- 1 Nowy projekt 120-metrowego wysokościowca (277 opinii)
- 2 Kontrolerzy parkingów nie robią wyjątków (98 opinii)
- 3 Jaki powinien być nowy Manhattan? (97 opinii)
- 4 200 tys. zł odpraw wiceprezydentów (266 opinii)
- 5 Strzały podczas domowej awantury (98 opinii)
- 6 Gdynia ma nowego skarbnika (96 opinii)
Deweloper wpłacił 2,5 mln zł, ale nie przyszedł na przetarg
Nie znalazł się chętny do nabycia 140-letniego budynku przy ul. 3 Maja 9 w Gdańsku. Tylko jeden oferent - Hossa - wpłacił wadium w wysokości 2,5 mln zł, ale żaden przedstawiciel dewelopera nie zjawił się na licytacji. Niedoszły inwestor wyjaśnia nam dlaczego.
O zamiarze sprzedaży budynku przy ul. 3 Maja, gdzie przez trzy dekady działał Urząd Pracy, informowaliśmy na początku sierpnia. Oczywiście 140-letni budynek ma o wiele bogatszą historię.
![Dawna szkoła Pustynnego Lisa i Czerwonego Barona](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/1418/150x100/1418944__kr.webp)
Parę tygodni później pojawiła się data licytacji - 23 listopada.
Konserwator chce mieć budynek w rejestrze zabytków
Wcześniej znajdował się on w gminnej ewidencji zabytków i był chroniony dodatkowo przez fakt, że znajduje się na obszarze historycznego Śródmieścia.
Teraz zyska jeszcze większą ochronę. Dodatkowo, aż do czasu zakończenia procedury, nie można prowadzić w obiekcie żadnych prac.
2,5 mln zł wadium do zwrotu
Wygląda na to, że to zraziło potencjalnych nabywców. Wadium w wysokości 2,5 mln zł wpłaciła tylko jedna firma - Hossa. Ta kwota stanowiła 10 proc. ceny wywoławczej - 25 mln zł.
Jednak 23 listopada o godz. 9 w budynku Urzędu Miejskiego w Gdańsku nie zjawił się żaden przedstawiciel dewelopera.
- Przetarg się odbył, ale zakończył się wynikiem negatywnym ze względu na brak oferentów - skwitował Tomasz Lechowicz, dyrektor Wydziału Skarbu, który miał prowadzić licytację.
Warto podkreślić, że wadium zostanie zwrócone.
Zdarzały się już przetargi, że oferenci wpłacali wadium, pojawiali się na licytacji, ale żaden nie podbijał ceny wywoławczej. Chodziło bardziej o sprawdzenie, jak duże jest zainteresowanie daną nieruchomością.
"Nieracjonalnie wygórowane wymagania stawiane przez konserwatora"
Tym razem jednak nikt się nie zjawił, a informacja o tym, ile podmiotów wpłaciło wadium, nie była jawna do rozpoczęcia przetargu.
Zapytaliśmy dewelopera o powód nieobecności na licytacji.
- Stan techniczny budynku oraz nieracjonalnie wygórowane wymagania stawiane przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków sprawiają, że z naszej perspektywy inwestycja w obiekt przy ul. 3 Maja w Gdańsku jest w tym momencie całkowicie nieopłacalna. Z tego powodu zdecydowaliśmy się zrezygnować z udziału w przetargu - wyjaśnia Justyna Glazar, dyrektor ds. marketingu firmy Hossa. - Jednocześnie mamy nadzieję na zmianę na stanowisku PWKZ oraz na przejęcie tego ważnego urzędu przez osobę, której decyzje nie będą motywowane politycznie. Zyskałoby na tym zarówno miasto Gdańsk, jak i cały nasz region.
Przypomnijmy, że zgodnie z zapisami miejscowego planu obiekt można zaadaptować na budynek mieszkalny, hotel lub biurowiec.
Opinie (315) ponad 10 zablokowanych
-
2023-11-24 09:51
jedyne sensowne rozwiazanie to przejecie tego przez sąsiedni sąd
ale pewnie nie za taką cenę
- 1 0
-
2023-11-24 09:56
Pan Konserwator
nieprzypadkowo wszął postępowanie w tym terminie. W konsekwencji wartość nieruchomości spadnie - deweloper zapłaci mniej. A odstępstwa i tak się wyda :)
- 1 0
-
2023-11-24 10:11
Dawna zajezdnia tramwajowa w Oliwie dalej niszczeje
kilka pożarów , jakie ma plany konserwator ???
- 1 0
-
2023-11-24 10:29
A dlaczego Hossa nie dokończyła inwestycji w Gdyni przy ul. Władysława IV? od kliku lat stoi pustostan...
- 1 0
-
2023-11-24 10:29
nagonka na Strzoka, który trzyma za mordy gdańskich nieudaczników.
- 3 0
-
2023-11-24 10:35
Opłacalność dla dwóch stron.
W sytuacjach podobnych gdzie to Konserwatorskie decyzje decydują o zasadności inwestowania w zabytek, Państwo powinno partycypować w inwestycji od strony finansowej.
- 0 0
-
2023-11-24 10:37
Filia Rosi
Myślę że powinno się otworzyć wielko kubaturowa filie kubaturowej agencji towarzyskiej Rosi z Przymorza. Taki obiekt jest jak najbardziej potrzebny wszystkim. Mozna byłoby wydzielić część dla panów, pan, transwestytów, jak i dla księży katolickich .
- 1 0
-
2023-11-24 10:43
Odwołanie
mam nadzieję że miasto zdążyło się odwołać od tej bzdury. szkodnik idzie na dno i chce zabrać ze sobą jak najwięcej, kolejne obszary po Stoczni, Oliwie, Westerplatte czy Sobieszewie...
budynek ma ochronę w gminnej ewidencji i wpisie obszarowym więc nie potrzeba kolejnej łapy na nim.- 0 1
-
2023-11-24 11:17
A'propos konserwatora
Czy może ktoś orientuje się, dlaczego stanęły prace na budowach biurowców wzdłuż Jana z Kolna/Marynarki Polskiej? Czy może ma to związek z problemami z uzgodnieniem przez PKWZ elewacji budynków?
- 0 1
-
2023-11-24 11:19
Pani od "markietigu" ma racje
To developerzy powinni wybierać sobie konserwatora !!!!!
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.