• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drogi, powietrze i komunikacja. Tym powinny się zająć nowe władze Gdańska

Maciej Korolczuk
9 maja 2024, godz. 07:00 
Opinie (385)
Nowi radni i władze Gdańska mają przed sobą sporo pracy. Wskazujemy kilka problemów, które czekają na rozwiązanie od zaraz. Nowi radni i władze Gdańska mają przed sobą sporo pracy. Wskazujemy kilka problemów, które czekają na rozwiązanie od zaraz.

Poprawa jakości dróg, zadbanie o czyste powietrze, atrakcyjna komunikacja miejska, mieszkalnictwo komunalne i poprawa przestrzeni publicznej w mieście to działania, jakie według nas powinny być priorytetem w działaniu nowych radnych i władz Gdańska w rozpoczynającej się kadencji. W piątek wskażemy, co naszym zdaniem należy poprawić w Gdyni, a po weekendzie - co w Sopocie.



Co powinno być priorytetem w działaniu nowych radnych i władz Gdańska?

Radykalna poprawa jakości dróg w mieście



Pierwszym priorytetem na rozpoczynającą się kadencję nowych władz Gdańska powinna być radykalna poprawa jakości dróg w mieście. W ostatnich latach ta kwestia została mocno zaniedbana.

Z różnych względów: podczas pandemii myśleliśmy bardziej o pieszych i rowerzystach, przed pandemią strumień pieniędzy na drogi kierowano raczej na duże inwestycje (wiadukt Biskupia Górka), a drogi łatano lub remontowano krótkimi odcinkami (al. Hallera, al. Grunwaldzka).

Apogeum pozostawienia dróg samym sobie mieliśmy na początku roku, gdy kapryśna pogoda podziurawiła drogi w mieście, a kierowcy jak nigdy wcześniej narzekali na fatalny stan nawierzchni (także na przejazdach przez torowiska tramwajowe).

Plaga dziur na drogach. Będą dodatkowe środki na ich łatanie Plaga dziur na drogach. Będą dodatkowe środki na ich łatanie

Refleksja w magistracie już nastąpiła, bo po wysypie zgłoszeń o tym, jak źle jeździ się po Gdańsku, zapowiedziano dodatkowy budżet na remont dróg i korektę dotychczasowej filozofii napraw: zamiast doraźnego łatania pomóc ma wymiana nawierzchni na dłuższym odcinku. Nie ulega wątpliwości, że miasto w tym zakresie musi podczas tej kadencji działać szybciej i efektywniej.

Jednym z priorytetów nowych radnych i władz Gdańska powinna być radykalna poprawa jakości dróg w mieście. Jednym z priorytetów nowych radnych i władz Gdańska powinna być radykalna poprawa jakości dróg w mieście.

Czyste powietrze



Drugą sprawą, której muszą pilnować władze miasta i nowi radni, jest poprawa jakości powietrza w mieście. Wbrew lekkiej i przyjemnej narracji, że leżymy nad morzem, więc sama jego obecność i silny wiatr załatwią sprawę wentylacji miasta, takie podejście nie sprawdza się od lat.

Pokazały to wiosenne miesiące ubiegłego roku, gdy właśnie wiatr - przy absolutnym braku działań ze strony firm działających na terenie portu - sprawił, że chmura pyłu węglowego przez długie tygodnie unosiła się nad Stogami, Przeróbką, Letnicą i Nowym Portem.

W tej kwestii potrzeba systemowego działania, zwłaszcza, że po jesiennej zmianie władzy centralnej, personalne roszady nastąpiły też we władzach portu. Teraz miasto nie ma już wymówki, że "pisowski" port nie chce współpracować z miastem rządzonym przez koalicję KO i WdG.

Od wojewody pomorskiej Beaty Rutkiewicz (druga z lewej) i woli władz Gdańska zależy dalszy los spalarni na Westerplatte. Od wojewody pomorskiej Beaty Rutkiewicz (druga z lewej) i woli władz Gdańska zależy dalszy los spalarni na Westerplatte.
Bariery "niedobrego PiSu" nie ma już w Urzędzie Wojewódzkim, gdzie wojewodę Dariusza Drelicha z PiS zastąpiła Beata Rutkiewicz, bezpartyjna, ale chętnie pozująca do zdjęć z politykami KO czy prezydentką Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz.

Bo to właśnie wojewoda ma mieć ostateczne zdanie ws. wygasającej we wrześniu umowy ze spalarnią Port Service. Jeśli jesienią umowa jednak zostanie przedłużona, miasto nie będzie mieć w tej kwestii żadnego alibi. Z kolei w przypadku realizowanych inwestycji (np. takich jak remont Ogarnej, która zamieniła się w betonową pustynię) wymówką dla władz Gdańska nie będzie też już brak nici porozumienia z Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.

Czas najwyższy, by miasto wreszcie na poważnie pochyliło się też nad kwaśnym powietrzem z Szadółek na południu miasta. Mieszkańcy po cichu liczą, że uciążliwości zapachowe zostaną ograniczone po uruchomieniu spalarni odpadów. Oby i w tym przypadku nie skończyło się na kolejnym rozczarowaniu.

Mieszkańcy oczekują też czystego powietrza - od zamknięcia spalarni Port Service, przez ograniczenie pyłu węglowego nad portem, aż po wysypisko śmieci w Szadółkach. Mieszkańcy oczekują też czystego powietrza - od zamknięcia spalarni Port Service, przez ograniczenie pyłu węglowego nad portem, aż po wysypisko śmieci w Szadółkach.

Atrakcyjna komunikacja miejska



Temat wałkowany jest w każdej kampanii wyborczej nie bez powodu - gdyby transport zbiorowy rzeczywiście był jednym z najlepszych w kraju, jak chcą tego przedstawiciele spółek miejskich - nikomu nie przyszłoby do głowy krytykować czegoś, co działa bez zarzutu.

Tymczasem komunikacja to wciąż - podobnie jak temat mieszkalnictwa, o czym za chwilę - problem realny i dla wielu mieszkańców odczuwalny np. poprzez cięcia rozkładów, białe plamy na mapie połączeń, brak skomunikowania, rosnące ceny biletów, awaryjny tabor, spóźnienia etc.

Gdańska komunikacja najlepsza w kraju? Sprawdzamy deklarację prezesa Gdańska komunikacja najlepsza w kraju? Sprawdzamy deklarację prezesa

Mamy prawie połowę 2024 r., a nadal nie doczekaliśmy się w Trójmieście wspólnego biletu. Organizacyjną i wizerunkową klapą okazał się zachwalany przez władze miast i województwa system Fala, który miał być rewolucją, a nadal działa w trybie testowym, w żaden - nawet najmniejszy sposób - nie wpływając na komfort podróżnych. Poza falomatami w pojazdach, których działanie pozostawia wciąż wiele do życzenia, pasażerom nie zaproponowano ani jednej nowej oferty taryfowej, która skłoniłaby więcej osób do korzystania z autobusów, tramwajów czy trolejbusów.

Nie mówiąc już o braku integracji z komplementarnym przecież w całym układzie komunikacji miejskiej - systemem rowerów Mevo. Wciąż słyszymy tylko o planach i zapowiedziach - czas na realne i szybkie działania.

Pływające autobusy nową atrakcją Gdańska? Pływające autobusy nową atrakcją Gdańska?

W temacie komunikacji warto wspomnieć też o połączeniach wodnych. Fakt, że miasto o ponadtysiącletniej historii nierozerwalnie związane z wodą, na terenie którego funkcjonują stocznie budujące i remontujące jednostki pływające, nie ma w 2024 r. ani jednego promu pieszo-rowerowego, to po prostu wstyd.

Brak połączeń promowych dla pieszych i rowerzystów to wstyd dla Gdańska. Brak połączeń promowych dla pieszych i rowerzystów to wstyd dla Gdańska.

Mieszkalnictwo komunalne



Ze wskazanych przez nas wyzwań na nadchodzącą kadencję to prawdopodobnie najpoważniejszy problem, jaki stoi przed władzami miasta. W dodatku problem globalny i powszechny w całym kraju.

Gdańsk od lat bezradnie przygląda się wyludniającemu centrum miasta i szybującym cenom mieszkań. Jeśli do tego dodamy 1,5 tys. rodzin czekających na mieszkanie komunalne i 1 tys. pustostanów na terenie całego miasta to obraz tego, gdzie i jak mieszkamy wygląda niepokojąco źle.

Działania miasta polegające na budowaniu tanich mieszkań czynszowych i remoncie lokali komunalnych od lat są niewystarczające.

Ile lat zajmie nam gonitwa za Zachodem, gdzie np. w krajach skandynawskich po założeniu rodziny otrzymujemy od gminy wyposażone mieszkanie z taką liczbą pokoi, ilu członków liczy dana rodzina?

W mieście potrzeba też więcej mieszkań komunalnych. W mieście potrzeba też więcej mieszkań komunalnych.

Przestrzeń publiczna



Przepełnione śmietniki, pomazane przez wandali mury i elewacje budynków, wycinki drzew, niska jakość mebli miejskich to tylko niektóre obrazki, na jakie można natknąć się w Gdańsku.

Co gorsza, wiele z nich to małe sprawy z perspektywy dużego miasta. Tym gorzej, że nawet one niedomagają. A to przecież równy chodnik, dostępne śmietniki, oświetlona ulica czy zadbany trawnik wzdłuż ulicy decydują o jakości zwykłego, codziennego życia w mieście.

10 lat od rewitalizacji Wajdeloty. Ulica przegrywa z wandalami 10 lat od rewitalizacji Wajdeloty. Ulica przegrywa z wandalami

W Gdańsku od lat jest z tym problem. Z informacji, jakie przekazują nam czytelnicy w Raporcie albo mieszkańcy umieszczający zgłoszenia w Gdańskim Centrum Kontaktu, wynika, że miejskie służby albo nie dostrzegają problemów na czas, albo są niedoinwestowane i nie mają kim załatwiać bieżących spraw, albo jedno i drugie.

Tu też potrzebna jest diagnoza problemów i presja nowych radnych na władze miasta, by nie tylko w folderach turystycznych Gdańsk był nazywany drugim Amsterdamem.

  • Służby miejskie zbyt mało dbają o estetykę miasta.
  • Oprócz przepełnionych koszy na śmieci dużym problemem są też napisy na murach.
  • Bolączką miasta jest też dbałość o zieleń.
  • Zieleń w donicach to zły pomysł na poprawę retencji, ograniczenie CO2 i walkę z efektem "wyspy ciepła" w mieście.

Miejsca

Opinie (385) ponad 10 zablokowanych

  • Mentor i poprzednik Pani Prezydent Paweł Adamowicz zawsze powtarzał: drogi, drogi i jeszcze raz drogi :))) (2)

    Za czasów Pawła Adamowicza Gdańsk wspiął się na wyżyny swojej świetności więc ta droga wyznaczona przez Pawła musi być kontynuowana :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

    • 11 27

    • i faktycznie!

      Jak drogi byl, to sie dopiero teraz dowiadujemy. I jeszcze dlugo drogi bedzie, bo "dziedzictwa" pilnuje sprawna ekipa pasozytow.

      • 6 2

    • za swietego Adamowicza....

      Taaa tak sie wspiela na wyzyny deweloperskie ... kontynuacja jest ciagle zywa. Pełno osiedli na zad*piach i brak infrastruktury.. Stare istniejace od przedwojny dzielnice sa okradane ze wszystkiego bo trzeba deweloperom pomagac skoro juz wybudowali i posmarowali mieszkaniami skoro laskawcy nie mogli sie potem doliczyc ile posiadaja ..!!!! łooooo... Taka Orunię blisko centrum, sie traktuje jak wiochę na kresach i robi z jej centrum rozjazd kolejowy , terroryzuje mieszkanców wiecznie zamknietymi szlabanami, zagradza dojscia na peerony i wmawia sie, ze zabrane autobusy oruniakom dane innym dzielnicom to dla ich dobra... Nawet w samym centrum dzielnicy przy goscinnej wiata autobusowa z jedna stara i waska ławka gdzie rzesze dziesiatek ludzi nie ma jak sie przed deszczem schronic a starzy nie maja gdzie usiasc .. Tłok bo autobusy przelotowe z pruszcza ... pozabierane linie 210, 151, na Lotnisko i do Wrzeszcza ... no bo po co Oruniakom skoro jest Pruszcz. Taki Pruszcz ma linie nawet po centrum miasta i przystanki co kilka metrów przy kazdej instytucji,szkole i urzedzie, a w Gdańsku kilometry i przesiadki bo do urzedu i przychodni kilometry od bardzo oddalonych przystanków... Dojedz człowieku z Oruni do przychodni na Wałowej, do szpitala , albo do szpitala na Wielńską???!!! Zapomij!!! Idź kilonetry przez lasy i pod góre bo nic nie dojeżdża!!! No taksówka i jak masz rodzine z samochodem to tak! Liczy się zmotoryzowany i zdrowy w tym meiscie... a jak nie to idz kilometry bo przystanki odległe!!! Urzad miejski wysyła cieci zeby klientów nie wpuszczali i odsyła na zad*pie miedzy nowy port a Brzezno pod stadion gdzie nic nie jeździ .. zeby minute urzedniczce zając!!! Dosłownie a wyprawa 1,5 godziny z przesiadkami i dojsciem... skoro meiszkasz na Oruni to w centrum pod nosem nic nie załatwisz..ciec odesle do Nowego Portu albp do Wrzeszcza na Zamkowa czy Zabytkowa pod góre na zad*pie z przesiadkami dojazd i na pieszo pod góre .nie patrzy ze starsza osoba na zawał zejdzie!!!

      • 2 1

  • Miasto dla mieszkańców (18)

    Jakość powietrza to jeden z priorytetów. Na pewno trzeba usunąć spalarnię na Westerplatte. Zmusić port do zadbania o zapylenie powietrza - przeładunek węgla. Poszerzać zasięg ogrzewania systemowego. Od tego w dużej mierze zależy jakość naszego życia. Ulice? I owszem, remontować szczególnie po ostatniej zimie. Czy uda się miasto odkorkować? Nie! Sorry, ale aut przybywa więcej niż mieszkańców. A mieszkańcy nie chcą żyć na asfaltowo-betonowej pustyni. Rozwiązanie? Komunikacja torowa. Rozwój PKM i sieci tramwajowej, która w Gdańsku jest uboga!!! Brakuje połączeń poprzecznych na tarasie dolnym. Brakuje łączeń z tarasem górnym. Poza tym nielogiczny układ linii, mała częstotliwość połączeń - to nie sprzyja przejściu na komunikacje miejską. Wykorzystanie obecnej PKM - dramat !!!! Kursy Wrzeszcz - Lotnisko - (Gdynia) powinny być co kilka minut! Przez całą dobę ze zmniejszona częstotliwością nocą - tak jak SKM. Powiązanie komunikacji tramwajowej z PKM - dramat !!!! Tu wystarczy nieco logiki a jest możliwość że poprzez dobrą organizację transportu ludzie zaczną w końcu z niej korzystać bardziej. Rozwój terenów zielonych - czekamy na Park Południowy, czekamy na drzewa w centrum Gdańska, czekamy na odbetonowanie miasta, tworzenie skwerów, mini parków etc. Ciągle tego mało! Szlaki wodne - porażka !!! Miasto z takimi wodami powinno mieć adekwatny transport. Vide Kopenhaga czy Sztokholm! Tam faktycznie kursują tramwaje wodne dla mieszkańców głównie (co pół godziny) a nie turystyczne stateczki dla turystów. Takie też powinny być ale nie nazywajmy tego tramwajem wodnym! Infrastruktura dla mieszkańców. Baseny, lodowiska i owszem. W miarę regularnie na powierzchni miasta - tak aby było blisko mieszkańcom. Lokalne centra - tak! Dyskusja była o centrum Południe na Ujeścisku. Jestem za aby działały tam filie miejskich, i nie tylko instytucji. Biznes, handel podąży za nimi. Tylko to musi być dobry pomysł. Czy tam jest potrzebna wielka zajezdnia??? Nie sądzę. Szkoda atrakcyjnego miejsca....

    • 24 8

    • Jeszcze o transporcie (6)

      W Kopenhadze jest świetnie zorganizowany transport miejski. Niech nasi wodzowie z ZTM i innych firm (pkm, skm, polregio i sam co jeszcze ) pojada o zobaczą. Pełna integracja metra, linii autobusowych i tramwajów wodnych. No po prosto człowiek korzysta i płacze ze szczęścia, że jest coś takiego i płacze z nieszczęścia, że w Gdańsku to taka porażka. Przykład: metro. Pod- i naziemne linie. Kursy w szczycie co 2,5 minuty. Krótkie składy i perony a tłoku nie ma. Metro w pełni autonomiczne - bez obsługi ludzkiej! I działa!!! Podróż z lotniska do centrum ok 10-15 minut!!!! Bezproblemowa. Uczcie się wszelkiej maści pierdzistołki gdańskie!!!

      • 3 1

      • (2)

        skoro w Danii lepiej a tu źle i widoków na poprawę nie widzisz to co cię tu jeszcze trzyma?

        • 4 7

        • a skąd wiesz że nie widzę widoków??? (1)

          Właśnie widzę! Tylko trzeba ruszyć kilka 4-literówek w tym mieście!

          • 3 0

          • to rusz

            • 0 2

      • Porównaj budżety (2)

        Nawet Warszawa na samą komunikację ma więcej kasy niż wynosi budżet całego Gdańska

        • 4 0

        • Tylko Warszawa jest 5 razy większa co najmniej (1)

          Więc ma większy budżet. A dlaczego u nas nie wykorzystuje się w pełni tego co już mamy? Kwestia pieniędzy tutaj nie jest najważniejsza. Istotna jest logika zarządzania i organizacji, np. transportu

          • 2 0

          • Warszawa ma więcej mieszkańców ale i sporo firm ma tam biura

            Niestety, praca przewozowa (czyli to, za co trzeba zapłacić) jest porównywalna w obu miastach. Gdańsk jest rozwleczonym miastem, z naturalnymi barierami wymuszającymi trasy "objazdowe", brakiem ścisłego centrum oraz uzależnieniem od zewnętrznego organizatora przewozów na jednej z linii. Była szansa na uzdrowienie sytuacji w dziedzinie organizacji przewozów, ale PiS "za karę" tę szansę nam zabrał

            • 2 0

    • "Vide Kopenhaga czy Sztokholm! " (3)

      A wiesz, ze to stolice panstw, ktore regularnie i od wielu lat sa w pierwszej piatce krajow Europy ppd wzgledem PKB?

      Dlaczego porownujesz z nimi zapyziala czarna dziure po srodku poludniowego wybrzeza Baltyku??!

      • 4 2

      • Bo zawsze porównuje się z najlepszymi (2)

        Jak równasz się ze średniakami czy słabszymi to tylko dla nędznej satysfakcji... To płytkie. Albo dążyć do najlepszych rozwiązań albo wymienić tych co decydują - jeśli nie maja ambicji być najlepszymi. To proste!

        • 1 1

        • też bym chciał być "piękny, młody i bogaty" (1)

          A jestem tylko piękny... ;)

          Rozumiem ambicje, ale ich przerost to świetny przepis na klęskę.
          Podobnie jak i przegięcie w drugą stronę, czyli uprawianie własnego folwarku na społecznej służbie.

          • 3 0

          • No to bądź bogaty!

            Jak masz pomysł - zrób biznes. :)

            • 0 0

    • a gdzies indziej w tej np. Danii byles? (6)

      Niz weekendowy lot "tania linia"?!!

      Byles na zachodnim wybrzezu Jutlandii?
      Albo na poludniu Fyn?

      Doswiadczyles zapowiedzi, ze jedyny pociag dzisiaj nie przyjedzie?

      • 5 2

      • No dobra.... (5)

        Mówię o mieście kompaktowym, niewiele większym od 3-miasta.... a nie o lokalnym Pcimiu.... czy innym zad....piu
        Pokazuję że nawet bez dużych środków u nas może być lepiej. Chodzi o logiczne wykorzystanie tego co już mamy i dalsze nadrabianie zaległwości. Dla twojej satysfakcji. Tydzień temu byłem we Wrocławiu i w Gdańsku jest o poziom lepiej pod katem np. komunikacji i nie tylko....

        • 1 0

        • a ja w Poznaniu... (4)

          i ponieważ to cykliczne wizyty, od wielu lat wyjeżdżam stamtąd ze smutkiem, jak nierówno to miasto zaczęło się prezentować...

          Skala miast Skandynawii to nasze Kościerzyny i Malborki z Bytowami...
          Kompaktowym miastem może być Aarhus, trochę większe od Gdyni. A jest to drugie co do wielkości miasto tego kraju. Długo by opowiadać, ale zawsze jest powrót do tego samego wątku, jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

          Widzimy fajne rozwiązania, ale nie znamy sił i procesów, które powodują, że one powstają.
          Raczej rzadko jest to racjonalizm i chęć "nieba przychylenia" mieszkańcom.

          Po prostu, w tych krajach wpływy do państwowej kiesy zapewnia odpowiednie miejsce w hierarchii gospodarki światowej... I spróbuj to naruszyć a poznasz słuszność hasła, że "kapitał nie ma narodowości".

          My jesteśmy oskrobani z dochodu jak szkielety kurze u rzeźnika a nasi "wybrańcy" z cyklu "byle nie" i po rodzinnych koligacjach za jedyna kompetencję mają frazesy i garnitur. Wcale nie dobry ale za to modny...

          A tymczasem w innych częściach naszego kraju powstają wielokilometrowe tunele i estakady, których tak brakuje w Gdyni i Gdańsku...

          • 4 0

          • Kasa kasa (3)

            Dobra, nie chodzi mi o budowę np metra w Gdańsku... To jest nierealne. Ale realny jest rozwój kolei. A jeszcze bardziej pełne wykorzystanie tego co już mamy. Próbowałem wielokrotnie namawiać różnych radnych (na różnych poziomach), pisałem do ZTM, Polregio, PKM i co? I właśnie wielkie NIC. A bo nie ma pieniędzy, a bo oni lepiej wiedzą gdzie są potoki podróżnych, a bo tak kolejka wcale nie była przepełniona a tylko zajęta w 98% itd... Sama spychologia i nicnierobienie... I dlatego sz... mnie trafia...

            • 2 0

            • ztm pkm regio (2)

              Dokładnie, Przykładem jest wał zrobiony na Oruni. Orunia powinna byc wezłem kolejowym i stacja na wzór Wrzeszcza i Sopotu Kamiennego Potoku - a tu porazka! Wójt gminy koło Pszczółek podolał wynegocjować z PKP modernizacje i patrzył daleko w przyszłość. Tam na wiejskich stacjach przystankach są wiadukty i dogodne dla rolników pzrejazdy kolejowe z platformami lub tunelami pod torami gdzie płynny jest przejazd pieszo-samochodowy .. a z Oruni zrobiono getto pozamykane szlabanami, Zlikwidowano przejscia oddzielne dla pieszych i połaczono z samochodowymi zwezajac jednoczesnie calosc przejazdu ... Kazdy pieszy idac poboiczem przejazdu boi sie czy nie zaczepi go jakis tir czy smieciara lub tir z naczepa bo kilometrowe korki sie tworza na wiecznie zamknietym przejezdzie gdańsk Orunia! ul.Dworcowa-Smetna-Żuławska!!! Piesi pasazerowie nie moga sie przedostac na peron do pociagu i zcesto przebiegaja miedzy pociagami zeby dostac sie na peron... i zdazyc na pociag!!! Wejscia na perony sa tylko od strony pzrekazdu kolejowego albo oddalone o 300-500 metrów a nie ma wejsć z boku peronu po 2-3 schodkach ,jak było kiedyś przed słynna modernizacja!!! Teraz sa podwyzszone perony pułapki z rampani dojsciowymi jak dla bydła do rzeźni!!! Strach tam stac ! Brak dla pasazerów kas biletowych i automatów, o schronieniu przed wiatrem i deszczem zapomnij bo kilka krzesełek drucianych gdzies daleko w polu!!! Wiaty porzadnej od wiatru nie uswiadczysz.. wyswietlacza z odjazdami nie uswiadczysz! Pociagi nie wszystkie sie zatrzymuja bo Orunie zdegradowano do zad*pia wiejskiego a nie do dzielnicy gdańska!!! A to błąd bo tu powinny sie zatrzymywac wszystkie pociagi jak we Wrzeszczu!!! Dlazcego tu nie ma porządnej stacji a tylko pzrystanek Orunia! Maja tu sie zatrzymywac wszystkie pociagi skoro tak jest tu utrudniany dojazd!!!

              • 2 0

              • to prawda

                sama ostatnio przebiegalam (!) pod szlabanem, ktory byl co najmniej 5 minut zamkniety-i bez szans przejsc na pociag 'legalnie'

                • 1 0

              • to nie wal, tylko premedytacja...

                Podczas modernizacji magistrali kolejowej realizowano przebudowe obiektow inzynieryjmych w miejscach ich kolizji z siecia np. drogowa. Siec drogowa ma roznych zarzadcow i zasada jest, ze przebudowe realizuje interesariusz.
                Przejazdy na Oruni sa kolei "obojetne", bo nie ograniczaja w znaczacym stopniu mozliwosci magistrali... Inaczej jest w malych miejscowoasciach, gdzie archaiczna infrastruktura ograniczala predkosc lub bezpieczenstwo. Dlatego byly przez kolej przebudowywane... I to tez w ograniczonym zakresie a nie na zasadzie sw. Mikolaja.

                W Gdansku wybrano przebudowe wiaduktu Zaroslak, poniewaz planowano zadanie "czerwony dwor", bedace okrojona wersja "malej obwodnicy poludniowej". Czyli infrastruktury miejskiej. Musialo to powstac z uwzglednieniem planow kolei. Na te chwile z tego powstal tylko wiadukt, wezel Armii Krajowej i stacja Gdansk Srodmiescie. Dzieki czu mogl powstac koszmarek Forum...
                Tereny "czerwonego dworu" sa obecnie "rozszarpywane" przez roznych interesariuszy, ktorych interesy skrystalizowane sa tylko w jednym wektorze - budownictwo mieszkaniowo-biurowe. Najlatwiejsze, jednak finansowo i operacyjnie, najsilniejsze. Inne to PKM, ktore wobec "kosmicznosci" zalozen, spapranych beztroska Adamowicza, ma niewielkie (zadne) szanse na realizacje. Inne to warsztaty kolejowe czy komunikacja dla dewelopera, ktoremu oddano tereny dawnego dworca Klodno. I nie da sobie tego wydrzec, stad dziwaczne rozwiazania tam lansowane...

                O "malej poludniowej" ktora moglaby stworzyc alternatywe dla Podwala Przedmiejskiego i "zdrenowac" Olszynke przestano nawet myslec, podobnie jak o jej kontynuacji w strone Chelma...

                To po xo przebudowan przejazdow na Oruni??? ;)

                To jest podobna sytuacja jak z "droga czerwona* w Gdyni. Miasto nie dosc ze jej nie chce, bo przekraxza ona jego mozliwosci, to ustawia sie bokiem do wszelkich inicjatyw podmiotow gospodarczych, oczekujac prezentow w postaci przebudowy infrastruktury przez miasta zarzadzanej.

                Niczym dobrym to nie wrozy.

                • 0 0

  • Klub wiecznie niezadowolonych (5)

    Witam wszystkich ze wszystkiego niezadowolonych! To miejsce w którym możecie wszystkim dołożyć i możecie to zrobić anonimowo . Do boju więc wszyscy niezadowoleni ze wszystkiego , każdy temat jest dobry - dziś drogi i ulice! Poczytam z zainteresowaniem co wam leży na sercu .

    • 4 28

    • (1)

      Do pracy się weź urzędniku miejski

      • 5 2

      • jeszcze 10 minut

        • 2 1

    • A ma być tak? (1)

      Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że nad łóżkami dach przeciekał! Szczególnie, że prawie nie padało! Prezes dba o nas jak ojciec najlepszy!

      • 3 0

      • Ależ nie , ja z zainteresowaniem czytam co was boli . a jeżeli możecie zrobić to anonimowo to hulaj dusza piekła nie ma . Pod peanami na cześć prezesa trener Jarząbek wypowiadał się pod własnym nazwiskiem . I właśnie o to chodzi . Nie sztuką jest naskoczyć i obrazić kogoś chowając się za anonimowością tylko trzeba to zrobić pod własnym nazwiskiem . Chcesz zmian to ten portal niczego nie załatwi , takie rzeczy załatwia się przy urnie wyborczej ale skoro połowa wyborców ma to w nosie to ci ludzie nie maja prawa do oceny . Sami sobie to prawo odebrali swoją absencją w czasie wyborów .co do tego portalu ....może to jest jakiś bezpiecznik dla tych którzy tylko tak potrafią wyrazić swą opinię dla tych którym się raz na 5 lat nie chce zagłosować i wybrać takich którzy będą zarządzali miastem i pośrednio ich losem

        • 1 2

    • Przeczytaj post wyżej

      ze zrozumieniem :)

      • 1 2

  • Jak czytam takie teksty" Gdańsk bezradnie...." niedobrze się robi

    " bezradni" wciąż u władzy i wciąż chcą być u władzy....

    • 27 0

  • (6)

    Wiecej bezposrednich kursów autobusów do centrum Gdańska. Koniec z węzłami przesiadkowymi przy tej częstotliwości. Człowiek dziennie dodatkową godzinę traci na te węzły

    • 21 4

    • Przeczysz sam sobie (5)

      Albo częściej jeżdżące autobusy do węzła. Albo bezpośrednie jeżdżące o wiele rzadziej. Nie ma innego wyboru.

      • 1 4

      • (4)

        Nie przeczę. Wysiadasz na węźle i czekasz 20 min na przesiadkę.

        • 2 1

        • oj tam oj tam

          na pewno bardzo produktywnie spedzisz te 20 minut..dotlenisz sie (rzeskim powiewem z Szadólek), przeczytasz newsy na ulubionym portalu ;) i dzien bedzie lepszy :) a pracodawcy powiesz-ze przeciez to tylko kwadrnsik spoznienie-nic sie nie stalo, grunt to dobrze zaczac dzien

          • 1 0

        • (2)

          aaa bo ty chcesz żeby skomunikować tak miasto żebyś z każdego punktu miasta mógł bezpośrednio bez przesiadek dojechać do domu! teraz rozumiem

          • 0 0

          • to bylby ideał... (1)

            ale-w mysl rozsadnego planowania mozna by sie pokusic, aby na przesiadke czekac np 5 minut a nie 20..no ale..pewnie tu, w naszym super Gdansku tak 'nie da sie' :D bo jeszcze by mieszkancom zbyt dobrze bylo

            • 0 0

            • Może by się dało ale by się kupiło wieś tylko pieniądze gdzieś

              • 0 0

  • To taki artykuł- laurka dla urzędników...

    Jakiś nowy pismak to pisał, który nie zna gdańskich władz- urzędników

    • 20 0

  • Nic nie muszą (15)

    Władze w tym mieście nic nie muszą. Tutaj wystarczy nie być PiSem żeby zawsze dostać 80% poparcia, niezależnie od tego czy coś się robi dla mieszkańców czy wręcz przeciwnie.

    • 274 29

    • Skoro z kandydatami Prawa i ZPRawiedliwości czy innej Konfederosji wybory wygra nawet noga od stołu, to kto tu jest problemem? (8)

      • 28 16

      • Nikt tak nie sprzyjał Rosji jak PO (3)

        Skoro masz już fiksację na tym punkcie, to obejrzyj sobie dokumenty odtajnione do dokumentu Reset. I przypomnij sobie kto chciał sprzedać Rafinerię Gdańską Rosjanom, ale Unia nie pozwoliła.

        • 22 20

        • Więcej prawdy znajdziesz w Muminkach, niż w tej pisowskiej bajce.

          • 12 12

        • A sprzedał Obajtek ruskim słupom za drobne na waciki.

          30% akcji firmy wycenianej na 21mld zł sołtys Pcimia sprzedał za 1.15mld zł, czyli prawie 6mld zł taniej. Normalnie biznes tysiąclecia.

          • 15 11

        • chciał sprzedać Tusk a sprzedał Kaczyński, ot i cała tajemnica

          • 10 8

      • (3)

        Wygrali dzięki "100 konkretów" i na 100 ile zrealizowali a z ilu się już wycofali?
        Hehe, zapomnieli wyborcy jak ostatnio rządził Tusk. Oj szybciutko sobie przypomną :^)

        • 29 18

        • Ale co ciebie obchodzi 100 konkretów na 100 dni? (1)

          Ty swój głos oddałeś na zorganizowaną grupę przestępczą Prawa i ZPRawiedliwości, albo inną Konfederosję, więc idź ich pytaj kiedy oni spełnia swoje obietnice wyborcze którymi cię kupili.

          • 10 24

          • I tu się mylisz drogi kolego. Wiem, że u was pokutuje bierutowskie podejście na zasadzie "kto nie z nami ten z PiSu!", ale uwierz mi, da się stać w opozycji do obu opcji.
            Dziwne też, że w swojej propagandzie tak naciskasz na PZPR. Mam ci przypomnieć rolę naszego Słońca Peru przy okrągłym stole gdzie "opozycja" dogadała się z komunistami odnośnie podziału wpływów i władzy? Może przypomnieć ci rolę Wielkiego Przywódcy przy obalaniu rządu Olszewskiego, który to chciał ujawnić listę członków parlamentu będących tajnymi informatorami lub agentami SB?
            Przy okazji, poczytaj sobie jego własną autobiografię, wynika z niej baaaardzo jasno, że z Kaszubami to on wiele wspólnego nie ma.

            • 25 5

        • A co ma sto konkretów.. do wyborów samorządowych które się odbyły już po tych stu dniach?

          • 8 16

    • chciałem zmienić auto

      na mniejsze bo miasto, ale przez te dziury i różne przygodny na naszych ulicach wybrałem SUVa :/

      • 13 10

    • Najwidoczniej większości mieszkańców żyje się lepiej, niż ci Rachoń w TV Ruspublika wmawia.

      • 8 28

    • nieważne jak kto głosuje (1)

      ważne kto liczy głosy... I dlatego peło ciągle w Gdańsku wygrywa...

      • 10 15

      • nieważne jak kto głosuje

        ważne to dlaczego połowa na wybory nie chodzi, to ci którzy nie chodzą do urn scedowali wybór władz na tych którym zależy na losie miasta

        • 4 1

    • Toc dobra juz dobra-wazne ze pis nie rzadzi buahaa yhy

      • 16 3

    • do wszystkich komentujących

      wszyscy żyjecie w swoich banieczkach, i nie będę obrażał trzody w górach.

      • 6 5

  • brawo panie Korolczuk

    dobrze napisany tekst i pokazanie priorytetów. tego oczekujemy!

    • 4 2

  • Przecież to ci sami ludzie, ten sam system w Gdańsku od 30 lat! Jacy nowi? (4)

    Nie da się!, niezgodne z prawem!, takie jest prawo!, nie można, ! nie ma pieniędzy... przekroczone terminy, nic się nie stało...
    Zrobimy dla mieszkańców festyn, albo spotkanie sąsiedzkie- niech ludziska cieszą! Heh

    • 39 1

    • Nowa 'stara' wladza

      otoz to...oczekujmy raczej kontynuacji dotychczasowego stylu zarzadzania miastem

      • 6 1

    • Kto ich wybierał przez te wszystkie lata i kto ich wybrał dziś na następne 5 lat? Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz, Gdańszczanie tak wybrali ...pretensje do tych którzy na wybory nie poszli

      • 5 0

    • ci sami rodzina i znajomi królika (1)

      Dokałdnie, zawsze ci sami - rodzina i znajomi królika.. Kiedy ponad 40 lat temu szukałam pracy tez widziałam jak sie to odbywa i kto pracuje w urzedzie kto w gazowni a kto w elektrowni... zawsze te same klany rodzinne i tak jest do tej pory,. dziedzicza dzieci po tatuniach ciociach i przyjaciołach rodziny, najczesciej przesiedlency zza Buga, a miejscowi i Kaszubi albo normalni z ulicy nigdy nie mieli najmniejszych szans!!! To samo jest z traktowaniem dzielnic! Jak czerwońce budowali sobie blokowiska na zaspie , Chełmie i Morence, to tam zataz były udogodnienia typu przystanek pod domem mamuni! Orunia za komuny puki miała kilka zakładów pracy typu Zremb czy Blaszanka, to tam zrobiono przystanki autobusowe ..pod przcownika, to samo z tramwajami i autobusami do stoczni Lenina przystanki były miedzy zieleniakiem i Pomnikiem stoczniowców ... dobre miejsce przesiadkowe - no ale zlikwidowano bo po co maja miec blisko do pracy... niech ida na pieszo kilometry!!! Narobiono tuneli ale takich zeby pasowalo MZK a nie ludziom!!! Najwazniejsze w Gdańsku to tunele i duzo schodów oraz dojścia kilometrowe żeby gdziekolwiek dojsc ... inaczej by ludziom za dobrze sie zyło!!! Najwazniejsze zeby ludzie nie mogli za szybko dojechac i mieli duzo przesiadek, a potem kawal drogi do wyjscia z przystanków zeby dojśc dokładnie na przeciwko miejsca z którego wysiedli ... kilometry musza byuc zrobione, a najlepiej jeszcze do tego dołozyc kilka wiaduktów i tuneli, i duuuuzo schodów ..bez wind ... no bo liczy sie byc zdrowym, młodym i z dobrym autem... piesi, starzy, dzieciaki w wieku szkolnym!!! ... niee no takich to nieee bo to zawalidrogi i psuja statystyki i juz nie tak ładnie, niech siedza w domu i nie przeszkadzaja! Parę scieżek rowerowych jeszcze gdzies upchnac bo wykształciuchy po pracy chca sie przesiasc z autka elektryka na rowerek i sie odprezyc ..!!! Ci co na rowerku do pracy ... nie to juz nie pasuje do wizerunku pocztówkowego miasta dla turystów i nowoczesnych jewropejczyków!!!

      • 4 1

      • trafne spostrzezenia

        a zwlaszcza windy w Gdansku, no nie ogarniam, ale ten temat (dzialajace windy) jasno i klarownie wyglada na 'nie do przejscia'

        • 3 0

  • Kotłowski na emertyturę (1)

    Niech od niego zaczną. Ten człowiek już od 7-miu lat jest w wieku emerytalnym. Jak wyglądają drogi i chodniki za jego kadencji - każdy tego boleśnie doświadcza. On nie widzi potrzeby zmian i dziur w jezdniach. GZDiZ potrzebuje kogoś, kto się zaangażuje, a nie będzie przyspawany do stołka aż do śmierci.

    • 25 3

    • gerontokracja...

      ..."wladzy" z trzeciego rzedu krzesel...

      To samo w Gdyni, ktora funtowala Stepie "stypendium" przez szesc lat

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane