- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (43 opinie)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (169 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (147 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (188 opinii)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (124 opinie)
Ekshibicjonista w lesie przy Kaczych Bukach
Nasza czytelniczka, która biegała w lesie niedaleko Kaczych Buków, padła ofiarą ekshibicjonisty. Nieznany mężczyzna zbliżył się do niej i w rozpiętych spodniach zaczął się onanizować. Na szczęście napadniętej kobiecie, oprócz przykrego przeżycia, nic się nie stało. Napastnikowi udało się zbiec.
Na ścieżce,
Gdy czytelniczka odwróciła się, przeżyła szok.
- Miałam wrażenie, jakby ktoś chciał mnie chwycić. Zatrzymałam się. Za moimi plecami, w odległości dosłownie 10 cm znajdował się nieznany mi mężczyzna. Nie miał na sobie maski, był cały zaczerwieniony na twarzy. Odruchowo przeprosiłam go, bo myślałam, że on też biegnie i zawadzam mu drogę. Odparł, że nic nie szkodzi. Nagle zdałam sobie sprawę, że mężczyzna ma rozpięte spodnie, penisa na wierzchu i onanizuje się. Na szczęście nie dotknął mnie - relacjonuje pani Ewa*.
Rzuciła się do ucieczki, wyjęła z kieszeni telefon i odruchowo zadzwoniła po męża, który akurat był w domu. Gdy zmierzał żonie na ratunek, dostrzegł w oddali mężczyznę, który wybiegał z lasu i kierował się w stronę Fikakowa.
Czytelniczka opisuje napastnika w następujący sposób - to mężczyzna w wieku ok. 35 lat, dobrze zbudowany, o wzroście ok. 180 cm. Miał ciemne, krótko przystrzyżone włosy. Na twarzy nie było zarostu. Był ubrany w ciemne dżinsy i czarną kurtkę puchową. Cechą charakterystyczną mężczyzny było dość wysokie czoło.
- Gdy mąż dotarł do mnie, to byłam w takim szoku, że z początku nie byłam nawet w stanie wyjaśnić, co mi się przytrafiło. Potrzebowałam trochę czasu, aby ochłonąć. Ok. godz. 11 zadzwoniłam bezpośrednio na komisariat policji w Redłowie. Policjant poinformował mnie, że powinnam od razu zadzwonić na numer alarmowy 112. Wtedy by przyjechali i złapali tego człowieka. A tak, to jest musztarda po obiedzie. Nie zaproponowano mi przyjścia na komisariat i złożenia zawiadomienia. Proszę mnie zrozumieć, w takiej sytuacji nie myśli się racjonalnie - uzupełnia pani Ewa.
Policjanci potwierdzili, że czytelniczka skontaktowała się z dyżurnym komisariatu policji w Redłowie, ale przedstawili inną wersję rozmowy. Jednocześnie podkreślili, że pani Ewa powinna była niezwłocznie skontaktować się z nimi.
- Do dyżurnego zadzwoniła kobieta i zgłosiła, że widziała obnażającego się mężczyznę. W rozmowie zgłaszająca przekazała, że sytuacja miała miejsce dwie godziny temu. Dyżurny tą informację przekazał patrolom. Oczywiście to miejsce objęliśmy swoim nadzorem, będziemy tam kierować patrole. Apelujemy, żeby w takich sytuacjach niezwłocznie kontaktować się z policjantami za pośrednictwem numeru alarmowego 112 - komentuje asp. Jolanta Grunert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
* imię zostało zmienione
Miejsca
Opinie (314) ponad 100 zablokowanych
-
2020-11-10 21:31
Latarnik?
Przecież on ma prawo wyrażać swoją seksualność! Jestem ciekawy jakiej jest on płci?
- 11 3
-
2020-11-10 21:42
Dawno nie czytałam tylu obrzydliwych komentarzy (4)
Nic dziwnego, że większość kobiet przyznaje, że przynajmniej raz w życiu były molestowane. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jaka to trauma dla kobiety. Jestem zażenowana
- 13 22
-
2020-11-10 22:29
Obrzydliwe komentarze (3)
Myślicie Panowie, że to takie zabawne? Otóż zabawne nie jest! Może Was bawi Wasze przyrodzenie, ale nie wszystkich. Zgłosiłam to jako przestrogę dla innych kobiet, bo nie jedyna biegałam sama po tym lesie w ciągu dnia. Czytam i rozumiem, że może lepiej siedzieć cicho, niż zgłaszać takie sytuacje i czytać obrzydliwe i poniżające komentarze.
- 5 8
-
2020-11-10 23:14
Brak mi słów (2)
Pani Ewo, jestem z Panią. Sama padłam ofiarą takiego człowieka i wiem, że takie wydarzenie odciska traumę na całe życie. Ja już walczę z tym 20 lat. A osoby, które minusują mój komentarz to zapewne panowie, którzy piszą komentarze na poziomie hehe przestraszyła się dużego ptaka.
- 3 7
-
2020-11-10 23:25
(1)
Takie fora mają to do siebie ża 80% wpisów jest dla żartu i z przymrużeniem oka. Nie ma się co unosić.
- 7 1
-
2020-11-11 07:59
Moze wystarczy ich poprostu nie pisać
- 2 1
-
2020-11-10 21:47
Dla lgbt to nawet fajny okaz
- 11 4
-
2020-11-10 21:57
Co ludziom przychodzi do głowy
Współczuję tej pani takiego przeżycia... Las nie jest bezpiecznym miejscem nawet w dzień , żeby tylko policja go złapała,
- 7 15
-
2020-11-10 22:01
jego ciało
jego ciało jego sprawa, Co Wam do tego !
- 17 3
-
2020-11-10 22:08
666
Bliskie spotkanie pierwszego stopnia może na strajk kobiet się wybierał
- 9 1
-
2020-11-10 22:10
A może tak nie było tylko żona chce zeby z nią mąż latal po lesie
- 6 2
-
2020-11-10 22:11
Facet uciekla bo zobaczyl dzika
- 5 1
-
2020-11-10 22:12
Podobno na plecech mial błyskawice
- 16 4
-
2020-11-10 22:16
A gdzie tolerancja mniejszości seksualnych?
- 11 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.