- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Dzielnica dworcowa za 140 mln zł
Sopot dogadał się z PKP w sprawie wspólnego przebudowania terenów wokół dworca kolejowego.
Wielofunkcyjny projekt zlokalizowany w Sopocie w okolicach dworca, a dokładnie otoczony ulicami Podjazd, Kościuszki, Chopina ma służyć podróżnym, usprawnić komunikację miejską, dostarczyć nowe miejsca parkingowe, handlowe, usługowe, biurowe i hotelowe.
Wspólne przedsięwzięcie zakłada budowę obiektów handlowych i usługowych, m.in. z pomieszczeniami dla pasażerów kolei oraz komunikacji samochodowej. Przy ul. Dworcowej, naprzeciwko Hotelu Rezydent miałby powstać trzygwiazdkowy hotel. - Bliskość torów kolejowych raczej nie pozwala na budowę bardziej prestiżowego obiektu - tłumaczy Zofia Kaszkur z sopockiego urzędu miasta.
Przy ul. Kolejowej oraz ul. Podjazd mają powstać parkingi podziemny (na ok. 240 aut) i naziemny. Wspólnymi siłami stworzona zostanie cała infrastruktura, czyli drogi dojazdowe, chodniki, tunel na przedłużeniu ul. Chopina w stronę al. Niepodległości. Przearanżowane miałyby zostać tereny zielone.
Sopot i PKP nie mają ambicji zrealizować tej inwestycji samodzielnie. Obie strony uznały, że lepiej jest zaprosić do współpracy doświadczonego partnera, który oprócz know-how wniesie także niezbędny kapitał.
- Szacujemy, że całe przedsięwzięcie będzie kosztować ok. 140 mln zł - ocenia Zofia Kaszkur. Zaraz jednak zaznacza, że koszt może się zmienić, gdyż wycenę przedsięwzięcia przeprowadzano już kilka miesięcy temu.
Trzeci partner miałby ostatecznie przejąć wybudowane obiekty pozostawiając miastu ciągi komunikacyjne i tereny zielone zaś PKP infrastrukturę okołodworcową.
wybór inwestora: koniec czerwca 2008 r
zawarcie umowy z inwestorem: koniec sierpnia 2008 r.
rozpoczęcie prac: marzec 2009 r.
zakończenie projektu: koniec 2011 r.
Opinie (100) 5 zablokowanych
-
2007-06-19 16:55
Antypolityk
w poznaniu nie ma meneli jak w gdańsku czy gdyni, a bynajmniej nie są tak widoczni ani wyczuwalni.. wogóle na ulicach Poznania nie widać menelstwa, może dlatego że miasto jest o cywilizacyjną milę bliżej Europy niż trójmiasto...
- 0 0
-
2007-06-19 17:48
a co robić z menelami - odstrzelić?
nie patrzy się na to przyjemnie, nikt nie chciałby ich widzieć w środkach komunikacji publicznej, ale co z nimi robić ?
- 0 0
-
2007-06-19 18:06
a ja im daje 40 lat
zobaczycie ja juz nie bo ja z ja kluczu florydzkim skoncze
- 0 0
-
2007-06-19 18:26
felek
40 lat to żydzi na pustyni szukali ziemii obiecanej
sopocianie nie muszą szukac 40 lat:-)
oni już wiedzą, że to jest ziemia obiecana:-)- 0 0
-
2007-06-19 20:02
antypolityk wziął sie za meneli: ) wow
niestety nie bardzo jest na nich bat - nasz kraj przeżarła anarchia i zakazy czy nakazy sa ignorowane.
jest tak zarówno w Gda jak i Wrocławiu czy POZNANIU !
jeśli ktoś chce zobaczyć dworzec jak z bajki (z fontannami !!!) to niech zajedzie do Kaliningradu... Tam mogą...- 0 0
-
2007-06-19 20:14
nie pozostaje nam nic innego jak "generalne odszczurzanie", co?
- 0 0
-
2007-06-19 21:31
do autora
pisz pan po polskiemu :P bo juz zes sie pan tez zhamerykanizował. Bo co do jasnej cholery znaczy know-how??
- 0 0
-
2007-06-19 21:41
know-how nie ma tak dokładnie okreslenia po polsku(jest to cos pomiedzy techikami wytwarzania, technologia, a nabytymi umiejetnościami zawodowymi zwiazanymi z dana operacjami/poszczególnymi krokami technologicznymi). Polski to b.ubogi jezyk, dlatego w 2030 będzie używany szczątkowo,a politycy jeszcze bardziej go zasmiecają.
- 0 0
-
2007-06-19 22:24
Poznaniak
Poznań zawsze był bilżej Europy, w końcu to Wielkopolska i praca u podstaw, a nie Kongresówka i siezobaczy sie załatwi. Ale menele na dworcu były , Był to rok 1995 grudzień.
- 0 0
-
2007-06-19 22:26
gegroza
"niestety nie bardzo jest na nich bat - nasz kraj przeżarła anarchia i zakazy czy nakazy sa ignorowane."
No właśnie. Oficjalnie to już nic w Polsce nie wolno, a menele i tak żyją jak pączki w maśle. Polecam udanie się z rowerem do przedziału służbowego w SKM.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.