Tak wyglądały "szaleństwa" dzika po sopockiej plaży.
Najpierw zaczepił dwóch mężczyzn, a gdy plażowicz mu się postawił... ukradł torbę siedzącej nieopodal parze. "Przestępca", który niepokoił ludzi na plaży, to sporej wielkości dzik. Zwierz po krótkich harcach zniknął w pobliskich krzakach.
Dziki
2023-07-10 00:57
Mialam spotkanie oko w oko z dzikiem, grzecznie sobie poszedl
2023-07-10 06:17
Dziki nauczone ze sa przepedzane po kilku razach juz tam nie podejdą.
2023-07-10 06:19
Będzie haha hihi aż w końcu stanie się tragedia. Dziki biegają po plażach, po głównych ulicach, po placach zabaw... Dzieci, psy, koty...
2023-07-10 08:17
2023-07-10 08:23
2023-07-10 08:28
Dziwi brak komentarzy bambinistów, że dziki są w swoim naturalnym środowisku. Przecież dzik plażowy to znany od wieków gatunek!
2023-07-10 09:31
2023-07-10 10:13
Ale miasto ewidentnie czeka na tragedię. Natychmiast wybić do nogi albo wywieźć z trójmiasta!
2023-07-10 11:24
ale fakt faktem gość ma na*rane w głowie i to ostro i nie ma pojęcia co dzik może zrobić z człowiekiem. On biegnie przez las jak przecinak, facetowi rozszarpał by nogę albo wypruł by flaki jednym machnięciem łba. Niektórym wydaje się że to potulne kotki albo pieski do głaskania....
2023-07-10 12:59
Trzy razy o odstrzał odstrzał odstrzał !
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
