- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (280 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (101 opinii)
- 3 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (291 opinii)
- 4 Trójmiejskie mola, których już nie ma (101 opinii)
- 5 Historia największej z gdańskich wysp (3 opinie)
- 6 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (99 opinii)
Czy tablice informujące o inwestycjach muszą być wszędzie?
- "Tu postawiliśmy plac zabaw", "Tu zmodernizowaliśmy ścieżkę rowerową" - to jest istna patologia znaków! - skarży się jeden z naszych czytelników pod niedawnym artykułem na temat "wtop" Budżetu Obywatelskiego . Podobnych komentarzy pojawiło się więcej. - Dlaczego miasto, które przyjęło Uchwałę krajobrazową, samo psuje jego estetykę, zaśmiecając je znakami? - pyta mieszkaniec.
Ale tablice informujące o tym, że jakieś prace zostały wykonane, pojawiają się także przy innych inwestycjach. Warto przypomnieć, że w przypadku przedsięwzięć realizowanych za pieniądze z funduszy europejskich jest nawet taki wymóg. Od jakiegoś czas podobne tablice pojawiają się także w przypadku realizowania ich np. z budżetu państwa.
Znaków jak obrazów w galerii
Nie uszło to uwadze naszych czytelników, którzy regularnie zwracają uwagę na panującą w miastach "tablicozę".
- Tu postawiliśmy plac zabaw. Tu zmodernizowaliśmy ścieżkę rowerową. To jest istna patologia znaków! - komentuje jeden z czytelników. - Wiadomo, że trzeba jakoś rozpisać inwestycje i właśnie w takie tablice topione są publiczne pieniądze. A na pomoc potrzebującym jak nie było, tak nie ma!
Mają informować, a szpecą
Choć argument finansowy w komentarzach pojawia się często, bardziej niż o koszty chodzi o estetykę.
- Powiedzcie mi, po co informować przy każdym remoncie, że odbył się remont i kto za niego zapłacił? Na samej Skarpowej takich tablic jest kilka. Na Kartuskiej podobnie. Na przejściu przy wjeździe na Marii Skłodowskiej-Curie - kolejna. Gdzie nie spojrzysz, tam tablica. Już pal licho, że ich postawienie też kosztuje (swoją drogą ciekawe ile), to są zwyczajnie szpetne i niepotrzebne.
Jedna tablica to nic! W wielu miejscach takich tablic wisi kilka, bo przecież oprócz informacji o finansowaniu z miejskich środków należy też dorzucić regulamin, czasem instrukcję obsługi (dotyczy to szczególnie placów zabaw czy siłowni pod chmurką).
Projekty przemijają, ławki bez oparcia i tablice zostają
Zdarza się też, że znaki informacyjne mają dłuższą żywotność niż projekty, których dotyczą.
- Cieszmy się projektami, tak szybko odchodzą - komentuje Dejw. - Jedyne, co po nich pozostaje, to ławka bez oparcia i tablica informująca, że w tym miejscu, kiedyś tam, miasto z pieniędzy pochodzących od mieszkańców zrobiło coś, co miało służyć mieszkańcom. Łubudubu na miarę naszych czasów.
Swoją drogą, ciekawe, jaka jest użyteczność informacji przekazywanych za pośrednictwem takich tablic? Czy wiedza, jaką za ich pośrednictwem przekazują nam magistraty, faktycznie jest tak niezbędna, że trzeba ją aż tak eksponować, szpecąc przy okazji miasto?
Opinie (181) 6 zablokowanych
-
2023-06-04 16:29
Tak jak rowerzyści!!! Tylko po co?
- 0 0
-
2023-06-04 19:50
Jeśli Pinokio się chwali pieniędzmi, których nie ma
To czemu Unia Europejska, która faktycznie finansuje różne inwestycje nie może tego robić?
Ps. Nasz kraj to nie wyjątek, w Irlandii, gdzie mieszkałem jest podobnie.- 1 0
-
2023-06-05 02:38
niestety poalczk isom tenpe i trzeba informowac
dla przykłądu kazdy psioczy na unie ełropejskom a wszystko n oprawie powiedzmy 99 procent pochodzi z pieniedzy unii, trzeba uswiadamiac polakówow. Poakzuje to tez jaki msłąbym krajem jestesmy skoro chapiem yile sieda
- 0 2
-
2023-06-05 06:17
Tablice blokują nasze kłamstwa w tvpis to skandal!
Przez nie nie możemy kłamać że większość nowych inwestycji to pis rząd sfinansowała a w rzeczywistości to w70% unia sfinansowałaBezczelna unia i samorząd gdański przez te tablice blokuje nasze kłamstwa to niedopuszczalne!
- 0 0
-
2023-06-05 13:50
Kod QR by wystarczył
Nie szpeci, a dociekliwy dowie się z niego więcej.
- 0 0
-
2023-06-05 15:14
Przecież jakaś firma za postawienie tych tablic bierze hajs.... to dlatego są wszędzie i będzie ich jeszcze więcej. Będzie ich tak dużo, że będą wzajemnie się zasłaniać. Przecież ktoś nie po to predzikiem otworzył firmę, żeby nie zarobić na tym. No co z Wami?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.