• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy handel może być "fair"?

Marzena Klimowicz-Sikorska
29 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Stowarzyszenie Fair Trade kupuje produkty u producentów z ubogich krajów... Stowarzyszenie Fair Trade kupuje produkty u producentów z ubogich krajów...

Czekolada, kawa, herbata i suszone owoce – kiedyś "produkty kolonialne", dziś kojarzone są z hasłem "Fair Trade". Czym jest "sprawiedliwy handel" i kto na nim zarabia, będzie można dowiedzieć się już w czwartek, podczas konferencji w Gdańsku.



...pilnując przy tym, by przy ich wytworzeniu nie pracowali niewolnicy ani dzieci. ...pilnując przy tym, by przy ich wytworzeniu nie pracowali niewolnicy ani dzieci.
Charakterystyczne logo "FairTrade" zdobi coraz większą liczbę produktów, pochodzących z ubogich afrykańskich, azjatyckich i południowoamerykańskich krajów. Sklepy coraz chętniej wystawiają je na półkach, kawiarnie i restauracje zamieszczają w menu.

Dzieje się tak jednak głównie za granicą. W Polsce ruch Fair Trade, mimo iż na świecie działa od 60 lat, wciąż jest nowością, przed którą bronią się zarówno firmy z branży spożywczej, jak i konsumenci.

O co w ogóle chodzi? - Ruch "sprawiedliwego handlu" niesie pomoc producentom z krajów ubogiego południa - mówi Tadeusz Makulski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Sprawiedliwego Handlu. - Polega ona przede wszystkim na dostarczeniu im wiedzy, jak należy się organizować, wypłacaniu premii socjalnych oraz dopłat, by uprawy miały charakter ekologiczny. W zamian domagamy się od nich przestrzegania praw człowieka, nie korzystania z pracy dzieci i niewolników, a także dążenia do równouprawnienia płci - wylicza.

W zamian za to producent współpracujący ze stowarzyszeniem ma zagwarantowany wyższy zysk ze sprzedaży swoich produktów. Do sklepów dostarcza je bowiem stowarzyszenie, dzięki czemu eliminuje się innych pośredników, których ingerencja w naturalny sposób winduje ceny.

Co sądzisz o ideologii "Fair Trade"?

Mimo to produkty z logo "sprawiedliwego handlu" tanie nie są. Dla przykładu – w Polsce kilogram kawy kosztuje średnio od 30 do nawet 150 zł. Te z certyfikatem Fair Trade nie kosztują mniej niż ok. 70 zł za kilogram.

- Płaci się przede wszystkim za jakość produktu, a ta jest bardzo wysoka. Do tego ma się pewność, że są one wytworzone z uwzględnieniem kryteriów moralnych i sprawiedliwości społecznej - przekonuje Tadeusz Makulski.

Każdy produkt, opatrzony certyfikatem i logiem "FairTrade", ma dokładną informację, skąd pochodzi i kto go wyprodukował.

W Polsce idea "sprawiedliwego handlu" jest mało rozpowszechniona. Ze świecą trzeba szukać miejsc, które oferowałyby takie produkty. W Trójmieście odważyło się na to jedynie pięć kawiarni.

- Blisko trzy lata temu wprowadziliśmy do menu i sprzedaży kawy i herbaty, pochodzące z upraw Fair Trade, przede wszystkim po to, by wspierać ubogie kraje. O ile ze względu na niskie zainteresowanie kupnem takich produktów musieliśmy zrezygnować z ich sprzedaży, o tyle klienci chętnie zamawiają takie kawy i herbaty - mówi Mika Adriana, kierownik sopockiej kawiarni Józef K.

Także inne firmy, które miały kontakt z Fair Trade, wycofywały się z tego ze względu na wysokie koszta i małe zainteresowanie klientów.- Mieliśmy kiedyś w ofercie kawy pochodzące z Fair Trade, jednak uczestnictwo w programie wiązało się z dużymi kosztami, a zainteresowanie klientów było nikłe - mówi pracownik gdyńskiej firmy Kade, która zajmuje się importem kaw z całego świata. - Planujemy wrócić do tych wyrobów, jednak dopiero wówczas, kiedy wzrośnie świadomość klientów.

Więcej o idei Sprawiedliwego Handlu będzie można dowiedzieć się na forum, organizowanym w dniach 29-30 października w siedzibie Rady Miasta Gdańska, przy ul. Wały Jagiellońskie 1, sala nr 3. Wstęp jest wolny. Ze względu na ograniczoną ilość miejsc, konieczny jest kontakt z organizatorami poprzez stronę SprawiedliwyHandel.pl

Wydarzenia

Opinie (142) 6 zablokowanych

  • Kawa zebrana przez dziecko (4)

    smakuje tak samo jak kawa zebrana przez dorosłego. Z całym szacunkiem dla Pana Tadeusza Makulskiego, ale wysoka cena nie jest wyznacznikiem jakości.

    A jak to jest? Jak kupuję jagody na targu, to rolnik, chłop który je zbierał w lesie, aby zwiększyć moc przerobową poszedł do tego lasu z żoną i z dziećmi. Czyli co? Też łamał prawa człowieka?

    Fair Trade wmawia nam, że jesli coś pochodzi z nierentownej plantacji, to jest lepsze. A ja się pytam jaki interes ma w tym Fair Trade?

    A no właśnie taki:
    "Do sklepów dostarcza je bowiem stowarzyszenie, dzięki czemu eliminuje się innych pośredników"

    • 10 6

    • cena kawy ze Sprawiedliwego Handlu

      Zgadzam sie że cena nie jest wyznacznikiem jakości. Może warto zapoznać się z opisami na etykiecie aby wiedzieć za co się płaci mozna zauważyc np certyfikację BIO, która jak najbardziej jest wyznacznikiem jakości. Byc może warto zastanowić się dlaczego najtańsza kawa kosztuje ok 30 zł za/kg a najdroższa 180 zł/kg. W tym kontekście kawa ze Sprawiedliwego Handlu kosztująca ok 70 zł/kg wydaje się kosztowac poniżej sredniej. Tak przy okazji w Sprawiedliwym Handlu chodzi o pomoc ludzim zyjącym w biedzie jakie nie jesteś sobie w stanie wyobrazic.

      • 1 0

    • Łamanie praw człowieka (2)

      To że w Polsce kupujemy owoce sezonowe zbierane przez rodziny w sadach czy na polu trudno raczej stawiać na równi ze zbiorami bananów czy kakaowca na plantacjach w Ekwadorze lub Etiopii.

      Czym innym jest praca sezonowa w czasie wakacji, kiedy dziecko może sobie zarobić pieniądze na lody lub inne drobne wydatki, a czym innym kilkunastogodzinna praca w szwalniach, plantacjach lub fabrykach.

      Wyższa cena produktów Fair Trade to lepsze wynagrodzenie pracowników, którzy swoje dzieci mogą wysłać do szkoły zamiast do pracy - a prawo do edukacji zapisane jest w Konwencji Praw Człowieka.

      Dlatego praca dzieci w czasie wakacji w Polsce to w olbrzymiej większości przypadki nie naruszające prawa.

      Ale jeżeli czytam, że robotnicy zbierają dzień w dzień po 14 godzin ziarna kawy, nie schodzą z pola, nawet kiedy jest spryskiwane chemikaliami przez samoloty, dostają za to gówniane pensje, to mnie szlag trafia - że robi się idiotów z konsumentów, wciskając taki chłam reklamowany jako 100% arabiki. Chemię to się miało w szkole, w kawie jej nie potrzebuję.

      • 1 0

      • No bo na takiej plantacji Fair Trade to surowo się przestrzega zakazu pracy przez małe dzieci, a robotnicy są sowicie wynagradzani.
        Oczywiście wiesz to bo to sprawdziłeś a nie karmisz się tym co zareklamują media.

        • 1 0

      • konsument to z definicji idiota

        • 0 0

  • dzieci okaleczone przy pomocy rodzicom w żniwach, to polska rzeczywistość (5)

    co i rusz czytam: 6-ciolatek przygnieciony przez traktor, 7-miolatek wciągniety w młockarnie
    może tym sie zająć, co?

    • 8 0

    • zajmowanie sie polskimi dziecmi i polska bieda i nieszcześciem nie jest medialne. patrz niektóre organizacje charytatywne.
      szybciej wysla transport do bangladeszu niz na wschodnie rejony Polski.

      • 6 0

    • bo przyczyną (3)

      bo przyczyną i tu i tu jest kapitalizm czyli chęć silniejszego aby bogacić się kosztem słabszego. za wszelką cenę i bez żadnych hamulców. słabszym może być dziecko, ale możesz być również TY.

      • 3 2

      • ja myślę, że przyczyn jest wiele
        chęć zaoszczędzenia na najmowaniu robotników, brak świadomości na czym ma polegać dzieciństwo, bieda, bezmyślność i brak wyobraźni, ... itd itp

        • 1 0

      • To, o czym piszesz, to nie kapitalizm, tylko niewolnictwo (1)

        Mieszasz 2 zupełnie różne sprawy. Kapitalizm to robienie sobie dobrze poprzez robienie dobrze innym. Kapitalizm opiera się o wolność wyboru, a ty piszesz o wyzysku.

        • 1 0

        • to wlasciwie pozorna wolnosc wyboru.

          • 0 0

  • kolejny durny pomysl, w stylu: my wiem co dla Ciebie jest lepsze! ja kupuje to, co mi smakuje i sie podoba, a nie to co mi jacys smieszni marketingowcy chca wcisnac sila.

    • 2 4

  • (1)

    sama idea jest bardzo dobra

    ale w naszym społeczeństwie potrzeba edukacji od podstaw, od rzeczy najprostszych, a dopiero potem stawiać poprzeczkę wyżej

    tyle razy tu pisaliśmy - problem śmieci, s****ących psów, narkomanii wśród dzieci i młodzieży, pijanych kierowców....

    tu się kłania proszę Państwa pozytywizm

    • 8 1

    • pozytywizm się nie kłania, tylko straszy po nocach

      • 0 0

  • W BOMI nie kupuję kompletnie nic (1)

    ceny mają z kosmosu

    • 4 3

    • Kupuje w Bomi bo mają bardzo dobre towary

      a ceny są umiarkowane biorąc pod uwagę jakość

      • 0 0

  • http://www.maerskline.com/link/?page=news&path=/news/news20091028

    a jednak bedzie oceanik w Gdansku

    • 0 0

  • Polscy konsumenci uposledzeni umyslowo (1)

    Niestety powyzsze komentarze utwierdzaja mnie w przekonaniu ze kliienci w polsce to w wiekszosci banda niedouczonych debili (ogolnie mozna tez ta ta teze rozciagnac na cale spoleczenstwo), dodatkowo powala brak czytania ze zrozumieniem, szkoda slow!

    • 3 4

    • uczymy sie od naszych amerykanskich sojusznikow

      • 0 0

  • a ja jestem dobry konsument - kupuję wszystko co jest w promocji z biedronki

    • 5 1

  • a kawa z biedronki jest najlepsza ! i najtańsza ! - Maria Kaczyńska też tam kupuje !

    • 3 2

  • Proponuje założyć "Fair Salary" w Polsce (1)

    Firmy, które przystąpią do stowarzyszenia dostaną certyfikat i będą wypłacać zamiast 1000 EUR pensji zamiast 1000 PLN

    • 3 2

    • podpisuje się

      obiema rękami i jeszcze lewą stopą!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane