- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Co trzeba zmienić, by przyspieszyć tramwaje?
Kilka dni temu pisaliśmy o al. Adamowicza, gdzie wreszcie tramwaje otrzymały priorytet nad samochodami. Jednak miejsc, gdzie tramwaje wciąż muszą czekać na swoje światło lub wjazd na przystanek jest w Gdańsku znacznie więcej. Przedstawiamy naszą subiektywną listę lokalizacji, które wymagają zmian, jeżeli tramwaj ma być atrakcyjnym pod względem czasu przejazdu środkiem transportu publicznego.
Niewydolne Hucisko blokujące ruch w centrum Gdańska
Rozwój sieci na górny taras sprawił, że na tym newralgicznym skrzyżowaniu co kilka minut tramwaj skręcający z dworca w prawo (tj. w kierunku Siedlec, Piecek-Migowa i al. Adamowicza) blokuje kolejny jadący prosto do Bramy Wyżynnej i odwrotnie.
Jakby tego było mało, motorniczy tramwaju jadącego prosto musi odczekać aż tramwaj skręcający na Siedlce przejedzie za mechanizm zwrotnic, aby nie doprowadzić do jego wykolejenia.
Sytuację nieco ratuje przeprogramowanie kilka lat temu sygnalizacji w taki sposób, aby tramwaje jadące w stronę Siedlec pokonywały skrzyżowanie w całości, ale to nadal zbyt mało, aby skrócić czas oczekiwania na zgodę na przejazd tramwaju.
Pełen priorytet sygnalizacji, a najlepiej w połączeniu z dodaniem osobnego toru do skrętu na Siedlce (i dalej) wzorem skrzyżowania przy Operze Bałtyckiej, wydaje się obecnie najpilniejszą inwestycją usprawniającą ruch tramwajów.
Rozkłady komunikacji miejskiej w Trójmieście
Powolny przejazd przez sąsiednie skrzyżowania w Śródmieściu
Nie jest to jednak jedyny problem niewydolności torowisk w tej części Gdańska. Kilkadziesiąt metrów dalej - na węźle Unii Europejskiej, Śródmieście SKM oraz Groddecka - tramwaje muszą czekać nawet kilka minut na swoje światło.
Tu nieco sytuację ratuje dodatkowy tor pod estakadą oraz przedłużony podwójny przystanek przy Bramie Wyżynnej, ale to tylko półśrodki.
Pasażerowie, którzy natomiast wybrali tramwaj w kierunku Siedlec i górnego tarasu, na kolejnych światłach muszą często poczekać w obrębie przejazdu Nowe Ogrody - Kartuska, a czasami jeszcze pod Urzędem Miejskim.
Opera Bałtycka i tramwaje w korku na al. Hallera
Opera Bałtycka, a przede wszystkim al. Hallera to kolejne miejsce, którego Gdańsk powinien się wstydzić, mówiąc o rzekomym priorytecie tramwajowym.
Nie dość, że torowisko wyremontowane w 2003 r. zaczyna się sypać, to do dzisiaj nie została spełniona obietnica o pełnym wydzieleniu torowisk (np. krawężnikiem lub szykanami) po otwarciu ul. Nowej Wałowej (Popiełuszki) zastępującej tzw. Żółty Wiadukt. Efekt? Tramwaj musi stać w korku, ponieważ kilku kierowców wjeżdża na torowisko zaraz za wiaduktem oraz w okolicach ul. Towarowej.
Czytaj też:
Degradacja torowiska postępuje, ale na remont nie ma pieniędzy
Ręczna zmiana toru w Oliwie i przejazd ul. Pomorską
Pętla Oliwa to miejsce, gdzie można poczuć ducha czasu. Nie dość, że układ torowy od lat wymaga kapitalnego remontu, to na dodatek motorniczowie muszą przekładać ręcznie zwrotnice na wjeździe i czasami wyjeździe z pętli.
Jakby tego było mało, ustawienie świateł na wjeździe z al. Grunwaldzkiej w Pomorską, a potem przejazd na przystanek Subisława także wymaga kolejnych minut oczekiwania na pionową kreskę na sygnalizatorze tramwajowym (czyli odpowiednik zielonego światła).
Czytaj też:
"Zielona poczekalnia" pośrodku pętli w Oliwie
Skrzyżowanie ulic Pomorskiej z Chłopską
Gdy tramwaj nabrał już prędkości po minięciu przystanku Subisława, następne cenne minuty straci na skrzyżowaniu ulic Pomorska - Chłopska.
Tutaj na pasażerów czeka jeszcze postój na przystankach przed i za skrzyżowaniem, co ma teoretycznie ułatwić przesiadanie się pomiędzy tramwajami różnych linii.
Drobnym udogodnieniem zrealizowanym kilka lat temu jest budowa splotu torowego, który umożliwia wjazd na właściwy tor tramwajom opuszczającym ul. Chłopską jeszcze przed skrzyżowaniem i tym samym nieblokowanie wjazdu na przystanek kolejnego składu.
Za krótkie przystanki i zbędne sygnalizatory
Podwójne przystanki pozwalają na szybsze pokonywanie newralgicznych odcinków kilku tramwajom jednocześnie. Wciąż są one jednak rzadkością w Gdańsku - przykładowo przywołany wcześniej przystanek Brama Wyżynna przedłużono dopiero w 2012 r.
Rozwiązanie to szczególnie potrzebne jest na głównym szlaku Śródmieście - Oliwa przez Wrzeszcz, gdzie do wielu przystanków wstrzymywanych sygnalizacjami ustawia się nieraz kolejka tramwajów: Miszewskiego, Jaśkowa Dolina, Klonowa czy Wojska Polskiego.
Sygnalizator ostrzegawczy o tramwaju na ul. Kartuskiej
W przypadku przystanku Klonowa urzędnicy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni początkowo byli "za" takim rozwiązaniem, ale niemożność wdrożenia tłumaczyli brakiem pieniędzy na zastępcze sygnalizatory ostrzegawcze.
Gdy w proces ten chciała włączyć się finansowo lokalna rada dzielnicy, Inżynieria Ruchu GZDiZ zaczęła piętrzyć problemy i przekonywać, że to rzekomo zbyt niebezpieczne, choć wcześniej takie działania podejmowano na przystankach przy szkołach podstawowych czy Politechnice Gdańskiej.
Czytaj też:
ZTM chce wydłużyć przystanki, by przyspieszyć tramwaje
Ślimacze tempo na estakadzie do przystanku Brętowo PKM
Przystanek Brętowo PKM nie cieszy się dzisiaj dużą popularnością, co wynika z jego położenia z dala od budynków mieszkalnych oraz pomijania przez niektóre pociągi na szlaku Pomorskiej Kolei Metropolitalnej (choć to jedyny z tak wygodną przesiadką pociąg - tramwaj, pozwalający dotrzeć przez Morenę - Siedlce do centrum miasta).
Stan ten należy traktować jako tymczasowy, bowiem na sąsiednich terenach dawnego garnizonowego składu amunicji trwa budowa ogromnego osiedla, którego mieszkańcy niebawem masowo zaczną korzystać właśnie z tego przystanku.
Z tego powodu doposażenie estakady o brakujące zabezpieczenia przed wykolejeniem wydaje się niezwykle zasadne. Obecnie tramwaje ok. półkilometrowy odcinek między przystankami Kolumba - Brętowo PKM pokonują rozkładowo w aż trzy minuty, co daje średnia prędkość na poziomie zaledwie 10 km/h.
Gdzie najwięcej tracicie czasu podczas codziennych podróży tramwajami? Czekamy na wasze komentarze pod artykułem.
Zespół ds. przyspieszenia ruchu tramwajów
Zastępca prezydenta Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu, Piotr Borawski, poinformował kilka dni temu o powołaniu specjalnego zespołu, którego celem jest przyspieszenie ruchu tramwajów.
W jego skład wchodzą: dr inż. Jacek Szmagliński z Politechniki Gdańskiej i prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Sympatyków Transportu Miejskiego w latach 2015-2017 (w latach 2010-2015 wiceprezes) oraz Michał Tusk, zatrudniony w marcu w Zarządzie Transportu Miejskiego na stanowisku specjalisty ds. inwestycji.
Jak tłumaczy Borawski, zmiany w sygnalizacji świetlnej na korzyść tramwajów mają być wprowadzane w nieodległym terminie. Dłużej przyjdzie poczekać na działania inwestycyjne związane z przebudową przystanków i układu torowisk.
Komunikacja w Trójmieście
Rozpocznij quizOpinie (368) ponad 10 zablokowanych
-
2021-06-14 12:52
Wrzeszcz wysepka
Na tzw. Wysepce we Wrzeszczu (koło Galerii Bałtyckiej) gdzie tramwaje muszą zwalniać do 5 km/h bo jest zakret pomiędzy budynkami należałoby, zmienić "naprostować" tory kosztem wyburzenia przybudówek do kamienic "centrum pszczelarstwa". Tam każdy tramwaj traci ok 10 sek i to jest też olbrzymia strata energii elekrycznej. Środki można pozyskać z funduszy na rzecz polepszenia efektywności energetycznej. Wystarczy wyburzyć jedną nieestetyczną przybudówkę.
- 2 2
-
2021-06-14 13:04
Podwyższyc napęcie ,
- 1 0
-
2021-06-14 13:23
moze sie myle,ale w urzedzie zostal zatrudniony specjalista od transportu p.tusk to on jeszcze nie pracuje?
- 1 0
-
2021-06-14 13:34
Zlikwidować tramwaje!
Wprowadzić autobusy elektryczne, tory zamienić na buspasy. Tramwaje to przeżytek.
- 2 4
-
2021-06-14 13:42
Prosty sposób
Na Hucisku zrobić dwa tory - jeden do jazdy na wprost, drugi do skrętu. A gdzie? A zamiast lewego pasa.
- 3 2
-
2021-06-14 13:59
Może to trochę kontrowersyjne, ale uważam że przystanków jest za dużo. Co prawda tramwaje nie cierpią na ten problem w takim stopniu jak autobusy, gdzie liczby przystanków na trasie są zupełnie z kosmosu a razem z nimi czasy przejazdu, ale nadal podejrzewam że jakieś 10% nadaje się do likwidacji. Na przykład przystanek Politechnika nie ma żadnego sensu będąc tak blisko Opery Bałtyckiej.
- 3 1
-
2021-06-14 14:26
Przeżytek
Tramwaje to przeżytek. Jeśli już gdzieś mają sens to na trasach gdzie mogą się poruszać bezkolizyjnie. Mają więc sens na nowych osiedlach a tam ich się nawet nie projektuje.
- 2 1
-
2021-06-14 14:26
Wysadzić pasażerów, pusty tramwaj zawsze będzie szybszy.
- 3 0
-
2021-06-14 14:27
Co trzeba zmienić ? To proste wystarczy wpuścić tramwaje w tunel pod każdym większym skrzyżowaniem !
Tylko takie rozwiązanie daje jakieś realne szanse by tramwaje jeździły płynnie Wszędzie tam gdzie powstaje kolizja z ruchem pieszym samochodowym czy rowerowym sprawdzą się na pewno odcinki tuneli pod skrzyżowaniami gdzie tramwaj będzie mógł bezkolizyjnie pokonać skrzyżowanie a dalej może jechać tak jak do tej pory ! Lepszego rozwiązania nikt nie wymyśli Jak dajemy priorytet tramwajom to stoją w korkach samochody i autobusy komunikacji miejskiej przy okazji też a jak ruch jest nie zmieniony ti tramwaje jeżdżą wolno i się korkują. Więc tylko odcinki tuneli załatwią sprawę i upłynnią ruch na skrzyżowaniach i nie tylko !
- 2 1
-
2021-06-14 14:45
Usunąć wpływ rowerowych anarchistów na organizację ruchu w miescie
Zlikwidować przejscia kolizyjne
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.