• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Droga do Baltic Areny będzie zbyt wąska

Michał Tusk, Mikołaj Chrzan
7 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Nie będzie tam ruchu, który wymaga budowy dwóch jezdni - twierdzi Tadeusz Mendel, projektant gdańskiej sieci drogowej z Biura Rozwoju Gdańska.
Nie będzie tam ruchu, który wymaga budowy dwóch jezdni - twierdzi Tadeusz Mendel, projektant gdańskiej sieci drogowej z Biura Rozwoju Gdańska.
Przed Euro 2012 w Gdańsku ma powstać obwodnica. Dwujezdniowa arteria zapewni szybki dojazd na Baltic Arenę, lotnisko, do portu czy na autostradę A1. Ale jest problem: urbaniści planują na niej jednojezdniowe, wąskie gardło.

Pierwsza w historii Gdańska pełna obwodnica oparta będzie na kilku drogach: istniejącej obwodnicy Trójmiasta oraz projektowanej Obwodnicy Południowej, Trasie Sucharskiego z tunelem pod Martwą Wisłą i zamykającej te trzy arterie Trasie Słowackiego.

Pieniądze na budowę obwodnicy południowej i Trasę Sucharskiego są już zagwarantowane w programach unijnych. Gdańscy urzędnicy liczą także, że rząd PO-PSL przychylnie spojrzy na Trasę Słowackiego i także ta arteria - dzięki funduszom unijnym - powstanie przed Euro 2012.

- Liczymy na powodzenie, bo ta droga zapewni dojazd z lotniska do stadionu Baltic Arena, a dodatkowo dzięki niej powstanie obwodnica zapewniająca połączenie z portem i autostradą - mówi Marcin Szpak, wiceprezydent Gdańska.

Sytuacja jednak nie jest tak różowa. Biuro Rozwoju Gdańska, jednostka podległa magistratowi, przygotowało nową wersję Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego. Dla urbanistów to kluczowy dokument - na podstawie wytycznych studium tworzone są plany zagospodarowania przestrzennego. A one określają, co i gdzie można zbudować.

Nowe studium przewiduje, że możemy zapomnieć o komfortowej obwodnicy, bo odcinek Trasy Słowackiego pomiędzy al. Rzeczpospolitej a Trasą Sucharskiego ma mieć tylko jedną jezdnię - czyli dwa, zamiast czterech pasów ruchu.

- Nie będzie tam ruchu, który wymaga budowy dwóch jezdni - twierdzi Tadeusz Mendel, projektant gdańskiej sieci drogowej z Biura Rozwoju Gdańska.

Kierowców jeżdżących na zakorkowanych na co dzień gdańskich ulicach takie stwierdzenie może zdziwić. Stanowisko BRG wyjaśnia jednak fakt, że pracownicy biura korzystają ze specjalnego modelu komputerowego, który oblicza obciążenie dróg w przyszłości, przy założeniu, że wszystkie planowane drogi w mieście są już zbudowane. To tzw. układ docelowy, na którym są drogi istniejące dzisiaj tylko na planszach planistów - np. Trasa Zielona z tunelem pod wzgórzem Pachołek, Droga Czerwona wzdłuż torów PKP czy Nowa Abrahama (z Zaspy do Ujeściska).

- Zakładamy, że układ docelowy będzie gotowy w 2030 r. Ale w praktyce, jeśli powstanie w 2050 r., to i tak będzie dobrze - uważa Mendel.

Nie wszyscy podzielają takie podejście do budowy dróg w Gdańsku.

- Uważam, że Trasa Słowackiego powinna mieć dwie jezdnie na całym odcinku - mówi wiceprezydent Szpak. - Szykujemy specjalną ekspertyzę, która wykaże, jaki będzie ruch na tej trasie. Ale zdrowy rozsądek podpowiada, że jeśli ma to być obwodnica, to powinna mieć dwie jezdnie po dwa pasy ruchu na całym odcinku.

Jeśli radni przyjmą studium w proponowanej wersji, będzie to jednak niemożliwe. Wtedy ostatnią deską ratunku będzie tzw. specustawa drogowa. Ten akt prawny pozwala budować drogi na przekór miejskim planom zagospodarowania przestrzennego. Choć ustawa nie była pomyślana jako instrument sporu między urzędnikami jednej gminy, to może być do tego celu wykorzystana.

- Będziemy starali się uelastycznić zapisy w studium, które ciągle jest w fazie konsultacji. Specustawa to ostateczność - zapowiada Szpak.

- Nasze projekty to nie prawda objawiona, jesteśmy gotowi do dyskusji - zapewnia także Mendel z BRG.

To nie pierwszy raz, kiedy miasto nie zgadza się z planami zaproponowanymi przez podlegające mu BRG. Tak było ostatnio w przypadku Trasy W-Z. Odcinek dochodzący do obwodnicy - zgodnie z planami BRG - miał być zwykłą dwujezdniową ulicą z kolizyjnymi skrzyżowaniami. Władze miasta zarzuciły te plany i postanowiły, że tak jak na pozostałych odcinkach "wuzetki", będzie to droga szybkiego ruchu, ze skrzyżowaniami bezkolizyjnymi.
Gazeta WyborczaMichał Tusk, Mikołaj Chrzan

Opinie (189) 4 zablokowane

  • w wiosze z jedna dziurawa droga igrzyska

    ale bedzie zabawa!!!

    • 0 0

  • buehehe

    moze to jakis geniusz, ktorego nikt nie rozumie?;)
    wariat panie, wariat!

    • 0 0

  • spoko

    jest anal iza, do tego komputerowa panowie, że za 40 lat, jak system dróg osiągnie status "docelowy", te wąskie gardło nikomu przeszkadzać nie będzie ;)))

    kulam się dalej

    • 0 0

  • Rozwój wg prezydenta ...owicza (wstaw pasujące litery)

    Zimową porą architekci będą przygotowywać plany budowy dróg, plany budowy dróg. A wiosną ruszymy z budową ulic i ...ulic.

    No i będzie ład i porządek i nie będzie niczego

    • 0 0

  • A co to? Rowery tez istnieją.

    Rowery sie przeciez zmieszczą. Taniej i zdrowo :)

    • 0 0

  • Experci Francuscy są za zwężaniem dróg w Gdańsku!

    Przykładem są Nowe Ogrody i choćby Kołobrzeska. Zostały wydane grube miliony na te expertyzy. Z faktami i fachowcami sie nie dyskutuje. Drogi będą więc sukcesywnie zwężane. Bawcie się dobrze buraki ;)

    • 0 0

  • no tak- juz Adamowicz jest projektantem gdanskiej sieci dróg

    i chce zwęzić gdańszczanom przyszłe ulice haahha

    • 0 0

  • pan MENDEL to ...

    - Zakładamy, że układ docelowy będzie gotowy w 2030 r. Ale w praktyce, jeśli powstanie w 2050 r., to i tak będzie dobrze - uważa Mendel.

    Panie Mendel panu już dziękujemy, radze zmienić zawód i ulotki rozdawać na ulicy, bo do wyjazdu za granice Pan sie nie nadaje - trzeba mieć kwalifikacje

    • 0 0

  • trwa podnieta Euro-igrzyskami

    a bedzie najwiekszy blamaz!
    na miesjcu Tuska juz bym sie zaczal dyploamtycznie wycofywac z tego szalonego pomyslu.
    Nie bedzie ani drog ani linii kolejowych, nie bedzie niczego...
    PKP czyli Pieknie Ku***a Pieknie mialy w polowie tego roku rozpoczac remont linii Gdansk - Warszawa, i co?
    guzik, albo guano jak kto woli, okaze sie ze pociagami pojedziemy tylko dluzej,
    PKP zarzadza caly czas najwieksze balwaniarstwo, wiec o zadnej modernizacji nie ma, roznej masci dyrektory posadzili sie na stolkach i sa nieusuwalni i patrza zeby co miesiac zgarnac kase,
    autostrady A1 wybuduja do 2012 moze z jakies 80 w porywach do 100 km,
    o Baltic arenie zapomnijcie, bo zanim skoncza przetarg na wykonawce to bedzie 2010 rok, a zanim wykonawca cokolwiek zacznie - bedzie juz po ptakach!
    Ile trwal remont Marynarki Polskiej - a to 2,5 km ulicy!!! Nie drogi szybkiego ruchu,
    Panie Donaldzie - nie zaczynaj Pan Euro - wstydu oszczedz!

    • 0 0

  • matko co to jest?w usa tak wyglada polna droga

    hahahaha

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane