- 1 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (264 opinie)
- 2 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (74 opinie)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (394 opinie)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (136 opinii)
- 5 Zmiany w ruchu przez Open'era (83 opinie)
- 6 List gończy za byłym senatorem PiS (264 opinie)
Dręczyciele Ani mają naśladowców
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25474__kr.webp)
Patrycja ma 13 lat, mieszka we Wrzeszczu. W poniedziałek wieczorem szła ulicą z koleżanką Luizą. Niedaleko domu Patrycji jest teren żłobka. Tam czterech chłopców złapało ją i obezwładniło, piąty - zatykał Luizie usta, by nie mogła wezwać pomocy.
Napastnicy przewrócili Patrycję. Bartek, jej kolega z klasy (chodzą do Gimnazjum nr 12), ściągnął dziewczynce spodnie z bioder. Patryk - jeden z napastników - wpił się ustami w szyję, by zrobić jej "malinkę". Patrycja krzyczała i wyrywała się. Gdy puścili, zapłakana zaczęła uciekać.
- Teraz wiesz, co czuła Ania - rzucił za nią młodszy o dwa lata brat Bartka. - Tylko się nie powieś!
- Ja od razu łaps za telefon i dzwonię do Luizy - opowiada pani Anna, matka Patrycji. - Dopiero od niej dowiedziałam się, co te szczeniaki zrobiły. Jak chyba wszyscy mam świadomość, że trzy miesiące temu Ani z Kiełpina wyrządzono podobną krzywdę i dziewczynka popełniła samobójstwo. Zrozumiałam, że to nie przelewki.
Jeszcze tego samego wieczora matka zadzwoniła do Barbary Stolarskiej, gimnazjalnej wychowawczyni Patrycji i Bartka. Stolarska błyskawicznie poinformowała o wszystkim szkolną pedagog i panią dyrektor. Już we wtorek zwołano nadzwyczajną radę pedagogiczną. Zawiadomiono o sytuacji kuratorium. Kierownictwo gimnazjum zachęciło mamę Patrycji, by zgłosiła sprawę policji, która wstępnie już potwierdziła relację pokrzywdzonych.
Patrycja nie przychodzi do szkoły - wstydzi się. Pani pedagog zarezerwowała dla niej na wczoraj wizytę w poradni psychologicznej - poszła tam z matką. W szkole pojawili się dwaj policjanci z zespołu ds. nieletnich, zbierali nazwiska i numery telefonów osób związanych ze sprawą.
Bartek został przesłuchany w obecności wychowawczyni i pani pedagog. Jego matka nie przyszła. Chłopak zapewniał, że tylko się przyglądał, co robią koledzy. Na początek wlepiono mu na półrocze najniższą ocenę z zachowania. Pozostali chłopcy byli z innych okolicznych szkół. Ich dyrektorzy już wiedzą o zajściu.
- To nie wszystko. Bartek, niezależnie od kłopotów jakie ma teraz z policją, musi przeprosić Patrycję na forum klasy - mówi Barbara Andrzejewska, dyrektor Gimnazjum nr 12 przy ul. Wrzeszczańskiej. - Rozmawialiśmy z uczniami. Sześć najrozsądniejszych dziewczynek z klasy utworzyło grupę wsparcia. W szkole będą cały czas przy Patrycji, która się na to zgodziła. Wszystko, by nie dała się stłamsić, by mogła chodzić z podniesioną głową.
Pod koniec października gimnazjaliści z gdańskiej "dwunastki" uczcili śmierć Ani z Kiełpina minutą ciszy. Z uczniami przeprowadzono pogadanki - co zrobić, jeśli u nich doszłoby do podobnej sytuacji. Wychowawczyni klasy pamięta, że zgłosił się Bartek. Powiedział, że nie stałby bezczynnie, wezwałby na pomoc dorosłych.
|
Opinie (492) ponad 20 zablokowanych
-
2007-01-18 10:32
natunia
cos u ciebie z ortografia na bakier
- 0 0
-
2007-01-18 10:33
"Chłopak zapewniał, że tylko się przyglądał, co robią koledzy. Na początek wlepiono mu na półrocze najniższą ocenę z zachowania."
buahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha
aaaaaaaaaaaaaaaaaahahahahahahahahaaaaaaaaaaaaaahahahahaa
iiiihihihihihihihihihihahahahahaha :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D- 0 0
-
2007-01-18 10:34
No nie wiem
czy ochrona własnego dziecka, zapewnienie mu bezpiecznego domu i nie pozwalanie na wychodzenie wieczorem-dokładnie kiedy jest ciemno- z domu to jest głupota. Widząc co się dzieje na ulicy uważam że lepiej żeby dziecko siedziało w domu z rodzicami niz łaziło po ulicach, nie wiadomo w jakim celu. Jeżeli ja jestem głupia to ok, ale moje dziecko jest bezpieczne.Zawsze wiem gdzie jest!!!! Miałam okazje widzieć te 14-stki na dyskotece DLA DOROSŁYCH! i GDZIE WTEDY BYLI RODZICE? Pewnie im córeczka powiedziała że idzie do koleżanki się uczyć. Nie będę dyskutować z kimś kto jest za tym aby dzieci były pozostawione same sobie, bo ja jestem pewna że nikt oprócz rodziców nie zapewni bezpieczeństwa.
- 0 0
-
2007-01-18 10:35
10:28
Nie podszywaj się pod mój nik.
Twoje posty juz nikogo nie bawią.
A puszki zbieraj dalej- 0 0
-
2007-01-18 10:35
Gallux
Ile jeszcze szczegółów życia prywatnego pana M. zamierzasz tu opublikować?
Może jeszcze coś o operacjach plastycznych albo przynajmniej wstydliwych chorobach...?
Może już dość, co?
I zgadzam się z Czarną Żmiją, że sprawa kwalifikowałaby się do sądu.
3-miasto naprawdę nie jest takie duże...- 0 0
-
2007-01-18 10:36
i jeszcze jedna uwaga do anonima podszywjącego się po nik
uwazaj
- 0 0
-
2007-01-18 10:37
Wracając do tematu
i do tego co napisała tu niejaka Jolunia.
To jest właśnie to - cokolwiek by nie było, winna gwałtu jest zawsze ONA. Bo miała spódniczkę krótką, bo wymalowana, bo łaziła wieczorem sama, bo się nie tak spojrzała...
Kołtuństwo normalnie. Kobiety to najlepiej w burkach mają chodzić i w domu siedzieć, a jak któraś nie chce to k.... i sama się prosiła?
Tak żeście pomstowali na Kameruńczyka, a sami poglądy macie jak z Afryki dzikiej. Tam też się kobiety gwałci bo same wyszły z domu.- 0 0
-
2007-01-18 10:39
CZ - wieś tańczy
Sama pomstowałaś na kameruńczyka.
- 0 0
-
2007-01-18 10:40
Moby Dick
jak znasz tego faceta, to podeślij mu linka do wypowiedzi dziadzia. Myślę, że mógłby być zainteresowany.
- 0 0
-
2007-01-18 10:41
I wzywałaś do linczu w obronie "honoru kobiety" :D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.