- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (318 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (887 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (93 opinie)
Czytelnik: Cięcia w komunikacji to strzał we własną stopę
- W styczniu w Gdyni wprowadzono do ruchu aż 30 fabrycznie nowych autobusów, dofinansowanych przez UE - aby zwiększyć znaczenie komunikacji miejskiej. Już dwa miesiące później redukuje się kursy w rozkładach jazdy. Czy ZKM naprawdę nie boi się, że UE każe zwrócić pieniądze przekazane na rozwój transportu publicznego? Gdyż tego rozwoju w praktyce nie ma. Chwilę po przecięciu wstęg przy wprowadzaniu nowych autobusów, mamy zamach na komunikację miejską w naszym mieście - pisze nasz czytelnik, pan Józef.
Po publikacji artykułu otrzymaliśmy wiele maili od czytelników. Publikujemy jeden z nich, w którym pan Józef (nazwisko znane redakcji) zastanawia się nad konsekwencjami takich cięć.
Oto jego spostrzeżenia
Piszę do państwa jako rodowity gdynianin, głęboko poruszony niebywałymi zmianami, jakie mają obecnie miejsce w komunikacji miejskiej w Gdyni. Jestem przedstawicielem tej grupy obywateli, która słucha przekazu władz miasta i w codziennych podróżach korzysta głównie z transportu publicznego, świadomie rezygnując ze stresu związanego z podróżą samochodem. Jestem jednak głęboko przerażony obłudą i jednocześnie odwagą oraz nonszalancją władz miasta, które w styczniu chełpiły się wprowadzeniem do ruchu aż 30 fabrycznie nowych autobusów dofinansowanych przez UE, aby zwiększyć znaczenie komunikacji miejskiej w przewozach, już dwa miesiące później bezdusznie redukując kursy w rozkładach jazdy. Wygląda to na kpinę z Unii Europejskiej!
Czy doświadczenie z lotniskiem w Kosakowie nie nauczyło władz miasta pokory wobec instytucji wspierających rozwój Gdyni? O ile jednak lotnisko można uznać za fanaberię dotyczącą elit, o tyle gmeranie w rozkładach jazdy komunikacji miejskiej dotkliwie odczują już szerokie rzesze mieszkańców naszego miasta.
Z tekstu w Trojmiasto.pl wynika, że jedyną przyczyną tak drastycznych cięć - przypomnę, że już kolejnych - jest chęć zaoszczędzenia 3 milionów zł. Z innych artykułów wiem, że autobusy i remonty przystanków UE dofinansowała kwotą kilkudziesięciu milionów zł. A więc tłumaczenie zmian koniecznością oszczędności wygląda jak kolejna zabawa miasta Gdyni z instytucjami UE w granie sobie na nosie. Jak pokazuje decyzja o zwrocie 100 mln zł - zabawa bardzo ryzykowna.
Jestem w dojrzałym wieku, dość często odwiedzam ulicę Witomińską. Najczęściej korzystałem z linii 190. Warunki podróży nie były już komfortowe, często w autobusach był tłok. Zdaję sobie sprawę, że część pasażerów nie płaciła za przejazd, ale przecież płaci za nich miasto - finansując ulgi, albo prawa do przejazdów bezpłatnych. Przeprowadzona niemalże likwidacja linii 190 w niektórych porach to zmuszanie pasażerów do podróży w bydlęcych warunkach, urągających godności ludzi.
Kolejna bulwersująca sprawa to zmiany na liniach obsługujących najmłodsze i ciągle rozwijające się dzielnice naszego miasta. Chcąc odwiedzić np. w sobotę dzieci mieszkające na osiedlu Sokółka, będę miał do dyspozycji tylko linię 147 z o wiele mniejszą liczbą kursów, niż w dzisiejszym rozkładzie jazdy na liniach 147 i 160. Czy ZKM naprawdę nie boi się, że UE każe zwrócić pieniądze przekazane Gdyni na rozwój transportu publicznego? Gdyż tego rozwoju w praktyce nie ma.
Chwilę po przecięciu wstęg przy wprowadzaniu nowych autobusów mamy prawdziwy zamach na komunikację miejską w naszym mieście. Nie mogę zrozumieć dlaczego w Gdańsku i innych miastach w naszym kraju można rozwijać transport publiczny i cieszyć się, że przejmuje coraz więcej ruchu w mieście, podczas gdy w Gdyni stawia się tylko znicze nad trumnami kolejnych linii. Co ciekawe, zmiany wprowadzane są wyjątkowo perfidnie, gdyż nie likwiduje się żadnych linii, tylko na wielu zostawia się po 2-3 kursy dla zmylenia frajerów czyli pasażerów.
Liczę, że mój głos, będący wyrazem opinii wielu mieszkańców Gdyni, dotrze do pana prezydenta, przebijając się przez propagandę ZKM-u, że wciąż wszystko jest ok. Gdyni potrzeba rozwoju. Bardzo cieszyłem się z nowych autobusów, jak większość mieszkańców, ale dziś wiem, że było to zagranie obłudne - dać coś, aby zabrać znacznie więcej. Bardziej wolałbym stare mercedesy i utrzymanie kursów, których już nie będzie od kwietnia.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (300) 2 zablokowane
-
2015-03-26 15:56
Zgadzam się z Panem w 100% ale oni i tak nic sobie z tego nie robią bo jeżdżą samochodami a tych których nie stać dalej będą kwitnąć na przystankach
- 17 0
-
2015-03-26 16:01
Bardzo dobrze !!!!!
Bardzo dobrze po jaką cholerę tak często mają jeżdzić puste autobusy !!!! Czas przesiąść się na rower !!!! Popieram zkm !!!
- 1 30
-
2015-03-26 16:09
linia 103, godz. 6.53, Sokółka (3)
Wszystkie miejsca siedzące zajęte, w tym pięciu gimnazjalistów jadących do Katolika na Oblużu na 7.50. Planowy przyjazd autobusu 7.26, ale zawsze się spóźnia ok 7-8 minut ze względu na zajęty prawy pas zjazdowy z estakady.
Nic nie szkodzi, bo do lekcji i tak pozostaje 15-16 minut. Akurat na spokojne dojście do szkoły pod górę.
Po "nowemu" autobus ruszy z Sokółki o 7.10, ale utknie tam na 5 minut w tworzącym się właśnie porannym korku z Chwarzna-Wiczlina. Na leśnym odcinku do Witomina również zaliczy kolejne 5 minut, a na Estakadzie o tej porze to będzie już nawet 10 minut stania. Dojedzie na Obłuże kilka minut po 8-ej.- 27 1
-
2015-03-26 16:19
Oooo zrobili kurs o 6.44 z Sokółki, ale na Obłużu już o 7.15. Wow 😃 35 minut przed dzwonkiem, ale dla Kogo 👎 Spać przed lekcjami wolimy w domu.
- 10 1
-
2015-03-26 19:35
Zgadzam się z tym również. (1)
Teraz 103 odjeżdżający z Tezeusza o 6:55 będzie na Oksywiu,
wraz z czasem na korki, na 8 bądź po 8-ej.
Do pracy nie zdążę, a tym wcześniejszym o 6.45 też nie pojadę, bo on będzie dla odmiany na Oksywiu punktualnie, ze względu na wczesną porę, już przed 7:30. Ponad 30 minut za szybko.
Pozostaje stara kombinacja: 147 7:07, potem K 7:16 (Apollina), potem cokolwiek z Obłuża Centrum ok 7:40 na Oksywie Górne.- 5 0
-
2015-03-26 19:37
Sorry za błąd
Teraz 103 odjeżdżający z Tezeusza o 7:12, a nie o 6:55 jak było do tej pory,
będzie na Oksywiu..........- 2 0
-
2015-03-26 16:24
Po co ten 172 ? (2)
Ta linia miała być skrócona do Tesco, dalej jeździ często R i trolejbusy. W zamian miał dużo częściej jeździć jako 172, ale wzdłuż całego Wiczlina, do pętli na Dąbrowie, Niemotowie i Sokółce.
Koło hali Gdynia jeżdżą 109 i 103.- 17 0
-
2015-03-26 16:24
Na Tuwima powinien zajezdza (1)
- 0 0
-
2015-03-26 16:28
Po co 172 na Tuwima ?
Tam powinien jeździć 153 lub podobny krótki kurs do Buraczanej lub na wprost do Fikakowa. I tyle.
I tak samo Żadnych trajtków poza Wielkopolską i Chwaszczyńską, tylko midibusy.
Wystarczy.- 4 0
-
2015-03-26 17:08
Vivat rowery! (3)
I dobrze. Niech likwidują śmierdzące autobusy i porąbane trolejbusy! Wszędzie można szybko i zdrowo dojechać rowerem!
- 1 28
-
2015-03-26 18:00
(1)
Tak? To zasuwaj codziennie z Wiczlina na Pogórze - końcówke masz jeszcze pod górke. I wpadaj do biura capiący potem. Fuj. To nie Amsterdam, tu są góry i doliny i ciężko się poruszac rowerem
- 8 0
-
2015-03-27 13:02
zarąbiście
pocisz się przy zjeździe z góry? ale czad...- 0 0
-
2015-03-26 20:31
Pomyliłes Gdynie z Gdańskiem trolejbusy są na prąd a autobusy na gaz CNG
śmierdzące autobusy to znajdziesz w Gdańsku podobnie jak stary złom z Niemiec jako tramwaje
- 0 5
-
2015-03-26 17:46
Zacznijcie oszczędności od urzędasów!!!
To nie trzeba będzie robić oszczędności na komunikacji miejskiej!!!
Tak się sr*cie żeby ludzie przesiedli się z samochodów na komunikację miejską a teraz im to utrudniacie!- 18 1
-
2015-03-26 17:46
w 100% popieram p. Józka
i właśnie z powodu cięć i braku punktualności przerzucam się na auto.
Przyczyna: niektórzy zaczynają pracę o 8-ej tymczasem od 2-go kwietnia wypadają a z rozkładu poranne odjazdy 160- 15 0
-
2015-03-26 18:00
Zgadzam się w pełni z czytelnikiem!
- 12 1
-
2015-03-26 18:03
no i po co ZKM wydawał kasę na plakaty z kampanią "ludzie przesiądźcie się z samochodów na autobusy"?
- 24 0
-
2015-03-26 18:06
(1)
Całkowite funkcjonowanie linii 182 w soboty zostaje zaiweszone bez żadnej innej alternatywy? To żart? KTO UKŁADAŁ TE ZMIANY? Pewnie urzędas ktory grzeje d*pe w nowy samochodzie a nie jeździ i co najważniejsze nie zna sie na potrzebach pasażerów!
- 28 1
-
2015-03-30 00:38
zmiany ułożył Tristar w ramach pracy testowej
;)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.