- 1 Biegli zbadali list Grzegorza B. (135 opinii)
- 2 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (236 opinii)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (333 opinie)
- 4 Paragon grozy za kurs taksówką (466 opinii)
- 5 3 tys. miejsc pochówku za 18,5 mln zł (51 opinii)
- 6 W tej bibliotece wypożyczysz narzędzia (27 opinii)
Drążenie tunelu pod Martwą Wisłą ruszy w maju
Plac budowy tunelowego odcinka Trasy Słowackiego od strony ul. Ku Ujściu.
Wykonawca tunelu pod Martwą Wisłą dmucha na zimne i na własny koszt zamawia dodatkowe badania gruntu. To spowoduje zwłokę w rozpoczęciu drążenia tunelu, ale ma ustrzec wykonawcę przed jeszcze większymi opóźnieniami, gdyby podczas drążenia natknięto się na tzw. soczewki wodne. Inwestor zapewnia: termin oddania tunelu jest niezagrożony.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Przypomnijmy, że termin rozpoczęcia drążenia maszyną TBM był już kilkukrotnie przesuwany. Pierwotnie kret miał zostać uruchomiony w lutym, potem zaplanowano początek drążenia na marzec, aż wreszcie miało ono nastąpić kilka dni po Wielkanocy.
Wykonawca tunelu dmucha na zimne
- Chcemy być na sto procent pewni, z jakiego rodzaju gruntem będziemy mieć do czynienia pod dnem Martwej Wisły. To nie jest budowa autostrady, gdzie w każdym momencie można wrócić na pewien odcinek gotowej drogi i go poprawić. Badania geotechniczne zostały już przeprowadzone i wciągu dwóch lub trzech dni ich wyniki powinny do nas dotrzeć - mówi Janusz Sokolnicki, dyrektor kontraktu z firmy OHL.
Warto poczekać, jeśli badania mają ustrzec wykonawcę i inwestora - miejską spółkę GIK - przed poważniejszymi opóźnieniami, do jakich mogłoby dojść w trakcie pracy "kreta".
- Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, że z powodu braku danych o gruncie, nasze prace zostaną wstrzymane i zagrożą faktycznie terminowi realizacji całej inwestycji. Z rozpoczęciem drążenia maszyną TBM warto więc się wstrzymać do chwili pozyskania pełnej informacji o terenie - przekonuje Sokolnicki.
Czego najbardziej boi się wykonawca? Że w gruncie pojawią się tzw. soczewki wodne, świadczące o wysokim poziomie wód gruntowych. Istnieje obawa, że uwolniona z nich woda zaczęłaby się wdzierać do wnętrza tunelu poprzez nieuszczelnione tubingi, czyli betonowe elementy tworzące konstrukcje tunelu w kształcie koła.
Kto zapłaci za dodatkowe badania gruntu, które wykonano w obrębie obu brzegów Martwej Wisły? - Koszty dodatkowych prac poniesie firma OHL - zapewnia Sokolnicki.
Inwestor: badania to normalna procedura.
- Dodatkowe badania geotechniczne to normalna procedura. Wykonaliśmy swoje badania, a dodatkowo musi je przeprowadzić wykonawca. To po prostu dmuchanie na zimne, by uniknąć niespodzianek - przekonuje Ryszard Trykosko, prezes spółki GIK.
Termin zakończenia budowy tunelu nie ulega zmianie. - Wciąż jest to październik 2014 r. - mówi Trykosko.
Katastrofa z Warszawy nam nie grozi
Doświadczenie wynikające z wydarzeń w Warszawie, gdzie w sierpniu 2012 r. woda wdarła się do budowanej tuż przy Wiśle stacji metra Powiśle, ciężko jednak będzie wykorzystać na gdańskiej budowie. Przypomnijmy: tunel, który został zalany wodą i zwałami ziemi, był wykonywany metodą górniczą, a nie z użyciem maszyny TBM, jak jest to w Gdańsku.
Jeszcze jedna rzecz. Gdańska maszyna TBM - Damroka - w odróżnieniu od warszawskich Anny i Marii, drążących tunel metra, jest wodoszczelna. Gdy zacznie drążyć, cały jej przodek do tarczy do momentu układanych nowych tubingów będzie odseparowany od powstającego tunelu.
Dekompresja i wielka moc maszyny TBM.
Powstający tunel pod Martwą Wisłą ma już wykonany wykop, którego ściany, podłoże i strop stale obserwują geodeci. Podczas jego budowy obyło się bez poważnych incydentów.
Gdański kret w sumie waży 2,2 tys. ton i mierzy 90 metrów. By poruszyć jego tarczę o średnicy 12,56 potrzeba 3,5 megawatów mocy. Gdy maszyna znajdzie się już pod ziemią i zacznie pracę, na przodku ciśnienie wynosić będzie 3,5 bara. Dlatego pracownik, który będzie serwisował elementy w tej części maszyny, będzie musiał przejść dekompresję.
By maszyna sunęła do przodu niczym kret w tunelu, pchać ją będą 52 siłowniki hydrauliczne o łącznej sile 96,580 meganewtonów. To wszystko razem kosztowało 80 mln zł.
Opinie (101)
-
2013-04-18 19:22
wykonawca tunelu chce udowodnić że geologia się nie zgadza (1)
i wystąpić o dodatkową kasę, a inwestor rżnie głupa bo wybrał najtańsza ofertę...
to tyle w temacie tunelu- 19 4
-
2013-04-18 19:25
Super strzał
To jest trafna odpowiedź!!!!!
- 6 1
-
2013-04-18 19:22
ponadto
maja problemy na budowie bo co chwile ktoś im coś kradnie a nie tak dawno ukradli im nawet Capepillara.
Ponadto na głowie maja fuszerkę z niedawno oddana modernizacja Słowackiego na której to w tunelach dla pieszych spadają sufity!!- 7 4
-
2013-04-18 19:37
ktokolwiek robił technicznie złożony projekt, ten wie,że takie ekspertyzy wykonuje się we wczesnej fazie projektu, a nie tuż przed rozpoczęciem prac. Moim zdaniem to typowa zasłona dymna wykonawcy, bo pieniądze, bo brak ludzi,bo źle zamówione materiały itp.
kolejne opóźnienie wiercenia i dopiero teraz wykonują badania? Ci którzy nie pracuję w jakimkolwiek przemyśle ciężkim mogą sobie zobrazować ww sytuację w następujący sposób: Jak idziesz do toalety posiedzieć, to musisz pamiętać o papierze toaletowym, a nie odwrotnie. Wykonawca może zapewniać i obiecać wszystko,a zadaniem inwestora jest czynić nadzór nad planami i harmonogramami i wykluczać science fiction. Ukończenie tego projektu w terminie to czyste bajeczki,zbyt duże opóźnienie już na starcie.- 12 2
-
2013-04-18 19:51
CBA
niech ktoś wkońcu przeswietli wszystko co się działo w gdańskich urzędach, w szczególności w okresie zapadania decyzji związanych z wyborem najdroższej technologii. Dziwne zmiany na stokach, a efekt jak każdy widzi. Dymaja na kasę miasto , Dymaja nas, ale nie wszystkich , komuś urósł za to słupek na koncie.
- 10 3
-
2013-04-18 20:22
OHL kombinuje...już nie płaci podwykonawcom , za chwilę odstąpi od realizacji kontraktu - szukają tylko pretekstu bo kontrakt jest niedoszacowany...
- 12 3
-
2013-04-18 20:56
Chyba zrobią wyższy niż ten pod ulicą Monte Casino
w Sopocie. Będzie dla osobówek tirów i autobusów? Kto wie?
- 2 4
-
2013-04-18 21:01
JAK CHŁOPCY (2)
Odpalą tę swoją maszynę to się w Sopocie po tygodniu zatrzymają.
- 6 1
-
2013-04-19 09:56
(1)
To już lepiej niech cisną na Gdynię!
- 1 0
-
2013-04-19 12:48
Tak Gdynia ! Cudowne miasto ! Gdynia !
- 0 0
-
2013-04-18 21:15
jeszcze drążyć nie zaczęto
a już kradną
- 3 2
-
2013-04-18 21:29
No proszę, pewne rzeczy są jednak niezmienne.
Trykosko jak kłamał w sprawie niezagrożonego terminu otwarcia PGE Areny, tak teraz kłamie w sprawie terminu otwarcia tunelu.
- 7 3
-
2013-04-18 21:51
(2)
NIE tunelowi pod martwą wisłą. Celowo napisałem z małych liter na znak sprzeciwu tej inwestycji która zabierze prom w Wisłoujściu ,jedyne rowerowe połączenie pomiędzy dwoma tymi brzegami
- 4 11
-
2013-04-18 21:55
Tunel jest potrzebny tylko nie zrobią go w terminie...
A dla Ciebie to żyła złota:
Otworzysz połączenie promowe dla rowerzystów....
Nie dziękuj za poradę.- 9 0
-
2013-04-18 22:54
Leń
Jeśli chcesz promować dbanie o zdrowie, pedałuj zawsze dłuższą trasą.
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.