• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelniczka ostrzega: dałam się nabrać jak dziecko

Milena
9 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Telefon z infolinii banku okazał się próbą oszustwa. Nasza czytelniczka zbyt późno się zorientowała i straciła 8 tys. zł. Telefon z infolinii banku okazał się próbą oszustwa. Nasza czytelniczka zbyt późno się zorientowała i straciła 8 tys. zł.

Kobieta samotnie wychowująca niepełnosprawną córkę padła ofiarą oszustów podszywających się pod konsultantów z jej banku. Straciła 8 tys. zł, które - jak mniema - są nie do odzyskania. Nasza czytelniczka swoją historią chce ostrzec innych przed podobnymi sytuacjami.



Oto jej list:

Prośba o ostrzeżenie innych osób przed oszustwem. Piszę do państwa jeszcze pod wpływem dużych emocji. 7 grudnia zostałam ofiarą cyberoszustów. Myślałam, że mnie ten problem nie dotyczy, jednak dałam się nabrać jak dziecko. Jak to wyglądało?

Najpierw dzwoni bot, potem konsultant oszust



Gdy dzwoni nieznany numer:

Dzwoni telefon z Warszawy, w słuchawce słyszę "bota", że jest próba włamania na moje konto z Bełchatowa, jeżeli to ty, powiedź "tak", jeżeli nie - odpowiedz "nie". Oczywiście pomyślałam sobie, że to nie o mnie chodzi i się rozłączyłam.

Czytaj też:Gdy dzwoni pan z banku i prosi o hasło...

Po chwili dzwoni konsultant z mojego banku. Pan się przedstawia, mówi, że rozmowa jest nagrywana. Wie, jak się nazywam, i mówi, że już wiedzą, kto chciał mi się włamać na konto i zawiadomią policję.

A potem prosi już tylko o dwie rzeczy, o zmianę hasła do logowania i pobranie aplikacji, żeby mogli sprawdzić, skąd się wziął wyciek danych z mojego telefonu i czy nie mam na nim wirusów.

Znikają pieniądze, dzwonię do banku z drugiego telefonu



Rozmowa trochę trwa, a ja widzę, że pieniądze znikają z konta.

Z drugiego telefonu zaczynam dzwonić na infolinię banku, jednak linia jest zajęta, słyszę komunikat "zadzwoń później", bo jest dużo osób na linii. Po 20 minutach udaje mi się.

Pana z infolinii proszę o sprawdzenie rozmowy z poprzednim konsultantem, bo już mam niemal pewność, że to jest oszust. Prawdziwy konsultant każe mi wyłączyć telefon, blokuje moje konto i kartę, mówi, że mam jechać na policję.

Pytam, czy może zablokować transakcje, które wyszły niedawno. Niestety, nie ma takiej możliwości.

Od razu jadę na policję, oczywiście dowiaduję się, że się nie odbiera takich telefonów.

Utrzymujemy się z zasiłku i alimentów



Następnego dnia złożyłam reklamację na te przelewy w banku razem z protokołem policji. Jednak z tym problemem zostałam sama, bo każdy mówił, że to moja wina.

Wiem, że to moja wina, tylko czemu bank nie informuje o przypadkach takich oszustw, a zamiast tego za każdym razem dostaję powiadomienia, że mogę wziąć pożyczkę?

Zobacz też: Straciła 100 tys. zł, nabrała się na "spoofing"

Dałam się nabrać, ale też szybko zrobiłam wszystko, żeby to odkręcić. Czemu na infolinii nie mogli cofnąć chwilę wcześniej puszczonego przelewu? Czemu gdy przelewam pieniądze na rachunki, to są one księgowane po godz. 12 czy 15 następnego dnia, a tu nic nie dało się zrobić?

Straciłam 8 tys. zł i są pewnie nie do odzyskania. Sama wychowuję niepełnosprawną córkę, więc wartość tych pieniędzy jest dla nas bardzo duża, bo utrzymujemy się z zasiłku pielęgnacyjnego i alimentów na córkę, która potrzebuje lekarstw i monitoringu 24 godziny na dobę.
Milena

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (391) ponad 20 zablokowanych

  • Nie widzę związku z oszustwem, a tym,że Pani samotnie wychowuje niepełnosprawne dziecko i utrzymuje się z zasiłków i alimentów

    • 4 2

  • Wina banku. Mają kiepskie zabezpieczenia. Nie ma możliwości szybkiego kontaktu z bankiem.

    • 3 1

  • Szok

    Jeżeli nie zwrócą Pani pieniędzy to radzę zmienić bank. Każdy człowiek ma prawo do błędu, czasami oszuści potrafią omamiać ludzi w taki sposób, ze przestają myśleć racjonalnie. U mnie (konto w Mbanku) pewnego dnia zniknęły pieniądze z konta. Ze względu na blokady w jednym przelewie 400 zł, w drugim 300. Niby nie dużo ale nie miałam żadnego telefonu, nikomu nie podawałam Hasła a przelewy były wychodzące. Przelew poszedł na konto sklepu sportowego w stanach. Prawdopodobnie ktoś zrobił zdjęcie mojej karty tak twierdziła policja, ja nadal nie wiem jak do tego doszło. Zgłosiłam sprawę na policję i do mbanku 2 dni po zajściu bo wtedy się zorientowałam. Mniejszy przelew odzyskałam tego samego dnia, na drugi musiałam trochę poczekać. Reklamacja została uwzględniona, pieniądze odzyskane. Sprawca pewnie nie ujęty. Co wyniosłam z tej historii? Cieszę się ze udało mi się odzyskać pieniądze i staram się bardziej zabezpieczać moje rzeczy, bardzo dyskretnie płace karta, nikomu jej nie podaję do rak, mam jeszcze wieksze limity i sposoby autoryzacji. TrZeba być bardzo czujnym.

    • 2 1

  • o tych oszustwach powinno sie informować i przypominać w serwisach informacyjnych jak najczęściej

    alb zrobić kampanię społeczną jak ta o wypadkach. Część ludzi zawsze będzie łatwowierna i naiwna, łatwo dając się zmanipulować, jest tyle technik... Przy większej świadomości może chociaż niektórym zaświeci się lampka.

    • 1 1

  • Mogę się mylić, ale (1)

    Coś mi się wydaje, że motywem przewodnim tego
    Artykułu jest chęć wywarcia współczucia i uzyskanie
    Wsparcia finansowego, bo po co tu informacja :
    Jestem samotną matką z niepełnosprawnym dzieckiem....

    • 4 2

    • raczej

      aby pokazać, ze oszuści nie grymaszą i kroją i biednych i bogatych. Również po to aby uniknąć komentarzy typu skąd stara baba miała taką kasę

      • 0 0

  • fejk

    Ktoś ładnie wymyślił ta historie :) pieniądze z znikają z konta podczas rozmowy telefonicznej? zł na sekunde? gdyby była bizneswoman nikt by nie przeczytał ale oczywiście jest biedna i utrzymuje się z zasiłków i ma oszczędności? odbiera się telefony bez konsekwencji nie ma mozliwości aby podczas głupiej rozmowy ktoś się włamał na rachunek...i jak potwieddził przelew? zazwyczaj są jakies sms kody itp jaki bank? jaki nr tel? na jaki nr konta poszły pieniądze? nic tu sie nie zgadza ale grunt, że ktoś sobie historie wymyslił i się klika i komentuje i kasa jest dla portalu

    • 2 0

  • Teraz ostrzega innych ale jak bank ją ostrzegał to nie słuchała!!Mam konta w 10 bankach kazdy ostrzegał

    Mam juz nawet dość tego ich spamu ostrzegającego bo jest tego sporo!

    • 1 0

  • ankieta wprowadza w błąd!!

    Teraz oszuści dzwonią z prawdziwych numerów banku! Trzeba zachować czujność nawet jak sie jest pewny ze dzwoni ktoś ze zweryfikowanego numeru.

    • 0 0

  • Zgłosiłem

    Zadzwonił do mnie jeden konsultant ( wyświetliło mi się na czerwono -połączenie bankowe ) i opowiedział o próbie włamania na moje konto pytając czy dokonywałem ostatnio prób płatności , przekazał ,że za pół godziny zadzwoni agent do zwalczania przestępczości bankowej
    Następnie po 15 min zadzwonił agent o dziwnym głosie i próbował wyciągnąć moje dane - zapytałem z kim chce rozmawiać i wtedy się okazało ,że nie ma on zielonego pojęcia , postraszyłem policją i się rozłączył .
    Dodam ,że zadzwoniłem na policję przekazując całe zdarzenie , chciałem ,żeby sprawdzili i ewentualnie zablokowali numery ale mnie zbyli , nie mają takich możliwości, że to prawdopodobnie połączenie generowane przez internet ( sprawdziłem ten nr póżniej w internecie i okazało się ,że ma ponad 500 komentarzy czyli jest dłużej używany niż tylko do jednego połączenia) i mogę przyjść któregoś dnia to zgłosić osobiście ........ a chciałem tylko ,żeby nikogo nie naciągneli w przyszłości

    • 4 0

  • Przykre, prawdziwe... (może portal pomoże?)

    Najczęściej podszywają się wschodniacy ale i nasi również to uprawiają Tupet niezmierny, chamstwo, które powinno się urywać razem z korzeniem. Niestety prawo ma "związane" ręce. Ten opisany przypadek, jak pewno i sporo innych jest szczególnie okrutny zważywszy na okoliczności i sytuację rodziny (pół-rodziny). Może portal trojmiasto może pomóc w zbiórce pieniędzy. Z chęcią bym pomógł. Każdy, każdego dnia popełnia mniejsze lub większe gafy. Czasem z roztargnienia, z niewiedzy, z naiwności, a nawet z czystej głupoty. Uważam, że nie nam oceniać, ale to co możemy zrobić i powinniśmy, to pomoc bliźniemu. Tylko podstawowe i naturalne odruchy pomocy innym - pieniężne, ale i nie tylko - pomoc dobrym, mądrym słowem jest równie warta, a może i więcej niż "datek" pieniężny. W tych "ciekawych" czasach powinniśmy na chwilę przystanąć i zreflektować się. Nie agituję, każdy ma prawo do własnego zdania. Ale jak każdy zacznie się zajmować swoim "nosem" to co pozostanie?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane