• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dostali 0,5 mln zł na załatwienie kwestii dzików w mieście. Jak im idzie?

Ewa Palińska
12 sierpnia 2024, godz. 07:00 
Opinie (81)

Jak widać na nagraniu, na szybkie rozwiązanie kwestii dzików w Trójmieście się nie zanosi.

Choć nie był specjalnie promowany, a opis był lakoniczny i zawierał się w kilku zdaniach, ponad 5 tys. osób stwierdziło, że przyznanie przeszło pół miliona zł w ramach Budżetu Obywatelskiego na "Kompleksowe rozwiązanie kwestii dzików w mieście" będzie dobrym pomysłem. Jak przebiega realizacja projektu? Postanowiliśmy to sprawdzić.





Czy z twojej perspektywy mamy duży problem z dzikami w Trójmieście?

Przeszło pół mln zł na kota w worku



To był projekt dyskusyjny pod wieloma względami. Po pierwsze, z uwagi na wysoką kwotę, na jaką go wyceniono - przeszło pół miliona zł. Po drugie, z lakonicznego opisu trudno było wywnioskować, na co konkretnie tak duże środki miałyby zostać wydane.

- Celem projektu jest znaczne zmniejszenie liczby dzików w mieście poprzez podjęcie działań na różnych poziomach decyzyjnych zarówno administracji miasta, jak i powiązań z kołami łowieckimi z urealnieniem przepisów prawnych - pisali w uzasadnieniu pomysłodawcy.
Pół miliona zł na Pół miliona zł na "rozwiązanie problemu z dzikami"

Zrobiono niewiele i niewiele zrobić można



Sprawy nie ułatwia też fakt, że z powodu epidemii ASF nie ma innego sposobu na redukcję populacji dzików, jak odłów z uśmierceniem, co jest przecież realizowane.

Okazuje się, że z tą ścianą zdążyli się już zderzyć autorzy projektu, bo to, co zrealizowano dotychczas, nie wydaje się niczym więcej jak dublowaniem działań Powiatowego Lekarza Weterynarii.

Więcej zrobić nie można z uwagi na potwierdzone przypadki ASF w naszym regionie.

- Realizację projektu BO "Kompleksowe rozwiązanie problemu dzików" przewidziano na dwa lata - przypomina Paulina Chełmińskagdańskiego magistratu. - Do tej pory realizacja objęła pilotażowy projekt lokalizacji i liczenia dzików w pobliżu obszarów z największą liczbą zgłoszeń bytowania. Projekt został zrealizowany za pomocą bezzałogowego statku powietrznego i jest to tożsame z działaniem realizowanym przez Powiatowego Lekarza Weterynarii na innych obszarach województwa pomorskiego. Dodatkowo, w związku koniecznością realizacji nakazów wynikających z Rozporządzenia Powiatowego Lekarza Weterynarii, zleciliśmy budowę dwóch kolejnych odłowni dla zwierząt. Pozostałe działania w ramach programu zostały odłożone w czasie ze względu na pojawienie się potwierdzonych przypadków ASF.
A gdyby wprowadzić głosowanie A gdyby wprowadzić głosowanie "na nie" w budżecie obywatelskim?

Kto pomoże Gdańskowi uporać się z dzikami? Chętny zgłosił się jeden



Autorzy projektu założyli, że "kompleksowe rozwiązanie problemu dzików" zajmie dwa lata. Gdańsk wydaje się jednak poważnie podchodzić do sprawy, bo ogłosił przetarg na "Świadczenie usług całodobowego podejmowania interwencji w zakresie usuwania zagrożeń dla życia i zdrowia ludności ze strony grubej zwierzyny łownej (...)".

- Przedmiotem zamówienia podstawowego jest świadczenie usług całodobowego podejmowania interwencji w zakresie usuwania zagrożeń dla życia i zdrowia ludności ze strony grubej zwierzyny łownej (GZŁ) oraz realizacja części nakazów właściwych organów w zakresie zwalczania chorób zakaźnych zwierząt na terenie miasta Gdańska z wyłączeniem terenów wchodzących w skład obwodu łowieckiego. Szacunkowa liczba dzików - 300 szt. - czytamy w zamówieniu.

Pół miliona nie wystarczy. Oferent chce przeszło 830 tys. zł



Na realizację zlecenia miasto chciało przeznaczyć pół miliona zł. Oferent - a zgłosił się jeden - poznańska firma Revenea - wycenił jednak swoją usługę na 832 tys. zł. Miasto zdecydowało się dołożyć brakującą kwotę.

Pozostaje już nam zatem jedynie czekać na efekty.

Miejsca

Opinie (81) 8 zablokowanych

  • Hehe (3)

    Właśnie minęły mnie 4 sztuki pod falowcem w prześwicie przy ul. Obr. Wybrzeża 6 A . Jeden to nawet wymownie się na mnie spojrzał .

    • 40 3

    • może jeszcze oczko ci puścił? (1)

      • 6 1

      • I ogonkiem zamerdał

        • 4 1

    • Pewnie przeczytal ten artykuł i

      spojrzenie było pełne wyrzutu.

      • 9 1

  • (4)

    Dali 800k pln i nie wiedzą na co?)))

    • 25 3

    • Co to jest 800 k przy 800 miliardach które ukradł Polakom PiS. (1)

      • 1 10

      • Dobrze, że nie 800000 miliardach od razu. Zabawne, że ludzie, którzy w ręku nie mieli więcej niż 10 tys. złotych piszą o kwotach wielokrotnie większych od całego budżetu kraju przez kilka lat

        • 2 1

    • Ważne że ktoś przytulił kasę.

      • 2 0

    • Kanarinios

      Ty komentujesz i sam se odpowiadasz

      • 0 0

  • Ten projekt to był fajny test na umiejętność czytania. Zdecydowana większość go oblała, a organizator pije szampana, że ludzie takie naiwne

    • 20 2

  • O ludzie. Chyba ktoś na głowie upadł? (3)

    Naprawdę w tym kraju nie ma metod i standardów na walkę z dzikami? Problem jest przecież ogólnopolski.

    • 27 4

    • Krótko i na temat

      Nie ma

      • 2 2

    • Oczywiście że są tylko gdy rządzą baby i

      mazgaje to nikt nie wyda decyzji. Do tego stawianie zwierząt przed ludźmi jest zgodne z globalną strategią niszczenia naszej cywilizacji, zaraz zobaczycie zakaz fajerwerków i kolejne prawa dla zwierzaczków, które za wasze podatki będą egzekwowane.

      • 3 0

    • Dlaczego uważasz, że problem jest ogólnopolski ?

      Mieszkam teraz w innej części Polski i z mojej perspektywy problem jest wybitnie trójmiejski.

      • 0 1

  • Kompleks

    Kompleksowe rozwiązanie kwestii ....
    Już to kiedyś robiono
    Szczególnie w latach 40 XX wieku

    • 13 2

  • Dziękujemy za "walkę" z dzikami. (5)

    W sobotę przed południem trawniki przydomowe w Gdyni Szafranowa przekopane do góry nogami przez rozkoszną rodzinkę dzików. Ludzie wychodząc z domu nie widzą dzików przez porastające żywopłoty, a tu nagle pod drzwiami klatki wyrastają radosne mordki z ostrymi kłami.

    • 39 3

    • Trzeba zrobić odstrzał i tyle w temacie.

      Nie trzeba po 800.000 wydawać i nic niezrobione.

      • 5 1

    • zainwestuj w gaz pieprzowy, np. Sabre Red, albo Mean Green Fox Labs

      jeden strzał gazu w ten ryjek i już się nie pojawią. Te wymienione są jednymi z najsilniejszych i najskuteczniejszych na rynku.

      • 2 0

    • Powinni jeszcze rzadziej kosić trawę i mocniej zapuszczać miasta.

      Bo przecież "retencja i łąki kwietne"...

      • 1 2

    • A jak nie dziki to psy (1)

      Zwierzęta to powinien być problem tylko i wyłącznie dla hodowców a nie zwykłych ludzi, uciążliwe zwierzęta tylko na zezwolenie i za wysoką opłatą - dlaczego mam chodzić po g...ie i jeszcze płacić za ochronę zwierząt, sprzątanie, infrastrukturę, leczenie pogryzień i tak dalej. Niech psiarze płacą, podobno tak kochają zwierzęta to chętnie zapłacą.

      • 1 3

      • Walnij się w ten pusty łeb

        Zwierzęta były pierwsze , potem był człowiek. A jego pazerność niszczy planetę. Gdzie ma ten dzik chodzić jak wszystko zniszczone????
        A z psem gdzie iść? Jak lady wycięte? Co za je.B.nięte pokolenie wszystko im przeszkadza

        • 0 0

  • Firma z...Poznania....a czym zajmuje się ta " firma"? (2)

    I jaki pomysł przedstawila- jaka ofertę?
    To jest tajemnicą? Wydaje się ok 1 milion zł. naszych pieniędzy i nie wiemy na co?

    Komisja tuska gdzie jest?

    • 22 1

    • Wysypuja pyry w lesie

      • 6 0

    • .a czym zajmuje się ta " firma"?

      Ograniczoną odpowiedzialnością. Władze firmy
      organ reprezentacjizarząd
      sposób reprezentacji
      do składania oświadczeń w imieniu spółki jest upoważniony każdy z członków zarządu samodzielnie.
      zarząd
      Michał Maciej Stenclik
      Prezes Zarządu, 48 lat
      udziałowcy
      Maria Stenclik

      95 udziałów o łącznej wartości 4.750,00 zł
      Czy ktoś w Gdańsku sprawdził firmę mieszczącą się w bloku mieszkalnym?

      • 7 0

  • Można kupić

    za tą kasę paśniki jak będą miały pełny stół w lesie nie przyjdą na nasze osiedla ,na VII Dworze spacerują prawie codziennie można też podrzucać tabletki antykoncepcyjne

    • 12 4

  • Ma być (5)

    A mi się zawsze podoba, jak ludzie zamiast coś zrobić w temacie (np. zgłosić problem do służb) myślą, że ktoś wielowymiarowo się zajmie wszystkimi aspektami życia w mieście za za nich. Np myślą, że dziury w drodze powinny być załatane, a nie zgłoszą tego :) Problem dzików nie rozwiąże się bez zgłoszeń. Służby muszą "nie nadążać" wtedy, żeby mieć święty spokój zajmą się tematem na poważnie. Dopóki damy im spokój, nie zrobią tego z własnej inicjatywy.

    • 23 31

    • Co ty chcesz zgłaszać ?

      Komu ? Co ty pijesz ?

      • 9 5

    • Otóż to (1)

      dużo ludzi tylko głośno mówi jeden do drugiego o problemach wokół licząc że ktoś inny to załatwi.
      A napisać maila lub iść osobiście to już nie a biadolić i narzekać to pół dzielnicy musi słyszeć.

      • 7 5

      • Lepiej nie można tego zdefiniować. Typowa postawa: niech ktoś to zrobi, bo to tak nie może być! Zawsze najwięcej narzekają ci, co nie podejmują absolutnie żadnych działań. Nawet wybory często ich przerastają

        • 7 3

    • Zglaszalem wielokrotnie. Przez portal lub telefonicznie do straży miejskiej. Nic sie nie zmieniło.

      Dziki jak są, tak były. Miasto nie robi nic w tym zakresie i to nie dlatego że nie wie.

      • 7 1

    • Myślę, że w świecie,

      w którym gdy przejadę rowerem przez przejście trafiam od razu do raportu na tym portalu
      a na prawie każdym skrzyżowaniu kamery skanują tablicę i ktoś dobrze wie ile jadę (samochodem tym razem) Słowackiego odcinkiem leśnym, takie banały o których piszesz są powszechnie znane odpowiednim służbom.
      Bo przecież nie może tak być, że cały monitoring ten obywatelski i ten oficjalny służy temu, żeby uprzykrzyć mieszkańcowi życie. To byłoby niemożliwe.

      • 0 0

  • (1)

    Tylko odstrzał gwarantuje rozwiązanie problemum

    • 32 9

    • to samo mowie o ludziach na socjalu i bezrobociu

      • 3 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane