• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co z głosami krytyki ws. utworzenia rezerwatu w Sopocie?

Adam Buźniak
28 października 2023, godz. 18:00 
Opinie (227)
Utworzenie rezerwatu na terenie sopockich lasów ma m.in uchronić las przed wycinkami. Ale spowoduje także ograniczenia w rekreacyjnym korzystaniu z lasu. Utworzenie rezerwatu na terenie sopockich lasów ma m.in uchronić las przed wycinkami. Ale spowoduje także ograniczenia w rekreacyjnym korzystaniu z lasu.

Nie wszyscy chcą utworzenia rezerwatu "Lasy Sopockie" w Sopocie. O ile sama idea ochrony wyznaczonego obszaru leśnego w TPK nie budzi wątpliwości, o tyle zasady funkcjonowania rezerwatu oraz przeprowadzone konsultacje społeczne już tak - przekonuje nasz czytelnik, Adam Buźniak.



Czy popierasz powstanie rezerwatu w Sopocie?

Pan Adam uznał, że nasz ubiegłotygodniowy artykuł pt. Rezerwat Lasy Sopockie coraz bliżej, mówiący o tym, że wniosek o utworzenie rezerwatu trafił do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, wymaga pogłębienia.

Oto jego spostrzeżenia.

Pominięcie głosów krytycznych



Artykuł pt. "Rezerwat Lasy Sopockie" został napisany poprawnie, nie zawiera przekłamań, ale nie wyczerpał tematu. Kilka istotnych wątków nie zostało w nim uwzględnionych. Poniżej pragnę wskazać informacje w artykule pominięte.

Dzięki uprzejmości i zaangażowaniu pana Krzysztofa Szołocha, przedstawiciela Sopockiego Komitetu Samorządowego, w Sopocie zebrano 251 głosów sopocian opowiadających się za zachowaniem TPK, ale sprzeciwiających się powstaniu rezerwatu. Głosy sprzeciwu sopocian zostały jednak w całym procesie konsultacji społecznych pominięte przez sopocki magistrat. Mówiąc kolokwialnie - trafiły do kosza.

Rezerwat w sopockich lasach? Ochroni drzewa, ale czy będzie można pójść na grzyby? Rezerwat w sopockich lasach? Ochroni drzewa, ale czy będzie można pójść na grzyby?

Konsultacje oparte na dezinformacji



Konsultacje ws. utworzenia rezerwatu były oparte na dezinformacji. Polegała ona na niepoinformowaniu mieszkańców o konkretnych regulacjach wynikających z ustawy o ochronie przyrody - decyzja o wstępie do rezerwatu, przebiegu tras spacerowych, ruchu pojazdów, zbierania grzybów - znajdują się wyłącznie w gestii organu tworzącego rezerwat.

Wnioskodawca może bowiem jedynie zaproponować zasady funkcjonowania rezerwatu w granicach wyznaczonych przez rzeczoną ustawę.

Utworzenie rezerwatu na terenie sopockich lasów ma m.in uchronić las przed wycinkami. Ale spowoduje także ograniczenia w rekreacyjnym korzystaniu z lasu. Utworzenie rezerwatu na terenie sopockich lasów ma m.in uchronić las przed wycinkami. Ale spowoduje także ograniczenia w rekreacyjnym korzystaniu z lasu.
Uważam, że sopocianie zaproszeni do konsultacji zostali przez sopockie władze zmanipulowani. Nie poinformowano ich o ustawowych zakazach wynikających z utworzenia rezerwatu przyrody. Jednocześnie zasugerowano im, że zmianom ulegnie wyłącznie wycinka drzew położonych w rezerwacie (wstrzymanie wycinki). Tymczasem o finalnych zasadach funkcjonowania rezerwatu przyrody decyduje regionalny dyrektor ochrony środowiska, który podejmuje decyzję o jego utworzeniu (być może niezależnie od treści wniosku i woli samego wnioskodawcy).

Zgłoszenie uwagi o zakłócanie ciszy



Jedna z regulacji ustawowych brzmi: W parkach narodowych oraz w rezerwatach przyrody zabrania się zakłócania ciszy.

W związku z działalnością Opery Leśnej zgłosiłem na to uwagę Marcinowi Skwierawskiemu, wiceprezydentowi Sopotu. Ten jednak problem zbagatelizował, tłumacząc, iż "Opera Leśna nie jest zlokalizowana na obszarze planowanego rezerwatu".

Absurdem jest, iż Sopot jako wnioskodawca będzie jednocześnie, jako właściciel opery, regularnie i  poważnie naruszał powyższy zakaz. Może on być uchylony wyjątkowo przez właściwego ministra, jeżeli byłoby to uzasadnione np. celami kulturowymi.

Ochrona czy zagrywka polityczna?



Wycinka TPK trwa w najlepsze od wielu miesięcy. W moim przekonaniu Sopot pragnie zrealizować pomysł utworzenia rezerwatu nie w imię ochrony przyrody, lecz jedynie w ramach zagrywki politycznej. Chodzi o stworzenie problemu Lasom Państwowym, z którymi skonfliktował się ok. 2 lata temu w sprawie przebiegającej przez las ul. Reja.

Sesja Rady Miasta Sopotu dot. m.in. przyjęcia rezolucji planu ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. 30.05.2019 Sesja Rady Miasta Sopotu dot. m.in. przyjęcia rezolucji planu ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. 30.05.2019
Utworzenie rezerwatu jest mocno spóźnione oraz ukierunkowane na pozbawienie Lasów Państwowych władztwa nad terenami leśnymi.

Dokumentacja powstała wcześniej



Dokumentacja projektowa (profesjonalna, rzetelna oraz niezwykle szczegółowa), przygotowana przez ekspertów Klubu Przyrodnika ze Świebodzina, powstała na długo przed podaniem przez lokalne władze pomysłu utworzenia rezerwatu pod konsultacje społeczne.


Jej sporządzenie było kosztowne, wygenerowało duży wydatek w budżecie gminy oraz zasadniczo powinno zostać w takiej formie uzyskane wyłącznie po tym, jak pomysł uzyskałby aprobatę społeczną. Sopocki samorząd jednak uzyskał ją przed konsultacjami społecznymi, chcąc przekonać do rezerwatu jak największą liczbę sopocian. Należy zatem stwierdzić, iż owe konsultacje zostały przeprowadzone w sposób nieprawidłowy, nieuczciwy, nieobiektywny. Władze chciały uzyskać poparcie swojej inicjatywy.

Nie pomyślano o otulinie wokół rezerwatu



Nie dokonano analizy możliwości utworzenia tzw. otuliny wokół rezerwatu, z którym sąsiadują ogródki działkowe położone przy ul. Reja. Jeżeli regionalny dyrektor ochrony środowiska zdecydowałby o utworzeniu takiej otuliny, to może wprowadzić na terenie ogródków działkowych liczne ograniczenia, które mogą w efekcie uniemożliwić sopockim działkowcom korzystanie z nich.
Adam Buźniak

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (227) ponad 10 zablokowanych

  • Cały Sopot przez ostatnie 25 lat panowania kudłatego i jego ekipy stał się rezerwatem...

    mentalnym.

    • 16 6

  • Panie Adamie (1)

    Brawo. Wypunktował pan te pseudo ochronne polityczne bełkoty o jakimś rezerwacie w Sopocie. Pozostawmy urządzanie lasu leśnikom a nie politykom z magistratu

    • 16 8

    • A kradzieże złodziejom, w końcu są ekspertami

      Leśnik jest od pielęgnowania lasu zgodnie z ustalonymi regułami, a nie od ustalania tych reguł. Te w tym przypadku ustali RDOŚ.

      • 1 7

  • Całe TPK nie powinno być lasem gospodarczym.

    Wystarczy zakazać prowadzenia jakichkolwiek wycinek.

    • 5 9

  • Kłamstwo w artykule (4)

    Byłem na konsultacjach społecznych w senatorium leśnik i jak najbardziej powiedziano, że może to wprowadzić wiele ograniczeń, np: przy zbiorze grzybòw. Także to ten artykuł jest dezinformacją. Ciekawe komu zależy aby taką dezinformację wypuszczać.

    • 9 6

    • p. Buźniakowi (3)

      Który nie może przeżyć, że tylko 250 osób się z nim zgodziło, a większość naprawdę chce traktowania TPK w innych kategoriach niż źródło taniego surowca dla Chińczyków

      • 4 2

      • Z panem Buźniakiem zapewne by się zgodziło dużo więcej osób... (2)

        Gdyby tylko wiedziały o tych konsultacjach i miały dostęp do rzetelnych informacji, zwłaszcza ze strony Lasów Państwowych, które się najlepiej orientują w temacie, a z którymi osobistą wojenkę toczył od lat pan Karnowski, o ul. Reja.
        W Sopockich lasach nie dzieje się żaden dramat. Bywam w nich bardzo często i regularnie i nie widzę żadnej pustyni, którą piewcy teorii spiskowych chcieliby widzieć.
        Mało tego, uważam że należałoby wyciąć sporo drzew, które albo już się same przewróciły wskutek wichur, chorób lub ze starości, albo niebawem się przewrócą, stwarzając olbrzymie zagrożenie.
        Także trzeba chodzić do lasu, żeby wiedzieć o czym mowa, a nie tylko ślepo wierzyć TVN i panu Karnowskiemu.
        A tak nawiasem mówiąc... to Sanatorium Leśnik powstało na łące pośród drzew? Czy aby swego czasu nie wycięto sporej ich połaci właśnie na cele budowlane? Gdzie wtedy byłeś krzykaczu jeden z drugim, o kudłatym preziu nie wspominając?!

        • 8 4

        • Najlepsze jest to, że najbardziej wszechwiedzący i aktywni pod tym tematem są ci (1)

          co są tacy nieporadni, niedoinformowani, i nie byli w stanie trafić na całą serię wcześniejszych artykułów o konsultacjach na tym portalu... ale na ten już trafili ;)

          PS. W lasach sopockich jestem praktycznie codziennie, a TVN nie mam (bo po prostu nie korzystam z telewizji), czy to uprawnia mnie już do wypowiedzi?

          • 3 6

          • I co? Widzisz tam drzewa czy pustynię?

            • 0 0

  • Manipulacja nieprawdą (1)

    Droga Redakcjo i Panie Adamie, nie wiem czy był Pan obecny na konsultacjach, ale razem z mężem byliśmy obecni na spotkaniu w sanatorium ,,Leśnik" i nieprawdą jest jakoby mieszkańców manipulowano. Dokładnie omówiono wszystkie 3 propozycje i związane z nimi ograniczenia. Ponadto można było zadawać dowolne pytania i dyskutować o swoich wątpliwościach, w czym uczestniczył m.in. Pan Nadleśniczy. W zwiazku z tym, conajmniej dziwi nas Pana opinia.

    • 6 6

    • I pan nadleśniczy mówił, że sam osobiście wycina zbyt dużo drzew w TPK?

      I że najlepiej jest założyć rezerwat, żeby przestać wycinać promil lasu?
      Tłumaczył chociaż jak się tworzy PUL i kiedy ostatnio był uchwalany? A przyznał się chociaż, ile drzew wyciął on, albo jego ojciec podbudowę Sanatorium Leśnik?
      Oj bujną wyobraźnię macie z mężem, droga Pani...

      • 0 4

  • zakaz wprowadzania zwierząt (9)

    Mało kto wspomna, ale do rezerwatów nie można wprowadzać zwierząt,więc koniec spacerów z psem.
    Jazda rowerem jedynie wyznaczonym szlakiem dla rowerów .
    spacery tylko po wyznaczonych szlakach

    • 46 10

    • A gdzie minusy takiego rozwiązania? (1)

      • 25 10

      • Wstęp do rezerwatu może być płatny (a jeśli może, to bądź pewien że będzie). W rezerwacie nie możesz zejść z wytyczonej ścieżki edukacyjnej (najczęściej krótkich, zapętlonych tras). Nie możesz do niego wjechać rowerem, poruszać się zimą na nartach. Nie można do niego iść z psem na spacer. Nie wolno w nim przebywać poza wyznaczonymi godzinami i zgodnie z ewentualnymi ograniczeniami co do terminów. Bardzo restrykcyjne przepisy dotyczące otuliny rezerwatów.

        • 8 8

    • A z jakiej paki rowery w rezerwacie? (2)

      • 6 8

      • Jak się okaże, że tertorystom w obcisłych gaciach do rezerwatu wstęp wzbroniony... (1)

        To dopiero będzie larum!
        Sami wytną cały TPK!

        • 11 9

        • Kwicz kaczkodałnie PiSowski, kwiiiiiiicz...

          • 3 12

    • I bardzo dobrze, niech psia mać sobie własne ogródki zanieczyszcza.

      • 8 11

    • Rob

      Gdy przydzie wiaterek większy który poprzewraca drzewa to nikt ich nie usunie bo nie można i nawet droga udostępniona będzie zamknieta...miasto niby takie za ekologia..dlaczego trawę kosza ..zostawić niech rośnie chwast,krzaki ,siejące się drzewa które ścinane są przy koszeniu..obawiam się że prawda jest inna..ktoś ma nieruchomości przy parku i chce sprzedać za dobrą cenę..a tu szykują leśne dziatki wyrab..be..

      • 10 6

    • (1)

      Nie prawda, to czy do rezerwatu można wchodzić z psem reguluje jego regulamin. Tak samo w Parkach Narodowych.

      • 10 4

      • A kto go ustala i na jakiej podstawie?

        • 5 3

  • Sopocki Komitet Samorządowy (4)

    Temat poruszony w tym artykule oddaje w 100% fakty. Jako Komitet bez środków finansowych i ograniczonym składzie osobowym zebraliśmy 251 głosów przeciwnych. Nie wyszliśmy z sądarzem po za sopocki rynek. Opierając się na Ustawie o Ochronie Środowiska z 2004 r. przedstawiliśmy podstawowe zakazy i nakazy w rezerwacie.
    Podczas oficjalnych konsultacjach organizowanych przez Urząd Miasta czuliśmy się zastraszani i odmawiano nam prawa zaprezentowania odmiennego stanowiska niż urzęd.
    Głównym hasłem urzędu było rezerwat zakarze wycinanie drzew. Zakazy i nakazy w rezerwatach były pomijane, a nawet przedstawiane niezgodnie do ustawy.
    Urząd Miasta przedstawił głosy za Rezerwatem które posiadały wadę prawną. Nasz Komitet złożył w terminie do Przewodniczcego Rady Miasta 251 głosów Mieszkańców przeciwnych ustanowieniu rezerwatu z naszych lasów. Niestety Urząd ukrył nasz głos przeciwny i złożył do Dyrektora Ochrony Środowiska wniosek o utworzenie rezerwatu z naszego lasu. Urząd Miasta naruszył podstawowe zasady demokracji bezpośredniej.

    • 6 4

    • Brawo! Pokażcie jak przez 25 lat robiono politykę w Sopocie!

      Zapewne przeciwko politycznie umotywowanemu rezerwatowi byłoby dużo więcej sopocian, gdyby tylko wiedzieli kiedy i jak oddać głos!
      Precz z kłamcami na sopockim urzędzie!

      • 2 3

    • "sądarzem"?!!!!!!! (1)

      • 2 7

      • Może ma dysortografię

        ?

        • 7 0

    • "zakarze"?

      • 0 7

  • rezerwat

    Rezerwat przyrody w Sopocie OK, Ale co tam jest takiego w tej przyrodzie że trzeba ją tam szczególnie chronić ? Wycinka drzew ? Na całym świecie są lasy i się je wycina po to by uzyskać materiał nazywany drewnem. Bardzo ekologiczny ekodegradowalny. Lasy Państwowe prowadzą planową wycinkę lasów zgodnie ustawą na miejsce wyciętych drzew sadzi sie nowe. Myślę że dogadywanie się w tej kwestii pomiędzy lasami a samorządem to podstawa współrządzenia wspólnym terenem tu lasem. Wymyślanie rezerwatu aby zrobić wszystkim na złość to jakiś nonsens. Dobrze że jest zmiana prezydenta Sopotu i być może i zarządu lasów państwowych by sprawy te szybko unormować.

    • 8 4

  • Bo chcemy nie rezerwatu, a tego żeby zakończyła się rabunkowa wycinka. (2)

    Mieszkańcy trójmiasta chcą żeby leśnicy przestali rabunkowo wycinać drzewa z TPK, tyle i tylko tyle.
    Nie chcemy rezerwatu z kolejnymi urzędniczymi etatami, czy ze ścisła ochroną przyrody która polega na wytyczeniu trasy edukacyjnej z której zejście to pewnie z 1000zł mandatu.
    Nadal chcemy po TPK jeździć rowerami, biegać na nartach, spacerować z psami, zbierać grzyby czy spacerować sobie na przełaj całą dobę (a nie tylko w godzinach otwarcia) i chcemy to robić bezpłatnie (wejście do rezerwatów może być płatne, a skoro może to pewnie będzie)
    Chcemy żeby powstawały i były utrzymywane szlaki spacerowe i turystyczne, budowany trasy dla rowerów , wybiegi dla psów, budowana i utrzymywana mała infrastruktura.

    Rezerwat przyrody to krok w złą stronę, zresztą TPK nie jest szczególnie wartościowy przyrodniczo, bo to las przemysłowy, zasadzony przez człowieka w celu pozyskiwania drewna i w zasadzie ta sytuacja nikomu nie przeszkadzała aż do teraz kiedy zaczyna się go wycinać na niespotykaną wcześniej skalę w celu ratowania budżetu sprzedażą drewna, oraz ziemi pod cele mieszkaniowe.

    Nawet gospodarka leśna na skalę która miała tam miejsce przez poprzednie dekady nikomu nie przeszkadzała.
    Las jest rabunkowo wycinany przez kilka ostatnich lat i temu chcemy położyć kres.

    • 5 8

    • Pisz w liczbie pojedynczej

      We własnym imieniu. Ja się pod tym co napisałeś nie podpisuję

      • 8 3

    • Skąd Ty się urwałeś z tymi rabunkami? Masz jakąś obsesję?

      Byłeś w ogóle w tym lesie? Widziałeś go kiedykolwiek?
      Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat wycinano tam całkiem sporo drzew. Wiedziałeś o tym? A mimo to las nadal rośnie i ma się całkiem dobrze.
      Przestań zatem siać defetyzm, wyłącz TVN i zacznij myśleć samodzielnie.

      • 8 3

  • Brakuje czwartej odpowiedzi w sondażu.

    Prosta odpowiedź: Nie, ale zadne z wcześniejszych uzasadnień nie są dla mnie istotne. Dla mnie jest rzeczą oczywistą , że po ścięciu drzewa jest miejsce na wyrośnięcie nowego drzewa a może kilku. Drzewo to nie piramida egipska.

    • 7 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane