- 1 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (88 opinii)
- 2 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (66 opinii)
- 3 Ważą się losy linii kolejowej do Wiczlina (16 opinii)
- 4 Co kryje piasek sopockiej plaży? (74 opinie)
- 5 Sami złapali złodzieja katalizatorów (131 opinii)
- 6 Bezpłatny-płatny parking pod Ergo Areną (22 opinie)
Czytelnik: Cięcia w komunikacji to strzał we własną stopę
- W styczniu w Gdyni wprowadzono do ruchu aż 30 fabrycznie nowych autobusów, dofinansowanych przez UE - aby zwiększyć znaczenie komunikacji miejskiej. Już dwa miesiące później redukuje się kursy w rozkładach jazdy. Czy ZKM naprawdę nie boi się, że UE każe zwrócić pieniądze przekazane na rozwój transportu publicznego? Gdyż tego rozwoju w praktyce nie ma. Chwilę po przecięciu wstęg przy wprowadzaniu nowych autobusów, mamy zamach na komunikację miejską w naszym mieście - pisze nasz czytelnik, pan Józef.
Po publikacji artykułu otrzymaliśmy wiele maili od czytelników. Publikujemy jeden z nich, w którym pan Józef (nazwisko znane redakcji) zastanawia się nad konsekwencjami takich cięć.
Oto jego spostrzeżenia
Piszę do państwa jako rodowity gdynianin, głęboko poruszony niebywałymi zmianami, jakie mają obecnie miejsce w komunikacji miejskiej w Gdyni. Jestem przedstawicielem tej grupy obywateli, która słucha przekazu władz miasta i w codziennych podróżach korzysta głównie z transportu publicznego, świadomie rezygnując ze stresu związanego z podróżą samochodem. Jestem jednak głęboko przerażony obłudą i jednocześnie odwagą oraz nonszalancją władz miasta, które w styczniu chełpiły się wprowadzeniem do ruchu aż 30 fabrycznie nowych autobusów dofinansowanych przez UE, aby zwiększyć znaczenie komunikacji miejskiej w przewozach, już dwa miesiące później bezdusznie redukując kursy w rozkładach jazdy. Wygląda to na kpinę z Unii Europejskiej!
Czy doświadczenie z lotniskiem w Kosakowie nie nauczyło władz miasta pokory wobec instytucji wspierających rozwój Gdyni? O ile jednak lotnisko można uznać za fanaberię dotyczącą elit, o tyle gmeranie w rozkładach jazdy komunikacji miejskiej dotkliwie odczują już szerokie rzesze mieszkańców naszego miasta.
Z tekstu w Trojmiasto.pl wynika, że jedyną przyczyną tak drastycznych cięć - przypomnę, że już kolejnych - jest chęć zaoszczędzenia 3 milionów zł. Z innych artykułów wiem, że autobusy i remonty przystanków UE dofinansowała kwotą kilkudziesięciu milionów zł. A więc tłumaczenie zmian koniecznością oszczędności wygląda jak kolejna zabawa miasta Gdyni z instytucjami UE w granie sobie na nosie. Jak pokazuje decyzja o zwrocie 100 mln zł - zabawa bardzo ryzykowna.
Jestem w dojrzałym wieku, dość często odwiedzam ulicę Witomińską. Najczęściej korzystałem z linii 190. Warunki podróży nie były już komfortowe, często w autobusach był tłok. Zdaję sobie sprawę, że część pasażerów nie płaciła za przejazd, ale przecież płaci za nich miasto - finansując ulgi, albo prawa do przejazdów bezpłatnych. Przeprowadzona niemalże likwidacja linii 190 w niektórych porach to zmuszanie pasażerów do podróży w bydlęcych warunkach, urągających godności ludzi.
Kolejna bulwersująca sprawa to zmiany na liniach obsługujących najmłodsze i ciągle rozwijające się dzielnice naszego miasta. Chcąc odwiedzić np. w sobotę dzieci mieszkające na osiedlu Sokółka, będę miał do dyspozycji tylko linię 147 z o wiele mniejszą liczbą kursów, niż w dzisiejszym rozkładzie jazdy na liniach 147 i 160. Czy ZKM naprawdę nie boi się, że UE każe zwrócić pieniądze przekazane Gdyni na rozwój transportu publicznego? Gdyż tego rozwoju w praktyce nie ma.
Chwilę po przecięciu wstęg przy wprowadzaniu nowych autobusów mamy prawdziwy zamach na komunikację miejską w naszym mieście. Nie mogę zrozumieć dlaczego w Gdańsku i innych miastach w naszym kraju można rozwijać transport publiczny i cieszyć się, że przejmuje coraz więcej ruchu w mieście, podczas gdy w Gdyni stawia się tylko znicze nad trumnami kolejnych linii. Co ciekawe, zmiany wprowadzane są wyjątkowo perfidnie, gdyż nie likwiduje się żadnych linii, tylko na wielu zostawia się po 2-3 kursy dla zmylenia frajerów czyli pasażerów.
Liczę, że mój głos, będący wyrazem opinii wielu mieszkańców Gdyni, dotrze do pana prezydenta, przebijając się przez propagandę ZKM-u, że wciąż wszystko jest ok. Gdyni potrzeba rozwoju. Bardzo cieszyłem się z nowych autobusów, jak większość mieszkańców, ale dziś wiem, że było to zagranie obłudne - dać coś, aby zabrać znacznie więcej. Bardziej wolałbym stare mercedesy i utrzymanie kursów, których już nie będzie od kwietnia.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (300) 2 zablokowane
-
2015-03-26 14:15
Komunikacja publiczna nie jest po to by zarabiać tylko by służyć mieszkańcom a psim obowiązkiem (5)
Szczura i jego ekipy jest do tej komunikacji dopłacac,skoro są na takie bzdety jak muzeum emigracji czy 100 mln na Kosakowo to i na autobusy i trolejbusy musza się znalezc
- 82 4
-
2015-03-26 15:16
Gdynia dopłaca bodajze 76 mln zł co roku (3)
Plus 10+ okoliczne samorządy. Redukcja o 3 mln z powodu spadku pasażerów o 10% w ciągu kilku lat to chyba sensownacdecyzja
- 2 16
-
2015-03-26 15:24
(2)
równie sensowna jak częściowe złomowanie tylko jednego toru
bo mało pasażerów korzysta z linii kolejowej
na pewno od tego zacznie ich korzystać więcej- 15 1
-
2015-03-26 15:46
Redukcja o 3% budżetu to jak złomowanie jednego toru? (1)
No weź się ogarnij
- 1 9
-
2015-03-27 13:09
czytanie jest trudne dla niewprawnych, więc powtórzę słowo klucz:
C Z Ę Ś C I O W E
czyli, dla ciebie, usuniecie 3% jednego toru. nieznaczne. nie ma czego się czepiać.
komunikacja to SIEĆ
większe dziury w sieci nie powodują że więcej ryb się w nią złapie
choć opór będzie sprawiała mniejszy
zasuwanie z pustą taczką też idzie szybciej, tylko po grzyba?
ludzie kupią samochody. przywykną do nich.
odtworzenie sieci g*wno potem daje, bo przecież nie wywalą
już kupionych samochodów.- 3 0
-
2015-03-26 18:05
Nie zadław się pisiorku :)
- 1 6
-
2015-03-26 14:19
obecnie zkm gdynia zajmuje się oglądniem monitoringów (1)
trzeba zarobić parę złotych na karach. a swoją drogą można by napisać artykuł za co zkm może nakładać kary na przewoźników czytaj pracowników.
- 33 0
-
2015-03-26 20:24
obecnie zkm gdynia zajmuje się oglądniem monitoringów
Janusz Wielki Brat Patrzy uważaj ....
- 2 0
-
2015-03-26 14:25
(1)
na pewno rzecznik gromadzki za pośrednictwem swojej firmy i reszty nieudaczników z zkm przeprowadzi badania i wynik będzie taki , że wszystko jest super
- 43 0
-
2015-03-27 07:17
TO jest najzwyklejszy MORDOR,Te kary pachną mobingiem.
- 0 0
-
2015-03-26 14:25
Nonszalancja władz jest taka (6)
że wybudowali lotnisko do którego prowadzi dziurawa, pomarszczona i wąska droga. Przy garażu stoi drogowskaz na lotnisko. No i jedziemy przez jakieś zapyziałe podwórko do nowoczesnego portu lotniczego.
- 51 3
-
2015-03-26 14:28
Jakby Gdańsk się nie bał konkurencji (5)
To i droga byłaby szeroką i prosta. A tak, po donosach, trzeba się przepychac z urzędnikami w Brukseli
- 0 26
-
2015-03-26 15:25
HEHEHEHEH (4)
W donosach to raczej Gdynia przoduje (mowa tu o firmach)
Jak coś się robi za nie swoje pieniądze to trzeba się dostosować do zasad tych co je przyznają.- 14 1
-
2015-03-26 15:48
Palancie, Gdynia i Kosakowo w 100% za swoje pieniądze ucywilnily lotnisko (3)
Ani rząd ani UE nie dołożyli nic. A się wpindalaja po gdanskich donosach
- 0 17
-
2015-03-26 17:10
Joasiu, Wojtku, marku.... (2)
przestancie pisać komentarze na trojmiasto.pl podczas pracy!
- 11 1
-
2015-03-26 17:24
(1)
Ahahahah, myślisz, że Wojtek cię zaszczyca odpowiedzią... Za mały jesteś.
- 0 2
-
2015-03-26 17:30
Za krótki jest
On myśli, że jak w Gdansku siedzą na etatach pociotki w biurach PO i wpisują komentarze.
Do głowy im nie przyjdzie, że ktoś niezaslepiony np. może być na chorobowym- 3 2
-
2015-03-26 14:38
Panie Józefie. Zgadzam się z każdym Pana słowem. Dziękuję za poświęcenie swojego czasu dla wyrażenia publicznie tej opinii.
- 62 1
-
2015-03-26 14:39
o co tej władzy chozi
chcą zwiększyć rangę komunikacji miejskiej, kupują nowe autobusy, żeby zmniejszyć ilość kursów - większość pasażerów znowu przesiądzie się do samochodów i będą rosnąć korki na ulicach, z którymi dotąd walczyli
- 42 0
-
2015-03-26 14:41
No co ? Gdynia zbiera na następnego Sylwka !!!
a ta błazenada kosztuje !
- 68 1
-
2015-03-26 14:55
(1)
Od czasu kiedy nie ma w ZKM Mariusza to już nie to samo...
- 11 3
-
2015-03-26 20:15
konfilktowy dvpek
Kierowcy z PKS Wejherowo, napiszcie coś o tym panu. Będzie się z czego pośmiać.
- 2 1
-
2015-03-26 14:59
Pierwszy pomysł na redukcję kosztów: (3)
Połączyć trzy spółki komunalne PKA, PKT, PKM. Dlaczego w Gdańsku z powodzeniem może funkcjonować jedna spółka? Już można sporo kasy na kosztach administracyjnych zaoszczędzić.
- 54 1
-
2015-03-26 17:44
ale za to wozokm w Gdyni jest tańszy
- 1 5
-
2015-03-26 18:42
Tego nie zrobią bo za dużo 'swoich' straciło by pracę
Jak to napisał pan Józef frajerzy/pasażerowie i tak za to zapłacą
- 4 0
-
2015-03-26 20:25
Stasiak straciłby pracę w PKM Gdynia :)
- 7 0
-
2015-03-26 15:07
W Gdyni brakuje takiej podstawowej rzeczy jak automat biletowy (8)
- 50 3
-
2015-03-26 15:17
Dużo jeździsz? Kup okresowy (7)
- 4 12
-
2015-03-26 15:20
Okres to mam co miesiądz (1)
- 14 0
-
2015-03-26 15:52
Juz niedlugo
- 0 7
-
2015-03-26 15:21
mało jeździ, czy to ją wyklucza?! (4)
a na zapas nie może wziąć kilu biletów z gdańskich automatów,
bo w Gdyni ich nie uznają, choć są niemal identyczne- 10 2
-
2015-03-26 15:51
No weź nie płacz. Bez automatu nie może kupić biletu (3)
Jak byłem dzieckiem to zawsze miałem kilka biletow na zapas. Mimo, że było to z mojego kieszonkowego. A ta pani zgaduje zarabia i może "zamrozic" 10 zł bez utraty plynnosci
- 3 14
-
2015-03-26 17:12
Mamy rok 2015, każde miasto UŁATWiA korzystanie z komunikacji miejskiej (2)
W przeciwieństwie do Gdyni
- 20 0
-
2015-03-26 17:33
No juz nie płacz (1)
Naprawdę. Byłby automat to skarzylbys sie, że tyle kosztował, albo że sie często psuje. Naprawdę, są ważniejsze problemy niż brak biletomatu pod twoim domem.
- 3 10
-
2015-03-27 13:13
miał byś rację, gdyby gdyńskie bilety chodziły w Gdańsku i odwrotnie
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.