• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy można zamknąć ulice w centrum Gdyni?

Patryk Szczerba
16 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
Coraz więcej wskazuje na to, że z ruchu zostanie wyłączona al. Jana Pawła II, ale urzędnicy chcą poczekać na dokładne dane. Coraz więcej wskazuje na to, że z ruchu zostanie wyłączona al. Jana Pawła II, ale urzędnicy chcą poczekać na dokładne dane.

Urzędnicy pytają gdynian o ich stosunek do parkingów i ograniczenia ruchu aut w centrum miasta. W tym tygodniu poddany pod osąd mieszkańców zostanie pomysł zamknięcia dla samochodów al. Jana Pawła II zobacz na mapie Gdyni.



Z zapowiadanych obiektów mających promować poruszanie się bez samochodu, w tym roku stanie jeden - na końcu al. Jana Pawła. Z zapowiadanych obiektów mających promować poruszanie się bez samochodu, w tym roku stanie jeden - na końcu al. Jana Pawła.

Jak oceniasz zeszłoroczną decyzję o zamknięciu części al. Jana Pawła II dla samochodów?

Trzecia z serii ankiet zapowiadanych przez urzędników w ramach programu Civitas Dynamo zakończy badanie opinii mieszkańców na temat zamykania ulic w mieście. Ankieta pojawi się w tym tygodniu na stronie Mobilnej Gdyni, gdzie pozostanie przez kilkanaście dni. Pytania, jak w przypadku ŚwiętojańskiejStarowiejskiej będą dotyczyły ewentualnego zamknięcia drogi dla pojazdów i skutków tego kroku dla mieszkańców i turystów.

Wyniki mają być znane w październiku, ale już teraz można usłyszeć, że to właśnie przedłużenie Skweru Kościuszki może być w następne wakacje całkowicie wolne od samochodów - nie tylko po jednej stronie ulicy, jak to jest teraz, ale na całej swojej długości.

- To wydaje się najbezpieczniejszym rozwiązaniem, które nie będzie wielkim szokiem dla kierowców. Czekamy jednak na wyniki ankiety i decyzję władz miasta - wyjaśnia Alicja Pawłowska z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.

Po wynikach ankiety oraz spotkaniach z handlowcami zrezygnowano z zamknięcia dla samochodów ul. Starowiejskiej. Eksperyment z jej zamknięciem na weekend wzbudził mieszane uczucia. Niewykluczone, że zostanie powtórzony, ale tylko w niedziele, kiedy większość handlujących na ulicy ma wolne.

Po serii ankiet, jesienią rozpoczną się badania dotyczące sytuacji parkingowej w centrum. Zamknięcie ruchu drogowego oznacza bowiem również likwidację miejsc postojowych. Jakie emocje może wywołać ten ruch, pokazała sytuacja przy stworzeniu kontrapasa dla rowerzystów na ul. Starowiejskiej.

- Przeprowadzimy badania we współpracy z Politechniką Gdańską. Chcemy mieć kompleksowy obraz sytuacji, dlatego musimy też myśleć o miejscach parkingowych. Skupimy się na tym, jakie osoby parkują przy ul. Świętojańskiej, Starowiejskiej i al. Jana Pawła II. Ustalimy, gdzie miejsc parkingowych brakuje, a gdzie można pozwolić sobie na ich likwidację - dodaje Pawłowska.

Do rezygnacji z samochodu ma zachęcać również obiekt ustawiony przy al. Jana Pawła II z okazji Dnia bez samochodu. Ten w Gdyni świętowany będzie w sobotę. Antresola postoi, dopóki pozwoli pogoda, a więc nawet kilka tygodni. Nie pojawią się za to obiecane w Orłowie trybuny, bowiem koszt ich montażu przekroczył planowany budżet.

- W weekend stanie tam natomiast tablica. Planujemy montaż trybun wiosną, by w sezonie letnim przypominały, że warto zrezygnować z samochodu na rzecz innych środków transportu - uzupełnia Pawłowska.

Koszt i montaż obydwu obiektów to 7 tys. euro. Pieniądze na ten cel wyłożyła Komisja Europejska.

Opinie (233) 2 zablokowane

  • Zamyka się ulicę przy której nikt nie mieszka.

    Ale zapychać będą właśnie te ulice, przy których ludzie mieszkają, tak więc więcej spalin w ścisłej zabudowie mieszkaniowej.

    • 22 1

  • No pewnie, zamykajcie kolejne ulice dla ruchu samochodowego, nie dając w zamian żadnej parkingowej alternatywy. Handlowcy i osoby korzystające z Jachtklubu będą musiały biegać do UM po specjalne pozwolenie na wjazd? Kolejna niepotrzebna biurokracja? A może w ogóle całe centrum Gdyni zabudujcie wieżowcami i każcie biznesmenom zasuwać na spotkania rowerami? Albo lepiej - pozamykajcie wszystkie ulice, niech mieszkańcy ćwiczą kondycję targając zakupy przez pół miasta do domu z dziećmi pod pachą. Przecież to społeczeństwo takie leniwe, wszędzie samochodami jeżdżą, niech się trochę poruszają. Do tego to zmierza? Kiedyś Gdynia była bardziej przyjazna mieszkańcom. Teraz stara się być... no właśnie nawet nie wiem jaka, poza tym, że robi się beznadziejna.

    • 21 1

  • Najpierw zupełnie bez sensu zmienili nazwę aleji ... (1)

    ... a teraz planują ją zamknąć. Czy naprawdę nie ma w tym mieście innych problemów ?

    • 18 1

    • szczurze obniz loty bo gdynia juz traci sily i pieniadze na twoje prestizowe pomysly dla twoich kumpli deweloperkow itp. siwych ciomkow

      • 4 0

  • dojazd do basenu, akwarium, restauracji (2)

    Na końcu skweru mamy basen, restauracje i akwarium. Każdy z tych obiektów obsługuje przez cały dzień wiele osób - te osoby dojeżdżają samochodami. Jak ma zniknąć możliwość wjazdu - proponuję usunąć te obiekty.

    Nikt nie przyjedzie rowerem z drugiego końca miasta żeby potem 45-90 minut pływać na basenie (tak tak, są inne sporty na świecie niż kolarstwo). Jaka szkolna wycieczka zaparkuje 5km od centrum i pieszo (np. 50 dzieci) przyjdzie do akwarium? Kto zorganizuje imprezę okolicznościową w np. Róży Wiatrów, kiedy goście nie będą mogli normalnie (samochodem) dotrzeć tylko pieszo/rowerem wiele kilometrów pokonywać?

    Wg mnie pomysł z zamknięciem jest nietrafiony.

    • 31 5

    • zgadzam się w 100%.
      Autobus na koniec skweru!

      • 5 2

    • samochód po mieście to nie jest norma

      chociaż wielu osobom tak się wydaje. Miasto powinno być przede wszystkim dla ludzi, a nie dla zaparkowanych samochodów.

      • 2 6

  • Zamknąć ulice i zmienić tą wiochę z goframi

    Te butki to totalna tandeta tam powinno się to zmienić tak jak minga czy baracuda.

    • 6 8

  • O ile pomysł deptaku na Jana Pawła II mogę od biedy zrozumieć, (3)

    o tyle na Starowiejskiej i Świętojańskiej nie ma dosłownie NIC, co by ten pomysł uzasadniało. Starowiejska wygląda jak centrum Morąga i nie wyobrażam sobie nikogo normalnego, kto by chciał tamtędy spacerować dla przyjemności. Z kolei Świętojańska jest wąska, co krok są przejścia, nigdy nie zdarzyło mi się tamtędy jechać szybciej niż 40 km/h (bo właśnie przejścia, bo trolejbusy, bo co chwilę ktoś skręca albo parkuje) i nie widzę żadnej wartości dodanej, jaką mógłby tam wnieść deptak.

    • 25 4

    • Bardzo rozsądna wypowiedż dałem plusa ale mogłem dać tylko jednego i dlatego wstawiam posta żeby dać jeszcze jednego

      • 2 1

    • wybierz się na deptak sopocki - dla ułatwienia: Bohaterów Monte Cassino (1)

      i może coś zrozumiesz. To, że tobie się nie zdarzyło jechać więcej niż 40 km/h nie znaczy, że ludzie się czują bezpiecznie na Świętojańskiej czy Starowiejskiej.

      • 1 4

      • Monciak?

        Tam jeden taki ostatnio jakoś szybko jeździł...

        • 1 0

  • (2)

    zamknąć Trójmiasto, to jest pomysł :)

    • 14 2

    • zamknąć trojmiasto.pl :-P

      • 3 0

    • i zaorać

      • 3 1

  • Lepiej by się wyburzeniem bud zajęli

    Ciąg baraków zaczynający się od Flauty - żenada. Jachtkluby ostatni raz remontowane za PRL-u - jeszcze większa żenada. Poza tym przy alejach znajdują się punkty handlowe oraz Wydział Nawigacji i jakoś tam trzeba dojechać. A jeszcze poza tym to tak się chwalili, że teraz Gemini nazywa się Wassersturm i będzie się wspaniale rozwijać, a przecież tam też trzeba dojechać. Krótko mówiąc, paru pomysłodawców powinno się rozpędzić z ok.3 m i *ebnąć sobie baranka w ścianę.

    • 15 0

  • Na Starowiejskiej są np. lekarze

    a pamiętajmy, że wiele córek czy synów dowozi samochodami do nich swoich starszych już i schorowanych rodziców, więc jaki sens zamykać taką ulicę. Starsza osoba nie dojdzie do lekarza pieszo a co dopiero nie dotrze tam rowerem. Poza tym jest tam mnóstwo innych firm, do których też muszą dotrzeć ludzie starsi.
    Nie prowadzę tam żadnego biznesu - żeby nie było - tylko bywam tam dosyć często i przyglądam się temu, co dzieje się na odcinku Starowiejska od dworca do 3 Maja.

    • 17 2

  • Bardzo zły pomysł (1)

    Ograniczenie ruchu spowoduje dodatkowe problemy dla lokalnych mieszkańców. Potrzeba nowych parkingów i to szybko! Brak parkingów, brak przychodów dla lokalnych sprzedawców. Już teraz widać w jak kiepskim stanie jest ul.Świętojańska właśnie przez to,że nie pomyślano o żadnym parkingu w pobliżu.
    Każdy wolna przestrzeń przeznaczana jest pod nowe budynki,ale o parkingach nikt nie myśli.Trudno się później dziwić, że ludzie porzucają normalne sklepy na rzecz centrów handlowych. Komu chce się zasuwać z siatkami komunikacją miejską?

    Spodziewałem się,że przy okazji budowy nowego centrum biznesowego waterfront powstanie też nowoczesnych parking podziemny. Skoro więcej ludzi będzie tam pracować i odwiedzać okolicę to chyba logiczne jest aby zadbać o nowe miejsca parkingowe?

    Bardzo lubię Gdynię i Skwer Kościuszki to jedno z moich ulubionych miejsc.
    Jeśli władze Gdyni nadal będą za wszelką cenę utrudniać życie przyjezdnym kierowcom, część ludzi zmieni pewnie swoje przyzwyczajenia i zacznie zostawiać pieniądze w innym rejonie trójmiasta...

    • 24 2

    • takie prognozy wypowiadano we wszystkich miastach, w których główne ulice

      zamieniono w deptaki. Jest na świecie i w Polsce kilkaset przykładów na to, że ulice po zamknięciu dla ruchu samochodów ożyły. Najbliższy przykład: Piwna w Gdańsku od roku, Mariacka i Długa w Gdańsku od lat kilkudziesięciu.

      • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane