- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (55 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (178 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Dziecko wbiegło pod samochód. Centymetry od wypadku
Centymetry dzieliły od tragedii. Samochód zatrzymał się tuż przed małym dzieckiem.
Dosłownie centymetry zadecydowały o tym, że w środę rano, 15.06.2022 r., na przejściu przy ul. Żwirki i Wigury nie doszło do tragedii, kiedy mały chłopiec wbiegł na pasy tuż przed nadjeżdżający samochód.
Aktualizacja, 16.06.2022 r.
W sprawie zabrali głos również policjanci.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że sytuacja miała miejsce w "strefie zamieszkania". W związku z tym obowiązujące przepisy stanowią, że to pieszy (w tej sytuacji dziecko) ma pierwszeństwo na całej szerokości jezdni - poinformowała Monika Falkowska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Aktualizacja, godz. 13:17
Po publikacji artykuł skontaktował się z nami autor filmu.
- Nie mogłem przejść obok tego incydentu bez komentarza. Jestem ojcem dwójki dzieci oraz sam poruszam się po mieście samochodem. Coraz częściej widuję lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa, związane z korzystaniem przez pieszych z telefonu. Są momenty w których powinniśmy zdać sobie sprawę (póki nie jest za późno), że najważniejsze w życiu jest bezpieczeństwo i ochrona najbliższych. Na filmie widać wzorową postawę kierowcy, który wykazał się refleksem i zimną krwią, bo jeśli i on by zawiódł, to byłbym świadkiem wielkiej tragedii - mówi pan Tomasz z Zaspy.
Na nagraniu widać kilkuletnie dziecko, które beztrosko wbiega na przejście dla pieszych przy ul. Żwirki i Wigury na Zaspie. Kilka metrów za nim idzie mama, zapatrzona w telefon komórkowy.
Chłopiec dobiegł do połowy pasów, gdy tuż przed nim wyhamował samochód jadący ul. Żwirki i Wigury. Choć dziecko w ostatniej chwili wykonało unik, auto uderzyłoby w nie, gdyby kierowca gwałtownie nie hamował.
Dziecko wbiegło na pasy przed samochód (421 opinii)
To kolejna groźna sytuacja, w której centymetry decydowały o uniknięciu tragedii. W 2021 r. opisaliśmy incydent nagrany na skrzyżowaniu al. Hallera z al. Płażyńskiego. Na filmie widać przejście dla pieszych, kiedy to na zielonym świetle przechodzą piesi.
Dziecko prawie wjechało pod tramwaj
W pewnej chwili z lewej strony pojawia się kilkuletni chłopczyk na biegowym rowerku. W tle widać jadący także na zielonym świetle tramwaj.
Chwila nieuwagi wystarczyła, by kilkuletnie dziecko na biegowym rowerku niemal wjechało pod jadący tramwaj. Malca w ostatniej chwili udało się zatrzymać. Moment grozy nagrał stojący na światłach kierowca na al. Hallera
Chłopiec w ostatniej chwili został złapany. Wideo z 2021 r.
Opinie (920) ponad 20 zablokowanych
-
2022-06-16 06:07
Takiego malucha to cud że zobaczył w ogole
A mamusia pewnie w pretensjach że dziecko chciał rozjechać.
- 5 0
-
2022-06-16 06:23
Ulica Żwirki i Wigury jest z zasady strefą zamieszkałą. to nakłada na kierujących obowiązki. Pojazdy muszą poruszać się z prędkościami nie przekraczającymi 20km/h. Pieszy może swobodnie i z pierwszeństwem korzystać z całej dostępnej przestrzeni. Auta mogą być parkowanie TYLKO w miejscach wyznaczonych. Przejścia dla pieszych nie muszą być oznaczone. Proszę mi teraz wskazać kierowcę, który stosuje ów zasady. Rodzic natomiast w myśl dobra swojego dziecka powinien nawet w takiej strefie pilnować malucha, bo w życiu auta to nie jedyne zagrożenia.
- 2 0
-
2022-06-16 06:32
Przejście dla pieszych
Dziecko wbiegło na przejście dla pieszych, a KAŻDY kierowca miał obowiązek się zatrzymać, bez względu na okoliczności.
- 1 4
-
2022-06-16 06:39
To
Tak samo wchodzą starsze osoby idą i wchodzą A jeszcze lepiej jak idą po skosie fakt że w połowie łapią się na pasy ale nie patrzą wręcz przyspieszają ale gdzie im się tak już spieszy ?
- 2 1
-
2022-06-16 06:56
Madka jednokomórkowa.
Jak znam życie to jeszcze miała pretensje do kierowcy, że wystraszył jej bąbelka.
- 2 1
-
2022-06-16 07:22
A matka nawala na
telefonie
- 4 1
-
2022-06-16 07:27
Drodzy kierowcy
To na was spoczywa odpowiedzialność za to czy ktoś zginie w strefie zamieszkania czy nie. Wjeżdżasz w strefę to się bacznie rozglądasz. Max 20 km/h. Pieszy wchodzi na drogę - ustępujesz pierwszeństwa. Cofasz - zapewniasz sobie pomoc przy braku widoczności. To proste zasady. Stosujcie się do nich to będzie bezpiecznie i nikt nie zginie.
- 2 2
-
2022-06-16 07:36
Każdy człowiek w tym pieszy, wierzący w ochronę przepisami a niedbający o własne bezpieczeństwo
Jest kandydatem do nagrody Darwina.
- 3 1
-
2022-06-16 07:59
Brawo dla kierowcy! (1)
- 2 2
-
2022-06-16 08:18
Raczej prawko do zabrania
za bandytyzm w strefie zamieszkania
- 1 0
-
2022-06-16 08:06
To chyba jakieś kpiny. Przecież to ewidentna wina kierowcy.
Widać było wyraźnie, że dziecko biegnie w stronę pasów a pół metra za nim jest matka.
Nic nie zasłaniało widoku pieszych. Każdy kierowca musi być czujny i patrzeć czy ktoś się nie zbliża do przejścia- 2 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.