- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (446 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (29 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (153 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (178 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (61 opinii)
Czy kobiety wezmą udział w "Czarnym strajku" w poniedziałek? Manifestacje również w Trójmieście
Od kilku dni przez Polskę sunie fala nawoływań do udziału w poniedziałkowym strajku kobiet, który miałby być protestem przeciwko ograniczaniu ich praw poprzez zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej. W Trójmieście odbędzie się kilka wydarzeń związanych z ogólnopolską akcją. Internetowa łatwość składania odważnych deklaracji o udziale w proteście może jednak trafić w poniedziałek na twardy mur realiów.
Przypomnijmy: w ubiegły piątek Sejm odrzucił obywatelski projekt ustawy liberalizujący ustawę antyaborcyjną, natomiast do dalszych prac skierował inny obywatelski projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie całkowitego zakazu aborcji. Ta decyzja sprawiła, że w weekend kobiety protestowały w czarnych marszach, także w Trójmieście. Dziś aborcja jest możliwa w trzech przypadkach - kiedy dziecko zostanie poczęte w wyniku gwałtu, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia matki oraz gdy badania wykażą uszkodzenie płodu.
W ślad za Islandią
Organizujące się kobiety radzą, aby postąpić tak, jak ponad 40 lat temu zareagowały Islandki. 24 października 1975 roku w Islandii 90 proc. kobiet postanowiło urządzić strajk. Powód - niskie płace, nierówność płci i generalnie lekceważące podejście mężczyzn. Ponieważ jednak panie nie były zorganizowane w związek zawodowy, a protest dotyczył też kobiet niepracujących zawodowo, dlatego Islandki formalnie nie strajkowały, lecz wzięły wolne.
Efekt? Banki praktycznie nie działały, telewizje odwołały większość programów, a zdesperowani mężczyźni nie radzili sobie z codziennymi obowiązkami. Kobiety spotkały się natomiast na manifestacji, która w stolicy wówczas 220-tysięcznego kraju zgromadziła 25 tys. osób.
To samo proponują inicjatorki strajku w Polsce. Na swoich forach i w mediach społecznościowych piszą:
3 października:
- bierzemy urlop na żądanie
- bierzemy dzień wolny na opiekę nad dzieckiem
- nie idziemy na uczelnię
- bierzemy urlop bezpłatny
- korzystając z jakiejkolwiek innej legalnej możliwości - nie idziemy do pracy i na uczelnię!
Trudno przewidzieć, czy polski strajk odniesie tak spektakularny frekwencyjny sukces jak ten islandzki, jednak już teraz można zauważyć, że zainteresowanie akcją jest duże.
- Nie spodziewałam się takiego odzewu. Nikt się nie spodziewał. Utonęliśmy w postach publikowanych na naszym wydarzeniu - opisuje na Facebooku Marta Lempart, jedna z inicjatorek "Czarnego Strajku".
Dwie manifestacje w Trójmieście
Do akcji włączyła się również grupa Dziewuchy Dziewuchom Trójmiasto, która namawia do spotkania przed hotelem Scandic
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Grupa Dziewuchy Dziewuchom Trójmiasto nie organizuje samego strajku. Organizujemy natomiast czas i przestrzeń dla osób, które biorąc udział w strajku nie pójdą do pracy, na uczelnie lub porzucą obowiązki domowe - mówi Agata Kułak. - W poniedziałek chcemy pokazać, jak ważną częścią społeczeństwa są kobiety - w gospodarce, w życiu codziennym - i że bez nas ten kraj funkcjonować sprawnie nie może. Jesteśmy ważnymi uczestniczkami życia społecznego. Żądamy, by traktowano nas z powagą i szacunkiem przynależnym każdemu człowiekowi. Jesteśmy oburzone faktem, iż odrzucono w pierwszym czytaniu projekt "Ratujmy Kobiety", a projekt "Stop Aborcji" jest dalej procedowany. To ogromne zagrożenie dla wolności Polek - dodaje.
Choć nie każda z kobiet może pozwolić sobie na opuszczenie dnia w pracy, na facebookowej stronie wydarzenia wiele z pań zapewnia, że w rozmaity sposób okażą solidarność z protestującymi.
Deklaracja samorządowców o poparciu
Na rosnącą popularność akcji w internecie zareagowali pracodawcy, w tym samorządowcy. Prawdopodobnie jako pierwszy w Polsce sygnał do wsparcia strajku dał Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy (związany z SLD).
Dzień później podobną deklarację złożył prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz (PO).
Reakcje pracodawców zależą od postawy pracowników
Prywatni pracodawcy niechętnie afiszują się ze swoimi sympatiami politycznymi i są mniej wylewni niż politycy. Część z nich, nawet po naszym zapewnieniu o zachowaniu ich anonimowości, nie chciała odpowiedzieć, jak zareagują na udział w akcji zatrudnionych u nich pracownic. Jak się okazuje, sam fakt wspierania protestu przez pracodawcę nie oznacza jeszcze przychylnego spojrzenia na udział swoich pracowników.
- Myślę, że dla firmy to będzie duży problem, jeśli nagle przyjdzie połowa zespołu. Nieprzychodzenie do pracy bez uprzedzenia zawsze będzie źle odebrane przez przełożonych. Szczególnie jeśli jesteśmy postawieni już pod ścianą i nic nie możemy zrobić - przyznaje osoba zarządzająca działem obsługi klienta w dużej trójmiejskiej firmie.
Co więc powinna zrobić kobieta, która chce wziąć udział w proteście, ale zależy jej na utrzymaniu dobrych relacji z pracodawcą? Zdaniem przedsiębiorców najlepiej uczciwie poinformować o swoich planach i dać szansę na inne zaplanowanie pracy tego dnia.
- Sama popieram inicjatywę protestu. Jednak jeśli się okaże, że rano w poniedziałek dostanę SMS-y informujące o tym, że moi pracownicy masowo biorą urlop na żądanie, będę rozczarowana. Moich klientów, także tych zagranicznych, nie interesuje fakt, że w Polsce jest obecnie taka sytuacja. Nikt z tego powodu nie poprzesuwa terminów realizacji planów produkcyjnych. A wystarczy powiedzieć wcześniej i tak poukładać pracę, żeby pracownicy mogli pójść na protest, a firma na tym nie straciła - opowiada kierownik odpowiedzialny za zatrudnienie w branży produkcyjnej. - Pracodawcy wiedząc o takiej sytuacji też mogą zapytać pracowników wprost, czy chcą wziąć udział czy nie.
Prawdopodobnie większość pracowników, którzy wezmą udział w akcji 3 października, skorzysta z urlopu na żądanie. To dużo lepszy pomysł niż zwolnienie lekarskie, które w tej sytuacji może być uznane za jawne oszustwo. Urlop na żądanie, w wymiarze czterech dni rocznie, przysługuje każdemu pracownikowi zatrudnionemu w oparciu o umowę o pracę, który nabył prawo do urlopu wypoczynkowego. Swoją nieobecność powinien zgłosić najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu za pomocą dowolnej, ale skutecznej formy, np. mailowo, telefonicznie, czy nawet SMS-em. Pracodawca jednak nie zawsze ma obowiązek zaakceptować taką sytuację.
- Do udzielenia urlopu na żądanie mają zastosowanie ogólne reguły, w tym także ta, wyrażona w art. 163 § 11 KP, zgodnie z którą wniosek pracownika jest brany przez pracodawcę pod uwagę, ale nie jest dla niego wiążący. Pracodawca powinien go uwzględnić, jeśli zwolnienie urlopowe w czasie wskazanym we wniosku nie koliduje z koniecznością zapewnienia normalnego toku pracy - wyjaśnia Wojciech Kawczyński z Kancelarii Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni.
Wydarzenia
Wydarzenia
Opinie (1086) ponad 20 zablokowanych
-
2016-09-28 20:34
55-latka uprawia sex, zachodzi w ciąże (6)
już prawie babcia też ma rodzić bo wy tak chcecie??
- 18 8
-
2016-09-28 20:38
13% wyklętych w każdej sondzie
to malutko, 22% Amerykanów uważa że Elvis Presley wciąż żyje i rżnie w ruletę w Las Vegas
- 4 0
-
2016-09-28 20:39
Jarosławie Wielki, kiedy 500+ na zarodki??? (2)
- 18 7
-
2016-09-28 21:13
Zamrożone
- 2 0
-
2016-09-28 21:18
Idiotów nie sieją sami się rodzą
- 0 3
-
2016-09-28 21:06
Tak
Ma d*pe wiedziała do czego służy niech rodzi !!!
- 8 6
-
2016-09-28 21:54
55-latka, a nie wie, jakie są konsekwencje współżycia płciowego? No, to w takim razie zapraszamy do szkoły podstawowej.
- 6 7
-
2016-09-28 20:47
strajk
3 pqażdziernika strajk potencjalnych morderczyń niewiniątek
- 14 18
-
2016-09-28 20:57
Zastanawiam się.... (10)
Czy gdyby którejś z kobiet-matek protestujących jej dziecko uległo wypadkowi i w jednej chwili stało się roslinką...zabiłabyś to chore dziecko?!
Ciekawa jestem, tak serio....- 16 32
-
2016-09-28 21:19
(8)
Świat nie jest zero-jedynkowy. Idę na manifestację bo jestem za wyborem. Poszłabym też manifestowac gdyby chciano wprowadzić obowiązkowa aborcję np. Dzieci z wadą letalna szanujemy siebie nawzajem. Pozdrawiam
- 19 7
-
2016-09-28 21:52
(3)
Wyborem? Świadomym wyborem pozbawienia życia własnego dziecka? Co jest na tym świecie bardziej "zero-jedynkowe", niż wybór między życiem a śmiercią?
- 7 19
-
2016-09-29 07:23
(2)
Przeczytaj ze zrozumieniem mój wpis. Nigdzie nie napisałam czy jestem za czy przeciw aborcji. Jestem za wyborem gdyż każdy człowiek ma sumienie i wolna wolę i pewien konstrukt psychiczny nikt nie powinien decydowac czy osoba nosząca w lonie dziecko dajmy na to z bezmozgowiem czy bezplucem ma udźwignąć ciężar odnoszenia ciąży ( w której dziecko nie wyda nawet pierwszego oddechu) . Tak samo nikt nie powinien decydować za tą osobę ze musi usunąć tą ciążę jeśli ma przekonanie ze podola tej trudnej i ciężkiej sytuacji.
- 14 1
-
2016-09-29 14:53
(1)
Przeczytałem, ale wyraziła się Pani bardzo oględnie, także dziękuję za wyjaśnienie.
Pani tok rozumowania jest i mnie bliski. Natomiast pozwolę sobie zauważyć, że obecnie obowiązujące prawo dopuszcza aborcję w szerszej gamie przypadków, niż podane przez Panią przykłady (ew. przesłanka do zaostrzenia przepisów) -- pytanie, czy proponowany projekt ustawy nie idzie za daleko.
Dziękuję za rozsądną odpowiedź. To rzadka rzecz w tym miejscu, tym bardziej doceniam.- 2 0
-
2016-09-29 21:31
Dziękuje. Wydaje mi się że tylko zdrowy rozsądek i uważnosc na drugiego sa w stanie nas uratować w tych trudnych czasach podziału. Pozdrawiam
- 1 0
-
2016-09-29 01:41
Mojej kuzynce dwóch różnych lekarzy powiedziało, że dziecko będzie z zespołem Downa. (3)
Jest wierząca, nie usunęła. Urodziła zdrowego chłopaka, który w skali Apgara dostał 10/10 punktów.
Lekarze się mylą i to nawet często, mają nawet problemy z odróżnieniem przeziębienia od poważnej choroby.
Zagwarantuj, że faktycznie lekarze potrafią "wyselekcjonować" te poważnie chore płody od lekkiej wady lub zdrowego płodu.- 5 8
-
2016-09-29 07:24
Z.D. to nie wadą letalna
- 8 0
-
2016-09-29 09:08
osobiście nieusunęłabym dziecka z zespołem downa
ale jest wiele innych chorób na które skazywanie istoty ludzkiej jest po prostu nieludzkie. I nie chodzi o wygodę matki, o pieniądze czy czas które należy poświęcić na opiekę nad chorym dzieckiem. Chodzi o jego cierpienie.
Miałam sąsiadkę która kilkanaście lat temu urodziła chłopca z ciężką wadą genetyczną (wtedy badania prenatalne nie były dostępne dla wszystkich). Chłopiec żył 15 lat, nie było z nim kontaktu, nie widział, nie słyszał, miał sondę do-żołądkową, stomię, przykurcze mięśni, jedyne co był w stanie robić samodzielnie to wyć z bólu ... Kiedyś nie przeżyłby kilku miesięcy, dziś medycyna pomogła utrzymać go przy życiu 15 lat. Tylko jedyne czego w ciągu życia doświadczył to ogromny ból.
Kiedyś przy okazji dyskusji o aborcji sąsiadka powiedziała,że gdyby wiedziała to by usunęła bo "żadne dziecko nie powinno się tak męczyć"...- 10 1
-
2016-09-29 12:51
bóg tak chciał...
- 0 3
-
2016-09-29 11:44
Kobiet moze niewiele, ale znam wielu facetów, którzy zostawiają swoje kobiety z chorymi dziećmi i zakładają nowe rodziny. Znam parę osób pracujących w szpitalu, którzy na co obcują z ludźmi-roslinami, czasem dzecmi, czasem już dorosłymi. Jest tam bardzo wiele matek, ale niewielu ojców.
- 10 0
-
2016-09-28 21:02
Urlop i sprzątać (1)
Brać urlop i sprzątać chałupy !!! W d*pach się poprzewracało i tyle !!!
- 7 22
-
2016-10-04 15:04
A tobie mózg zamienił się z czym bo mam takie wrażenie że z ...
- 0 0
-
2016-09-28 21:15
w poniedziałek na marsz ,we wtorek do pośredniaka
- 8 7
-
2016-09-28 21:22
(2)
biorę wolne- przyjde pod krewetkę
solidarność, solidarność
ps. ciekawe jak kiedyś mężczyźni strajkowali w stoczni to kobiety nosiły jedzenia, wspierały a teraz , gdzie są mężczyźni?- 19 8
-
2016-09-28 23:04
jak zwykle w "kociej d*pie"!
- 5 1
-
2016-09-29 10:28
na panienkach
na panienkach i balangach
- 0 0
-
2016-09-28 21:23
Plują na kobiety ci co się ich boją ,bo są zakąpleksionymi brzydalami (1)
i nic im nie pozostało tylko internetowe porno ,tak jak robi to mały , brzydki ,grubawy Kaczorek guru Pisu. .
- 17 7
-
2016-09-28 22:18
Bzdury syczysz.
A teraz do garów marsz..- 0 9
-
2016-09-28 21:42
chomonto i w pole
A nie strajkow sie zachciewa.
- 8 13
-
2016-09-28 21:53
pracodawcy powinni dac wolne
to w ich interesie
wolicie zeby 1 dzien strajkowaly i wroca do pracy czy grzecznie maja pracowac i np za rok pojda na macierzynski?- 9 4
-
2016-09-28 21:53
Zwolenników ustawy zachęcam do poczytania o ciązy pozamacicznej (4)
Co to jest, jak często występuje i jakie są konsekwencje. Pisowiec, który wymyślil tą ustawę, też powinien to przeczytać.
- 23 7
-
2016-09-28 22:37
PiiiiSowcy nie umieją czytać. Oni tylko ślepo przyklaskują swojemu kacykowi....
- 8 1
-
2016-09-28 22:40
(1)
Puknij się w ten pusty łeb, usunięcie ciąży pozamacicznej nie jest aborcją i ustawa w żaden sposób tego nie zakazuje. Chciałam iść na protest, bo nie popieram tej ustawy, ale jak widzę wypowiedzi takich tępych tłoków to odechciewa mi się obcowania z nimi na strajku.
- 3 12
-
2016-09-29 21:36
Jkak nie jak tak. Przecież to to samo dziecko tylko zamiast w macicy jest usadowione w jajowodzie
- 4 1
-
2016-09-28 22:53
widać mamy tu gościa, który karmi się wrzutkami portalu "sok z buraka"
i słynnymi już bredniami prof. Dębskiego na temat ciąży pozamacicznej w kontekście proponowanej ustawy. Więc, mój drogi fakty są takie:
- jedyną procedurą radzenia sobie z ciążą pozamaciczną (w 99% przypadków lokującą się w jajowodzie) jest jej usunięcie. Innych skutecznych procedur medycynia nie zna i z tego powodu zaniechanie tego działania prowadzące do bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia matki podpada pod paragraf !
- propozycja z nowej ustawy wyraźnie mówi o takim przypadku bardzo jednoznacznie - priorytetem jest ratowanie matki
- gdyby ktoś mimo wszystko uparł się pozostawić ciążę pozamaciczną, zginą obydwoje - matka i jej nienarodzone dziecko (na tym etapie swojego rozwoju nie ma szans przeżycia poza organizmem matki) więc byłoby to działanie bezsensowne.
Na przyszłość proponuję Ci więcej wiedzy a mniej propagandy.- 3 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.