdu naszych wojsk do Iraku były jakieś mocarstwowe ambicje naszych polityków.
Bez przesady Olek nie jest aż tak durny.
Są inne korzyści z takiego wyjazdu, o których się głośno nie mówi takie jak np. wyszkolenie naszych dzielnych żołnierzy na prawdziwym polu walki - tego nie zastąpią żadne manewry.
Poza tym z tego co mi wiadomo nasza armia dostaje za to jakąś kasę, a ma dostać jeszcze jakieś wojskowe gadżety.
I finał moich mądrości- chowaniem głowy w piasek sprawy terroryzmu nie załatwimy. Nie tędy droga.
2004-04-05 16:58
terroryzm jest sprawą niezależną od interwencji w Iraku
był i w kazdej chwili mogło tak czy inaczej na nas paść
w zalezności od widzimisię terrorystów i tego co zamierzają osiągnąć
2004-04-05 17:13
dokładnie TAK, całkowicie podzielam wasze opinie. Kiedyś już była o tym mowa, że to jest wojna dwóch światów i dwóch różnych cywilizacji, skrajnie różnych. Jeśli chcemy schować głowqę w piasek, to może od razu przejść na islam, przyjąć ichnie zasady, religie, obyczaje, złożyć hołd Bin Ladenowi, a najlepiej odwiedzić Busha uprzednio opasając się wiązką granatów (to dopiero byłoby zauważone poświęcenie). Albo jesteśmy w grupie krajów cywilizowanych i prowadzimy jakąś tam swoją politykę zagraniczną (lepszą lub gorszą), albo wsłuchujemy się, co w danym momencie zadowoli terrorystów. Nie liczmy na zbyt wiele, jesteśmy na celowniku choćby z tego względu, że stanowimy ostoję świata chrześcijańskiego...wypadałoby raczej zacząć egzekwować, by służby odpowiedzialne za stan bezpieczeństwa w kraju zaczęły się wywiązywać ze swoich obowiązków. To niełatwe zadanie, ale jak dotąd nie robi się NIC KOMPLETNIE. Dziennikarze TVNa wleźli na lotnisko (tzw. strefy rządowej) na "lewe" przepustki i mogli zrobić praktycznie wszystko.
2004-04-05 17:34
jak w sfery rządowe to już faktycznie mogli coś zrobić
jakby trochę polityków ubyło nikt by sie specjalnie nie obraził ;P
2004-04-05 17:51
a wiec troche zostalo przetestowane przygotowanie antyterrorystyczne.
jednak dzieki bogu za malo mieszka w Polsce obcokrajowcow szczegolnie muslimow,
aby terror na jej terenie zostal przeprowadzony.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
