- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (439 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (143 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Droga Zielona: najpierw nowy plan zagospodarowania
24 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Najpierw doraźny remont ulicy, potem budowa Drogi Zielonej z tramwajem
Urzędnicy chcą, by dla Drogi Zielonej w Pasie Nadmorskim powstał nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Wciąż jednak nie potrafią zadeklarować, jaki będzie ostateczny przekrój drogi w ramach tego dokumentu. Ponadto przekonują, że mają poparcie radnych dzielnicowych, ale na konferencję nie zaprosili radnych z Przymorza Wielkiego, przez które będzie przebiegała znaczna część nowej trasy.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Zdaniem urzędników Droga Zielona będzie służyła przede wszystkim mieszkańcom dolnego tarasu, na którym wzrósł ruch po otwarciu tunelu pod Martwą Wisłą. Dodatkowa trasa ma w ich opinii rozładować korki.
O zaletach Drogi Zielonej mówił podczas piątkowej konferencji Piotr Kowalczuk, który na co dzień jest zastępcą prezydenta ds. polityki społecznej, a jesienią będzie "jedynką" w okręgu wyborczym na Zaspie i Przymorzu z komitetu Pawła Adamowicza.
- Zmieniamy kategorię Drogi Zielonej z tranzytowej na miejską. Ma ona usprawnić komunikację, a nie "ściągać" ruch samochodowy nad morze, ponieważ wzdłuż niej poprowadzony zostanie tramwaj od al. Hallera
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Konsultacje w ramach planu zagospodarowania
Urzędnicy chcą, by o ostatecznym wyglądzie Drogi Zielonej zdecydowali również mieszkańcy. Dlatego nie będą realizowali jej budowy poprzez specustawę, w ramach której także można - choć nie trzeba - prowadzić konsultacji społecznych, lecz przez procedurę zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, któremu musi towarzyszyć partycypacja społeczna, ale jego szczegółowość jest znacznie ograniczona skalą map i prawem (plan nie reguluje np. przebiegu chodników, lokalizacji małej architektury, szczegółowych rozwiązań skrzyżowań).
We wrześniu na sesję Rady Miasta Gdańska trafi projekt uchwały w sprawie zmiany obowiązujących planów dla rezerwy terenowej Drogi Zielonej na odcinku Hallera
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- To jest konsekwencja tego, co zapowiadaliśmy w 2016 r., kiedy przedstawiliśmy nowe podejście do tej drogi. Wsłuchując się w postulaty mieszkańców, zastosowaliśmy już odpowiednie zapisy w nowym studium, które teraz będą wdrażane w ramach planu zagospodarowania. Dotychczasowy plan traktował Drogę Zieloną jako drogę główną ruchu przyspieszonego, zaś w studium określono ją jako zbiorczą, o charakterze miejskim. Nowy plan będzie dążył do wprowadzenia zapisów, które pozwolą na realizację Zielonego Bulwaru [czyli nową wizję Drogi Zielonej - dop. red.] - zapowiada Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.
Czytaj też: Artykuł z 2016 r.: Kto da się nabrać na nową wizję Drogi Zielonej?
Jedna jezdnia i być może rezerwa pod kolejną
Jednak poza zapowiedzią drogi zbiorczej [taką kategorię ma m.in. Nowa Wałowa
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Czytaj też: Nowa Wałowa wizytówką dzielnicy dla samochodów
Urzędnicy zapewniają, że na razie będzie w formie jednej jezdni z łącznie dwoma pasami ruchu. Na pytanie, czy zlikwidują w planie zagospodarowania rezerwę terenową pod drugą jezdnię, unikali odpowiedzi.
- Zachęcamy mieszkańców do składania wniosków do planu. Dotychczas we wszystkich konsultacjach pokazywaliśmy jednojezdniowy przekrój, ale na etapie projektu budowlanego w rejonie skrzyżowań szerokość drogi może ulec zmianie np. o dodatkowe pasy do skrętu - mówi dyrektor BRG.
Poszerzanie dróg, aby docelowo je zwężać?
Przypomnijmy, że niedawno ogłoszono zamiar rozbudowy skrzyżowania Drogi Zielonej z al. Jana Pawła II
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Mówiąc o Zielonym Bulwarze, mówimy o wizji przyszłości. Inwestycje, jak ta w rejonie al. Jana Pawła II służy udrożnieniu skrzyżowaniu w odpowiedzi na potrzeby mieszkańców. Gdy będzie zrealizowana cała droga, niewykluczone, że dojdzie do modyfikacji w tym miejscu - przekonuje Damszel-Turek.
Zaspa za Drogą Zieloną i przeciwko Czerwonej
Na piątkowej konferencji pojawili się również radni dzielnic z Zaspy-Młyńca i Zaspy-Rozstajów, którzy zachwalali propozycję urzędników.
- Ten projekt trzeba zrealizować, aby odciążyć zakorkowany odcinek w pasie nadmorskim i usprawnić trasę aż do Oliwy. To bardzo ważna inwestycja i mamy nadzieję, że Rada Miasta Gdańska podejmie uchwałę o nowym planie na najbliższej sesji - mówi Marcin Makowski, członek Zarządu Dzielnicy Zaspa-Rozstaje.
- Myślę, że ta droga ułatwi poruszanie się naszym mieszkańcom, którzy dojeżdżają tędy do pracy i wracają do domów. Skrzyżowanie z ul. Obrońców Wybrzeża to newralgiczne miejsce, które popołudniami się korkuje, a ta droga usprawni wszystkim życie - dodaje Agnieszka Wierzbicka, przewodnicząca Dzielnicy Zaspa-Młyniec.
O ile radni Zaspy są przychylni wizji Drogi Zielonej, to sceptycznie podchodzą do wizji Drogi Czerwonej, która byłaby poprowadzona wzdłuż torów kolejowych od granicy z Sopotem po Węzeł Kliniczna
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Al. Jana Pawła II niedawno była odnowiona i ta droga jest odkorkowana. Nie widzę potrzeby, by coś tam zmieniać - przekonuje Markowski.
Przymorze Wielkie niezaproszone na konferencję
Na konferencji nieobecni byli przedstawiciele Przymorza Wielkiego, których problem Drogi Zielonej dotyczy najbardziej i którzy nie akceptują jej w całości w formie proponowanej przez urzędników.
- Nie dostaliśmy żadnego zaproszenia na to wydarzenie. Ani ja, ani pozostali członkowie Zarządu. Sprawdziliśmy oficjalną skrzynką e-mailową oraz nasze prywatne. Otrzymaliśmy jedynie informacje po konferencji, skierowaną do wszystkich rad dzielnic - mówi Krzysztof Skrzypski, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Przymorze Wielkie.
Inwestycja najwcześniej za kilka lat
Termin realizacji Drogi Zielonej wciąż nie jest znany. Przygotowanie nowego planu zagospodarowania zajmie co najmniej rok. Do tego należy doliczyć kolejne kilkanaście miesięcy na opracowanie projektu budowlanego.
Nie wiadomo też, w jaki sposób miasto zdobędzie niezbędne środki finansowe. Cały budżet roczny miasta wynosi ok. 3 mld zł, więc niezbędne będzie pozyskanie pieniędzy z Unii Europejskiej lub/i z budżetu centralnego. Z tego powodu niemal pewne jest, że cała inwestycja będzie realizowana etapami przez kilka lat.
Czytaj też: Na co wydać 2 mld zł zamiast tunelu pod Pachołkiem i Drogi Zielonej?