• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czarna księga inwestycji. Zgłoś, na co zmarnowano publiczne pieniądze

Ewelina Oleksy
2 sierpnia 2024, godz. 07:00 
Opinie (379)
Patriotyczna ławka, zbyt krótkie wiaty i plac zabaw dla dorosłych to przykłady gdańskich inwestycji zgłoszonych do "Czarnej Księgi". Patriotyczna ławka, zbyt krótkie wiaty i plac zabaw dla dorosłych to przykłady gdańskich inwestycji zgłoszonych do "Czarnej Księgi".

Poinformuj nas o nietrafionych inwestycjach i zmarnowanych środkach publicznych - zachęca fundacja Warsaw Enterprise Institute, która na tej podstawie tworzy ogólnopolską "Czarną Księgę". W jej poprzedniej edycji znalazły się dwa przykłady z Gdańska: patriotyczna ławeczka za 100 tys. zł oraz obciachowe, krótkie wiaty przystankowe. Do nowej edycji już zgłoszono m.in. przepłacony plac zabaw dla dorosłych i psujące się nowe autobusy elektryczne.



Potrafisz podać przykład inwestycji, na którą zmarnowano publiczne pieniądze?

Warsaw Enterprise Institute to organizacja pozarządowa, która prowadzi badania, analizy, projekty edukacyjne, publikuje komentarze oraz raporty.

Fundacja opracowuje i wydaje też "Czarną Księgę Wydatków Publicznych", w której zbiera i publikuje przykłady marnowania publicznych pieniędzy z całej Polski.

Czekają na zgłoszenia do nowej edycji "Czarnej Księgi Wydatków Publicznych"



Właśnie trwają prace nad kolejną edycją "Czarnej Księgi". Zgłoszenie nietrafionej inwestycji może wysłać każdy.

- Chcecie mieć realny wpływ na powstawanie naszej publikacji? Prześlijcie nam informacje o nietrafionych inwestycjach i przykłady skandalicznego marnotrawstwa pieniędzy podatników w naszym kraju - zachęca Anna Śleszyńska, dyrektor ds. komunikacji WEI. - To mogą być bardzo różne przykłady: od potwornie drogich toalet, po remont schodów trwający pół wieku, a także np. pieniędzy wydawanych na wystawy obrażające polskich żołnierzy - dodaje.
Trójmiejskie lub pomorskie przykłady można podsyłać do końca sierpnia na adres mailowy: a.sleszynska@wei.org.pl.



Karuzelin, winda na dworcu i elektryczne autobusy już zgłoszone



- Mamy już zgłoszonych kilka przykładów z Gdańska, np. plac zabaw dla dorosłych "Karuzelin" w Gdańsku za 300 tys. zł, problem z windą na dworcu głównymproblem z nowymi elektrycznymi autobusami - mówi Śleszyńska.



Patriotyczna ławeczka w poprzedniej edycji



Z Trójmiasta w niechlubnym ubiegłorocznym zestawieniu znalazły się dwie inwestycje.

Pierwsza z nich to patriotyczna ławeczka za 100 tys. zł, która stanęła przed Muzeum II Wojny Światowej. Takie same pojawiły się w sumie w 16 miastach i zostały okraszone 15-punktowym regulaminem, jak z nich korzystać, więc śmiała się z tego cała Polska.

Regulamin korzystania z patriotycznej ławki miał aż 15 punktów. Regulamin korzystania z patriotycznej ławki miał aż 15 punktów.
Bank Gospodarstwa Krajowego, należący do Skarbu Państwa, wydał na projekt w sumie 1,6 mln zł.

Nietypowe ławki stanęły w całej Polsce. Jedna przed Muzeum II Wojny Nietypowe ławki stanęły w całej Polsce. Jedna przed Muzeum II Wojny

- Ławki miały pobudzać patriotyczną wyobraźnię, a stały się dla wielu obiektem kpin, niszczały na deszczu, bawiły skomplikowanym regulaminem, budziły wątpliwości natury estetycznej, w końcu zostały zdemontowane. A podatnik słono za to wszystko zapłacił. Poza wspomnianą setką tysięcy za każdą ławkę trzeba było zapłacić także za rychły demontaż - do końca listopada 2022, po kilku miesiącach użytkowania, instalacje zostały rozebrane. Był to dodatkowy koszt rzędu 176 tys. zł (ok. 11 tys. zł za sztukę). Koszty pokryli podatnicy. Tak oto z patriotycznej ławki wynikł "patriotyczny" obowiązek poniesienia przez obywateli kosztów jej demontażu. Kulą w płot... To znaczy w ławkę - wskazuje autor "Czarnej Księgi".

Jednak taka ławka kosztowała 100 tys. zł. Kupiono ich 16:

Oberwało się też obciachowym krótkim wiatom przystankowym



Drugą z gdańskich nietrafionych inwestycji, zamieszczonych w ubiegłorocznej "Czarnej Księdze", są zbyt krótkie wiaty przystankowe.

Z tych niefunkcjonalnych wiat przystankowych śmiała się cała Polska. Z tych niefunkcjonalnych wiat przystankowych śmiała się cała Polska.
Miasto wydało na nie 1,5 mln zł. Konstrukcje nie miały ławek, ścianek bocznych ani odpowiednich wymiarów dachu. Nie chroniły przed zimnem, deszczem i wiatrem. Ale były sławne.

Internauci drwią z nowych wiat przystankowych Internauci drwią z nowych wiat przystankowych

"Wąscy ci ludzie w Gdańsku", "Bareja wiecznie żywy", "Po pijaku jest dobre oparcie, tylko uchwytów zapomnieli dorobić" - takie teksty serwowali komentujący gdańską inwestycję internauci.

49 opowieści o tym, co z pieniędzmi podatników robią politycy



W zeszłorocznej edycji "Czarnej Księgi" zebrano i szczegółowo opisano w sumie 49 inwestycji z kraju. Poniżej mapa ze wszystkimi:

Jak informuje Przemysław Staciwa, autor "Czarnej Księgi", te 49 przykładów zostało wybranych w sumie z ponad pół tysiąca "rażących przypadków i niedociągnięć w temacie marnowania publicznych środków". Te, które ostatecznie trafiły do księgi, są - jak wskazuje autor - "najbardziej bijące po oczach, najdroższe oraz najkomiczniejsze".



- Są to historie czasami żenujące, czasami tragiczne, zwykle przykre w skutkach, ale - na osłodę od losu - bywają też zabawne. Słowem, to 49 opowieści o tym, co z waszymi pieniędzmi robią politycy. Ci samorządowi i ci z Wiejskiej. Czarna Księga wydatków publicznych opisuje przypadki, w których można mieć co najmniej poważne wątpliwości, czy politycy działali w interesie obywateli. Nie oszczędzamy nikogo, żadnej opcji politycznej - podkreśla Staciwa. - Podobne publikacje ukazują się w krajach, takich jak Szwecja czy Niemcy, i tam dają do myślenia zarówno obywatelom, jak i politykom. Mamy nadzieję, że w Polsce będzie tak samo.

Opinie (379) ponad 20 zablokowanych

  • Budowa

    Przejść naziemnych obok dworca PKP, obok LOTu, na Rzeczypospolitej. Prosze

    • 6 2

  • Wszystko jest oki

    W Gdańsku wszystko jest ok. Prezydent z radą miasta stroi na straży praworządności broni praw 1,5 % obywateli innej płci. Spalarnia w szadułkach działa na osiedlach już nie śmierdzi. Nie ma korków, świetnie się jeździ obwodnicą na przystankach nie pada deszcz na głowę.

    • 11 0

  • Chyba prościej byłoby zrobić księgę dobrych i trafionych inwestycji.

    Jeśli brać pod uwagę długość listy, która miałaby sens publikowania.

    • 8 0

  • I po co te bzdury. Co z tego, że opiszemy przekręty władz miasta Gdańska, jak to nie doprowadzi osób odpowiedzialnuch za nie pod sąd, a potem do więzienia. Mamy w Polsce łamanie prawa i Konstytucji, i co z tego? Nic. Nawet prezydent Duda nic nie robi w tych sprawach, nawet jak na niego komuniści plują, i zabierają mu prawa prezydenckie. Poza tym fanatycy PO, PSL, 2050, Lewicy bez względu na ilość oszustw władzy liberalno-komumistycznej i tak będą głosować za nimi. Dlaczego? bo są komunistami, i nawet o tym nie wiedzą.

    • 10 3

  • Dwa sztandarowe projekty

    Tristar i Fala

    • 16 0

  • Parking podziemny w Gdyni pod Parkiem Centralnym - ponad 30 mln wydane by po roku było maks 15% wykorzystania

    Przechodzę tam prawie codziennie i nie widziałem jeszcze niższych liczb niż 240 wolnych miejsc z 270

    • 12 1

  • Autobusy wodorowe w Gdańsku (2)

    Nie zapominajmy o bardzo intratnym kontrakcie podpisanym przez GAiT na dzierżawę autobusów zasilanych wodorem. Najem 10 sztuk na 10 lat za 171,6 mln zł. Czyli jak się nie mylę 1 autobus będzie kosztował Gdańszczan 143 000 zł miesięcznie. Nie licząc pozostałych kosztów.

    • 15 0

    • Zgadza sie wszystkie miasta kupuja takie autobusy ale w gdańsku je wypozyczaja i to za naj wyzsza z mozliwych stawke w Polsce!

      Autobusy elektryczne które niepotrafia nigdzie dojechac pbo sie za szybko rozładowuja!!
      Tramwajowy złom który ma awarie kilka razy dziennie ale i tak pompuja setki milionow w nie

      • 7 0

    • porównaj z Rybnikiem

      Miasto Rybnik pozyskało 45,5 mln zł dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na zakup 20 autobusów wodorowych. Finalnie koszt zakupu autobusu po stronie miasta wyniósł ok. 940 tys. zł za sztukę, czyli ok. 500 tys. zł mniej niż w przypadku zakupu autobusu na olej napędowy (bez dotacji). Gdyby miasto kupiło autobusy wodorowe bez dotacji, wówczas koszt zakupu jednego wodorowca wyniósłby około 2,7 mln zł.

      • 1 3

  • Przystanki na Bażyńskiego przy UG i szerokość ulicy też chyba wymyślała ameba ..

    • 11 0

  • Budowa ronda przez Eurostyl na skrzyżowaniu Piekarniczej i Lema

    Mieszkańcy Słonecznej Moreny czekali 9 lat na chodnik chociaż po jednej stronie ulicy Piekarniczej - doczekali się w zeszłym roku... poszła publiczna kasa po czym Eurostyl zaczął swoją obiecaną inwestycję budowy ronda a chodnik został zdewastowany przez budowlańców i znów mieszkańcy żyją na budowie bo rondo sobie budują w tempie w którym pasuje deweloperowi - fantastyczna wymówka pod nieograniczony dostęp do przyłączy w drodze. Gdańsk deweloperami stoi.

    • 9 0

  • wpiszcie wszystkie festyny inne festyniarskie bzdety i głupoty, w tym warsztaty z darcia ryja (1)

    • 14 0

    • Festyny i spędy gnoma?

      Potańcówki Toruńskie

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane