- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (34 opinie)
- 2 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (94 opinie)
- 3 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (35 opinii)
- 4 Ubywa mieszkańców i rozwodów (363 opinie)
- 5 Niespokojna noc na gdańskich drogach (175 opinii)
- 6 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (33 opinie)
Drobni pijaczkowie wizytówką Sopotu?
- Fragment ul. 1 Maja w Sopocie z prestiżowego miejsca stał się miejscem spotkań "miłośników" taniego wina - twierdzi nasz czytelnik, pan Tomasz. Codziennie idąc i wracając z pracy widzi ten sam, smutny obrazek: pijani ludzie zaczepiający turystów, śpiący na ławkach, albo załatwiający swoje potrzeby w pobliskich krzakach. Oto jego opowieść.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Ten fragment ulicy od zawsze był miejscem spotkań lokalnych panów i pań lubiących napoje wyskokowe. Zawsze przechodząc tamtędy widziałem czy to śpiących, czy balujących ludzi - od późnych godzin wieczornych po wczesne poranne (chodzę do pracy ok. godz. 6:30). Od niedawna mieszkam obok tego miejsca. Niestety spokojne siedzenie w mieszkaniu przy otwartych oknach jest niemożliwe, kiedy taka "wesoła" grupka się spotyka - spożywają alkohol, używają wulgarnych słów, szarpią się ze sobą i zaczepiają przechodniów na zasadzie "kierowniku, masz jakieś drobne". To miejsce stało się idealne dla takich osób - sklep monopolowy zaraz obok, krzaczki na załatwienie potrzeb fizjologicznych za rogiem.
Kilkukrotnie zgłaszałem, i nie tylko ja, sprawę do Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. Policja zawsze interweniuje - nie mogę na jej temat złego słowa powiedzieć. W momencie podjazdu patrolu grupka "rozbija się" i rozchodzi. Niemożliwe jest jednak zatrzymanie przez dwóch funkcjonariuszy ośmiu osób, które rozdzielają się i zmierzają w różnych kierunkach. Zazwyczaj zatrzymywane są dwie, trzy osoby, które zapewne są pouczane czy karane mandatami. Podjeżdżają również nieoznakowane radiowozy i rozmawiają z osobami znajdującymi się w tym miejscu.
Mimo działań Policji jest to bezskuteczne, po kilku minutach od odjazdu patrolu grupka znowu się zbiera i impreza trwa w najlepsze. Pal licho to, że zakłócają mi spokój, ale jaką robią wizytówkę dla Sopotu? Jest to przecież bardzo często uczęszczana trasa - ludzie wysiadający z autobusów, studenci wracający z Uniwersytetu Gdańskiego, ludzie zmierzający do Opery Leśnej lub Almy, czy po prostu idący na spacer.
Założeniem osób planujących to miejsce było zapewnienie ludziom miejsca na odpoczynek - jednak patrząc na to, że siedzi tam głównie "społeczny element", warto byłoby pomyśleć nad rozbiórką tego miejsca. Wcześniej - gdy był tam plac, na którym parkowały samochody - takie rzeczy się nie działy.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (419) ponad 10 zablokowanych
-
2013-06-15 23:38
Przenieść Caritas
- 4 0
-
2013-06-15 23:44
Przenieść Caritas
Nic nie mam do pomocy innym ludziom ale czy na pewno ten caritas musi być w takim miejscu nie można go przenieść na peryferia miasta
- 5 0
-
2013-06-16 00:07
od przystanku tramwajowego przy Miszewskiego we Wrzeszczu do okolicy akademików przy Waryńskiego kłębią się
całe tłumy meneli i studentów po kilku piwkach i z następnym w garści, straży miejskiej nie widać
- 5 3
-
2013-06-16 00:30
Kolejny "weekendowy" news na tym portalu.
Normalka, za tydzień proszę artykuł o odchodach psa koło infoboxu.
Już widzę ten tytuł:
"Miało nie śmierdzieć- jest kupa."- 10 0
-
2013-06-16 00:52
(1)
Ja polecam przyjżenie się barowi piwnemu w Oliwie na pętli przy przystanku autobusowym w kierunku Osowej. To co tam się wyprawia to prawdziwy kosmos, poza tym strasznie śmierdzi, a kobiety są notorycznie zaczepiane przez bywalców chamskimi uwagami.
W ogóle jakby policzyć ilość skelepów monopolowych w takiej dzielnicy jak Oliwa to wyszłoby pewnie ponad dwadziścia. W okolicy samej pętli jest pięć. Ciekawe jak wygląda sprawa wydawania koncesji.....- 8 4
-
2013-06-16 01:13
O ja Cię...
Naprawdę ten obskurny bar jeszcze przetrwał ?
Pamiętam, że 15 lat temu okolice pętli wyglądały nieciekawie. Bar dla żuli i obskurne budy.
Myślałem, że po latach ta dzielnica przeszła jakąś rewitalizację. Ale chyba za wiele się nie zmieniło.
Ja przynajmniej nie tęsknię za pobytami w Oliwie.- 3 2
-
2013-06-16 01:08
dla mnie Sopot to jedna wielka balangownia
a w nocy - toaleta publiczna gdzie popadnie obsikane mury i pijani balangowicze - odradzam każdemu wypoczynek w Sopocie tu jest poprostu niebezpiecznie
- 8 3
-
2013-06-16 01:08
(1)
Sklepów z alkoholem w pobilżu pętli w Oliwie jest 7:
wspomniany bar, jeden sklep na Wita Stwosza i jeden przy Obrońców Westerplate, dwa na Derdowskiego, kolejny po drugiej stronie pętli oraz monopolowy przy figurce czyli piekiełku:(- 2 2
-
2013-06-16 01:15
Heh, to nic się nie zmieniło.
Ten za przejściem przy pętli nazywał się MiX i zamiast na zakupy można tam było guza znaleźć.
- 0 1
-
2013-06-16 01:38
parówkowa
Krytykujecie, a połowa z was napier....ala goude w weekendy i rzyga pod domem wysiadając z taksówy! Bando parów!
- 4 3
-
2013-06-16 02:42
Sopot = obszczymurnia...
To śmieszne Sopockie miejsce to nic innego jak miasteczko rozrywki,imprez i uciech...tam przyjeżdżają ludzie po to by się wyszaleć i poimprezować a na koniec gdzieś załatwić swoją potrzebę...więc o co pretensje że co niektórym się spodobało i tak im zostało...:))) i imprezują cały czas...:)))Naganiacze miasta...:)))
- 6 3
-
2013-06-16 03:38
No i bravo....szeryf Jacek zalatwi sprawe od reki....menele pojda na szadółki!
Vice szeryf Fulek pewnie negocjowalby z nimi warunki poddania sie!
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.