- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (161 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (139 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (187 opinii)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (75 opinii)
- 5 50 lat pracuje w jednym zakładzie (11 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (364 opinie)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22819__kr.webp)
Ryszard Klimczyk z PiS tylko w tym roku z 24 posiedzeń Komisji Rozwoju Przestrzennego opuścił siedem. Zabrakło go także na sierpniowej sesji Rady Miasta Gdańska i Dniu Otwartym Ratusza 1 października.
- Pracuję zawodowo i w ostatnim okresie miałem sporo wyjazdów służbowych - tłumaczy się Ryszard Klimczyk. - Przypadały w dniu posiedzeń komisji.
Pani Małgorzato, nie wypada
Na zeszłtygodniowej, nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, samorządowcy lepiej niż poprzednio poradzili sobie z punktualnością, ale i tak znaleźli się rekordziści. Sławomir Kosakowski (PO) przyszedł godzinę po czasie, tłumacząc się obowiązkami w Urzędzie Marszałkowskim. Podczas sesji większe problemy mieli rajcy z dyscypliną podczas głosowań. Zamiast uchwalać Wieloletni Plan Inwestycyjny miasta, niektórzy z nich woleli raczyć się na korytarzu kawą, papierosami lub rozmową z kolegami.
Obiecywaliśmy, że przyjrzymy się dokładniej pracy radnych. Słowa dotrzymujemy. Sprawdziliśmy obecność rajców na służbowych spotkaniach od początku roku. Każdy z nich pracuje w jednej lub dwóch komisjach, które mają za zadanie przygotowywać i opiniować m.in. uchwały.
Najczęściej robocze posiedzenia opuszczał wspomniany Ryszard Klimczyk. Na drugim miejscu znalazła się Małgorzata Chmiel (PO), która opuściła cztery komisje i jedną sesję, przy czym tylko raz była w delegacji.
- Jedynym usprawiedliwieniem nieobecności jest służbowy wyjazd - wyjaśnia Piotr Spyra, asystent przewodniczącego Rady Miasta Gdańska. - W innym przypadku potrącana jest część diety.
Chudszy portfel
Oprócz Klimczyka i Chmiel portfel uszczuplił się m.in. u Agnieszki Pomaskiej (PO), której zabrakło na trzech komisjach i jednej sesji, w tym dwa razy z powodu delegacji. Z kolei Piotr Dzik i Jarosław Gorecki (obaj PO) opuścili po dwa posiedzenia komisji i jednej sesji.
Na szczęście, najliczniejsza jest w Radzie Miasta grupa rajców, którzy byli obecni na wszystkich obradach komisji i sesjach. Spośród 34 osób jest ich 18.
Opinie (31) 3 zablokowane
-
2005-11-24 23:40
Po co?
No po co mają siedzieć i się męczyć na posiedzeniach i głosowaniach, skoro żadne z nich nie rozumie, o czym tam mówią?
Po co mają pracować, jeżeli dostają kasę za samo BYCIE radnymi? No po co? Doskonale ich rozumiem.
Pewnie też by mi się we łbie przewróciło w tejsytuacji, może nawet jeździłbym po pijaku samochodem, jak pani radna Małgorzata Chmiel.- 0 0
-
2005-11-24 23:54
ich pensja
powinna być uzależniona od obecności.
- 1 0
-
2005-11-25 00:06
Bydlaki
Za nasze pieniadze zyjan sobie jak pany.Wpier obiecanki na wyborach a potem juz gdzies maja
- 0 0
-
2005-11-25 02:15
kop
w dupe czarny list i do fabryki chama, albo na zasilek. Nic sobie bydlo nie robi z ludzi.
- 0 0
-
2005-11-25 08:00
Dlaczego tak dużo radnych z PO wagaruje?
- 0 0
-
2005-11-25 08:25
dlaczego rekordzistą jest Ryszard Klimczyk z PiS ?
pisuary rządzą ;(
- 1 0
-
2005-11-25 08:39
nie ma obecności - nie ma kasy
proste i chyab tak jest ????
- 1 0
-
2005-11-25 08:52
a może by tak: jakiś procent nieobecności i koniec podsadki, wskakuje następny z listy wyborczej, proste, logiczne, da się? proste, logiczne ale sie nie da :( co z tego ze im zabiorą dietę, przecież to detal, samo byci radnym tworzy tyle możliwości... można np. chodzić w mocherze i robic z siebie pośmiewisko i jest fajnie
- 0 0
-
2005-11-25 08:55
dziwne, że spózniają się tylko radni z PO........
może4 gdyby zastąpić ich radnymi PiS, w następnej kadenncji mielibyśmy wyższą frekwencję na komisjach i sesjach rady miasta.....????????
poza tym PiS dostarcza nam więcej rozrywki.......... :)- 0 0
-
2005-11-25 09:01
Czy ktoś robił już badania jak mocher wpływa na działanie mózgu radnego i jak to sie ma do ceny taksówek?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.