- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (258 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (23 opinie)
- 5 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
- 6 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (106 opinii)
Dlaczego sygnalizacja w Trójmieście działa całą dobę?
Dlaczego w Trójmieście w godzinach nocnych, gdy na drogach panuje znikomy ruch sygnalizacja świetlna nie jest wyłączana? Takie pytania zadają sobie poruszający się w nocy kierowcy, narzekając także na brak zielonej fali, którą na pustych ulicach powinien zapewniać system Tristar. Pytania naszych czytelników przekazaliśmy drogowcom odpowiedzialnym za organizację ruchu w Gdyni i Gdańsku.
- Dlaczego w Trójmieście w godzinach nocnych mimo znikomego ruchu na ulicach sygnalizacja świetlna jest włączona i zmusza kierowców do zatrzymywania na skrzyżowaniach? - pyta jeden z naszych czytelników. - Przecież mamy system Tristar, który powinien ułatwiać poruszanie się po mieście i - przynajmniej w nocy - zapewniać zieloną falę. Tymczasem to mit, bo nie da się bez zatrzymania - nawet jadąc z przepisową prędkością - pokonać al. Zwycięstwa, al. Grunwaldzkiej, ul. Chłopskiej czy al. Hallera. To uciążliwe dla osób, które w nocy pracują. I irytujące, gdy muszę zatrzymywać się na czerwonym świetle na pustym skrzyżowaniu. W innych miastach np. w Łodzi ten problem nie występuje.
Bezpieczeństwo najważniejsze
O powody takiej, a nie innej organizacji ruchu zapytaliśmy gdyńskich i gdańskich drogowców. Robert Krasowski, kierownik Działu Inżynierii Ruchu w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni tłumaczy, że bezpieczeństwo jest tak samo ważne w dzień jak i w nocy i raczej nie przewiduje przełączenia sygnalizacji w godzinach nocnych na głównych ciągach komunikacyjnych na pulsujące żółte światło.
- Taka sytuacja niestety prowokuje kierujących do łamania przepisów, rozwijania nadmiernej prędkości. Sygnalizacja dyscyplinuje kierujących, co przekłada się na bezpieczeństwo. Ruch w nocy może nie jest wzmożony, ale nie możemy mówić, że jest znikomy. W nocnych godzinach na główne ciągi komunikacyjne mają prawo również wyjechać bezpiecznie pojazdy z dróg mniej uczęszczanych - tłumaczy Krasowski.
wideo archiwalne
Brak świateł - większe ryzyko wypadków
W podobnym tonie wypowiada się Maciej Bodal z Referatu Sygnalizacji Świetlnej i Planowania Transportu w Gdyni. Jak tłumaczy, całodobowe działanie sygnalizacji świetlnej na głównych ulicach w Gdyni także podyktowane jest względami bezpieczeństwa i dodaje, że poziom bezpieczeństwa jest wyższy, kiedy ruch na skrzyżowaniu sterowany jest za pomocą sygnałów świetlnych.
- Główne ciągi komunikacyjne w Gdyni to najczęściej szerokie, wielopasmowe ulice. Wyłączanie sygnalizacji świetlnych w godzinach nocnych, w tego typu miejscach przyczynia się do przekraczania prędkości przez kierowców. W takiej sytuacji zdecydowanie rośnie ryzyko wypadków z udziałem niechronionych uczestników ruchu, czyli pieszych oraz rowerzystów. Gdy nie ma zabezpieczenia w postaci sygnałów świetlnych nakazujących kierowcom zatrzymanie się, to właśnie rowerzyści czy piesi zmuszeni są do przekraczania jednocześnie kilku pasów ruchu. W kolejnej grupie ryzyka są również pojazdy włączające się do ruchu z wlotów bocznych - tłumaczy.
Drogowcy podkreślają, że wielu kierujących wykazuje skłonność do przekraczania prędkości w godzinach nocnych, a skutki ewentualnych zdarzeń drogowych są w takich przypadkach zdecydowanie poważniejsze, a nawet tragiczne.
- Dlatego wiele lat temu podjęto decyzję o całodobowym działaniu sygnalizacji świetlnej na głównych ulicach Gdyni. Doświadczenia innych miast w tym zakresie również wskazują, że przyjęta przez nas praktyka jest słuszna - dodaje.
Opinie (239) 6 zablokowanych
-
2020-03-03 09:53
Światła a bezpieczeństwo
1. Żeby wydawać opinię o większym bezpieczeństwie przy utrzymaniu świateł w nocy trzeba mieć dane o bezpieczeństwie w przypadku świateł wyłączonych. Takich danych nie ma więc opinia nie jest niczym podparta. Jest to forma łatwizny, na którą idą Urzędy oraz Policja, której głos w sprawie jest brany po uwagę
2. Jazda tylko przy działających światłach niestety ogłupia. Jeździmy na pamięć, nie ćwiczymy jazdy w oparciu o znaki
3. Jeśli chodzi o nadmierną prędkość to raczej działające światła w nocy stwarzają większe zagrożenie. Kierowcy wiedzą, że aby nie stanąć na kolejnym czerwonym, muszą mocno przyspieszyć.
4. Nadmierną prędkość trzeba sankcjonować
5. Przykłady nocnych świateł bez sensu : Witomino - główne skrzyżowanie, Obłuże - skrzyżowanie Unruga przy pawilonie i poczcie- 6 0
-
2020-03-03 10:15
Późnym wieczorem zdarza mi się stać na wszystkich światłach
Od centrum Gdyni do Cisowej stałem ostatnio dosłownie na każdych światłach. Ruch minimalny, prędkość przepisowa +/-10kmh. Za każdym razem czerwone przy dojeździe do szkrzyżowania. Człowiek w pewnym momencie traci cierpliwość i myśli czy może nie zachowac się irracjonalnie przyspieszając aby zdążyć na żółtym....
- 4 0
-
2020-03-03 13:44
Ekologia czy troska o interesy firm paliwowych
Już 20 lat temu komendant Andrzej Siwek udowodnił że z Gdańska do Gdyni można uruchomić zieloną falę. Co stoi na przeszkodzie aby zwłaszcza w godzinach nocnych ustawić światła dla jadących z dozwoloną prędkością? A zaTristara to powinno kilka osób już dawno siedzieć.
- 6 0
-
2020-03-03 14:09
Włączać - nie wyłączać .
W miejscach , gdzie wykroczenia są nagminne uruchomić patrol drogówki i nakładać najwyższe kary .Aż do skutku.
- 1 0
-
2020-03-03 14:14
Na Pieckach migowo wyłączyć prosze , bo tam stoisz co pare metrów,
zapomnij o zielonej fali , drogowcy nie znają tego pojęcia !!!
- 3 1
-
2020-03-03 15:42
opinia
bo banda durniów w rozklekotanych próchnach urządza sobie w Oliwie wyścigi, narażając zycie ludzi.
- 2 0
-
2020-03-03 18:19
Ok, mogą mieć taką politykę odnośnie sterowania ruchem, ale kurde przejście dla pieszych na Bulońskiej wyzwalane przyciskiem, a i tak zapala się 24/7 nawet jak żywej duszy w promieniu kilometra nie ma...
- 4 0
-
2020-03-03 18:50
Sekundniki
Przy światłach powinny być sekundniki - też ułatwiają jazdę.
- 3 0
-
2020-03-03 19:26
Trisrar
Pracuje jako kierowca. Również w godzinach nocnych. To co dzieje się w Trójmieście to jakaś parodia. Co chwilę postoje na światłach. Nic nie przejeżdża drogi, żaden pieszy nie przechodzi. Po prostu się czeka, czasem w kilka aut.
Zrobiłem setki tysięcy kilometrów po krajach zachodnich (nie przesadzam ok 500tys). Holandia jest tu najlepszym przykładem. Środek nocy dojeżdżasz do skrzyżowania, nawet na największym zad*piu i włącza się zielone światło. W ogóle zmiany sygnalizacji następują dużo szybciej i efektywniej. U nas utopili 100mln na bubel z przetargu. Od samego początku nie działa poprawnie a za wszystko obwinia się kierowców. Tym razem za szybko jeżdżą w nocy na pustych drogach. Proszę o statystyki kolizji i wypadków na drogach w danych godzinach i podanie liczby patroli drogówki w godzinach nocnych.- 6 0
-
2020-03-03 21:46
Przy dzialajacej zielonej fali wszyscy
Byliby zadowoleni bo i bezpieczeństwo i płynność ruchu.. Ale zielonej fali nie ma i w dzień i w nocy, wiec 160mln PLN wywalone w błoto Absurd i bubel co pospolita jest rzeczą w Rzeczpospolitej
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.