• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnicy proponują, drogowcy odpowiadają (cz. 1)

Michał Brancewicz
18 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Mniej korków dzięki naszym czytelnikom
Remont ul. Łostowickiej zainspirował drogowców do budowy lewoskrętów na skrzyżowaniu z al. Armii Krajowej. Remont ul. Łostowickiej zainspirował drogowców do budowy lewoskrętów na skrzyżowaniu z al. Armii Krajowej.

Bywa, że zwykli kierowcy lepiej niż drogowcy wiedzą, co można zrobić dla poprawy bezpieczeństwa i zwiększenia przepustowości skrzyżowań w mieście. Poprosiliśmy więc czytelników o wskazanie miejsc, gdzie ich zdaniem należałoby coś zmienić.



Dostaliśmy ok. 50 listów opisujących najbardziej "wrażliwe" miejsca w Gdańsku. Potem przekazaliśmy je do Zarządu Dróg i Zieleni. Kilka sugestii spotkało się z zainteresowaniem, kilka - z krytyką. Dzisiaj pierwsza część dotycząca al. Armii Krajowej.
Czytelnicy proponują odebrać możliwość jazdy prosto na skrzyżowaniu al. Armii Krajowej z al. Sikorskiego. Czytelnicy proponują odebrać możliwość jazdy prosto na skrzyżowaniu al. Armii Krajowej z al. Sikorskiego.

Na pierwszy ogień poszło skrzyżowanie al. Armii Krajowej i al. Sikorskiego. Zdaniem internautów należałoby całkowicie zamknąć feralny zjazd z "wuzetki" przecinający al. Sikorskiego, ciągnący się dołem wzdłuż trasy W-Z w stronę Gdańska. Dlaczego? Nasi czytelnicy przekonują, że kierowcy trafiają tam omyłkowo i potem chcą wrócić na trzypasmową arterię prowadzącą do centrum miasta. - Ilość ludzi przejeżdżających w ten sposób jest marginalna, ale większość z nich stanowi potencjalne zagrożenie - napisał pan Grzegorz. Jego zdanie poparli także inni czytelnicy.

Dyrektor ZDiZ, Mieczysław Kotłowski, nie wyklucza takiego rozwiązania, ale na razie chce wraz z policją zbadać przyczyny, dla których, jeśli już dochodzi tam do wypadków, to są one bardzo groźne.

- Sprawa jest dyskusyjna. Znam to miejsce, ale podjadę tam jeszcze raz i poobserwuję - zapewnia Mieczysław Kotłowski. - Są tam przecież znaki stopu, więc kierowcy przestrzegający przepisów nie powinni powodować niebezpiecznych sytuacji - przekonuje Wiesław Lewandowski z działu inżynierii ruchu ZDiZ, niechętny zamknięciu tego przejazdu.
Tak powinno być. Kierowcy jadący na wprost i w prawo mają zielone światło w tym samym czasie. Tak powinno być. Kierowcy jadący na wprost i w prawo mają zielone światło w tym samym czasie.

To nie jedyne miejsce na al. Armii Krajowej, które wzbudza obawy u kierowców. Inne to skrzyżowania z ul. Warszawską i Wilanowską. Nadjeżdżający nimi kierowcy powinni - zdaniem naszych czytelników - mieć równocześnie zielone światło, zarówno gdy jadą prosto w ul. Łostowicką, jak i podczas skrętu w prawo, w al. Armii Krajowej. - Tymczasem teraz, gdy jadące prosto mają zielone, to skręcające w prawo muszą czekać, bo piesi, którzy pojawiają się tam rzadko, też mają zielone - skarży się pan Adam. - Czemu nie zainstaluje się dla nich świateł z przyciskiem?

I faktycznie, takie rozwiązanie ze światłami akomodacyjnymi bardzo spodobało się drogowcom. - To bardzo dobry pomysł. Zrobimy rozpoznanie czy jest zapas kabli, czy będziemy musieli kłaść nowe i podłączać je do miejsca sterującego skrzyżowaniem. To nie powinno być kosztowne, a może usprawnić przejazd - przyznaje dyrektor Kotłowski.
Na skrzyżowaniu trasy WZ i ul. Warszawskiej budowane są cztery lewoskręty. Na skrzyżowaniu trasy WZ i ul. Warszawskiej budowane są cztery lewoskręty.

Drogowcom nie spodobała się jednak propozycja, by w tym miejscu w prawo można było skręcać także ze środkowego pasa. - To znacznie pogorszyłoby przepustowość jazdy na wprost w ul. Łostowicką, która jest kluczowa na tym skrzyżowaniu - argumentują.

Ruch na tym skrzyżowaniu powinien stać się sprawniejszy także dzięki budowanym właśnie czterem lewoskrętom. Dwa z nich pojawią się na trasie W-Z przy skrętach w Łostowicką i Warszawską, dwa kolejne na ul. Warszawskiej (w stronę obwodnicy) i Łostowickiej (w stronę centrum Gdańska).

Skrzyżowanie ul. Warszawskiej z Wilanowską jest skarbnicą dziwnych rozwiązań komunikacyjnych. - W tym miejscu znajduje się coś na kształt pseudozatoczki do prawoskrętu - informuje pan Adrian. - Na pierwszy rzut oka wydaje się, że dodatkowy pas nie został ukończony tylko dlatego, że na przeszkodzie naszym dzielnym inżynierom stanęła latarnia - ironizuje.
Przy wjeździe w ul. Warszawską jest miejsce na prawoskręt, ale zdaniem drogowców nic by on nie pomógł. Przy wjeździe w ul. Warszawską jest miejsce na prawoskręt, ale zdaniem drogowców nic by on nie pomógł.

I faktycznie - stoi tam słup, ale dyrektor Kotłowski przekonuje, że to nie przez niego prawoskręt nie powstał. - Gdybyśmy umożliwili kierowcom jazdę w prawo z dodatkowego pasa na ul. Wilanowskiej, to zator przeniósłby się na kolejne skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Co więcej, ilość samochodów, które by tam się ustawiały, uniemożliwiałaby wjazd samochodów z ul. Warszawskiej - przekonuje. Dlatego, jego zdaniem, istniejący układ jest optymalny, a zatoczka niepotrzebna.

Wśród czytelników pojawił się także pomysł zmiany organizacji zjazdu z al. Armii Krajowej w ul. Okopową i dalej w ul. Toruńską. - Tuż przed skrzyżowaniem ul. Okopowej z Toruńską powinien powstać dodatkowy pas do skrętu w lewo. Dziś do skrętu wykorzystywany jest po prostu lewy pas. Dojazd z al. Armii Krajowej zorganizowałbym jako - w pierwszej fazie - zwężenie do jednego pasa [teraz w skrzyżowanie wchodzą dwa pasy], następnie zrobiłbym go drogą podporządkowaną w stosunku do ul. Okopowej - proponuje pan Michał.
Na ul. Okopowej aż prosi się o dodatkowy lewoskręt w ul. Toruńską. Na ul. Okopowej aż prosi się o dodatkowy lewoskręt w ul. Toruńską.

Pomysł budowy dodatkowego lewoskrętu spotkał się z entuzjazmem przedstawicieli ZDiZ-u, jednak nie sposób dziś powiedzieć, kiedy takie rozwiązanie mogłoby zostać wdrożone.

Natomiast dalsza część pomysłu już niekoniecznie. - Takie rozwiązanie spowodowałoby zator na Armii Krajowej i na Podwalu Przedmiejskim, gdzie po remoncie pojawił się dodatkowy lewoskręt. Teraz na Okopowej jest ciągły ruch i trudno byłoby samochodom włączyć się tam do ruchu. - wyrokuje Mieczysław Kotłowski. - Kilkanaście lat temu funkcjonowało podobne rozwiązanie, ale z niego zrezygnowaliśmy - dodaje Wiesław Lewandowski.

Jutro druga część spostrzeżeń i rozwiązań nadesłanych przez czytelników dotycząca kilku innych punktów miasta wraz z opiniami gdańskich drogowców.

Opinie (137) 1 zablokowana

  • Światła do skrętu w prawo na Armii Krajowej

    "To bardzo dobry pomysł. Zrobimy rozpoznanie czy jest zapas kabli czy będziemy musieli kłaść nowe i podłączać je do miejsca sterującego skrzyżowaniem." Przecież tam jest sygnalizacja z przyciskiem dla pieszych, bo jeszcze w lipcu tak to działało, więc nie trzeba robić rozpoznania, tylko do dzieła.

    Brawa za interwencję i brawa za obietnice poprawy sytuacji.

    • 2 0

  • a kiedy PRAWOSKRĘT

    z Armii Krajowej na Wzgórze Mickiewicza. Przed tym nie uciekniecie. Ps. skoro przez Łostowicka przewiduje sie duzy ruch pieszy dlaczego nie pomyślano o tunelu.

    • 3 1

  • Za krótki lewoskręt z Armi Krajowej w Warszawską

    Czy nie dałoby się go przedłużyć do 3-pasmowego odcinka? Wtedy spełniałby swoje zadanie. A tak nadal jadący prosto będą blokować dojazd chcącym skręcić w lewo.

    • 5 0

  • Autobusy Nie mieszczą się na skrzyżowaniu Wilanowskiej i Warszawskiej

    Musza jeździć po krawężnikach i wysepkach, albo wjeżdżać na przeciwny pas ruchu. Kiedyś ktoś się zagapi i będzie czołówka.

    • 6 0

  • Prawoskręt z Wilanowskiej w Warszawską potrzebny (1)

    szczególnie po południu. Jeden samochód jadący prosto w Warszawską blokuje ruch z Chełmu. A od Warszawskiej samochodów jest w tym czasie mniej. Resztę można wyregulować światłami.

    • 8 0

    • popieram może faktycznie przy dużym ruchu wiele sie nie poprawi, ale czasem mnie szlak trafia jak pierwszy stojący chce jechać prosto, a ja musze stać za nim, potem jade w prawo i mam czerwone potem dalej w armii krajowej i też musze czekac na lewoskręt bo mam czerwone !

      • 3 0

  • Lewoskręt na skrzyżowaniu Warszawskiej z Wilanowską do Armii Krajowej

    potrzebne światło bezkolizyjne (strzałka) w lewo. Rano chcąc zająć prawy pas, w celu zjechania do centrum, trzeba dokonywać niebezpiecznych manewrów, albo przejadą 2-3 samochody na jednych światłach.

    • 4 0

  • krawężniki (1)

    hi!



    Na Podwalu Przedmiejskim w kierunku miasta podczas dużego ruchu funkcjonuje zasada, że cfańsi jadą lewym pasem do wysokości ul. Zabi Kruk, tam bardzo łatwo wciskają się na środkowy pas i tuż przed światłami wciskają się na prawy pas załatwiając sobie cały korek w kilka (max. kilkanaście) minut. Z moich szacunków cfanych jest niemal 50% z całego ruchu na prawoskręcie. Skutki są znane: stanie na prawym od początku korka to zadanie tylko dla ambitnych zważywszy na dolotówki (np. z ul. Szopy), tych co jadą prosto w AK wcale nie jest tak dużo i są blokowani, ci co jadą na Pruszcz mają już z****iście i tylko oni skorzystali na remoncie.



    Podoba mi się rozwiązanie stosowane przez holendrów polegające na wstawianiu krawężników wyznaczających zdeklarowane skręty uniemożliwiające wachlowanie po pasach tym którym się bardziej spieszy. Taka zapora na prawoskręcie ustawiona począwszy od ostatniego skrzyżowania (bodaj ul. Zbytki) realnie poprawiłaby płynność ruchu i uczciwość bardziej spieszących się.

    • 15 0

    • ale jakby wymalowac pasy tak, ze dwa pasy skrecaja i na zwezeniu pod UOPem na suwaczek sie zjezdzaja to juz byloby sprawiedliwie prawda? tylko znowu wiecej aut dojedzie do biednego huciska i dalej pod zieleniak...

      • 1 0

  • A może odcinek Myśliwskiej od Kartuskiej do Piekarniczej - nawierzchnia woła o pomstę do nieba. Wyżej można było to czemu nie tam - na tym odcinku jest ogromny ruch - błagam zlitujcie się nad tym kawałkiem

    • 4 0

  • Skrzyżowanie Łostowickiej - Armii Krajowej (1)

    Ja bym proponował zrobić wiadukt aby bezkolizyjnie przejechać Armii Krajowej co rozładowało by ten korek który tam się tworzy w godzinach szczytu zwłaszcza w kierunku obwodnicy. Dzięki temu można by wydłużyć czas zielonego światła dla jadących Łostowicką co by usprawniło ruch również na tej ulicy. A miejsca tam jest sporo żeby wiadukt nad Łostowicką przerzucić.

    • 9 0

    • Korek przesunie sie na koniec AK...

      Jadacym do obwodnicy niewiele to pomoże ale za to usprawni wyjazd z Łostowickiej w stronę Warszawskiej.

      • 0 0

  • życzymy

    drogowcom więcej inspiracji ...

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane