• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Były senator skazany na więzienie za znęcanie się nad psem

Piotr Weltrowski
19 kwietnia 2024, godz. 16:00 
Opinie (421)
Waldemar Bonkowski (w okularach). Waldemar Bonkowski (w okularach).

Trzy miesiące bezwzględnego więzienia i rok ograniczenia wolności w formie prac społecznych - na taki taki wyrok skazał w piątek Sąd Okręgowy w Gdańsku Waldemara Bonkowskiego, byłego pomorskiego senatora PiS, który zabił psa, ciągnąc go przywiązanego do haka w swoim aucie.



Jak oceniasz wyrok na byłego senatora?

Waldemar Bonkowski (podczas procesu zgodził się, aby media podawały jego pełne dane) był oskarżony o znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Chodziło o zdarzenie z marca 2021 roku, kiedy polityk został nagrany przez innego kierowcę, jak ciągnął za swoim autem psa, który w wyniku odniesionych obrażeń stracił życie.

Na filmie widać było, jak mężczyzna przywiązuje zwierzę do haka, wsiada do auta i rusza. Pies początkowo biegnie za autem, ale później przewraca się i jest wleczony. Autor filmu przekazał nagranie policji, ta zaś zidentyfikowała auto Bonkowskiego i zatrzymała go.

Sam były senator twierdził podczas procesu, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, tłumaczył się nieuwagą i rzekomym przeziębieniem w dniu zdarzenia.

Przyznał, że przywiązał psa i "prowadził go" w ten sposób za autem, stwierdził też, że nie był to pierwszy raz, gdy w ten sposób "prowadził" swoje zwierzę. Jego zdaniem winni byli też inni kierowcy, którzy akurat tego dnia "jeździli wyjątkowo szybko i głośno trąbili", co spowodowało, że musiał przyśpieszyć.



Już sąd pierwszej instancji uznał te tłumaczenia za niezbyt przekonujące i skazał go na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Zarówno obrona - domagająca się uniewinnienia - jak i prokuratura - twierdząca, że wyrok jest zbyt niski - odwołały się.

Co prawda Sąd Okręgowy w Gdańsku najpierw uchylił wyrok sądu I instancji i skierował sprawę do ponownego rozpoznania, jednak na to orzeczenie skargę do Sądu Najwyższego wniósł prokurator. Z kolei Sąd Najwyższy w sierpniu ubiegłego roku uchylił wyrok Sądu Okręgowego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd II instancji, czyli właśnie Sąd Okręgowy w Gdańsku.

Ten zaś teraz wydał prawomocny wyrok: trzy miesiące bezwzględnego więzienia i rok ograniczenia wolności w postaci prac społecznych.

Waldemar Bonkowski to znany na Pomorzu lokalny polityk. Działał m.in. w sejmiku województwa, a później, w wyborach parlamentarnych w 2015 roku, uzyskał mandat senatora z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Jeszcze przed zdarzeniem z psem został jednak zawieszony w prawach członka partii przez Jarosława Kaczyńskiego, a powodem były jego antysemickie wpisy w mediach społecznościowych. Został więc senatorem niezrzeszonym. W 2019 roku także startował w wyborach parlamentarnych, ale bez sukcesu.

Opinie (421) ponad 20 zablokowanych

  • Miejscem bandyty jest więzienie.

    • 9 0

  • Powinni go potraktować tak jak on psa

    Zero litości dla takich jak on. Pomyśleć że żył z naszych podatków

    • 10 0

  • To dobrze.

    Wszyscy mamy nadzieje na rozliczenie funkcjonariuszy tej organizacji

    • 9 2

  • (3)

    Jak można być żoną, córką, synem, wnukiem, wnuczką, siostrą, bratem, sąsiadką, sąsiadem...takiego zwyrodnialca?
    Karma wraca!

    • 17 2

    • Można i pewno im wstyd

      • 4 0

    • zapytaj przeciętnego wyborcę PIS

      • 5 2

    • Przecież nad zoną też się znęcał, rozwód mają.

      • 3 0

  • Pamiętajcie jeszcze (2)

    o biznesach turystycznych tego pana we Wdzydach

    • 11 1

    • Co ma na Wdzydzach? (1)

      Czy klienci wiedzą komu płacą? Od czego są oceny w Googlach?

      • 4 1

      • Gosciniec Rejtanowka

        wyszukaj "Bonkowski" I "Wdzydze" i beda artykuly

        • 0 0

  • Wyspowiadał się

    odsiedzi i sprawa zalatwiona

    • 2 4

  • Jest niebezpieczny dla społeczeństwa

    po wyroku powinien trafić do ośrodka dla zwyrodnialców

    • 12 1

  • Tłumaczenie zajścia to mistrzostwo. Powinien dostać nagrodę i zadośćuczynienie bo to on jest ofiarą innych ludzi. Lepiej zamknął by usta i z pokorą poddał się karze. Jakakolwiek by ona nie była powinien dostać zakaz pełnienia funkcji publicznych do końca życia.

    • 14 0

  • Bydle nie człowiek (1)

    Do piekła z takim czymś .

    • 18 0

    • Nie obrażaj zwierząt, one nie zabijają dla rozgrywki

      • 1 0

  • Jechac z nim jeszcze z poł bani na schronisko powinien zaplacic

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane