• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzwoni Polak na policję...

piw
19 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Zanim zadzwonisz na policję zastanów się, czy to właśnie ona powinna zająć się twoim problemem. Zanim zadzwonisz na policję zastanów się, czy to właśnie ona powinna zająć się twoim problemem.

Sprawdziliśmy z jakimi najdziwniejszymi problemami dzwonią mieszkańcy Trójmiasta i turyści na policję.



Czy znasz najbardziej przydatne telefony alarmowe?

Porwali mi psa

Legendą wśród policjantów obrósł już telefon wykonany do dyżurnego sopockiej komendy przez turystkę spacerującą plażą ze swoim psem rasy york. Jej pociecha - zwierzę o niezbyt okazałych gabarytach - biegała luzem, spuszczona ze smyczy. Jak stwierdziła kobieta, pies został w pewnym momencie porwany. Sprawcą nie był jednak żaden miłośnik psów rasowych, a... "niezidentyfikowany ptak".

Sopoccy stróże prawa mają zresztą całkiem spore szczęście do nietypowych zgłoszeń. Nie tak dawno policjant pełniący dyżur dosłownie zdębiał, kiedy odebrał telefon od małego chłopca, który grzecznie poprosił go o pomoc w rozwiązaniu zadania z matematyki. Rezolutny malec - jak się okazało 7-latek - wytłumaczył mu, że mama powtarzała mu od zawsze, że jeżeli będzie potrzebować pomocy, ma... dzwonić pod numer 112.

Kwiaty dla żony

Policjanci z Gdańska radzić muszą sobie z nieco bardziej przyziemnymi sprawami. W ostatnim czasie byli już wzywani do chorego ptaka leżącego na parapecie oraz proszeni o pomoc przy rozwiązywaniu krzyżówki. Zgłosił się do nich także niewątpliwie bardzo zakochany, chociaż prawdopodobnie nie do końca trzeźwy mężczyzna, prosząc ich o zawiezienie radiowozem kwiatów dla swojej żony.

Nie tyle zabawne, co uciążliwe były też dla nich niezmiernie częste telefony z prośbami o zamówienie taksówki oraz skargami na sąsiadów popełniających tak poważne zbrodnie, jak np. głośne branie kąpieli, poranne koszenie trawy w ogródku czy też... zostawianie otwartej furtki.

Ustalcie mój PIN

Z podobnymi problemami mieszkańców mierzyć musieli się policjanci z Gdyni. Zdarzały im się jednak bardziej abstrakcyjne sprawy. Jeden z mieszkańców miasta wykazał się ogromną wiarą w możliwości stróżów prawa. Zadzwonił i poinformował dyżurnego, że rozładował mu się telefon komórkowy i nie może go ponownie uruchomić, bo zapomniał numeru PIN. Z nadzieją w głosie zapytał... czy policja jest w stanie go ustalić.

Ufna w możliwości gdyńskiej policji była też osoba, które zadzwoniła, prosząc stróżów prawa o pomoc przy naprawie komputera. Trafiła się także osoba, która poprosiła policję o ustalenie numeru telefonu, z którego przed chwilą do niej dzwoniono, a którego nie zdążyła zapisać.

Problemy z drobiem


Mieszkańcy Trójmiasta nie osiągali jednak w ostatnim czasie takich wyżyn absurdu, jak osoby z mniejszych miejscowości w naszej okolicy. Pewien mieszkaniec Człuchowa poprosił policję o interwencję w sprawie swojego syna, który ukradł mu z talerza podczas obiadu kurze udo.

Pozostając przy ptactwie i tej samej gminie... Policjanci zostali tu też ostatnio wezwani, aby przeprowadzić przez jezdnię rodzinę kaczek zmierzających bez wątpienia w kierunku pobliskiego jeziora.

A później nikt się nie może dodzwonić...

Żarty jednak żartami, a tego typu zgłoszenia to dla policji głównie kłopot. - Telefon alarmowy 997 lub 112 to telefony policji. Służą do natychmiastowego wezwania pomocy, poinformowania policji o wypadku lub innym zdarzeniu, kiedy konieczna jest błyskawiczna reakcja. Niestety wykorzystywany jest do wielu innych rozmów lub zgłaszania spraw, które szybkiej reakcji nie wymagają. Przy tym telefonie w każdej komendzie przez całą dobę, pełnią służbę policjanci. Na bieżąco reagują na wszelkie zgłoszenia o przestępstwach lub prośby o pomoc. Wielokrotnie słyszy się, że na połączenie z policją trzeba bardzo długo czekać. Dzieje się tak właśnie dlatego, że dzwoniący zasypują dyżurnego problemami, których rozwiązaniem policja zajmować się nie powinna - mówi Błażej Bąkiewicz z zespołu komunikacji społecznej Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
piw

Opinie (194) ponad 20 zablokowanych

  • Żarty żartami (10)

    a jak będę potrzebował donieść na sąsiada, to będzie zajęte.

    • 312 20

    • Bzdura (7)

      Taki telefon nie trwa długo a i tak trzeba zawsze długo czekać, ponieważ Policja w dalszym ciągu ma mentalność z czasów Milicji PRL, czy się stoi czy się leży 5 tys się należy

      • 27 13

      • Nie trwa długo? (5)

        A jak zadzwoni znowu siedmiolatek z zadaniami z matematyki to co tak w mig podadzą prawidłowy wynik co?

        • 29 2

        • No tak bo rozłączyć się nie można! buhaha (3)

          • 2 3

          • buhaha (2)

            to z Twojej wypowiedzi i inteligencji.

            • 2 1

            • (1)

              no tak, teraz to pozostało C i tylko wjeżdżanie na moją inteligencję, wracając do tematu rozmowy to i tak uważam, że aktualna Policja jest nie na czasie (najpierw pałą potem pytaj)

              • 1 1

              • jeszcze jedno - sprawa tego siedmiolatka - czas iść do szkoły! 75% społeczeństwa uważa Policję za głupich ludzi, więc pora zacząć sprzątać "śmieci" od środka

                • 2 0

        • siedmiolatek

          przecież Policja nie wie ile to jest 4x4 więc, który rodzic instruuje dzieciaka , że ma dzwonić na Policję w razie potrzeby

          • 0 3

      • Wiec jednak nie tak latwo zapodac somsiada

        • 6 0

    • żarty żźartam

      • 3 1

    • Ha :)

      ha byłem 300 osobą popierającą :)

      • 0 1

  • ciekawe czy pan milicjant pomógł w rozwiązaniu zadania 7 - latkowi? ;) (8)

    • 270 26

    • nie sądzę

      • 17 3

    • dzielnicowy

      Tak pomogłem, miałem z tym trochę problemów ale dałem radę!

      • 30 6

    • jesteś z Białorusi, Ukrainy czy Abchazji?

      • 8 11

    • milicjant napewno nie pomógł, od dawna mamy policję (1)

      • 12 12

      • Drogie dziecko to była ironia...

        No ale trzeba skończyć podstawówkę aby to wiedzieć...

        • 8 9

    • myślę, że nawet gdyby chciał, to by nie pomógł;)

      • 6 6

    • pewnie, że nie

      "policjant pełniący dyżur dosłownie zdębiał"

      • 9 1

    • Milicjant z pewnością nie pomógł, ale Policjant może i pomógl ;p

      • 2 2

  • Policja jest jedną z tych służb, co przyjeżdzają w miarę szybko i sprawnie. (7)

    Oczywiście społecznie nie są poważani jednak jak ktoś stara się żyć zgodnie z przepisami to nigdy nie będzie miał problemów z tą służbą.

    • 145 60

    • (4)

      wolne dziś na komisariacie?

      • 27 21

      • Nie pracuję w policji. Wyrażam swoje zdanie. (3)

        • 31 17

        • można żyć zgodnie z przepisami i pomimo tego mieć problemy z policją. przykład: jesteś świadkiem pobicia, dzwonisz na policje... i w tym przypadku można mieć problemy z dogadaniem się z dyspozytornią, potem z policją. przerabiałem to już nie raz. a, bo za późno dzwonię.. a, że to nic poważnego.. a, że wszyscy są aktualnie zajęci.. a, że mam czekać na policje stojąc obok tych, co się nawalają (wtf!?).. itp, itd. nie mam nic do policji, ale czasem nie dziwi mnie do nich brak zaufania społecznego.

          • 17 1

        • Pani Andźieliko (1)

          Jestem prawym obywatelem, nigdy nie zrobiłem nikomu krzywdy, żyję według ogólnie przyjętych zasad. Pewnego dnia zostałem okradziony przez kieszonkowca i udałem się na komisariat zgłosić kradzież (ponieważ razem z portfelem straciłem dokumenty i potrzebowałem odpowiedniego zaświadczenia)... dramat. Nikt mnie tak w życiu nie potraktował. Długie "przesłuchanie", i starania policjanta, bym zastanowił się czy czasem sam się nie okradłem. Pełne powątpiewania, niechętne przyjęcie zgłoszenia. Po dwóch tygodniach umorzenie. Następnym razem zastanowię się czy pójść stracić czas... pewnie o to chodziło panu policjantowi - zniechęcić zgłaszanie. Nie ma zgłoszenia - nie ma pracy - statystyki wykrywalności też lepsze. Więc proponuję zamienić w Pani komentarzu wyraz "nigdy" na "przeważnie" i będzie git.

          • 10 1

          • Snoopy nie pisz do malpy w niebieskim per pani :DD
            z daleka czuć że świdroli i ba z normalnych ludzi bekę

            • 1 4

    • gwarantuje Ci że w dziesiejszym dniu złamiesz kilkadizesiąt ustaw o których nawet niemasz pojęcia lub nie traktujesz ich serio.... nie da się w takim socjalistycznym kraju żyć zgodnie z prawem

      nie biję, nie zabijam, nie kradnę i wyznaję zasadę, że moja wolność kończy się na linii twojego nosa.... jak ktos wprowadza miliard więcej praw to niema się co dziwic że ludzie siedzą w więzieniach za byle co

      • 22 13

    • zastanowilas sie dla kogo pisali te przepisy?

      dla milicji

      • 3 0

  • Policja byłaby bardzo skuteczna gdyby nie było w tym kraju pół miliona urzędników i układu okrąłego stału który wydaje setki (1)

    ustaw rocznie Policja ma złapać złodzieja i mu wpierd... a jak się zajmuje się tym czy Kowalski sobie we własnym mieszkaniu pali maryche lub czy Malinowski nie jest na tyle głupi żeby oglądać pedofilskie porno no to taki jest efekt

    • 107 23

    • Najlepsze jaja są jak się jakiś durak zgłasza że za prawdziwe pieniądze kupił wirtualne rzeczy w wirtualnym świeci i mu je wirtualny złodziej ukradł. Jak mówi stare przysłowie, głupich nie sieją, sami rosną.

      • 0 0

  • :))

    Złoty wawrzyn dla osoby, która zadzwoniła o pomoc przy rozwiązaniu krzyżówki.
    Rzeczywiście wyjatkowe poczucie humoru.

    • 77 5

  • 997 (9)

    TEN NUMER TO KŁOPOTY.......

    • 29 51

    • Jesteś tak elo hip-hop.. Tak się składa że 997 nie powoduje kłopotów. A przepraszam, chyba że jarasz skręty po kątach, albo próbujesz pogryzdać ścianę sprayem.

      • 20 10

    • każdy kontakt z psami (7)

      .. to kłopoty, nawet jak jesteś donosocielem, dlatego rozwiązujmy problemy sami a im do michy żarcia nie ma co dawać, bo się tylko tym jarają, że odzyskali skradziony rower Wigry 3

      • 6 18

      • nono (6)

        ciekawe do kogo byś zadzwonił jak by Ci kradli auto (o ile masz) czy rower albo jak by niegrzeczni kolesie próbowali Ci się dostać do skóry...

        • 14 3

        • a co oni kiedyś chłopie komu odzyskali? (4)

          weż pomyśl

          • 5 10

          • (2)

            mi odzyskali samochód.

            • 9 4

            • (1)

              bo pewnie sami go ukradli :)

              • 7 11

              • :) mogło tak być

                • 3 3

          • W sumie to nic...

            ...Przyznam, że ze wszystkich policjantów w Polsce, ufam tylko szwagrowi ;).
            A tak serio, to dawno straciłem szacunek do Policji, szczególnie do drogówki. I nie dlatego, że dostaję mandaty, to akurat mnie cieszy, jak widzę nową alfę, która potrafi jechać szybciej ode mnie i mnie ukarać mandatem, bezpieczniej będzie na drogach. Mam na myśli łapówkarstwo...

            • 5 0

        • mój kolega zadzwonił

          wiedział gdzie jest jego rower. Odzyskał rower... po 2 miesiącach. Mimo dokumentów musieli "zbadać sprawę". Sezon miał w plecy.

          • 6 1

  • Temat zastępczy (5)

    Ktoś chce usprawiedliwic leniwych policjantów przytaczając wesołe historyiki , a głośne branie kąpieli czy koszenie trawnika o 5-rano jest wykroczeniem . I policja powinna działac ,ale jak policja zadziałała w sprawie zabójstwa Olewnika to nie ma się ci dziwic ,że nie bedzie działała w takich sprawach jak brudne ulice źle parkujace samochody itp itd

    • 52 54

    • Troche prawdy w tym jest

      Ja sam nigdy w życiu nie dzwoniłem na policję. Gdy raz zadzwoniłem na pogotowie, to mi powiedzieli bym poszukał taksówki.

      • 7 1

    • a gdzie tam jest napisane ze kosil trawe o 5 rano ? (1)

      do wykroczenia powinni dopisac brak czytania ze zrozumieniem to moze wiekszosc ludzi wkoncu zaczelaby choc troche myslec to jedno, drugie to jesli bede chcial spiewac sobie pod prysznicem to prawde mowiac mam w d... to czy to slyszysz czy nie, ciszy nocnej nie ma to mozesz mi skoczyc...

      • 8 7

      • No to się mylisz.

        Jeżeli będzie się to powtarzać, można uznać, że notorycznie zakłócasz spokój. Nieprawdą jest, że do 22:00 możesz sobie wyć ile chcesz "bo ciszy nicnej nie ma". Twój sąsiad ma prawo żyć bez Twojego wycia.

        • 11 1

    • ... (1)

      Policja nie ma czasu na zgredów, których sensem życia jest dzwonienie o piątej rano bo ktoś bierze kąpiel. I to jest sens tego tekstu głąbie a nie jakieś odwracanie uwagi od sprawy Olewnika.

      • 5 0

      • policja nanic nie ma sensu bo albo siedzi na forach albo korektuje statystyki licząc na premie

        • 0 0

  • POLICJA NIE MA ''POWAZANIA'' BO JEST JEJ ZBYT MAŁO NA ULICACH, W TERENIE ,MIEJSCACH ''SZEMRANYCH'' I JEST ZBYT (8)

    DZIAŁANIACH W STOSUNKU DO TZW. AGRESYWNYCH ULICZNYCH GRUP !!! W Niemczech osobiscie widziałem szybkie i skuteczne akcje w stosunku do nawet ''chamskiej '' odzywy w stosunku do policji - Klient został rzucony twardo na maske samochodu, skuty , drugi policjant stał przy reszcie grupy z przygotowana bronia i całosc stała na bacznosc w piec minut i nawet nikt nie pisnął i tyle ! no i ubrania drodzy policjanci trzeba wymienic , ubiory tez musza wzbudzac respekt. Respekt policja musi zbudowac sila i dzialaniami i jak pyskata i pijana grupa drze sie po nocy to nie mozna im grzecznie zwracac wiecznie uwagi i czekac az kogos pobija tylko nalezy twardo rzucic cale towarzystwo na glebe i wtedy przeprowadzic z nimi wywiad ! bo u nas sie przyjeło ze jak ta mlodziez ma 17 lat i dewastuje park to to są zabawy nocne ''dzieci '' bo niepełnoletni itd. i to sie musi zmienic bo skoro to robia niby ''dzieciaczki'' to po 22 powinni byc pod opieka rodzicow a nie na ulicy a jezeli nie to policja powinna aktywnie interweniowac . Bo jak ''chleją kolejna flaszke i niszczą przystanki'' to sa dorosli ale jak kogos pobiją to sa wtedy ''dzieci''. Trzeba zmienic prawo i pozwolic policji aktywniej dzialac i interweniowac bez czekania na czyjes telefony i zgloszenia !!!

    • 170 8

    • (3)

      Totalnie się zgadzam. Szybka akcja, na glebę, za pyskowanie, za złe zachowanie. A jak nie to strzelać, nie do ludzi od razu, chociaż w powietrze. Mimo wszystko w Stanach do policji mają większy respekt niż u nas. W Polsce jak policjant użyje broni wobec przestępcy to jest na gorszej pozycji niż sam przestępca. To się musi zmienić.

      • 29 2

      • '' czarna'' tu nie chodzi o ''strzelanie do ludzi'' ale po cos policja posiada broń ! (1)

        I jezeli policjant mu powie stój w miejscu ! to klient ma stac w miejscu podczas interwencji bo ma wiedziec ze jezeli zacznie chocby uciekac lub bedzie chcial podjac inne dzialania to musi pamietac ze wtedy faktycznie policja ''moze'' podkreslam ''moze'' uzyc broni ! i tak jest wlasnie w USA , masz stac i sie nie ruszac podczas akcji bo faktycznie mozesz zostac zastrzelony ale tylko po zlamaniu komendy i kazdy tam wie ze jakikolwiek atak na policjanta w czasie akcji grozi naprawde powaznymi konsekwencjami. I policja sie nie moze zastanawiac czy ten co niszczy przystanek ma 15 , 17, czy 21 lat . Niszczy to ma zostac złapany , skuty i zabrany na tzw. zatrzymanie i tyle. Bo wandal jest wandalem , a bandzior bandziorem bez wzgledu na wiek tylko na to robi w danej chwili.

        • 21 1

        • Jestem za .To , że często służby mundurowe działają jak działają w wypadku wykroczeń czy przestępstw jest tylko i wyłącznie winą ustawodawców którzy to nie znając , lub też nie uwzględniając realiów zbyt bardzo ograniczają możliwości działania czy możliwości użycia określonych środków przymusu bezpośredniego względem ludzi popełniających czyny zabronione .
          Kolejnym chorym aspektem jest fakt nagłaśniania i medialnego poparcia ludzi wobec których policja czy też inna służba uprawniona użyła siły czy innych metod działania zamiast się pieścić .
          Przez to , że to My ludzie szanujemy takich którzy płaczą w telewizji , że został uderzony przez policjanta a On biedaczysko tylko ukradł kobiecie torebkę i nie zatrzymał się na rozkaz do zatrzymania się wydany na mocy prawa , przez to , że jest to społecznie tolerowane, telewizja to rozgłasza, toleruje sprawy robią się medialne a funkcjonariusze boją się robić to co do nich należy , w obawie przed prokuratorem .
          Kwestia przyzwolenia na oficjalne obrażanie służb takich jak Policja , przez grupy muzyczne, grupy młodzieży i dzieci szyldujących się hasłami pokroju Jp na 100% czy CHWDP też powinno być odgórnie zabronione i karane . Wolność słowa wolnością słowa ale jawna obraza struktur państwowych w sposób chamski powinna być traktowana inaczej i nie powinna mieć społecznego przyzwolenia .

          Niestety jest jak jest.
          I żeby mi ktoś nie wypisywał - nie jestem policjantem , nie jestem byłym milicjantem/zomowcem/ormowcem/wsw , mój ojciec ani dziadek ani nikt inny z najbliższej rodziny czy kręgu przyjaciół również nie był w tych służbach , nie jestem również strażnikiem miejskim .
          Po prostu , znam realia takich służb , wiem do czego one są powołane i mam pełen szacunek do tych ludzi chociażby za to , że codziennie niejednokrotnie narażają swoje zdrowie i życie z mój czy za Wasze tyłki ... i to w dodatku za śmieszne jak na taką pracę pieniądze .

          Czasem , zastanawiam się po przeczytaniu kilkudziesięciu komentarzy - skąd biorą się tak tępi ludzie jak niektórzy udzielający się tu .

          • 7 0

      • Ciekawe kto zapłacił za wyjazd wozu PSP co kosztuje 3k? Nie przeczę, że to była zła decyzja ale czy nie można było samemu wejść na drzewo i kotka ściągnąć?

        • 4 2

    • "Respekt policja musi zbudowac sila" (1)

      był zomowiec? czy tata siły nadużywał?

      • 3 21

      • A jak przez te 20 lat policja buduje swoją pozycję? Podchodząc do agresorów i prosząć "Czy możecie moi mili się uciszyć?" i uciekają bo grupka 20 chłopa ich goni (pamiętny przykład z gdyńskiego bulwaru?). Urodziłam się w 89 roku więc nie wiem nic o zomo, tatuś nigdy nie uderzył mądralo

        • 21 3

    • Ślązaczek pijany awanturował sie w autobusie rejsowym do Polski .Kierowca zadzwonił (1)

      I policja była po 2 minutach latem w czarnych rękawiczkach z wielkimi pałami wskoczyli do Autobusu Pijaczek juz na sam widok zrobił się potulny jak baranek .
      Ale co tu porównywać Polska jest w ogonie europy ,poziom jak trzeci świat.Niemcy są jedną z największych potęg gospodarczą Świata.i mieszkają tam inni ludzie. W Polsce dresiarze w kapturach i inne chłystki robią co chcą.
      Jedyne wyjście tobic jak oni walic w pysk i uciekac jak cie taki zaczepi.
      Trzeba byc bardzo naiwnym by wierzyc w cuda Tuska czy bajeczki Sikorskiego ze przegonilismy Holandię itp

      • 13 2

      • pod względem współżycia społecznego jesteśmy na poziomie afrykanów

        tuż przed Ruskimi

        • 5 0

  • kiedyś będąc w Gdyni (13)

    (remont miszkania II p.) usłyszałem rano pi, pi, pi... Po paru godzinach za otwartym oknem znowu pi,pi, pi..., Co jest ? ok. 15 znowu pi, pi, pi,. wychylam się i co widzę: na pobliskim drzewie, na samym czubku siedzi kotek. Taki maluśki, owinięty na ostatniej gałęzi. Zadzwoniłem do SM-Gdynia i niespodziewałem się, że rozpętałem ...
    Przyjechał jeden czerwony samochodzik, po chwili drugi, coś tam mówili przez telefony, przyjechał samochód SP, a potem ciężarówa SP z drabiną ! Akcja trwała ok. 3 h. Kotek zdjęty. Widziałem uśmiechnięte twarze strażaków i strażników miejskich. Gapiów było jak przy napadzie na bank i wszyscy uśmiechnięci. To było naprawdę budujące !

    • 155 14

    • super !

      • 7 3

    • wystarczyło by kilka ziemniaków i sam by zszedł jak wszedł (3)

      W nocy te cholerstwo tak miał czy jak by dziecko ryczało.namnożyło sie tego mnóstwo .A nic pożytecznego nie potrafi a myszy już dawno niema .
      Tylko sam kłopot .Podatnik zapłaci kilka tysięcy za akcje a następnego dnia ten kocur znowu wejdzie na to samo albo inne drzewo!!

      • 20 39

      • myszy i inne gryzonie nie przestały się nagle rozmnażać a do tego idzie im to bardzo dobrze (1)

        Jest ich wyraźnie mniej tylko tam gdzie namnożyło się dużo kotów.

        Rzeczywiście tam gdzie koty są za bardzo dokarmiane zdarza się, że jest ich za dużo i stają się uciążliwe ale mimo wszystko dalej są w mieście są potrzebne.

        • 11 1

        • Kucharz

          Najlepsze są koty ze szparagami w sosie beszamelowym.

          • 7 4

      • Zaoszczędzimy na tobie

        jak wpadniesz do wody, albo do studzienki :)

        • 11 8

    • naprawdę fajnie:)

      • 3 0

    • Ale to napewno był kotek?

      Z tego, co słyszałem, to kotki - malutkie, wydają inne dźwięki.

      Coś jakby muuuuuuu!

      Szczególnie te owinięte na najwyższych gałęziach.

      • 4 3

    • ...

      ...no to było przyjemne z pożytecznym. U mnie pod domem była podobna sprawa, ale czerwony samochodzik nie miał drabiny ale za to miał wodę. Puszczono więc silny strumień wody na kotka. Jak zobaczyła tę scenę kobieta z balkonu, to puściła niezłą wiązankę w stronę panów strażaków. A kot był już wyżej. Trwała taka przepychanka dopóki nie przyjechali z jakąś drabiną. Jak zaczęli tego kota sięgać to on spadł sam z tego drzewa na trawnik i wystraszony dał nura i wszyscy za nim. Ale ta scena to nie była budująca jak kolegi z Gdyni.

      • 6 1

    • Ja p.......le!!!Wy to macie ludzie problemy!!! (2)

      A szczerze to jestem oburzony ze moje pieniadze ida na tak bezuzyteczne pier....y!!!Bo jak trzeba o prawdziwa interwencje,to sie okazuje ze oni nie moga,albo nie ma podstaw,albo to nie ich sprawa itd...

      • 6 8

      • TWOJE pieniadze?

        Z bezrobotnego na garnku mamusi? Gosciu, nie rozbrajaj.

        • 5 5

      • Nie przejmuj się, za tę akcję płacili akurat z moich pieniędzy, a ja lubię koty. Z tego, co mi wiadomo, Twoje pieniądze zostaną przeznaczone na usypianie szczeniaczków.

        • 4 0

    • rozczulające...

      • 2 0

    • miło, że są jeszcze dobrzy ludzi na tym świecie:)

      • 4 0

  • Tylko ten numer jest... (1)

    .... w 100% darmowy:)
    To nie ma się co dziwić...

    • 67 2

    • bez kitu, jak dzwoniłem na 999 to mnie skasowało 20gr/min. Żenujące

      • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane