• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwa lata od umowy wciąż nie ma mieszkania. "Gdańskie Nieruchomości to chaos"

Rafał Borowski
11 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
aktualizacja: godz. 09:55 (11 października 2021)
Najnowszy artykuł na ten temat Z Gdańskich Nieruchomości do zarządu GTBS
  • Pani Beata dwa lata temu podpisała umowę najmu mieszkania socjalnego w Gdańsku. Miała się wprowadzić po dziewięciu miesiącach. Tymczasem nawet nie rozpoczął się jego remont.
  • Pani Beata stara się o przyznanie mieszkania socjalnego od ponad 10 lat.

Pani Beata już dwukrotnie podpisywała z Gdańskimi Nieruchomościami umowę najmu lokalu socjalnego. Pierwsze mieszkanie przyznano jej w budynku... do rozbiórki. Drugie w obiekcie, którego remont nie zaczął się od dwóch lat. Zgodnie z umową powinna w nim mieszkać już od ponad roku.



Aktualizacja, godz. 9:55 Po publikacji artykułu otrzymaliśmy odpowiedzi od Gdańskich Nieruchomości ws. sytuacji pani Beaty. Urzędnicy tłumaczą, że znaczne opóźnienie przekazania jej mieszkania przy ul. Polanki wynika z konieczności wykonania nowej instalacji grzewczej.

Z uwagi m.in. na konieczność przeprowadzenia konsultacji z konserwatorem zabytków - wspomniane mieszkanie znajduje się w budynku z przełomu XIX i XX wieku - proces przygotowawczy remontu jest znacznie dłuższy niż sama realizacja prac budowlanych.

- Zakres remontu lokalu przy ul. Polanki obejmuje kompleksowy remont wraz ze zmianą sposobu ogrzewania na ekologiczne ogrzewanie gazowe. Z uwagi na to, że w budynku dotychczas nie był doprowadzony gaz, w pierwszej kolejności konieczne było wykonanie przyłącza gazowego, co wpłynęło znacznie na termin realizacji. Na podstawie umowy pomiędzy Gdańskimi Nieruchomościami i Polską Spółką Gazownictwa przyłącze do budynku zostało już wykonane, kolejno zlecony został projekt instalacji gazowej wewnątrz lokalu. Projekt jest w trakcie realizacji, a po jego wykonaniu i uzyskaniu wszelkich niezbędnych zgód, w tym uzgodnienia z pomorskim wojewódzkim konserwatorem zabytków, możliwe będzie przystąpienie do wyłonienia wykonawcy prac remontowych - informuje Aleksandra Strug, rzecznik prasowy Gdańskich Nieruchomości.
Urzędnicy zobowiązali się do przekazania pani Beacie wyremontowanego mieszkania wczesną wiosną przyszłego roku.

- Zgodnie z prośbą pani Beata umówiona została na spotkanie z zastępcą dyrektora Gdańskich Nieruchomości. Podczas spotkania zaplanowanego na 18 października pani Beata zostanie poinformowana o wszystkich szczegółach realizacji oraz o przewidywanym terminie zakończenia procedury remontowej. Szacowany termin oddania lokalu przyszłemu najemcy po wykonaniu remontu to przełom I i II kwartału 2022 r. - uzupełnia Strug.



Czy popierasz rozwój mieszkalnictwa komunalnego?

Działalność Gdańskich Nieruchomości, czyli miejskiej instytucji, która zajmuje się m.in. gospodarowaniem lokalami komunalnymi, często budzi kontrowersje. Instytucji nie raz zarzucano niegospodarność czy niewywiązywanie się ze swoich obowiązków.

Dla przykładu, w ostatnich miesiącach informowaliśmy o przeprowadzeniu w jednym z mieszkań remontu instalacji elektrycznej, który prawdopodobnie został przeprowadzony dwukrotnie.

Zobacz także:

Kontrowersje wokół Gdańskich Nieruchomości



Niektóre wątpliwości wokół Gdańskich Nieruchomości znalazły swój finał w prokuraturze. Od lutego 2019 r. śledczy z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz prowadzą postępowanie w sprawie możliwych nieprawidłowości w tej instytucji.

Trudna sytuacja życiowa



Dziś opisujemy historię kolejnej osoby, która czuje się poszkodowana przez Gdańskie Nieruchomości.

Z naszą redakcją skontaktowała się pani Beata, która przez ponad 10 lat starała się o przyznanie mieszkania socjalnego w Gdańsku. Nasza czytelniczka wychowuje samotnie dwoje małych dzieci. Teraz mieszka z nimi u swojej matki. Cztery osoby mają do dyspozycji 36 m kw.

Pani Beata jest osobą aktywnie poszukującą pracy. Straciła ją niedawno z powodu pandemii koronawirusa, gdy zakład kosmetyczny, w którym pracowała, został zamknięty. Bardzo chciałaby przekwalifikować się i podjąć pracę motorniczej tramwaju.

Jak zapewnia, jej marzeniem jest usamodzielnienie się pod względem finansowym, jednak w jej sytuacji życiowej nie jest to łatwe.

  • Budynek przy ul. de Gaulle'a 6A we Wrzeszczu.
  • Budynek przy ul. de Gaulle'a 6A we Wrzeszczu.

Budynek, do którego nie można się wprowadzić



Pani Beata już dwukrotnie podpisywała umowę najmu z Gdańskimi Nieruchomościami, jednak do dziś nie wprowadziła się do żadnego lokalu.

Jak to możliwe?

W pierwszym przypadku pani Beata została poinformowana, że umowa o najmie nie zostanie zrealizowana, ponieważ mieszkanie, które jej przyznano, znajduje się w budynku przeznaczonym do rozbiórki.

- Miałam zamieszkać przy ul. de Gaulle'a 6A we Wrzeszczu. Lokal był w fatalnym stanie technicznym, więc miał zostać wyremontowany przez gminę. Po upływie ok. roku zadzwoniłam do Gdańskich Nieruchomości z pytaniem, kiedy wreszcie remont się zakończy. Usłyszałam, że remontu nie będzie, bo budynek został zakwalifikowany do rozbiórki. Nogi się pode mną ugięły - relacjonuje czytelniczka.
  • Budynek przy ul. Polanki, do którego miała wprowadzić się pani Beata.
  • Budynek przy ul. Polanki, do którego miała wprowadzić się pani Beata.

Przekazanie miało nastąpić w ciągu 9 miesięcy



Wydawało się, że nie wszystko stracone. Po kilku miesiącach pracownicy Gdańskich Nieruchomości ponownie skontaktowali się z panią Beatą i zaproponowali jej kolejne mieszkanie, tym razem przy ul. Polanki w Oliwie.

Podobnie jak w przypadku mieszkania we Wrzeszczu, ono także wymaga kapitalnego remontu.

Umowa najmu pomiędzy panią Beatą a Gdańskimi Nieruchomościami została podpisana w październiku 2019 r.

- W umowie widnieje zapis, że przekazanie lokalu powinno nastąpić w ciągu 9 miesięcy od podpisania umowy. Za kilka dni miną od tej chwili już dwa lata, ale nic nie wskazuje na to, żeby miało to nastąpić w najbliższym czasie. Z mojej wiedzy wynika, że remont nawet się nie rozpoczął. Kontakt z pracownikami Gdańskich Nieruchomości jest utrudniony: często nie odbierają telefonów, nie odpisują na maile. Kontaktowałam się w tej sprawie z radcą prawnym jednej z instytucji pomocowych, który stwierdził, że można starać się o odszkodowanie za niewywiązanie się urzędników z umowy. Ale mi na tym nie zależy. Chciałabym tylko móc wprowadzić się do mieszkania na Polanki i zacząć nowe życie - kwituje pani Beata.
Pytania w sprawie relacji naszej czytelniczki przesłaliśmy do Gdańskich Nieruchomości i do Urzędu Miejskiego w Gdańsku w środę o godz. 14:30. Do momentu publikacji artykułu nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi. Gdy tylko ją otrzymamy, dołączymy ją do artykułu.

Miejsca

Opinie (481) 10 zablokowanych

  • Dej, dej, dej (1)

    Co mogło pójść nie tak, dwójka dzieciaków, ojca brak, nie ma pracy z jej kwalifikacjami. Wyższa szkoła malowania tipsów.

    • 72 13

    • ale islamskich bolowników to mamy przyjąć z otwartymi ramionami?

      • 8 22

  • (1)

    Budynek na de Gaulle'a idzie do rozbiórki? Wiadomo. Za dobre miejsce. Za rok będzie tam nowy budynek. Pytanie tylko który deweloper to weźmie.

    • 62 6

    • A co proponujesz w zamian? Nic nie robic czy wpakowac miliony w rudere?

      • 9 3

  • Za ten budynek na Polankach wraz z dzialkami ze zdjęcia daje milion zeta albo dwa nowe mieszkania minimum 50 metrów na ujescisku z podstawowym wyposażeniem typu Ikea. Robimy interes GN?

    • 75 1

  • są bardziej potrzebujący np. 'znajomi królika i ich dzieci'....

    • 23 7

  • Pani Beato (26)

    w podobnej sytuacji jest wiele innych matek samotnie wychowujących dzieci. Mieszkają u rodziców, w trudnych warunkach lokalowych, wynajmują coś na wolnym rynku i nawet nie składają wniosków o mieszkanie socjalne. Jest też grupa osób które uważają że im się należy. Ciepłe mieszkanko, dodatki do jego opłat, zasiłek, 500 plus na każde dziecko, obiady w szkole i wiele innych, jak okazuje się wachlarz dodatków socjalnych jest całkiem spory. Również jestem matką samotnie wychowującą dziecko, nigdy nic nie dostałam i uważam, że każdy powinien pracować na siebie i wziąć odpowiedzialność za swoje dzieci. Między innymi takie matki jak ja pracują po 10 godzin dziennie na Pani: zasiłek, mieszkanie i jego remont, dodatki, obiadki itd. W czym różnica? w sposobie postrzegania rzeczywistości przez obie Panie.

    • 165 14

    • (3)

      o losie,co za zawiść i Pani tytułuje się matką-dobrze,że to szkoła i ulica wychowuje Pani dziecko,bo jakby miało przejąć Pani wartości to bardzo byłoby go szkoda...........brrr

      • 3 53

      • (1)

        No tak lepiej wychować dziecko na darmozjada, brawo ty

        • 45 2

        • nie,lepiej na bezdusznego chama ....n/c

          • 3 37

      • Lepiej od 10 lat starać się o mieszkanie socjalne ... To jest cały obraz sytuacji.

        • 12 1

    • dokładnie (16)

      Sama wychowuję trójkę dzieci, pracuję , zarabiam, szkolę się. Nikt mi nie pomaga. Niczego od nikogo nie chcę. Mieszkanie też sama zdobyłam i utrzymuję. Tylko, że to kosztuje mnóstwo wysiłku, włożonej pracy , a nie każdemu się chce, postawa roszczeniowa w społeczeństwie jest ogromna. Takie mamy czasy , że nikt nie będzie się litował , umiesz liczyć, licz na siebie .

      • 47 5

      • (9)

        nikt nie pomaga ??? a alimenty od tatusia ewentualnie trzech.....mieszkanie zdobyłam hmmm a jak zdobywa się mieszkanie,poproszę o radę,też bym chciała zdobyć.I sorki nie wierzę-500+ nie pobiera,KDR na darmowe przejazdy nie posiada.....pisać każdy może

        • 11 31

        • Alimenty to nie pomoc tylko obowiązek.

          • 37 1

        • odpowiadam (7)

          a o wkładzie własnym na mieszkanie pani słyszała ? :) KDR nawet nie wiem co to jest, bo mam auto :) żadnych socjali nie mam :) alimenty najniższe od jednego ojca . Wie Pani, że nawet stanowisko kierownicze piastuję. Nie każda samotna matka to patologia. a jak Panią tak zazdrość zżera, to proszę zostać samotną matką, pobierać alimenty 500 plusy i pławić się w luksusach... ale nie, lepiej zazdrościć i czekać z szeroko otwarta zachłanną buzią aż ktoś coś da, nieprawdaż ? ;)

          • 33 3

          • Skoro stać było panią na wkład wlAsny (2)

            To sytuacja nie była tak zła znam kilka osób, którym w życiu układa się gorzej, innym lepiej, jest pomoc-czasem tej pomocy nie ma. Faktem w tym wszystkim jest nie brak zaradności pani Beaty, a bajzel w gdańskich nieruchomościach. Ale jak zwykle Polacy wolà skupić się na jednej ofierze, niż na chorym systemie i urzędniczych bublach.

            • 7 18

            • (1)

              w samo sedno-uczepić się kobiety,nie znając jej sytuacji gdzie problem dotyczy nieprawidłowości w funkcjonowaniu urzędu.......

              • 6 9

              • hahaha, lub uczepić się urzędników, nie znając sytuacji

                gdzie jest stanowisko drugiej strony?

                • 7 2

          • (3)

            no tak,mam stanowisko to inni to plebs,który nie zasługuje na nic-nie każdemu układa się tak dobrze.Są zawody mało płatne ale niezbędne,ale na to Pani nie patrzy.Ciekawe jak zdobyta "ciepła posadka" .... ? I nie muszę być samotną matką,akurat na tyle dobrze wybrałam,w przeciwieństwie do Pani,że od wielu lat mam tego samego męża i to największe bogactwo.Poza tym dziwię się tak wykształconej osobie,że dała sobie "zrobić" trójkę nie myśląc,że będą wychowywać się w niepełnej rodzinie-dla mnie dzieci szkoda,bo mają zaburzone postrzeganie rzeczywistości....

            • 3 18

            • odpowiadam 2

              A to w taki sposób Pani się dowartościowuje, bo ma Pani męża? :) zawsze myślałam , że wartością jest człowiek nie ważne czy samotny, czy z partnerem. Nie dość, że zazdrość Panią zżera, to jeszcze ma Pani niskie poczucie wartości. Proszę się nie zamartwiać fałszywie losem moich dzieci, proszę już obetrzeć jad z buzi i być szczęśliwą :)

              • 9 0

            • a jak zdobyłam pracę?

              Mam prawie 18 lat doświadczenia zawodowego i wykształcenie, przekwalifikowanie się i nauka nie są dla mnie problemem. Normalnie, wysłałam CV i poszłam na rozmowę rektutacyjną :D

              • 9 0

            • ty tak na poważnie

              • 3 0

      • (5)

        a jak się zdobywa mieszkanie?

        • 5 10

        • (4)

          Wkład własny + kredyt.

          • 24 1

          • (3)

            no to się nazywa zakup a nie zdobycie...pani zdobyła więc pytam jak?

            • 4 8

            • (2)

              Ciężką praca proszę Pana, za własne pieniądze z wkładu własnego- czego pan nie rozumie? :)

              • 11 0

              • nie rozumie bo nie chce zrozumieć jak wygląda normalne odpowiedzialne życie

                • 8 0

              • ciężką pracą? zdobyłam? zakupiłam jak już, tego nie rozumiem chyba że zdobyła np. napadając, kradnąc czego nie rozumiesz?, zdobyć można szczyt, biegun, medal olimpijski itp itd

                • 1 4

    • Gratuluję zdrowia (4)

      Gratuluję zdrowia. Proszę pracować więcej, póki zdrowie jest. Są jeszcze weekendy na fuchy.
      Dzieci będzie Pani oglądać we śnie. A one Panią na zdjęciu.
      W dorosłości będą chodzić na terapię i przepracowywać brak matki. A w okresie szkolnym będą miały kłopoty.
      A jak już zdrowia nie będzie, to jakaś życzliwa "Matka" da Pani kilka " cennych rad".

      • 2 14

      • No jasne, po co być frajerem i pracować, jak można siedzieć na d*pie z bombelkami i krzyczeć 'dej'.

        • 13 3

      • Dziękuję, mało tego- mam czas również na własne pasje :) A Pan ma jakieś pasje oprócz dawania "dobrych rad"? :)

        • 9 0

      • (1)

        izka ty tak na poważnie czy udajesz tylko

        • 5 0

        • Ja tak "na zupełnie poważnie".
          Trzeba wejść w czyjeś buty, by dawać głupie na rady.

          • 4 1

  • Social (4)

    Nic nie dawać to nie będzie problemu, wszystko za darmo i jeszcze roszczenia. Ja wstrzymuje się z dziećmi bo wiem, ze nie mam warunków a ludzie takiego pokroju wydają na świat swoje kopie.

    • 115 21

    • przez 10 lat to ta kobieta

      mogłaby spokojnie coś zarobić

      • 27 0

    • (1)

      nie wiadomo dlaczego ta kobieta została sama z 2 dzieci, możliwe że gdy decydowała się na potomstwo jej sytuacja była inna, a w ogóle od tego jest miasto aby dbać o swoich mieszkańców

      • 4 20

      • miast ma dbać o chodniki, szkoły , oświetlenie ulic itp. o mieszkańców to mają dbać sami mieszkańcy. Ludzie jesteście dorośli chyba

        • 11 0

    • Nie ma nic za darmo. A Pani z artykułu dostała na razie nic.

      • 10 1

  • Ten przy Polanki klimatyczny

    • 26 1

  • Z nagłówka myślałem że chodzi o kolejną patodeweloperkę (1)

    Miasto posiada w swoich zasobach pokaźną ilość mieszkań. Dużo z nich stoi pusta iw naprawdę fajnych lokalizacjach. Widać że są trzymane. Pytanie dla kogo ?

    • 47 5

    • Tylko w budynku na 3-go Maja 16 jest co najmniej kilka.

      • 4 1

  • Opinia wyróżniona

    (107)

    Mieszkania socjalne powinny być tylko dla osób niezdolnych do podjęcia pracy z uwagi na stan zdrowia swój albo swoich dzieci. Nie ma powodu żeby podatnicy fundowali dach nad głową pozostałym obywatelom.

    • 529 55

    • Słusznie, nie dla islamskich imigrantów. (3)

      • 35 43

      • skończ z tym bełkotem (2)

        co to ma wspólnego z tematem artykułu?

        • 38 14

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

          • Chciałem przypomnieć tylko że w tym kraju na razie 100% ataków terrorystycznych zorganizowali narodowcy...

            Już nie pamiętasz "normalnej rodziny" którą policja zamknęła za bombę na marszu?

            • 7 0

    • (9)

      jak nie masz zielonego pojęcia to zamknij się lub tylko pogłaskaj po nogach bo reszta to ,,polityczny gwóżdż,,.

      • 3 52

      • (8)

        Ma racje. Dla Polki i Polaka mieszkań nie ma ale dla cwaniaków przekraczających nielegalnie granice i czekających na social są!

        • 17 24

        • Dla polki co 2 lata na bezrobotnym (7)

          Bo tak aktywnie szuka pracy, ze znaleźć nie może? Te jak to mówisz cwaniaki pierwsze co to szukają pracy, a jeśli kraj pozwoli im przekroczyć granice legalnie, to tu taj będą płacić podatki, w odróżnieniu od takich pan, co to utrzymują się z zasiłków i wszystko im trzeba dac, z mieszkaniem włącznie.

          • 41 9

          • głąb! (5)

            czytaj bauwanie :) uważniej. Pracę straciła w ubiegłym roku. Ja mam swoje własne, kupione za swoje i nie przeszkadza mi, że z moich pieniędzy budowane są mieszkania czy domy dla osób, które nie mogą sobie pozwolić na zakup czy wynajem. To nie są tanie rzeczy. To jest właśnie społeczeństwo. Jeden ma więc nie potrzebuje, innemu trzeba trochę pomóc. I wszyscy i tak jedziemy na jednym wózku. Alleluja i do przodu!

            • 10 9

            • To sobie ich weź pod własny dach jak ci tak szkoda, proste. (1)

              • 11 1

              • Nie napisał ze mu szkoda, tylko ze nie ma problemu z tym ze nasze pieniądze idą na takie cele ;) Czytaj i lepiej nie myśl

                • 1 2

            • w trójmieście (2)

              bezrobocie jest na poziomie 2,5%. Bardzo trzeba nie chcieć znaleźć pracy żeby szukać jej rok czy więcej.

              • 13 1

              • (1)

                Pracę trzeba dopasować do Dzieci żeby Ich zaprowadzić i odebrać,więc tylko ranne godziny. Mam jedno Dziecko i wiem jak jest ciężko wszystko pogodzić jeśli Nikt nie pomaga przy Dziecku i nie ma sie z Kim Dziecka zostawić.

                • 1 7

              • Dzieci też chorują a jak była pandemia to Szkoły i Przedszkola były zamknięte przez większość czasu więc co miała zrobić z Dziećmi,raczej jeszcze za małe żeby zostawiać Ich Samych.

                • 1 1

          • Jak nie znasz osoby to się nie wypowiadaj

            A może nie może pracować jak o dowolnej porze. Ma dzieci którymi trzeba się zająć, jest samotną matką. Nie znasz jej sytuacji.

            • 1 3

    • Mi natomiast się wydaje że mieszkanie socjalne czy komunalne to się należy większej części społeczeństwa. (38)

      Bo niby jak kupić mieszkanie za 2 061,67 zł na rękę ?

      • 51 17

      • Bez przesady (30)

        Mozna kupic mieszkanie w Rumii za 200 tysiecy, rata kredytu wynosi ze 750 zl wtedy, za tyle to sie pokoju nie wynajmie w Gdansku, a 2000 zl zarobkow? W Lidlu zarobi sie 2600 zalezy jaki kto ma zapal do pracy

        • 40 15

        • (20)

          Niestety, ale takie ceny nawet w Rumii już nie występują. Chyba, że do całkowitego remontu, a na to wtedy też trzeba mieć pieniądze. Nie wspominając o wkładzie własnym.

          • 32 7

          • (19)

            Jak cie nie stac na Gdansk to w nim nie mieszkasz to po pierwsze, po drugie - wklad wlasny, no straszna sprawa, jak ktos 10 lat czeka na mieszkanie socjalne to 20 tys wkladu zdazylby odlozyc. Remont? Malymi
            Krokami do przodu, malo kto sie wprowadza na gotowe i wymuskane. Jak dla mnie to jest szukanie wymowek, jak ma sie zdrowie i dwie rece do pracy to sie na to mieszkanie po prostu pracuje a nie czeka dekade az spadnie z nieba lokum we wrzeszczu.

            • 35 13

            • (7)

              Zarabiając najniższą krajową i mając na utrzymaniu dwójkę dzieci? Może być ciężko uzbierać.
              Aczkolwiek rozumiem rozgoryczenie bo niemało jest cwaniaków, którzy żyją na koszt państwa.

              • 20 14

              • Policz to sobie (6)

                Najnizsza krajowa 2k netto 500 plus 1k netto, alimenty z funduszu 0,5k liczmy, to juz jest 3,5 tysiaca - no jak dla mnie spokojnie idzie dac 750 zl na rate kredytu.

                • 24 15

              • (2)

                Ale trzeba ten kredyt dostać XD Nie znasz się, ale koniecznie musisz się wypowiedzieć

                • 21 15

              • Ahh

                Te slynne banki ktore rekoma i nogami bronia sie przed daniem kredytu na male lokale gdy ktos ma wklad wlasny i stale dochody, tak tak, slyszalam ze szwagier sasiada syna kuzynki soltysa z drugiej wsi podobno dostal kredyt, ale to jedyna osoba w calym wojewodztwie

                • 23 2

              • Teraz bank z pocałowaniem ręki da kredyt

                To z lokatami i inwestycjami jest problem, oprocentowanie rzędu 0,1% w skali roku - śmiech na sali. Wole trzymać w skarpecie.

                • 12 3

              • (1)

                w jakim ty świecie zżyjesz?? utrzymanie dzieci w dzisiejszych czasach to luksus ...darmowe szkolnictwo wcale niie jest darmowe, jeść trzeba, ubrać trzeba Patrząc na rosnące ceny wszystkiego to szału nie ma. Powiedzmy ze dostaniesz ten kredyt w co wątpię to podstawowe opłaty prąd woda gaz śmieci plus rata kredytu to masz juz 1-1,5 tys zł zostaje ci 2 tys na wyżywienie, ubranie , wyszkolenie dzieci, niech dojdzie jakieś "darmowe" leczenie... ale moze jakis jeszcze szczaw i mirabelki sie znajdą.

                • 8 5

              • A może miska ryżu od Morawieckiego się znajdzie?

                Jak mnie nie stać na Ferrari to nie kupuję Ferrari, proste. Jak cię nie stać na dzieci, to używaj gumki.

                • 9 1

              • Co wy gadacie o tej najniższej krajowej. Kosmetyczki nie nadążają z robotą. Znajoma zasuwa 12 godzin na dobę, dzienny obrót spokojnie ponad tysiąc zł. Covid? Po pierwsze miały covidowe, po drugie i tak jeździły po klientkach. Mieszkanie 36m2? Mieszkaliśmy z żoną w mieszkaniu 27m2 i spaliśmy na materacu. Każdy grosz odkładaliśmy zamiast wyrzucać na nowe ciuchy i pierdoły, praca po 10 godzin i się uzbierało na wkład. Za 500+ można dziecko do przedszkola dać i iść do pracy.

                • 0 0

            • (9)

              Z dziećmi, jedna mama nie zrobi pomału remontu. Poza tym, miasto ma obowiązek zadbać o osoby w potrzebie. Jeżeli mieszkanie nie spełnia minimalnych wymogów: bieżąca woda, ogrzewanie, elektryczność, to nie można tam wprowadzić rodziny z dziećmi.

              • 14 18

              • (4)

                Zapomnieliście ze miasto posiada zasób mieszkaniowy który niszczeje bo leniwi urzędnicy nie potrafią ich wyremontować i utrzymać.

                • 12 9

              • Zapomnieliście ze miasto lekką rąsią rozdaje lokale panom posłom i senatorom (2)

                bo bydlak musi mieć biuro poselskie na koszt podatnika - tak sobie w ustawie zaPiSali!

                • 14 2

              • nie marudź. Biura nie są na własność, a posłowie za nie płacą czynsz. (1)

                • 0 5

              • mieszkanie komunalne/socjalne tez nie jest własnością najemcy i trzeba za nie płacic czynsz.. róznica taka ze PANOM posłom co już nakradli sie nalezy a szaraczkom nie

                • 2 3

              • Lokale remontują ekipy remontowe, a nie urzędnicy - ich praca polega na czym innym, niezależnie od tego czy się z tym zgadzasz czy nie, ale oni ogarniają biurokrację, którą wymyślił ktoś wyżej, nie sam urzędnik. Poza tym zapewne skoro mieszkanie jest "miejskie" i jest remontowane za "miejskie" pieniądze to wybór ekipy remontowej musi być przejrzysty - cokolwiek chcesz zrobić za publiczne pieniądze podlega jakiejś formie przetargu/ zapytania itd - nie może tego rozbić Pan Zdzisiu za pół darmo. Uzyskanie różnego rodzaju zgód niestety zajmuje dużo czasu, ale ludzie nie zdają sobie sprawy że to trwa, czasami trzeba coś zaprojektować, żeby uzyskać jakąś opinię żeby dostać na coś zgodę. Utrzymanie też jest za publiczne pieniądze, i w budżecie może czasami braknie na utrzymanie jakiejś fajnej nieruchomości... bo lepiej jest te pieniądze przeznaczyć na inwestycję bardziej przydatną wszystkim mieszkańcom.

                • 1 1

              • Jakby poszła do roboty (3)

                To stać by było na pana Gienka, który by jej w remoncie pomógł. Ale od dwóch lat tak aktywnie szuka i nic.

                • 18 3

              • nie wierzę w to, choćby na kasę mogłaby iść i ma więcej niż minimalną (1)

                a na kasę szukają bez żadnych wymagań. A jak chce zostać tramwajarką to po godzinach może robić.

                • 9 2

              • A Kto będzie Jej siedział z Dziećmi po godzinach Pracy? Zastanówcie się Ludzie co piszecie.

                • 6 6

              • jasne. do roboty z dwójką dzieci.

                w sumie mogłaby do magazynu za obwodnicą pójść, papiery na wózki zrobić i zasuwać na dwie zmiany. Dziećmi to pewnie już jakiś ksiądz by się zajął chętnie...

                • 1 7

            • Ja na przykład w ogóle nie wiem

              po co ktokolwiek chce mieszkać w tym strasznym mieście.

              • 3 4

        • (2)

          Na razie rata kredytu 750zł. Słuchasz może ekonomistów co się dzieje na świecie? Inflacja galopuje, a co za tym idzie rosną stopy procentowe kredytów, więc się nie zdziw jak za rok lub 2 ta rata to nie będzie 750zł tylko 1500. Dziś brać kredyt to trzeba być kamikaze. Ja nie mam zamiaru za parę lat założyć sobie pętli na szyję,

          • 6 19

          • Ekonomia z tzw d00py (1)

            Pierwszy raz od lat podniesiono stopy procentowe w tym miesiacu, a rata 750 nigdy nie podskoczy do 1500, przy tak malych kwotach to sa wahania do maksymalnie 150 zl, co ty za bzdury pleciesz, kolejny co czeka na darmowe gniazdko we wrzeszczu bo 37 metrow na 4 osoby to malo?

            • 25 3

            • Wystarczy że stopy wrócą do tych z 2008 (6.0).

              I już się 1500 zrobi.

              • 4 8

        • w Lidlu zarobisz 4600 brutto (2)

          sporo nauczycieli odeszło z mojej szkoły bo miało dość pracy za 2060zł

          • 15 1

          • (1)

            tak,tak popracuj zobaczysz...

            • 2 7

            • Najpierw sprawdź, potem komentuj.

              #szlachta nie pracuje.

              • 5 0

        • Rumi a nie Rumii!!! (2)

          • 5 0

          • raczej

            Rumji

            • 3 1

          • Rumuni

            • 2 0

      • i jak już dostaniesz to swoje "należące ci się mieszkanie" razem z milionami innych, którym też się należy

        to jak sądzisz, kto to sfinansuje? I ile sobie policzy za swoje produkty, czy usługi, skoro państwo będzie go łupić podatkami tak niemiłosiernie? Jak za chleb zapłacisz sto złotych, to ci się odechce cudzego.

        • 11 0

      • Aktywnie szuka pracy. Moja małżonka szuka od dawna ludzi do pracy w cukierni w Gdańsku i chętnych brak! (5)

        • 23 3

        • Harówka po 12 godzin, nocami, 7 dni w tygodniu z 2500 na rękę powiadasz.... (1)

          • 7 10

          • Za miskę ryżu od Matiego i Bigos od Sołtysowej Brzeszcza.

            • 8 0

        • (1)

          To może mnie przyjmie ? Przyznam się bez bicia : Mam małe dziecko w żłobku, żłobek czynny 6-17 od pon do pt, czyli w tych godzinach mogę pracować, niestety to pierwsze miesiące wiec tydzień chodzi a tydzień w domu z temperatura , teściowa chora nie da rady się zająć a mama może by się mogła sporadycznie dzieckiem zaopiekować . Nawet za najniższa krajowa pójdę . Raz na miesiąc wywiadówki u starszych ale wtedy mąż najszczęście zjeżdża. Bo tak to sama ogarniam dzieciaki.
          Doris

          • 7 0

          • Jak żłobek czynny 6-17 to godziny pracy 7-16.

            • 6 3

        • Aktualne?
          Pasują mi godziny pracy między 7-15 od poniedziałku do piątku.

          Inne godziny nie wchodzą w grę, bo przed pracą muszę dziecko do przedszkola zaprowadzić i po pracy odebrać. Dojazd do/z pracy zajmuje z godzinę.
          Praca w weekendy odpada, bo w soboty i niedziele przedszkole nieczynne.

          • 7 0

    • Jest potrzeba

      No właśnie problem w tym, ze taki powód jest i będzie, chociaż to może przykre, ale tak jest świat urządzony

      • 1 3

    • (13)

      @Arnie

      to może masz pomysł na to w jakiś sposób małżeństwo zarabiające łącznie 4-5 tyś netto mające np.2- 3 dzieci w wieku szkolnym ma odłożyć 7-10tyś zł miesięcznie /to tylko m2 mieszkania/

      • 6 11

      • (10)

        Może jestem dziwny, ale zarabiając minimalne wynagrodznie raczej nie myśał bym o 2-3 dzieciach. Z drugiej strony są w Polsce setki rodzin z Ukrainy z dziećmi, gdzie oboje małżonków pracuje fizycznie i nie mają problemów, aby wynająć jakiś kąt.

        • 36 8

        • (2)

          Dobrze ze twoi rodzice pomyśleli o dziecku bo by ciebie nie było na świecie. Może jednak to był ich błąd lub zwykła wpadka?

          • 6 26

          • Ale wychować dali rade (1)

            Najwyraźniej niezłe, skoro jest w stanie sam sie utrzymać, a nie żyć z socjala. I to sami, bez pato+.

            • 21 3

            • a co ma wychowanie do utrzymania się?? może jest takim chamem /może/ ze po trupach do celu, może jest wielkim biznesmenem który płaci swoim ludziom najniższa krajową wiesz??

              • 3 6

        • może jesteś starszy i tak podchodzisz do tego. Ja nigdy nie dostawałem żadnych socjali czy 500plusów (4)

          dopłat piórnikowych itp., a teraz jeszcze muszę na to bulić bo dzisiejsi są tacy co tylko czekają aż im ktoś.....da

          • 11 0

          • Kiedyś kawalerski wyższy podatek był,

            • 1 3

          • (2)

            a moje dzieci będą dokładały także do twojej emerytury i jak tu zyc

            • 2 5

            • ja nie będę miał emerytury, bo nie dano mi szansy aby zacząć ją odkładać

              tak to było z umowami-zleceniami

              • 2 1

            • Twoje dzieci będą zajęte hodowlą kolejnego roszczeniowego pokolenia.

              I zamiast dokładać do skarbonki, będą z niej dalej ciągnąć. A na swoją emeryturę to ja sam pracuję i mnie g.... obchodzi skąd ZUS pieniądze weźmie, może niech sprzeda kilka szklanych domów to się kasa znajdzie.

              • 4 0

        • (1)

          czyli mam rozumieć że dzieci to luksus dla bogaczy?? Mam nadzieje że na starość będzie miał ci kto szklanke wody podac

          • 1 8

          • Mnie lokaj poda, a ty dalej licz na kaszojada biedo umysłowa.

            • 6 0

      • To ma do tego jeszcze 1-1,5 tysiące netto za babelki

        Akurat na ratę

        • 16 1

      • Poszukać innej pracy ?

        • 2 1

    • A jak masz małe dziecko, to jak masz pracować? (5)

      Żłobek/przedszkole kosztują, dziecko musi mieć opiekę, jak nie masz pracy - nie masz gdzie zostawić dziecka i koło się zamyka

      • 10 18

      • Żłobek/przedszkole kosztują.. (1)

        Myślę, że gdyby zamiast rozdawać pięćset złotych lekką ręką "na dziecko" Państwo zbudowało darmowe żłobki i przedszkola, zapewniło wyprawki i dało ulgę podatkową to by było lepiej i taniej. Tyle, że za taką pomoc sobie głosów wyborczych niepracującej patologii nie kupią. Więc bierz te pięćset z naszych kieszeni i wydaj na żłobek/przedszkole dla dziecka, a nie na tipsy, harnasia i wiceroje, proste.

        • 20 0

        • Państwo już zbudowalo

          Na wszystkich osiedlach z wielkiej płyty była przedszkola i żłobki tylko że państwo przerzuciło na samorządy ich finansowanie i miastu bardziej się opłaca dać dopłaty prywatnym niż utrzymywać swoje

          • 0 8

      • wymówka lenia

        co gorsza to przyopominam, że jak przy małych dzieciach nie wróci się do pracy, to zwykle potem też się nie wraca już nigdy.

        • 9 4

      • Nie kumam. (1)

        Wolisz siedzieć na d.... z pięćset+ na koncie, bo ci się nie opłaca iść do pracy i dorzucić do tego pięćset+ na przedszkole/żłobek, ale winy szukasz wszędzie wokoło tylko nie u siebie?

        • 14 2

        • #szlachta nie pracuje #mama 24/7 #wyższa szkoła robienia hałasu..

          • 5 2

    • Amie - takie zdanie mogą mieć tylko osoby bogate o ograniczonym rozumie !!! (6)

      Jest takie stare przysłowie które mówi że " syty głodnego nigdy nie zrozumie " . A że przysłowia stanowią mądrość narodu to często się do nich odwołuję . Może nie jestem wyjątkowo bogaty ale mam duże zrozumienie dla osób niezamożnych . Bo żeby kupić lub wynająć mieszkanie obecnie trzeba być zamożnym człowiekiem .

      • 14 9

      • Ona nie jest niezamożna tylko niezaradna! (4)

        Dwa lata aktywnie szuka pracy? No wez się zlituj. Takim osób w ogole nie powinni zostawiać dzieci, tylko dac ojcu.

        • 16 5

        • Ojciec nieznany (1)

          • 4 2

          • A co ona, wzór cnót niewieścich Marta po trzykroć mężata?

            • 3 1

        • może nie ma konkretnego wykształcenia. (1)

          W związku z tym, że jest niezaradna należałoby ją do gazu?

          • 1 3

          • Bierz ją do siebie jak ci szkoda.

            • 3 0

      • bo jak się myśli, że rozdawnictwo nie kosztuje to potem się ludzie dziwią, że gwałtownie drożeją

        nieruchomości, a drożeją bo stopy proentowe są zafałszowane i jest masowy dodruk pieniądza coraz bardziej bez pokrycia.

        • 12 0

    • HA HA (3)

      A za co takie osoby będą opłacać mieszkania ? Włącz myślenie !

      • 4 7

      • Ale co mnie to obchodzi? (2)

        Mnie obchodzi tylko za co ja swoje mieszkanie opłacę, bo przez rozdawnictwo i dodruk pustego pieniądza z każdym dniem mnie coraz mniej w portfelu zostaje.

        • 12 0

        • szkoda, że cie nie obchodzi. Bo jak kradłeś moje wraz z innymi to też tylko dla siebie. (1)

          dla takich jak ty faktycznie nie powinno być żadnego socjalu. Nie zapracowałeś - nie jesz!

          • 3 3

          • Na razie to ty grzebiesz w moim portfelu, nie na odwrót.

            Ja na swoje musiałem zarobić ciężką pracą, nie wyciąganiem łap po czyjeś pieniądze bo "mnie się poprostu należy!".

            • 3 0

    • Zazdrosny i zawistny czlowieku (13)

      mieszkanie, to nie towar!
      Mieszkania powinny być dostępne dla wszystkich. To nie jest towar, tylko podstawowa potrzeba.
      Dajmy na to, że to kobieta pracuje. Studiowała, jest nauczycielką. Zarabia ok. 2400 tys.na rękę. Ma jedno dziecko. Ojciec nie płaci alimentów, bo nie! Z funduszu nie dostanie, bo limit na osobę to jakieś 800 zł. Wynajęcie to minimum 2000.
      Proszę bardzo. Ta kobieta pracuje. I co? I nic!
      Nie stać ją na wynajem!
      W takiej sytuacji jest mnóstwo rodziców, szczególnie samotnych.
      Pracują, a są biedni!
      Takie głupoty wypisują biedni, zazdrośni i zawistni ludzie!

      • 14 21

      • Co tu sie dzieje

        Komunizm upadl w 1989, to wtedy te hasla mieszkanie prawem nie towarem mialy prawo bytu, ale przypominam ze zyjemy w kraju wolnorynkowym i mieszkanie czy dom to jak najbardziej towar ktory sie nabywa za pieniadze. Prawo to czlowiek ma do poszanowania godnosci i wolnosci (wyznania czy przekraczania granic), a nie do mieszkania na koszt podatnikow.

        • 18 1

      • Niestety to jest towar, jak każdy inny

        a nie prawo. Co Ty się z Razem czy od Lenina urwałaś? Fakt - nie stać ale to nie powód żeby ktoś kto opłaca swój kredyt i rodzinę finansował tych co ich nie stać. Inna sprawa z osobami niemogącymi podjąć pracy.

        • 17 1

      • mylisz się (9)

        "Mieszkania powinny być dostępne dla wszystkich. To nie jest towar, tylko podstawowa potrzeba." tak jest tylko w komuniźmie. I tak właśnie pis działa na komunistycznych pobudkach. Jedź do USA i powiedz że chcesz mieszkanie za darmo, ciekawe.....

        • 15 1

        • Prawda (3)

          Dokladnie tak, podstawowe potrzeby to te fizjologiczne i bezpieczenstwa, a nasz kraj je zapewnia, wydajac zywnosc w jadlodajniach, paczki zapomogowe a takze udostepniajac lazienki i cieple miejsce do spania w noclegowniach, schroniskach, hostelach i domach samotnych matek.

          • 9 0

          • Kraj Ci zapewnia kible? (1)

            Ciekawe też jest utożsamianie zaspokajania potrzeby bezpieczeństwa z utrzywaniem bezużytecznej armi...

            • 2 2

            • Tak

              Zapewnia kible i laznie a o armii nikt nic nie mowil, podstawowa potrzeba bezpieczenstwa nie oznacza armii tylko mozliwosc niespania w lesie

              • 3 0

          • to na budowę takiego gó...na okradliście mi rodzinę?

            To jest to wasze państwo? Ja w takie miejsca chadzałem sr..ć

            • 1 3

        • (2)

          każdy powinien mieć willę z basenem, dwa samochody, jeden Ferari drugi Porsze i willa taka normalna ze 300 metrów i oczywiście ogrzewanie darmowe i klimatyzacja latem. Plus 2 razy do roku wycieczka na Seszele oczywiście all inkluziw. Trzeba zabrać bogatym bo mają i mogą kupić każdemu willę. Okej jesteś bogaty, ale dajesz willę.

          Hahahahahahhahahhaahaha uhahahhahahahhaa buhahahahahaaha aaaaaaaaaaaahahahahahaha, Ironiusz

          • 13 0

          • Na bombelki żałujesz? (1)

            • 9 1

            • ja nie żałuję, jestem tylko za tym by dawać wędkę, a nie rybę

              dawanie ryby tylko utrwala takie podejście do życia, a co gorsza dzieci to widzą i biorą przykład, w przyszłości będą takie zachowanie naśladować.

              • 5 0

        • dlaczego akurat do USA? To ma być jakiś wzorzec? (1)

          masz jakieś kompleksy na punkcie USA? Filmów się naoglądałaś? My się mamy porównywać do USA? Do d**ili i czarnych? Stuknij się w głowicę. Wolę zerkać na bliższe mi kulturowo Niemcy czy Francję. Nie wiedziałem, że panuje tam głęboki komunizm. Szczęśliwie zawistna biedota z kredytami mnie oświeciła...

          • 3 4

          • A może porównaj PKB Polski i tamtych krajów?

            • 3 0

      • to są europejczycy na kredyt.

        Uwielbiają o sobie myśleć "klasa średnia". W gruncie rzeczy zwykła biedota. Do tego zawistna i zakompleksiona.

        • 3 4

    • Lepiej jak utrzymują rząd? (1)

      Socjal był i jest dla ludzi w bardzo trudnej sytuacji. My też płacimy podatki, pracowaliśmy i niczym nie różnimy się od człowieka w Mercedesie. Mamy wykształcenia i wiedzę lecz choroba często nam uniemożliwia korzystanie z tych argumentów. A mieszkania komunalne posiadają ludzie co mają nawet własne firmy. Więc proszę nie zabierać głosu w sprawie nieznanej. Pozdrawiam. I modlę się za ludzi takich jak pan.

      • 2 10

      • Czas na modlitwę sugerowałbym przeznaczyć na pracę

        Ale jak ktoś wierzy, że klepiąc regułki do nieistniejących postaci można zmienić swoją sytuację życiową, to nic dziwnego, że żyje biednie :D

        • 7 0

    • Najlepiej zwolnić urzędników nierobów.

      Zatrudnić nowych bo obecne układziki i rodzinki nie pozwalają na sprawne funkcjonowanie instytucji miejskich.

      • 1 5

    • (1)

      Owszem powinien to być rynek mieszkań socjalnych i dość płynny , co jakiś czas sprawdzanie i przeprowadzka do wyższego standardu za ciut wyższe pieniądze i tak po kolei aż do normalnego czynszu( który nie jest niski) tak samo płynne sprawdzanie zapotrzebowania lokalowego tzn żeby małżeństwo na 4 pokojach nie mieszkało a rodzina z 2 dzieci na 2

      • 1 4

      • Jo, zabrać tym złodziejom somsiadom i dać bombelkom!

        • 3 0

    • słusznie. Zakazać kredytu. Nie ma powodu żeby biedocie dawać złudzenie sprawczości.

      Nie masz kasiory to z rodzicami albo pod most. Banki powinny kredytować inwestycje, a nie marzenia Bolków.

      • 0 3

    • No a dyrektor ECS?

      Też musi gdzieś mieszkać.

      • 1 0

    • Mieszkania.

      Są takie rodziny, gdzie oboje rodzice są niewidomi,upośledzeni lub ciężko chorzy, więc takim rodzinom należy pomóc, przyznając mieszkanie socjalne.

      • 0 0

  • (1)

    Pani Beata od 10 lat starała się o przyznanie mieszkania socjalnego. W międzyczasie spłodziła dwójkę dzieci. Bardzo rozsądne i odpowiedzialne.

    • 115 7

    • No przecież jako katolik pewnie szanujesz życie?

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane