• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dyskusja o przestrzeni publicznej Gdańska. Andrzej Duch: Mamy powody do dumy

17 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

W lipcu opublikowaliśmy artykuł, w którym Michał Szymański z Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej zwracał uwagę, że władze Gdańska przywiązują zbyt małą wagę do jakości przestrzeni publicznej w Gdańsku. Dziś publikujemy polemikę Andrzeja Ducha, dyrektora wydziału urbanistyki, architektury i ochrony zabytków w gdańskim magistracie.



Panorama oświetlonego nocą Gdańska. W mieście iluminowanych jest w sumie 69 obiektów. Panorama oświetlonego nocą Gdańska. W mieście iluminowanych jest w sumie 69 obiektów.
Gotowy jest już projekt odnowienia nawierzchni w okolicach ul. Ołowianka na Ołowiance. Gotowy jest już projekt odnowienia nawierzchni w okolicach ul. Ołowianka na Ołowiance.
Mural Tomasza Bielaka na Zaspie. Mural Tomasza Bielaka na Zaspie.
Galeria miejska w ciężarówce wbitej pod oklejony stalową blachą wiadukt w ciągu ul. Szopy. Galeria miejska w ciężarówce wbitej pod oklejony stalową blachą wiadukt w ciągu ul. Szopy.
Mural Jacoppo Ceccarellego z Włoch na Zaspie. Mural Jacoppo Ceccarellego z Włoch na Zaspie.
Elewacja zejścia do tunelu podziemnego na Dolnym Mieście, wykonana w ramach akcji ożywiania miasta poprzez projekty artystyczne. Elewacja zejścia do tunelu podziemnego na Dolnym Mieście, wykonana w ramach akcji ożywiania miasta poprzez projekty artystyczne.
Autor artykułu pt. "Przestrzeń publiczna w Gdańsku: czy mamy powody do dumy?" skoncentrował się wyłącznie na niedostatkach gdańskiej przestrzeni publicznej. To przykre, bo w Gdańsku w dziedzinie kształtowania przestrzeni dzieje się dużo dobrego. Mimo to każda opinia na temat przestrzeni miejskiej Gdańska, choćby najbardziej krytyczna, jest ważna, ponieważ jest dobrą okazją do dyskusji na jej temat. Dyskusji o jej kształcie, o jej indywidualnym odbiorze, o jej dostatkach i niedostatkach.

Miasto pięknieje i nie sposób tego nie dostrzec. Naturalnie powojennej i popeerelowskiej spuścizny nie sposób wyzbyć się z dnia na dzień, to proces długotrwały. Proces, który w Gdańsku jednak postępuje coraz dynamiczniej. Wiele już zostało zrobione, wiele jest i będzie robione. Należy jednak pamiętać, że Gdańsk jest wielką aglomeracją, na którą składa się 30 dzielnic - każdą z nich przyrównać można do małego bądź średniej wielkości miasta. Każda z tych dzielnic ma swoje potrzeby, inwestycje prowadzone są więc na wielu frontach.

Istnieją przestrzenie niezagospodarowane czy też zaaranżowane w sposób nie w pełni adekwatny do ich potencjału. Takie miejsca znajdzie Pan w każdym, nie tylko polskim, mieście. Jesteśmy ich obecności świadomi, świadczą o tym realizowane i przygotowywane projekty, czyli konkretne działania.

Nie sposób przytoczyć wszystkich gdańskich inwestycji i projektów, zarówno tych zrealizowanych, obecnie prowadzonych, jak i planowanych na najbliższe lata, a które bez wątpienia podnoszą jakość miejskiej przestrzeni i pozytywnie wpływają na jej odbiór. Przytoczę więc choć kilka przykładów, które dowodzą faktu prowadzenia przez miasto Gdańsk konsekwentnej polityki kształtowania przestrzeni publicznej, zmierzającej do usatysfakcjonowania nawet najbardziej wymagających jej użytkowników.

Architektura na światowym poziomie. Projekty prestiżowych inwestycji, realizowanych w Gdańsku, wyłaniane są w międzynarodowych konkursach architektonicznych. Gdańsk stawia na najlepszych. Stadion w Letnicy, Europejskie Centrum Solidarności, Teatr Szekspirowski, Muzeum II Wojny Światowej - mają szansę stać się nowymi ikonami architektury. Takie inwestycje uwzględniają w swoim programie szeroko pojętą przestrzeń publiczną, co bez wątpienia przełoży się na podniesienie jakości przestrzeni miejskiej.

Nowe oblicze Wyspy Spichrzów. Unikatowa przestrzeń w sercu Starego Miasta w ciągu czterech lat stanie się wyjątkowo atrakcyjnym obszarem. W kwietniu tego roku w ramach konkursu urbanistyczno-architektonicznego wyłoniona została koncepcja jej zabudowy. Każdy zakątek Wyspy, w tym Muzeum Bursztynu, ma być wyjątkowy, dlatego do pracy nad ich kształtem zapraszanych będzie wiele prestiżowych pracowni. Początek prac planowany jest na III/IV kwartał 2011. Inwestycja realizowana jest w ramach Partnerstwa Publiczno-Prywatnego (PPP) z firmą Polnord.

Równocześnie prowadzone są działania na rzecz zagospodarowania Targu Siennego i Rakowego.

W Gdańsku iluminowanych jest już 69 obiektów. Światło eksponuje walory zabytkowych obiektów, gdańskich pomników, tablic pamiątkowych, a także obiektów inżynieryjnych. Planowane są kolejne realizacje. Gdańsk wielokrotnie zdobył tytuł - "Najlepiej oświetlona gmina i miasto".

Od wielu lat realizowane są inwestycje, których celem jest podnoszenie jakości bazy rekreacyjnej poprzez zapewnienie atrakcyjnych obszarów zielonych na terenie miasta. Przytoczę takie realizacje, jak Park Nadmorski im. R. Reagana, Bulwar Nadmorski wraz z molem w Brzeźnie czy rewaloryzacja szańców nad opływem Motławy wraz z bulwarem, które zyskały uznanie polskich urbanistów w postaci I nagrody Towarzystwa Urbanistów Polskich na najlepiej zagospodarowaną przestrzeń publiczną w kategorii terenów zielonych w 2007 roku. Na uwagę zasługują także takie inwestycje, jak rewaloryzacja: Parku Kuźniczki i Parku w Dolinie Królewskiej we Wrzeszczu, potoku Strzyża wraz z przylegającym ciągiem pieszym, Parku Zdrojowego im. Haffnera w Brzeźnie.

Rewaloryzacja Głównego Miasta, czyli nowe-stare ulice. W ostatnich czterech latach ulice Piwna, Chlebnicka, Pończoszników, Dziana, Kaletnicza, Kuśnierska, Bosmańska, Mydlarska, św. Ducha, Pocztowa, Garbary, Grobla I - zyskały nową (starą) jakość. Zostały pieczołowicie zrewaloryzowane, przywrócone zostały im "zagubione" walory: nawierzchnia kamienna, nawiązująca do historycznego charakteru tej części miasta oraz spójne z jej charakterem oświetlenie.

Gotowy jest już projekt przebudowy ulicy Ołowianka w rejonie Centralnego Muzeum Morskiego. Projekt zakłada wykonanie nowej nawierzchni jezdni, miejsc postojowych, placu oraz chodnika. Nawierzchnie jezdne oraz placu zostaną wykonane z kostki granitowej. W projekcie uwzględniono budowę pochylni, umożliwiającej dostęp osobom niepełnosprawnym do nabrzeża. Z kolei w rejonie Wielkiego Młyna zbudowany zostanie ciąg pieszy wraz z oświetleniem ul. Wodopój.

W ramach stworzonych przez miasto projektów rewitalizacyjnych gdańskie dzielnice - Nowy Port, Letnica, Dolne Miasto, Dolny Wrzeszcz - zyskają nowe oblicze. Na szeroko zakrojone działania rewitalizacyjne Gdańsk pozyskał 43 mln unijnego dofinansowania. Front robót prowadzonych w Letnicy jest imponujący, obecność stadionu piłkarskiego pociąga za sobą wielkie zmiany - na lepsze, naturalnie. Dużo dzieje się także w pozostałych dzielnicach. W Nowym Porcie powstaje Centrum Edukacji Artystycznej w budynku dawnej łaźni miejskiej przy ul. Strajku Dokerów 5. Wizytówką Dolnego Wrzeszcza będzie ul. Wajdeloty, a Dolne Miasto uzyska nową jakość przestrzeni publicznych dzięki przebudowie ponad połowy ulic w tej dzielnicy. Działaniom, podnoszącym wartość przestrzeni publicznej w gdańskich dzielnicach, towarzyszą projekty społeczne, adresowane do ich mieszkańców.

Sztuka w przestrzeni publicznej. Galeria murali na gdańskiej Zaspie to 24 wielkoformatowe dzieła o łącznej powierzchni 6 tys. m kw. Murale powstają w ramach projektów - Europejski Festiwal Malarstwa Monumentalnego - Monumental Art i Gdańska Szkoła Muralu - związanych ze staraniami Gdańska i Metropolii o tytuł Europejska Stolica Kultury 2016. Galeria Zewnętrzna Miasta Gdańska to kolejny - współtworzony przez miasto - wraz z Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia projekt, polegający na tworzeniu kolekcji trwałych dzieł sztuki w przestrzeni miejskiej, na dobry początek na terenie Dolnego Miasta. Kolekcja Galerii tworzona będzie sukcesywnie przez lata. Projekty, wyłaniane w ramach międzynarodowych konkursów, realizowane są na skwerach, ulicach, w tunelach. Zrealizowane projekty Galerii Zewnętrznej to: "LKW Gallery", "Invisible Gate", wpisane w przestrzeń wiaduktu przy ul. Szopy oraz instalacja świetlna - "Staging Anonymous" i dopełniający ją projekt "Untitled", aranżujący przestrzeń przejścia podziemnego na skrzyżowaniu ul. Łąkowej i Podwale Przedmiejskie.

Wiele mamy jeszcze do zrobienia, ale powody do dumy już są.

Andrzej Duch - autor artykułu jest architektem oraz
dyrektorem wydziału urbanistyki, architektury i ochrony zabytków w UM Gdańsk

Opinie (282) ponad 10 zablokowanych

  • Duch wylicza prawie wyłącznie budynki. używa haseł. nie dyskutuje na temat tego czym jest przestrzeń

    publiczna, jak funkcjonuje, jak jest używana przez ludzi, jak ją oceniają. można sobie stawiać kolejne "ładne" budynki, kolejne "spichrze" "stadiony" a przestrzeń publiczna na tym może tracić. towarzystwo urbanistów chwali? Miło, a jak użytkownicy odnoszą się to tych przestrzeni? ani słowa o tym. każdy może to sam ocenić. który park naprawdę przyciąga uwagę jest chętnie odwiedzany, sąw nim koncerty, imprezy, wystawy,spotkania, które bulwary ludzie wybierają bo są bezpieczne, oferują różnorodność, podkreślają bogactwo możliwości, prowadzą skądś dokądś a nie donikąd itp. buduje się różne obiekty, ale nie wynika z tego automatycznie, że powstaje ciekawa przestrzeń publiczna. a o tym ani slowa. więc cała wypowiedź jest nie na temat.

    • 14 0

  • niech pan duch pojedzie do np wiesbaden albo frankfurtu

    tam nie ma chaosu budowlanego jak w gdansku . Gdansk wyglada jakby byl wielkim placem remontowym i to mnie za sprawa aktualnych prac deweloperskich ale za sprawa chaosu w zagospodarowaniu przestrzeni

    • 9 0

  • Brednie Pana Ducha. (1)

    Panie Duch Orunia Górna - nowe osiedla mieszkaniowe pobudowane w sąsiedztwie ferm lisów i wysypiska śmieci to Pana dzieło. To Pan jako dyrektor wydziału wydał zezwolenia budowlane dla swojego kolegi dewelopera domesty.
    Czy tak ma wyglądać przestrzeń publiczna nowych osiedli.
    Chyba ma Pan coś nie tak z głową.

    • 15 0

    • nikt nie każe Ci tam kupowac mieszkań

      durniu!!!!

      • 1 0

  • Precz z przestrzenią publiczną (4)

    Powinna być wyłącznie przestrzeń prywatna, gdyż tylko prywatny właściciel prywatny, jak wie, że coś należy do niego, to o to dba. Własność publiczna to relikt komuny i lewactwa

    • 2 8

    • No problem (2)

      Jutro wykupuję dom koło Twojego i robię z niego
      a) tuczarnię trzody chlewnej
      b) dyskotekę na wolnym powietrzu
      c) zajezdnię autobusową
      d) warsztat naprawy silników lotniczych
      e) prywatne wysypisko śmieci

      Co wybierasz?

      • 3 0

      • Masz całkowite prawo do tego (1)

        Moim prawem, jeżeli smród trzody będzei mi przeszkadzał, będzie kupić ziemię gdzie indziej, np. w komunistycznym tworze jakim są lasy tfu... państwowe lub parki narodowe i tam się pobudować. Inne działania i jakiekolwiek ograniczenia, np. związane z ochroną środowiska są działaniem komunistycznym i lewackim.
        Nie podoba się otoczenie, to w... Oto dewiza JKM

        • 1 2

        • A Ty nie masz

          prawa do zapewnienia przyszłym pokoleniom pustyni tam, gdzie dziś są lasy (PAŃSTWOWE!!!) i parki NARODOWE! Życzę Ci, żebyś n i g d z i e nie mógł kupic ziemi. Pomijam fakt, że na terenie parków nie wolno "się budowac".

          • 1 0

    • bzdura

      czego najlepszym przykładem jest "prywatny zabytek" z rażącym w oczy niebieskim dachem :(

      • 0 0

  • w naszej tzw. "przestrzeni publicznej" dominuje słownik rynsztoka, słowa na k, ch i p dominują w tej przestrzeni, to raczej (6)

    publiczny, a nie przestrzeń jadąc autobusem, będącym przestrzenią publiczną i słysząc rozmowy młodszej części zbiorowości tej przestrzeni zaczynam tęsknić za dzielnicowym i komuną

    • 11 3

    • Patrzcie go jaka elita :))) samochód sobie w końcu kup zamiast szlajać się 129 i SKM :-)

      • 3 5

    • (3)

      No wlasnie gallux, dlaczego sobie nie sprowadzisz porzadnego 20-letniego samochodu? :-))
      Bedziesz patrzyl na swiat przez zupelnie inny pryzmat

      • 3 3

      • musiałbym być takim matołem jak wy żeby sie kisić w złomie, w korkach i co chwila być narażonym na "humor" jakiegoś degenerata (2)

        za kółkiem miałem samochód
        kiedy widze te tępe ryje za kierownicą swoich złomów, kiedy widzę ich "popisy" na drodze, to wiem, że wole jeździć SKM
        mam zresztą na nią 37% zniżki, a ZTM za darmo
        wy macie za darmo o ile ściągniecie po czeskiej stronie paliwo z wraków po powodzi, albo odjedziecie bez płacenia ze stacji benzynowej

        • 6 3

        • ... jaki kozaczek :-) widok stojącego galluxa na mrozie na jego ukochanej Morenie....bezcenne :-) a tego 129 jak nie było tak

          nie ma :)))

          • 2 2

        • Dobra

          nie napinaj sie tak krzyzowcu, chcielismy ci tylko unimilic twoje smetne zycie :-)

          • 1 2

    • gallux

      podobno jeździ zabytkowy tramwaj, chyba by ci pasował

      • 1 0

  • Gdy patrzę na współczesne potworki budowlane Gdańska

    stawiane obok zabytkowych obiektów, krew mnie zalewa.

    • 8 0

  • wszelki duch... (7)

    Bez zartow -
    1. Park Nadmorski (Reagana) ktorym sie urzednik chwali bylby zdewastowany za zgoda miasta gdyby nie protest spoleczny.
    2. Quatro Towers wcisniete na chama dzieki kruczkom i baaardzo dobrej woli miasta pomiedzy kamienice i wille we Wrzeszczu.
    3. Ohydne i dysfunkcjonalne osiedla na całej Dzielnicy Gdańsk Południe.
    4. Wyburzenia zabytkowych kamienic pod autostrady w centrum miasta (Jana z Kolna, Nowa Słowackiego)
    5. City Forum - najbardziej niewygodny wezel przesiadkowy dla pasazerow jaki znam...
    ....
    Moznaby wymieniac długo. Gdańsk jest urbanistycznie dramatycznie uszkodzony przez krótkowzroczność, kumoterstwo i pazerność decydentów. To chyba nawet nie jest wina projektantów - oni dostają proste zlecenia.\
    Oczywiscie sa rzeczy ktore sie poprawiaja ale proporcja pomiedzy plusami a minusami (ktore powinny byc wyjatkiem) jest wyjatkowo niekorzystna. Szkoda.

    • 23 0

    • wyburzenie "zabytkowych kamienic"????????? (5)

      człowieku, opamiętaj się!! to były ruiny i siedliska patologii. Musieli by to wyburzyć i postawić od nowa, żeby ktokolwiek chciał tam mieszkać...

      • 3 5

      • czesci jeszcze nie wyburzyli

        wiec sie przejdz i je obejrzyj - Jana z Kolna kolo szpitala stoczniowego. Pierwsza mozesz porownac do kamienicy na roku Tkackiej i Swietego ducha - taka rudera.
        W Gdansku gdzie zachowalo sie tak malo zabudowy historycznej burzenie na zapas to nieporozumienie. Co do patologii ludzkiej to nie wynika ona z charakteru zabudowy i daje sie leczyc nie poprzez wyburzenia.

        • 4 0

      • Aha (2)

        Czyli należy coś zburzyć, zniszczyć, zamiast zadbać o porządek? Tak to rozumiem. Przypomina to zagospodarowywanie terenów zielonych przez deweloperów: No przecież tam było siedlisko meneli i psich kup, a teraz jest ładne ogrodzone osiedle. W sumie bardzo niezły chwyt marketingowy. Czysta socjotechnika

        • 3 2

        • Efekty mozna podziwac w Gdansku (1)

          Ale jak tak pomyslec to chyba tez wina mieszkancow ktorzy sie nie interesuja i przekazuja decyzje "ekspertom" takim jak autor artykulu

          • 0 1

          • limpopo

            Przypuszczam, że pan Duch jak i 99% decydentów miejskich to typowi technokraci dla których coś takiego jak ład przestrzenny i architektoniczny, harmonijny rozwój, przestrzeń miejska, nie mówiąc już o zieleni to niepotrzebne przeszkody w rozwoju deweloperskim, z którym musimy się jednak liczyć, gdyż taka jest moda tera moda i żeby nie wyjść na „buraków”

            • 4 1

      • ????????????

        Przecież byli tacy, którzy tam mieszkali i chcieli mieszkac! A jeśli patologia, to co? Lepiej przenieśc jej przedstawicieli na nowe osiedla? Wystarczyło zrobic porządek, zagospodarowac (z głową!) i byłoby cacy. A autostrady jak nie było tak nie ma i marne szanse, żeby była. No, spójrzmy optymistycznie: będzie, za xxxx lat...

        • 1 0

    • ja bym dodał jeszcze rezerwy - balasty

      taka czerwona droga od lat wiadomo ze nie zbuduja tej trasy a wcentrum ugor bo rezerwa. weryfikowac pomysly panowie planisci!

      • 1 0

  • mamy powody do dumy ??

    hahaha niesamowicie dobry kawał z rana, boki zrywać..

    • 6 0

  • Autor ma powód do dumy z przestrzeni publicznej

    a wymienia obiekty, których NIE MA, czyżby nie ma nic interesującego w istniejącej infrastrukturze? Owszem powstające budynki wnoszą korzystne zmiany ale są to tylko wycinki, nie ma myślenia globalnego (park Reagana - piękny, ale zostaje powoli otaczany przez zamknięte osiedla, w których nuworysze spędzają 2 tygodnie w roku - jak można do tego dopuścić w Jelitkowie, które powinno być rekreacyjną dumą naszego miasta!). Druga kwestia - wszechogarniającej reklamy, która zasłania już chyba wszystko a Gdańsku - obrzydliwe szmaty są coraz większe i niszczą nawet najlepszą przestrzeń publiczną (a Słowackiego to już estetyczny wymiot) - zakazać całkowicie (lub przynajmniej znacznie ograniczyć jak w większości krajów UE) a skorzystamy wszyscy! (mimo początkowych buntów)

    • 10 0

  • Nie mamy powodów do dumy.

    Stwierdzam to codziennie idąc ulicami Gdańska. Zanidabania są ogromne. Chaos przestrzenny jest niebywały, bez ładu i składu. Polityka przestrzenna miasta istnieje tylko na papierze. Prestiżowe zabytkowa częśc miasta, a piszę tu o chodnikach, obiektach małej architektury - woła o pomstę do nieba. No i te niedokończone inwestycje... słynne "dziury gdańskie". UM w Gdańsku nie potrafi korzystać na potencjale jakie ma nasze miasto i mnie jako mieszkańca Gdańska, boli to jak cholera.

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane