• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy ta Fala nas zaleje? Nowy system biletów niepokoi

Michał Stąporek
5 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (1038)
Bilet miesięczny w systemie Fala będzie nieco tańszy, gdy podczas podróży dwukrotnie odbijesz go w walidatorze. Co się stanie, gdy tego nie zrobisz? W kolejnym miesiącu cena twojego biletu wzrośnie. Bilet miesięczny w systemie Fala będzie nieco tańszy, gdy podczas podróży dwukrotnie odbijesz go w walidatorze. Co się stanie, gdy tego nie zrobisz? W kolejnym miesiącu cena twojego biletu wzrośnie.

System biletów Fala miał uprościć przejazdy komunikacją miejską po Trójmieście i Pomorzu. Na razie podniósł ich ceny i skomplikował taryfy.



Czy system Fala uprości twoje podróże?

Zapowiadany od lat system elektroniczny biletów Fala miał unowocześnić i uprościć podróże po Trójmieście i ościennych gminach. Każdy pasażer miał mieć elektroniczną kartę, z wgranym biletem miesięcznym lub portmonetką, z której pobierana byłaby opłata za pojedyncze przejazdy. System miał być na tyle mądry, by z karty pasażera pobrać najkorzystniejszą dla niego opłatę.

Sęk w tym, że z pierwszej prezentacji systemu Fala, która odbyła się w czwartek, 5 stycznia, mieszkańcy zapamiętają tylko trzy rzeczy: ceny biletów idą mocno w górę, pasażer będzie musiał dwukrotnie odbić swój bilet w terminalu, wracają skomplikowane bilety przystankowe. Korzyści dla pasażerów nie widać.

Droższe bilety na komunikację w systemie Fala Droższe bilety na komunikację w systemie Fala

I naprawdę na to właśnie wydajemy 130 mln zł, z czego 100 mln zł z unijnej dotacji?

OK, rozumiem, że twórcy systemu Fala nie odpowiadają za wzrost cen prądu, kosztów pracy i inflację.

Ale w imię czego utrudniamy korzystanie z komunikacji, zmuszając pasażerów z biletem miesięcznym do dodatkowej pracy? Dwukrotne przykładanie karty do walidatora - przy wejściu i wyjściu z pojazdu - nie jest im do niczego potrzebne.

Ceny biletów miesięcznych wzrosną dla wszystkich. Nieco mniej dla tych, którzy będą odbijać swoje bilety dwukrotnie w walidatorze na początku i na końcu podróży. Ceny biletów miesięcznych wzrosną dla wszystkich. Nieco mniej dla tych, którzy będą odbijać swoje bilety dwukrotnie w walidatorze na początku i na końcu podróży.
Skorzystają na tym wyłącznie organizatorzy transportu, którzy dzięki temu zyskają wiedzę o ich podróżach. Teoretycznie dzięki temu będzie im łatwiej dostosować tabor do liczby pasażerów, ale przecież i bez tego wiadomo, że autobusy jeżdżą raczej przepełnione niż puste, a więcej tramwajów i tak nie uruchomimy, bo ich nie ma.

Z jakiegoś powodu uznano też, że powinny wrócić bilety na konkretną liczbę przystanków. W sumie powód jest znany, bo to jedyny sposób, by chwalić się, że odtąd najtańszy bilet będzie kosztował "tylko" 4,80 zł.

  • Dla podróżujących okazjonalnie i na krótkich dystansach przywrócono bilety, których cena zależy od liczby przystanków.
  • Kompletną nowością będą pakiety biletów 75-minutowych lub jednoprzejazdowych, które po kupnie trzeba wykorzystać w ciągu 90 dni.
Warto jednak przypomnieć, że zanim je zlikwidowano przed dekadą, to właśnie one były najczęstszą przyczyną sporów podróżnych z kontrolerami. Czy od kwietnia wrócą obrazki pasażerów wsiadających do pojazdu z biletem w ręce, ale kasujących go dopiero po kilku przystankach?

O systemie wybierającym najkorzystniejszą opłatę dla pasażera podróżującego kilkoma pojazdami rożnych przewoźników na razie w ogóle nie wspomniano. Może to i lepiej...

Opinie (1038) ponad 50 zablokowanych

  • tylko referendum i odwołać wreszcie Dulkiewicz z jej wesołą kompanią

    • 25 0

  • To teraz poprosimy nazwiska tych geniuszy (1)

    co to puścili bez sensu tyle milionów !

    • 24 0

    • Borawski

      zapamiętaj...

      Gdańsk ma pecha do ludzi na B...

      • 8 0

  • Zaleje nas krew, fala krwi.

    Już widać, że jest to sukces na miarę Mevo, palmiarni i PKMki.

    • 19 0

  • Tak

    Czy można zmienić te decyzje?

    • 7 0

  • Coś czuję, że będzie zwrot kady do UE.

    Z naszych kieszeni.

    • 18 0

  • Ta fala zatopi ale POwców w tym miescie tak jak Tuska jego chcemy wszystko sprzedac ruskim takimi jakimi oni są!!

    • 9 2

  • Kupuję rower

    Te podwyżki co kilka miesięcy i wiecznie spóźniające się śmierdzące przepełnione SKM, to i tak już była przesada, a teraz kolejna podwyżka i kolejne utrudnienia, a jakość podróży zostanie ta sama

    • 12 0

  • Najgorsze, że PIS nie straci władzy, mając takich i**otów w opozycji. (1)

    :(

    • 26 1

    • Najlepsze! Że w końcu nastapi zmiana

      • 1 2

  • A ja mam propozycję

    Jeśli naszym (pasażerów) kosztem chcą sobie robić badanie natężenia ruchu, to proponuje żeby każdy kto "kasuje" kartę przy wsiadaniu i wysiadaniu miał w następnym ( i kolejnych ) miesiącuy całkowicie darmowy przejazd. tylko wtedy to ma chociaż odrobinę sensu

    • 12 0

  • Taniej wlasnym samochodem.

    Dojazd z Zaspy lub Przymorza (okolice Zielonego Rynku) do Uniwerku to miesięczny koszt 130 zł i jazda z przesiadkami ponad 30 minut, bo trzeba objechać trzy dzielnice tramwajem albo dojechać tramwajem do Kolobrzeskiej a potem autobusem do Przymorza a jeszcze to nie koniec podróży. Samochodem 7 minut. Koszt paliwa 100 zł miesięcznie. Auto służy do przejazdów też na innych trasach, miesięczny nie. Dziennie zyskuje się 40 minut życia co daje rocznie 10 dni, przez okres studiów 50 dni. Chcecie żyć 50 dni krócej i jeszcze dopłacić to tego 1800 zł czyli kwotę, za którą można kupić samochód na chodzie na 5 lat? Korzystajcie z komunikacji zbiorowej. A, uzywany samochód kupiony za 1800 można po 5 latach jeszcze odsprzedać za 800 zł. :)

    • 15 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane