- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (174 opinie)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (331 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (44 opinie)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (219 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (73 opinie)
Czy parkomaty powinny wydawać resztę?
Dlaczego parkomaty w strefach płatnego parkowania w Trójmieście nie wydają reszty za opłacony, ale niewykorzystany do końca czas parkowania? Producenci urządzeń tłumaczą, że dostosowują je do specyfikacji przetargowej, w której taka opcja nie jest przewidziana. - Wydawanie reszty generowałoby duże koszty, choćby logistyczne, by zapewnić w kilkuset urządzeniach stały dostęp do bilonu - słyszymy. Tymczasem samorządy przygotowują się do modernizacji parkomatów, gdy wejdzie w życie nowa ustawa o drogach publicznych.
- Gdy idę do urzędu załatwić jakąś sprawę i nie wiem, jak długo zajmie mi jej załatwienie, z reguły płacę za czas o wiele dłuższy, niż go później wykorzystuję. Np. płacę za godzinę, a do auta wracam już po kwadransie, bo w urzędzie nie było żadnej kolejki. Co z pozostałym czasem, za który zapłaciłem? Czy nie powinno być tak, że płacę tylko za to, z czego korzystam i powinienem mieć możliwość np. odzyskania tych pieniędzy w dowolny sposób - czy to wypłaty w bilonie w parkomacie, czy przelewu na konto czy przeniesienia tej kwoty na następne parkowanie? Po mnie, w tym samym miejscu, w tej samej godzinie przecież ktoś parkuje. I też płaci. W ten sposób miasto często otrzymuje w ciągu godziny opłatę za zajęcie jednego miejsca od dwóch różnych kierowców - mówi nasz czytelnik.
Sprawa nie jest jednak taka prosta, jak się pozornie wydaje. O niewykorzystane, ale teoretycznie możliwe do wprowadzenia możliwości parkomatów funkcjonujących w Gdańsku zapytaliśmy ich producenta.
- Generalna zasada jest taka, że parkomatów nie przystosowuje się do wydawania reszty. Wynika to z faktu, że to urządzenia solarne i - w przeciwieństwie do np. biletomatów na przystankach - podłączone do stałego źródła prądu. Takie urządzenie nie jest podgrzewane i pracuje w warunkach rzeczywistych. Wydawanie reszty za opłacony, ale niewykorzystany czas parkowania generowałoby większe zużycie prądu, trzeba by też przygotować dodatkowe kasetki na bilon oraz zasobniki do wydawania reszty. To zbyt kosztowne rozwiązanie, dlatego żaden producent w kraju nie realizuje takich zamówień - wyjaśnia Janusz Zawadzki, prezes firmy MBS Computergraphik, dostawcy parkomatów do gdańskiej Strefy Płatnego Parkowania.
Jak mówią producenci, wydawanie reszty byłoby także dużym wyzwaniem logistycznym. Do kilkuset urządzeń na terenie całego miasta zarządca Stref Płatnego Parkowania musiałby zapewnić stały dopływ bilonu, wzrosłyby z pewnością także koszty konserwacji urządzeń i ich bieżącego utrzymania. W najbliższej przyszłości nie ma to szans.
Nowa ustawa wymusi modernizację parkomatów
Zmiany jednak będą. Zarówno producenci urządzeń, jak i samorządy, które je zamawiają, przygotowują się już do planowanych przez Ministerstwo Rozwoju zmian w ustawie o drogach publicznych.
Jednym z jej zapisów jest "uwolnienie" stawek za parkowanie w centrach miast. Po wejściu w życie nowej ustawy za godzinę parkowania w Śródmieściu Gdańska być może trzeba będzie zapłacić nawet 9 zł. Są pomysły, by stawka była "ruchoma" i zależała od różnych czynników, np. kierowcy sięgaliby głębiej do kieszeni, gdyby chcieli zaparkować bliżej centrum, rosło stężenie smogu czy spadała liczba wolnych miejsc postojowych.
Do takich sytuacji zarządcy dróg muszą dostosować także parkomaty, bo obecne urządzenia, choć nowoczesne, to stawki za parkowania mają "wbite" na stałe. Po nowelizacji ustawy, w parkomatach trzeba będzie zmienić oprogramowanie, by wskazywały kierowcom aktualną stawkę za postój w danym miejscu.
- Jesteśmy już na to przygotowani - zapewnia prezes MBS.
To niejedyna nowość, jaka może wkrótce pojawić się w urządzeniach, z których korzystają kierowcy w Trójmieście. Nowością na rynku są specjalne skanery ułatwiające - na zasadzie skanowania kodów kreskowych czy QR - opłacenie biletów czy tzw. mandatów bez konieczności ponownego wprowadzania na klawiaturze numerów tablic rejestracyjnych czy numeru "mandatu".
Koszty przystosowania urządzeń nie są jeszcze znane, ale maksymalnie mają wynieść kilkanaście procent kosztu jednego parkomatu.
Opinie (123)
-
2017-09-30 18:01
Powinny wydawać resztę
Tańczyć i spiewać
- 6 1
-
2017-09-30 19:39
Ale tylko
w ambergoldach
- 3 0
-
2017-09-30 21:12
to trochę idiotyczne
Tak samo jakby podpisać umowę z operatorem komórkowym na dwa lata i żądać zwrotu abonamentu za niewykorzystany pakiet. Umowa to umowa
- 4 6
-
2017-09-30 21:16
Po co reszta?
Czy kasjerka w sklepie tez ma nie wydawać reszty?
- 6 1
-
2017-09-30 22:06
A dlaczego nie pogłaszczą jeszcze...za uchem!?
- 1 1
-
2017-09-30 22:20
co dziś się dzieje w Gdansku , że cały parking na Targu Węglowym jest pełny ?
- 1 2
-
2017-09-30 22:27
Czy
W 3city nie ma wiekszych problemow?
- 0 2
-
2017-09-30 23:02
parking na minuty
polecam aplikacje MobiParking - płacisz za faktycznie wykorzystany czas parkowania.
- 3 3
-
2017-09-30 23:03
tak to już jest z podatkami i opłatami
tylko bilonem, tylko w wybranych nominałach itd. ale płacić musisz, reszty nie dostaniesz, bo byłoby za drogo. Na szczęście jest opcja płacenia przez aplikację, a ostatnio pojawia się płacenia kartą. Swoją drogą, to gratuluję refleksu z możliwością płacenia kartą. Tak z 10 lat za późno. I tak jest we wszystkich urzędach i instytucjach państwowych, Obywatel jest dla państwa, a nie na odwrót.
- 8 1
-
2017-10-01 07:45
Paranoja
Oczywiście, że tak !!! Głupie pytanie!!! Jeżeli mam 5 złotych w portfelu a potrzebuję zaparkować za 2 złote to na ch.....j mam niepotrzebnie marnować te 3 złote. W skali miesiąca uzbierałoby się na kilka 6-cio paków :)
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.