• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brakuje kierowców autobusów. Dlatego cięta jest liczba kursów

Piotr Weltrowski
27 lipca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
"Ofiarą" braków kadrowych w miejskich spółkach przewozowych w Gdyni padły wakacyjne kursy linii 194 - jednej z najpopularniejszych w mieście. "Ofiarą" braków kadrowych w miejskich spółkach przewozowych w Gdyni padły wakacyjne kursy linii 194 - jednej z najpopularniejszych w mieście.

25 lipca w Gdyni ograniczono kursy autobusów linii 194 - jednej z najpopularniejszych i najbardziej obleganych linii autobusowych w mieście. Wszystko przez... brak kierowców, którzy wybierają lepiej płatne, dodatkowe "fuchy", zamiast nadgodzin przy obsłudze miejskich połączeń.



Jak często korzystasz z komunikacji publicznej?

Linia 194 kursuje między centrum Gdyni, a Pogórzem, po drodze zahaczając też o Obłuże. To głównie z myślą o niej powstały niedawno buspasy na ul. KwiatkowskiegoMapka. Nawet w wakacje i poza godzinami szczytu trudno trafić na autobus tej linii, który świeciłby pustkami.

I trudno się dziwić, bo to najszybsze połączenie między centrum Gdyni, a jej północnymi dzielnicami, zapewniające dojazd z Pogórza na Plac Kaszubski w niespełna 20 minut.

Kilka dni temu pojawiła się jednak informacja, że kursy linii 194 zostaną ograniczone. Do tej pory w godzinach szczytu autobusy jeździły z częstotliwością nawet co 6 minut. I tak będą nadal jeździć, ale tylko w dni nauki szkolnej. W wakacje, nawet podczas największego obłożenia i godzin szczytu, pojadą najwyżej co 10 minut.

Kierowcy: kadra się wykrusza



Skontaktowało się z nami dwóch pracowników PKA Gdynia, czyli przewoźnika, który obsługuje m.in. linię 194. Obaj stwierdzili, że cięcia kursów są wynikiem braku kierowców.

- Kadra się po prostu wykrusza. Zarobki - przy obecnej inflacji - są śmiesznie niskie, do tego wielu kierowców to osoby przed emeryturą, jeżdżące autobusami od lat. Kiedy więc odchodzą one na emeryturę, nie ma ich kto zastąpić - stwierdził jeden z nich.
Jak dodał drugi, część kierowców przeszło też do przewoźników oferujących wyższe stawki. I to właśnie brak kierowców miał być jego zdaniem głównym motywem cięć w rozkładzie jednej z najpopularniejszych linii w mieście.

Co na to przedstawiciele gdyńskiego ZKM?



- Powodem letnich ograniczeń w podaży usług przewozowych jest sytuacja na rynku kierowców. Problem ten jest ogólnopolski - szacuje się, że wskutek ustanowienia kilka lat temu dodatkowych wymogów w procesie szkolenia kierowców, bardzo mocno podnoszących koszty zdobycia odpowiednich kwalifikacji, w całym kraju brakuje prawie 180 tys. kierowców ciężarówek i autobusów - przyznaje Olgierd Wyszomirski, zastępca dyrektora ZKM w Gdyni.
Jak dodaje, miejskie spółki przewozowe w ostatnim czasie musiały się też mierzyć z dodatkowymi zadaniami.

- W związku z wycofaniem się z przyczyn ekonomicznych z obsługi linii 181 przez jednego z operatorów prywatnych - firmę B.P. Tour - gdyńskie spółki komunalne przejęły jego zadania. Sporego dodatkowego zaangażowania kadr wymagała również obsługa festiwalu Open'er na przełomie czerwca i lipca. W PKA brak kierowców zarysował się wyraźniej właśnie ze względu na dodatkowe zadania, które ta spółka przyjęła do realizacji w ostatnich tygodniach - mówi.
Zaznacza przy tym, że uwarunkowana reformami podatkowymi obecna sytuacja budżetowa samorządów, w tym też Gdyni, nie pozwala na radykalny wzrost płac kierowców komunikacji miejskiej - zapewniający im wynagrodzenie adekwatne do trudnej i ciężkiej pracy.

Cięcia w rozkładzie linii 194 jako "mniejsze zło"



- W takich uwarunkowaniach w sezonie letnim, kiedy to branża turystyczna oferuje kierowcom dodatkowe, krótkotrwałe i lepiej płatne prace, nie są oni zbytnio chętni, aby podejmować się pracy w komunikacji miejskiej w nadgodzinach - dodaje, potwierdzając w zasadzie słowa kierowców.
Dlaczego jednak zdecydowano się na cięcia akurat w rozkładzie linii 194?

- Linia ta ma pewne rezerwy wykorzystania w okresie wakacyjnym i jednocześnie wysoką częstotliwość kursów, stąd wybór właśnie tego połączenia, jako mniejszego zła - odpowiada Wyszomirski.

Miejsca

  • PKA Gdynia, Platynowa 19/21
  • ZKM w Gdyni Gdynia, Zakręt do Oksywia 10

Opinie (465) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Przypomina mi to pitolenie "byznesmenow" z lat 90tych, ktorzy narzekali, ze nie ma chetnych do pracy w Tesco za 1300 zl na miesiac. Byli oburzeni. Widze, ze w ZKM Gdynia nadal pokutuje ten sam poziom umyslowy. Moze wtarto tych starych dziadow wywalic na zbity leb i zastapic mlodsza kadra?

    Mam nadzieje, ze gdy Szczurek poleci (nie "jesli", ale wlasnie "gdy"), to razem z nim poleci takze ta zasiedziala, stetryczala republika kolesiow.

    • 21 0

    • byznesmenom wiecznie źle i chcieliby żeby pracownicy to najlepiej za darmo robili i dziękowali że mają pracę.

      • 6 1

  • Polska - kraj braku godności pracowniczej, krótkowzrocznych strategii i braku szacunku do pracownika. Nic się nie zmienia

    • 13 0

  • Praca dla ludzi nie lubiących siebie (5)

    W pka i PKM młody dostanie 2700 na rękę. Pracujesz we wszystkie dni tygodnia i święta. Twoja praca każdego dnia zaczyna się o innej godzinie i różnych miejscach: zmiana A od 3:30- 9-00 zmiana B od 11:00- 16:00 do tego dodaj 8-9 godzin i wyjdzie ci o której kończysz. Praca dla masochistów. Większość kolegów po przejściu na emeryturę żegna się ze wszystkimi na cmentarzu.

    • 24 0

    • A kary nakładane przez ZKM na kierowców (4)

      Za brak krawata , za brak biletów ( bo właśnie wycieczka wykupiła) tłumaczenie się centrali ZKM że kupkę musiałem pilnie zrobić i ruszyłem z pętli 1 min po czasie. Pisemne bezzasadne oskarżenia sfrustrowanych pasażerów z których trzeba pisemnie się tłumaczyć i udowadniać , że się nie jest wielbłądem. Problemy techniczne z autobusem rano szczególnie zimą (tysiące różnych). Kierowcy przychodzą do pracy rano dużo wcześniej aby wyjechać o czasie często godzinę przed czasem...nikt im za to nie płaci. ZKM rano na pierwszym przystanku przeprowadzał kontrolę temp w pojazdach i nakładał kary. Aby autobus osiągnął temu żądaną przez ZKM musi pracować w zimę przynajmniej 1 godzinę na placu. To jest praca wykonywana pod ogromną presją wielu czynników, ktoś kto nie zasiadł za kółkiem nigdy tego nie zrozumie nawet Pan Olgierd

      • 25 1

      • Nie marudź (3)

        Są inne zawody.

        • 1 16

        • Jesteś ignorantem który nawet nie chce znać prawdy

          Polska pełna jest takich ludzi którzy interesują się tylko własnym interesem. Życie czlowieka jest bardziej złożone niż ci się wydaje.

          • 14 0

        • no tak, najłatwiej tak powiedzieć. Jak wszyscy będą wykonywać "inne zawody" to nie będzie miał kto jeździć autobusami, więc komunikacja miejska przestanie istnieć i wszędzie wszyscy będą jeździć samochodami, motocyklami, chodzić na pieszo albo jeździć rowerem lub hulajnogą.

          • 12 0

        • Toteż właśnie ludzie przestają marudzić i idą do innych zawodów.

          • 5 1

  • Klimatyczne centrum

    Tak gdzieś słyszałem...
    tylko ludzie będą na piechotę chodzić, bo ani komunikacji, ani miejsc do parkowania

    • 10 0

  • Nienawidzę podróżować z tym przewoźnikiem, mam ku temu powody

    M in przez zachowanie pracowników tej firmy z linii 194

    • 3 3

  • Ale warunki

    Ja to się dziwię że wogole jeżdżą jakie kolwiek autobusy dziwię się że za taką nędzna stawkę ktoś podejmuje się. Odpowiedzialność duża pensje smieszne

    • 16 0

  • (3)

    Skończy się tak jak w GOP,gdzie większość linii kursuje co 30 minut w godzinach szczytu,a w pozostałym okresie co godzinę.Wiele linii w dni wolne kursuje zaledwie kilka razy w ciągu dnia

    • 7 0

    • (1)

      to prawie tak jak pksy na wiochach.

      • 2 1

      • PKSy wyginely albo jada 2x na dzien

        • 2 0

    • Dla mnie Gdynia to wiocha

      pod wzgledem komunikacji

      • 1 1

  • (3)

    Może to szalony pomysł, no nie wiem, ale może by tak dać kierowcom podwyżki?!?!?!?!

    • 18 1

    • Dostali przecież kilka miesięcy temu (2)

      1 złotówkę brutto do każdej godziny pracy.
      Jeszcze im mało?

      • 3 1

      • (1)

        do wszystkich minusujących...mysle ze to wyzej to była ironia...

        • 3 0

        • Do wszystkich

          jednego?

          • 0 0

  • Trójmiasto ma najgorszą komunikację w Polsce a w niektórych miasta jeszcze wprowadzają komunikacje całkiem bezpłatną!

    Dobrze ze niema w Gdyni beznadziejnych tramwajów ,ale wystarczy podnieść zarobki kierowcom i chetni sie znajdą!
    Ale oni wolą marnowac pieniadze na doplaty do rowerów elektrycznych dla swoich kolesiów !!

    • 13 3

  • To efekt ostatnich podwyżek. (2)

    1 zł/godz. tylko odstraszył kierowców. To tylko 5%, a ceny w górę nawet do 100% na typowych produktach żywnościowych. Oficjalny wskaźnik inflacyjny kompletnie nie przekłada się na realia.

    • 19 0

    • Taka podwyżka i to kilka miesięcy temu

      ....przed gigantycznym wzrostem cen towarów to poniżające dla kierowców.
      Cała 1 złotówka brutto !!!

      • 6 0

    • Miecio

      To przyjdź jeździć do miecia dostaniesz32 zł i będziesz jeździł od rana do wieczora umowę co pół roku wielu kolegów jeździ i nienazeka warto pomyśleć

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane