- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (319 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (888 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (185 opinii)
Czytelnik: Cięcia w komunikacji to strzał we własną stopę
- W styczniu w Gdyni wprowadzono do ruchu aż 30 fabrycznie nowych autobusów, dofinansowanych przez UE - aby zwiększyć znaczenie komunikacji miejskiej. Już dwa miesiące później redukuje się kursy w rozkładach jazdy. Czy ZKM naprawdę nie boi się, że UE każe zwrócić pieniądze przekazane na rozwój transportu publicznego? Gdyż tego rozwoju w praktyce nie ma. Chwilę po przecięciu wstęg przy wprowadzaniu nowych autobusów, mamy zamach na komunikację miejską w naszym mieście - pisze nasz czytelnik, pan Józef.
Po publikacji artykułu otrzymaliśmy wiele maili od czytelników. Publikujemy jeden z nich, w którym pan Józef (nazwisko znane redakcji) zastanawia się nad konsekwencjami takich cięć.
Oto jego spostrzeżenia
Piszę do państwa jako rodowity gdynianin, głęboko poruszony niebywałymi zmianami, jakie mają obecnie miejsce w komunikacji miejskiej w Gdyni. Jestem przedstawicielem tej grupy obywateli, która słucha przekazu władz miasta i w codziennych podróżach korzysta głównie z transportu publicznego, świadomie rezygnując ze stresu związanego z podróżą samochodem. Jestem jednak głęboko przerażony obłudą i jednocześnie odwagą oraz nonszalancją władz miasta, które w styczniu chełpiły się wprowadzeniem do ruchu aż 30 fabrycznie nowych autobusów dofinansowanych przez UE, aby zwiększyć znaczenie komunikacji miejskiej w przewozach, już dwa miesiące później bezdusznie redukując kursy w rozkładach jazdy. Wygląda to na kpinę z Unii Europejskiej!
Czy doświadczenie z lotniskiem w Kosakowie nie nauczyło władz miasta pokory wobec instytucji wspierających rozwój Gdyni? O ile jednak lotnisko można uznać za fanaberię dotyczącą elit, o tyle gmeranie w rozkładach jazdy komunikacji miejskiej dotkliwie odczują już szerokie rzesze mieszkańców naszego miasta.
Z tekstu w Trojmiasto.pl wynika, że jedyną przyczyną tak drastycznych cięć - przypomnę, że już kolejnych - jest chęć zaoszczędzenia 3 milionów zł. Z innych artykułów wiem, że autobusy i remonty przystanków UE dofinansowała kwotą kilkudziesięciu milionów zł. A więc tłumaczenie zmian koniecznością oszczędności wygląda jak kolejna zabawa miasta Gdyni z instytucjami UE w granie sobie na nosie. Jak pokazuje decyzja o zwrocie 100 mln zł - zabawa bardzo ryzykowna.
Jestem w dojrzałym wieku, dość często odwiedzam ulicę Witomińską. Najczęściej korzystałem z linii 190. Warunki podróży nie były już komfortowe, często w autobusach był tłok. Zdaję sobie sprawę, że część pasażerów nie płaciła za przejazd, ale przecież płaci za nich miasto - finansując ulgi, albo prawa do przejazdów bezpłatnych. Przeprowadzona niemalże likwidacja linii 190 w niektórych porach to zmuszanie pasażerów do podróży w bydlęcych warunkach, urągających godności ludzi.
Kolejna bulwersująca sprawa to zmiany na liniach obsługujących najmłodsze i ciągle rozwijające się dzielnice naszego miasta. Chcąc odwiedzić np. w sobotę dzieci mieszkające na osiedlu Sokółka, będę miał do dyspozycji tylko linię 147 z o wiele mniejszą liczbą kursów, niż w dzisiejszym rozkładzie jazdy na liniach 147 i 160. Czy ZKM naprawdę nie boi się, że UE każe zwrócić pieniądze przekazane Gdyni na rozwój transportu publicznego? Gdyż tego rozwoju w praktyce nie ma.
Chwilę po przecięciu wstęg przy wprowadzaniu nowych autobusów mamy prawdziwy zamach na komunikację miejską w naszym mieście. Nie mogę zrozumieć dlaczego w Gdańsku i innych miastach w naszym kraju można rozwijać transport publiczny i cieszyć się, że przejmuje coraz więcej ruchu w mieście, podczas gdy w Gdyni stawia się tylko znicze nad trumnami kolejnych linii. Co ciekawe, zmiany wprowadzane są wyjątkowo perfidnie, gdyż nie likwiduje się żadnych linii, tylko na wielu zostawia się po 2-3 kursy dla zmylenia frajerów czyli pasażerów.
Liczę, że mój głos, będący wyrazem opinii wielu mieszkańców Gdyni, dotrze do pana prezydenta, przebijając się przez propagandę ZKM-u, że wciąż wszystko jest ok. Gdyni potrzeba rozwoju. Bardzo cieszyłem się z nowych autobusów, jak większość mieszkańców, ale dziś wiem, że było to zagranie obłudne - dać coś, aby zabrać znacznie więcej. Bardziej wolałbym stare mercedesy i utrzymanie kursów, których już nie będzie od kwietnia.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (300) 2 zablokowane
-
2015-03-26 20:34
w innych miastach osoby z umairkowanym stopniem mająulgowe bilety, u nas tylko z wyznaczonymi symmbolami, porażka,
- 4 1
-
2015-03-26 20:55
wszystko jest przykrywką ..... (2)
nikt się nie zainteresuje tym iż w spółkach miasta miły następujące zmiany
prosiłbym trojmiasto.pl o wyjaśnienie sprawy
PKM Gdynia
Prezes Zarządu Spółki - Bogusław Stasiak (od 18.03.2015 r.)
Członek Zarządu Spółki - Piotr Topolewicz ( od 5.05.2014 r.)
obaj panowie mianowani na to stanowisko bez konkursu. Jak to możliwe ?
w załączeniu telefon do spółki pomoże szybciej wyjaśnić tę sprawę
Sekretariat Tel.: (58) 622 00 71
PKA Gdynia
Prezes Spółki - Lech Żurek
kolejny przykład żę prezesem spółki miejskiej można zostać bez konkursu
jak to możliwe że pan Lech został prezesem - nawet związki zawodowe w PKA nie miały nic do powiedzenia a teraz sam prezes często występuje przeciw kierowcą
Sekretariat tel: 58 623 05 76 tel: 58 663 03 96
oczywiście nikt tego nie jest w stanie wyjaśnić pozdrawiam cała redakcję trojmiasto.pl- 22 0
-
2015-03-26 22:00
Co trzeba zrobić by ktoś to skontrolował? Np NIK albo prokurator
a przy okazji lotnisko i inne inwestycje
- 8 0
-
2015-03-27 07:56
Taube misiu to ty?
- 0 1
-
2015-03-26 21:10
Po co te zmiany
Teraz to frekwencja spadnie gdyż mniej połączeń oznacza mniejsze dochody i popyt na komunikację, lepiej byłoby np. linię R która jest najpopularniejsza zrobić odjazdy co 10 minut tak jak linia 194 i byłoby lepiej a tak nie potrzebna ta linia 172 czy 180 które jeżdżą rzadko, dobrze że jeździ 121 bo jest dobre połączenie z Karwin na Chwarzno czy Witomino a nie każdy ma auto taka prawda
- 9 0
-
2015-03-26 21:24
Tak przy okazji tematu dot. komunikacji skopiowałem wpis Pana Z. z innego artykułu: (4)
Ceny biletów miesięcznych na Trójmiasto vs. Warszawa
Warszawa ma powierzchnię 517km kw
Trójmiato (Gdynia, Sopot, Gdańsk) 414,38 km kw
Trójmiasto razem z Wejherowem i Rumią 472,89 km kw (to wciąż mniej niż Warszawa).
Wynika z tego, że sensownym zestawieniem byłoby porównanie biletu metropolitalnego z Warszawskim biletem strefy 1, czyli:
Trójmiasto(metropolitalny komunalny) = 130 zł
Warszawa = 110 zł Uwaga! dla zameldowanych w Warszawie 98 zł
Dodam jeszcze, że bilet miejski warszawski działa w metrze. Czy można je porównać do naszej skm? (to już zdecydujcie sami)
Wtedy zestawienie wygląda tak:Trójmiasto (metropolitalny komunalno - kolejowy) = 220 zł
Warszawa = 110 zł dla wszystkich i dla zameldowanych w Wawie 98 zł
Trójmiasto nie takie tanie jak przedstawiono- 15 3
-
2015-03-27 00:34
(1)
Tylko Warszawa to jest jedna jednostka administracyjna, Trójmiasto nie, a to robi różnice, chociażby formalno-prawne i powierzchnia nie ma tu nic do rzeczy.
Gdynia - 135 km2, Gdańsk - 262 km2, a w obu miastach bilet miesięczny na ZKM kosztuje tyle samo, czyli gdyńska komunikacja nie taka tania i wspaniała?
Poza tym powinno się przeliczać na długość tras i odległości a nie powierzchnię. Paradoksalnie w samym tylko Gdańsku z jednego końca miasta (Osowa) na drugi (Świbno) jest dalej niż z krańców administracyjnych Warszawy. Trójmiasto ma specyficzną topografię, mocno odmienną od większości miast w Polsce.- 2 1
-
2015-03-27 12:47
czyli w normalności przeszkadząją przepisy i etaty administracyjne
wyje*ać te przepisy, zaorać granice, zwolnic na bruk biurwy
i będzie lepiej - inaczej NIE MA SZANS , NIGDY- 0 0
-
2015-03-27 00:41
(1)
Dodam jeszcze, że pominąłeś kolejny istotny czynnik, a mianowicie gęstość zaludnienia. Na tej powierzchni 500 km2 w Warszawie mieszka prawie 2 mln ludzi, w Trójmieście (Gdańsk, Sopot, Gdynia) jakieś 750 tys., więc działa efekt skali, mniejszy jest koszt jednostkowy utrzymania komunikacji miejskiej przypadający na mieszkańca, a jednocześnie znacznie większy rynek przewozów na zbliżonej powierzchni.
- 1 1
-
2015-03-27 09:44
I plamy na Sloncu!
- 0 1
-
2015-03-26 22:28
Wywoływani do tablicy: Prezydencie Szczurek oraz ZKM Gdynia, odezwijcie się !!! (2)
Czas już najwyższy, abyście oświecili nas - mieszkańców Gdyni,
o co Wam chodzi z tymi cięciami w rozkładzie jazdy ZKM Gdynia ???
Przedstawcie nam Wasze aktualne plany dotyczące funkcjonowania spółek komunikacyjnych na terenie miasta Gdyni, oraz siatki połączeń w najbliższej przyszłości.
Opiszcie nam Wasze wizje na temat przyszłości gdyńskiej komunikacji,
uwzględniające funkcjonowanie kolej aglomeracyjnej, w tym SKM i PKM.- 15 0
-
2015-03-26 23:06
ha ha ha
to popłynąłeś .....
miastem rządzą ludzie którzy zasiadają na stołkach od xxxx lat oderwani od rzeczywistości nie przejmują się takim plebsem jak My. A widać to choćby nie tylko w naszym mieście - i tu przykład Państwowej komisji wyborczej
W komunikacji od niepamiętnych czasów rządzi ten sam jeden człowiek znienawidzony przez kierowców związki zawodowe pracowników komunikacji miejskiej O. W. i kiedy ten pan był młodszy i pełen werwy to coś się działo w komunikacji miejskiej.
ale niestety kiedy przestaje rządzić komunikacją miejska prawdziwy miłośnik i znawca a zaczynają nią rządzić osoby przypadkowe i politycy to z roku na rok będziemy mieli coraz więcej cięć i funduszy na rozwój transportu.
Miasto nie ma perspektyw na funkcjonowanie komunikacji miejskiej a nowe unijne przepisy, które notabene niedługo i nas zaczną obowiązywać będą wymuszały na unowocześnianiu transportu i wprowadzaniu do miast alternatyw proekologicznych - Kraków - zakup 10 pojazdów elektrycznych.
na tym forum jest wiele negatywnych wypowiedzi - ale tak naprawdę dotyczą one samych włodarzy a nie Zkm.
pozdrawiam ...- 9 0
-
2015-03-27 00:00
lektura na noc
http://zkmgdynia.pl/?mod=wiadomosci&id=67&lang=pl
- 0 1
-
2015-03-26 23:13
(2)
Może warto zrobić redukcję w administracji ZKM Gdynia i pieniądze się znajdą. Jest zbyt duża administracja tego zakładu.Liczba pasażerów spada a szuka się oszczędności nie tam gdzie potrzeba.
- 7 0
-
2015-03-26 23:19
tylko ilu pracowników trzeba by zwolnic żeby mieć 3 ml zł
może jednego?
z PKMu - nowego prezesa B. S. :)- 7 0
-
2015-03-26 23:55
zmniejszono administrację szpitala, to można także w ZKM i Urzędzie Miasta?
im więcej komputerów, tym więcej urzędników - to jakiś paradoks...
- 4 0
-
2015-03-26 23:21
Rzetelność artykułu na miarę NYT. (2)
Pozdrowienia dla pana Mikołaja!
- 0 3
-
2015-03-26 23:25
podaj szczegóły ? (1)
to jest artykuł z serii co mnie gryzie :)
- 1 0
-
2015-03-27 07:57
myj się
to cię nie będzie gryzło
- 0 0
-
2015-03-26 23:24
etaty ZKM
133 etaty
- 10 0
-
2015-03-26 23:40
Odpowiedź jest prosta
Kasa poszła na trajtki stary, drogi i mało elastyczny system transportu !
- 5 0
-
2015-03-26 23:47
przewietrzyć .....
ten cały ZKM i oczywiście U.M.Gdyni
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.