Magistrala ciepłownicza biegnąca wzdłuż terenów postoczniowych oraz we Wrzeszczu nieprędko doczeka się przeniesienia pod ziemię. Jej wygląd i usytuowanie w wielu miejscach budzi kontrowersje. Jak jednak zauważa GPEC, kwestia estetyki to za mało, aby dokonać tak kosztownej przebudowy. Natomiast do mniejszych zmian może już dojść.
, a następnie przez węzeł Kliniczna i dalej wzdłuż torów kolejowych aż do Wrzeszcza od lat pojawiają się w dyskusjach planistów jako rozwiązanie wymagające zmian.
Biurowce na Młodym Mieście. Inwestycyjny "stop"
Jak przebudować węzeł Kliniczna?
. Rzecznik spółki potwierdza dobry stan techniczny magistrali ciepłowniczej, który w tej sytuacji jest paradoksalnie przeszkodą w ewentualnej przebudowie.
Antysmogowy mural przy ul. Havla. GPEC pomalował swój budynek
2 godz.
Zapraszam na Chełm w okolice Biedronki/Pasażu przy Cieszyńskiego... Stoi tam buda z lodami, która zasłania pieszych, którzy zbliżają się do przejścia... Nie wiem kto wydał na to zgodę, ale tragedia to kwestia czasu..
2 godz.
Wkopać tę budę w ziemię
2 godz.
Widoczne rury to obrzydliwy widok. Na Ukrainie, w Rosji i na Białorusi takie rury to też norma, ale jeszcze tam jest gorzej, ponieważ do domów o niskiej zabudowie, ale także co domów wielorodzinnych w taki naziemny sposób jak rury ciepłej wody użytkowej doprowadza się też zimną wodę, i gaz więc tak naprawdę tam się w ogóle nie chowa rur w kanałach podziemnych.
1 godz.
Zapamiętajcie to imię i nazwisko. Nie ważne czy z PiS, czy PO. Dziś jest w tej partii jutro może być w innej. Kolejny człowiek, który dostaję pieniądze z naszych kieszeni, a zajmuje się problemami wyssanymi z palca biorąc pod uwagę rzeczywiste problemy z jakimi zmagamy się lokalnie i globalnie.
Nie pozdrawiam Pana Przemka.
32 min
Którymi uszczęśliwiają nas urzędy?
Od "przejść naziemnych", przez "wyburzamy estakady", po manipulacje terenami rezerw komunikacyjnych?
Kto jest "kadrowym" Pomorskiego?
A kto "skarbnikiem"?
Kto stoi za "kaszubami" protestującymi przeciwko rozbudowie linii kolejowych?
Bardzo chętnie się zapoznamy z "nieważne czy z PiS czy PO"...
1 godz.
Witam.Komu to przeszkadza.Moim zdaniem jest to element wpisany w historię miasta.Jako niestety już stary dziad pamiętam te instalacje jak pamięcią sięgnąć .Byl nawet stoczniowy lokal o nazwie pod rurami.Wy młodzi ludzie co teraz macie szanse coś dla Miasta zrobić zajmijcie się bierzacymi problemami.Smrod Szadółkach,spalarnia śmieci pod naszymi domami,przekręty w GAIT co stare części nazywają nowymi i tabor jeździ na trytkach,sztuczne wypompowywanie kasy z programu Fala,rury doprowadzające wodę bierzaca z azbestu na Przymorzu.Ile mam wam jeszcze nieszczęścia miasta wymieniać.Kiedys jak młodzi byliśmy to dawno za mniejsze wałki wychodziliśmy na ulice jako robotnicy.A teraz rury przeszkadzają .Oj za dobrze w domach mama tata daj jeść kieszonkowe i opłać mieszkanie.I kanarki w głowach się rodzą.Pozdrawiam
1 godz.
Pisuar chciał zabłysnąć a zrobił z siebie błazna.
1 godz.
Jeden radny nie robi różnicy.
1 godz.
Koszt byłby rzeczywiście spory. Bo to, co teraz stanowi bramkę w pionie musiałoby zostać przeniesione w podobnej formie pod ziemię w poziomie (te bramki, jak mi się zdaje, kompensują rozszerzalność cieplną rur). A na podziemnej instalacji i tak budować się nic nie da. Ale pomysł z roślinami pnącymi albo ładnym graffiti bardzo mi się podoba.
1 godz.
Nie, bo stoczniowcy nie będą mogli chodzić "na rury" na browara!!!
1 godz.
lepiej niech przywrócą 2 pasy w każdym kierunku na Jana z Kolna i 70/godz., bo korki straszne sie robią
1 godz.
Oskubać trochę developerów budujących biurowce wzdłuż Jana z Kolna, nie budować bzdurnych przejść naziemnych jak to przy dworcu kosztujące ponad 12 milionów i zrobić wzdłuż torów piękną, szeroką drogę rowerowa, a zabrany pas oddać kierowcom.
1 godz.
Ludziom łatwo wydaje się cudze pieniądze na rzeczy niepotrzebne dla wszystkich. Jeśli komuś faktycznie te rury przeszkadzają, to niech pokryje koszt ich schowania. Dzięki zrzutce mieliby taką możliwość. Myślę, że większość krzyczących, że należy je schować nie dałaby nawet 100zł na ich schowanie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
