• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cristal karmi pacjentów

M.W.
10 lutego 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku zrezygnowała z usług francuskiej firmy cateringowej "Sodex-ho". Obecnie za wyżywienie pacjentów jest odpowiedzialna gdańska restauracja "Cristal". Szpital na tej zmianie oszczędza, a pacjenci są zadowoleni z poprawy jakości posiłków.

- Ostatnio leżałem w szpitalu w czerwcu ub.r. - mówi Włodzimierz Goryszewski. - I rzeczywiście widzę ogromną poprawę wyżywienia. Posiłki są smaczniejsze, estetyczniej podane, zawsze ciepłe. Pojawiła się możliwość wyboru. Pieczywo zawsze jest świeże.

- Bardzo ważne jest, że zawsze dostarczane jest trochę więcej niż potrzebujemy. - mówi Teresa Kawecka, pielęgniarka oddziałowa. - Dzięki temu pacjent rano przyjęty może dostać śniadanie, choć nie był wieczorem rozpisany. Jeśli mimo wszystko zabraknie dla kogoś, firma natychmiast dowozi. Różnicę najlepiej było widać pierwszego dnia po zmianie odpowiedzialnej za żywienie pacjentów firmy. Chorzy dziwili się i pytali co się stało. Część nawet była niezadowolona, bo obawiała się, że skoro szpital zdecydował się na lepsze jedzenie, może mu później nie starczyć na leki.

Jednak lepiej wcale nie znaczy drożej. Całodzienne wyżywienie pacjenta kosztowało 17 złotych. Po zmianie dostawcy cena ta spadła do 12,10 (w tym około 3 złotych to koszt pojemnika na jedzenie), a obejmuje zarówno posiłki standardowe, jak i te przygotowywane dla pacjentów będących na różnych dietach, bezglutenowców i innych. Dorośli pacjenci otrzymują trzy posiłki: śniadanie, obiad i kolację, a leczone w szpitalu dzieci dodatkowo drugie śniadanie i podwieczorek.

- Oczywiście szpital musi oszczędzać, ale oszczędzać mądrze. Jestem przeciwna temu, co nazywamy "oszczędzaniem na wacikach". Zmiana firmy cateringowej jest przykładem takiej mądrej oszczędności. Rozmawiamy też o udostępnieniu "Cristalowi" naszej nieużywanej obecnie kuchni w Szpitalu Kolejowym - mówi Elżbieta Madeja zastępca dyrektora szpitala ds. ekonomiczno-finansowych. - Nasz przykład zachęca innych. Wiem o kilku szpitalach w województwie, które przymierzają się do zmiany dostawcy posiłków. My ze swej strony myślimy o zakupie tzw. steroboksów. Są to pojemniki pozwalające długo utrzymać temperaturę posiłku.
Zmiana nie tylko przynosi zyski. Jest też wyrazem gospodarczego patriotyzmu władz szpitala. Dotychczas zarabiała obca firma. Teraz szpital wybrał firmę miejscową, która w Gdańsku płaci podatki.


- Najlepszym dowodem słuszności naszej decyzji jest postawa personelu - dodaje pani dyrektor. - Dotychczas ci, którym przysługiwały posiłki regeneracyjne, zazwyczaj nie jedli ich. Teraz pracownicy domagają się obiadów. Nawet ci, którym one nie przysługują. Z myślą o nich "Cristal" dostarcza obiady po 8 zł. Dziś do wyboru mamy kotlet de volaille, filet z łososia i kotlet schabowy. Oczywiście wszystko z surówkami i ziemniaczkami. Jak w domu.

Po raz pierwszy od wielu lat odnotowujemy głosy pacjentów szpitala zadowolonych z otrzymywanych posiłków. W innych pomorskich szpitalach wyżywienie jest często krytykowane, a chorym dostarczają jedzenie członkowie ich rodzin. Obciąża to domowe budżety, a szpitalom przysparza kłopotów organizacyjnych związanych z przynoszeniem i podawaniem posiłków. Może więc, idąc za przykładem Szpitala Wojewódzkiego, także inne placówki mogłyby rozpocząć współpracę z miejscowymi restauratorami, skoro może ona przynieść szpitalom oszczędności a pacjentom zagwarantować lepsze jedzenie...
Głos WybrzeżaM.W.

Opinie (36)

  • chorzy mają słaby apetyt

    • 0 0

  • zwłaszcza jelitowcy żołądkowcy nerwowcy wątrobiarze i niedzielni grzybiarze
    ci tylko panie kroplóweczke i sucharek ale tylko popatrzeć nie daj Boże dac pociumkać bo go zabije jedzenie...

    • 0 0

  • 3 zł, na opakowanie ?!

    A z czego to opakowanie, ze stali nierdzewnej ???? O ile wiem, plastykowe pojemniczki są piekielnie tanie w hurcie. A zastawę, że tak powiem stołową, to szpitale kiedyś posiadały własną.

    • 0 0

  • nic nie wspomne o braku przetargu ani nieczynnej kuchni za chwile wydzierżawionej pewnie za grosze panu kokosze
    z knajpy legendy trójmiasta mekki miejscowych ćpunów z opcją na dom panujący mentalnie w świadomości tych gości do firmy kateringowej (tfu do sądu za te słowo)
    a kuchnia ze sprzetem zapewne jeszcze niczego sobie pójdzie jak psu w dupe czyli jak karkoszce w cristal

    • 0 0

  • odnośnie plastikowych opakowań i diet różnorakich

    Bardzo nie lubię plastiku i chciałbym mieć w takim szpitalu moźliwość zjedzenia posiłku z opakowania zwrotnego(porcelanka). To samo tyczy się diety,kotlety, śledzie to ja omijam z daleka. Co dostanę na obiad, śniadanie, kolację jeśli np. jestem makrobiotykiem lub weganinem? Jak ta sprawa wygląda z prawnego punktu widzenia? Czy konstytucyjne prawo o wolności przekonań tyczy się również posiłków w zbiorowych punktach żywienia? Trochę nurtuje mnie ten problem. Wiem że w Polsce więżniowie mogą otrzymywać np. posiłki wegetariańskie lub koszerne jeśli nakazuje im tego ich religia(pobudki filozoficzne są w tym przypadku niewystarczające).Czekam na odpowiedzi.

    • 0 0

  • Prognoza dalszego rozpieszczania pacjentów......

    Już widzę nowe pomysły dyrekcji szpitala , jeśli pieczywko , to tylko od pana Szydłowskiego , no i woda - jedynie "Nata"od Zarębskich wpłynie pozytywnie na rekonwalescencję nieszczęśników.
    Co do obiadków dla personelu po 8 zetów , to mam przeczucie graniczące z pewnością , że jest to bonus kosztem całodziennej stawki dla chorych.
    Ciekawe czy SANEPID badał gdzie , w jakich warunkach i przez kogo przyrządzane są posiłki ?
    Miałem latem ub.roku wątpliwą przyjemność na spacerku po mszy w Matemblewie obserwować , jak pod dom Kokoszków na tamtejszym osiedlu /niezorientowanym przypominam o przekrętach z gruntami, uzbrojeniu terenu na nasz koszt i nabywcach za grosze rezydencji - KOKOSZKA,JANIAK,KAMIŃSKA-od Buzka,WITTBRODT itp./podjechał firmowy samochód "Cristalu" przeznaczony do przewozu żywności , z którego wynoszono sadzonki , nawóz ,herbicydy i inne komponenty do urządzenia działki.
    Syf w środku , smoluch za kierownicą , brakowało tylko obornika.

    • 0 0

  • jaki pan taki kram
    smutne to kiedy byle kuchta udaje wierzynka a kandydat na ojca narodu udziela mu swego logo
    mi cristal kojarzył sie bedzie z tym pierwszym z piwem kumplami atmosferą "luksusu" socjalistycznego
    hak im w smak

    • 0 0

  • czacza - miałeś bojkotowac forum

    • 0 0

  • jestem inkarnacją Aldwyna, a Scacha bojkotuje nadal

    • 0 0

  • przeproś, poproś, pogadamy

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane