• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziś matura

on, (PAP)
18 kwietnia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Matury czas zacząć...
Dziś pierwszy dzień matur. 317 tys. uczniów z 3910 liceów egzamin dojrzałości zaczyna od egzaminów ustnych. Obowiązkowo muszą zdać język polski i obcy, chętni mogą także wykazać się znajomością drugiego języka obcego.

Egzamin z języka polskiego wszyscy uczniowie zdają na jednym poziomie. W tym roku na ustnej maturze uczniowie nie losują tak jak dotychczas kartki z trzema pytaniami. Na egzaminie przez ok. 15 minut przedstawiają wybrany przez siebie temat (wyboru dokonali we wrześniu). Podczas prezentacji uczniowie mogą wykorzystywać fotografie, filmy czy inne pomoce naukowe, które ubarwią ich wypowiedź.

- Postanowiłem, że wezmę temat, który jest bezpośrednio związany z moim miastem - mówi Damian Konieczny z Gdyni. - Będę omawiał "Wiatr od morza" Żeromskiego ze szczególnym uwzględnieniem ostatniej części. Przy okazji wykorzystam rodzinne archiwum. Mój dziadek przyjechał do Gdyni, gdy zaczął tu powstawać port i uczestniczył w jego budowie. Nie obawiam się tego egzaminu. Chodziłem na zajęcia fakultatywne z polskiego i na nich omawialiśmy tą książkę.

Druga część egzaminu ustnego to rozmowa z komisją. Przez 10 minut uczniowie będą odpowiadać na pytania dotyczące prezentowanego tematu.

Żeby zaliczyć maturę z polskiego, trzeba zdobyć 30 proc. punktów. Egzamin zostanie oceniony pozytywnie tylko wówczas, gdy uczeń zaprezentuje pracę i odpowie na pytania komisji. Jeśli ktoś odmówi rozmowy z komisją, nie zda.

Drugim obowiązkowym przedmiotem na ustnej maturze jest język obcy. Z danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wynika, że najwięcej uczniów będzie zdawało maturę z języka angielskiego - 77 proc., na niemiecki zdecydowało się 18 proc., rosyjski 5,5 proc., francuski 1,6 proc. Inne języki cieszą się znacznie mniejszą popularnością: na włoski zdecydowało się 480 uczniów w całym kraju, hiszpański - 377, słowacki - 17, szwedzki -12, portugalski - 8.

- Zdaję angielski i bardzo się tego egzaminu boję - mówi Damian. - Niestety języki obce to nie jest moja mocna strona. Nie potrafię się ich uczyć.

Egzamin z języka obcego można zdawać na dwóch poziomach: podstawowym i rozszerzonym. Uczeń po wejściu do sali losuje kartkę z zadaniami, potem ma 5 minut na przygotowania (może robić notatki, ale tylko na kartkach z pieczęcią szkoły wydawanych przez komisję egzaminacyjną). Sam egzamin potrwa ok.10 minut i będzie miał charakter bardzo praktyczny. Uczeń będzie musiał pokazać, że potrafi zachować się w prostych sytuacjach życiowych: w sklepie, na poczcie czy banku. Do zaliczenia wystarczy zdobycie 30 proc. punktów.

Osoby, które zdecydują się na zdawanie egzaminu z języka na poziomie rozszerzonym, dostaną trochę więcej czasu na przygotowanie - 15 minut. Ich egzaminowanie także potrwa ok. kwadransa. Egzaminu na poziomie rozszerzonym nie można nie zdać - nawet zdobycie 1 proc. punktów oznacza jego zaliczenie.

Podczas egzaminu z języka uczniowie będą mogli korzystać tylko z własnej wiedzy. Ani na egzaminie ustnym, ani na pisemnym nie będzie można zaglądać do słowników. Na wszystkich egzaminach obowiązują te same reguły: zakaz ściągania i wchodzenia na salę egzaminacyjną z komórką. Na egzamin trzeba przyjść punktualnie i przynieść ze sobą dowód osobisty (lub paszport), by komisja egzaminacyjna mogła spisać numer pesel.

Wyniki ustnej matury uczniowie poznają tego samego dnia, w którym przystąpią do egzaminu. Komisja poda je po zakończeniu egzaminu. Ogłoszone wyniki są ostateczne.

Jeśli ktoś będzie miał po egzaminie zastrzeżenia (np. uzna, że komisja złamała procedury egzaminacyjne) ma prawo w ciągu dwóch dni od daty egzaminu napisać odwołanie do dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej. Ten ma siedem dni na ustosunkowanie się do skargi i w przypadku pozytywnego jej rozpatrzenia może zarządzić ponowne przeprowadzenie egzaminu.

Uczniowie, którzy nie zaliczą egzaminów ustnych, przystępują do egzaminów pisemnych. Niezaliczoną część matury poprawiają w następnej sesji egzaminacyjnej, czyli w styczniu.

Ustne egzaminy maturalne potrwają do 29 kwietnia.
on, (PAP)

Opinie (65)

  • MATURA W MAJU

    OD ZAWSZE PAMIETAM ZE MATURY BYLY W MAJU ...

    p****ALO TYCH LUDZI W TYM SMIESZNYM KRAJU JAKIM JEST POLSKA....

    ZENADA

    • 0 0

  • o jejciu jejciu

    Ja tu myslalam ze ta nowa matura to jakas mega trudna a widze ze z polaka samemu sobie wybierasz temat na dodatek masz czas na opracowanie ponad pół roku.To chyba serio trzeba byc wybitnym glabem albo analfabeta zeby tego nie zaliczyc.A z jecyka ktos tu pisal ze ciezko zdac jak sie zaczelo nauke od liceum i nie mialo sie korków.A co tu korki naucza,wystarczy nauczyc sie na pamiec co mowic w sklepie,na poczcie itp.To chyba niezbyt duza filozofia.Ja sie zaczelam przygotowywac do matury z angielskiego w maturalnej klasie i jakos poszlo.Dzien przed egzaminem ustnym powtorzylam czasy i zasady i zdalam na 4.Fakt ze i tak nic z tego nie umialam 2 dni po heh.Ale zdalam!!!yeah opowiadalam o wsi i zwierzatkach wiejskich LOL co za temat.Wiec zycze wam dzieciaki zdania matury i parcia dalej!!!Dacie rade!!!

    • 0 0

  • znów za rooook matuuuraaa! zaaa rok caaaaały!....

    lalalalalalalala ...za rok całyyyyy! :D

    • 0 0

  • Co to się porobiło?; )))

    Ja maturę zdawałem dopiero w Maju, ale cóż - czasy się zmieniają, a my razem z nimi.

    Powodzenia życzę tegorocznym abiturientom!

    • 0 0

  • a moja dziewczyneczka, 20 punktów na 20 mozliwych z ustego angielskiego. Nie na darmo ją matka dobrymi rzeczami karmi:)

    • 0 0

  • Nowa matura to ściema!!!

    Ta nowa matura to jakiś chłam - raz można mieć słowniki raz nie można, można przynieść komórkę ale trzeba wyłączyć teraz znowu nie można. Kompletnie nie wiadomo jakie są zasady i uczelnie nawet nie wiedzą jak mają przyjmować "nowych maturzystów". Żenada!!!

    • 0 0

  • do babki n

    ...tzn czym karmi? smalcem? Baba Jaga? ;-)

    • 0 0

  • do 190 kg żywej (u)wagi:)

    smalcem to mnie mój tata w dzieciństwie karmił, takim z jabłkiem i majerankiem. Teraz na monciaku za pajde chleba z takim smalcem ( gdzie mu do tatowego)turysta musi 3 zeta zapłacic:)

    • 0 0

  • Biorac pod uwage to,czego sie dowiedzialam o nowych maturach do tej pory,to mi zal...ze nie urodzilam sie troche pozniej.Bo moglabym toto zdawac.I same piateczki bym dostala.Co sie do cholery dzieje z polskim szkolnictwem!Przeciez to jedna wielka zenada!Pol roku na przygotowanie 15 minutowego wystapienia???Noooo,jesli ktos to obleje,to jest kretynem.

    • 0 0

  • Anka, bo dzieciaki teraz nie mają czasu na naukę. Wiesz, muszą rozpatrywać poważne problemy - jestem w ciąży czy nie jestem, skąd wziąć amfę i jak nazywa się ostatnia płyta DJ Aligatora czy innego popaprańca. No i gdzie najlepiej kładą akryl na paznokcie i które solarium ma lepsze lampy.
    Tym się dzieci zajmują - kto by miał czas na przygotowanie 15 minutowego wystąpenia - oburzające, jak można ich tak męczyć. I do tego tylko 7 miesięcy na przygotowanie takiego wystąpienia. Stres nieziemski.
    Ja nie wiem jak oni sobie radę dają ...
    I nie wiem jak sobie dam radę jak mi takie głąby do pracy przyjdą - włos się na głowie jeży... Zlecę mu zrobienie raportu to powie, że za 7 miesięcy będzie gotowy.
    Żenada, po prostu żenada...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane