- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (507 opinii)
- 2 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (101 opinii)
- 3 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (52 opinie)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (81 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (77 opinii)
- 6 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (378 opinii)
Magdalena Adamowicz oskarżona o zatajenie dochodów
Europosłanka PO i żona zmarłego prezydenta Gdańska Magdalena Adamowicz została oskarżona o składanie fałszywych zeznań. Prokuratura zarzuca jej nieujawnienie blisko 300 tys. zł i 100 tys. zł dochodów w zeznaniach podatkowych za lata 2011 i 2012. Dodatkowo oskarżona miała nie rozliczyć dochodów z wynajmu mieszkań, a uszczuplenie w podatku dochodowym z tego tytułu miało wynieść prawie 120 tys. zł. O składanie fałszywych zeznań została również oskarżona Janina A., matka europosłanki.
Aktualizacja, godz. 13:35 Magdalena Adamowicz wydała właśnie oświadczenie, w którym odniosła się do skierowanego przeciwko niej aktu oskarżenia. Poniżej preznetujemy najważniejsze naszym zdaniem fragmenty oświadczenia, a jego pełną treść można przeczytać w załączonym pliku PDF.
- Postępowanie o rzekome składanie fałszywych zeznań podatkowych prowadzone jest w trybie administracyjnym od wielu lat. Obecnie sprawa znajduje się na etapie postępowania kasacyjnego, w którym dochodzę swoich praw i dążę do wyjaśnienia wszystkich jej aspektów. Formułowane wobec mnie zarzuty dotyczące rzekomego prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej w zakresie najmu nieruchomości uważam za bezpodstawne. Przychody z najmu były jawne, rozliczane od samego początku w formie zryczałtowanego podatku od najmu, tak jak to czynią setki tysięcy podatników. Wszystkie podatki bezpośrednio po otrzymaniu decyzji [organu podatkowego - dop. red.] natychmiast zapłaciliśmy i z żadną kwotą podatku nie zalegam. Nie może więc być mowy o jakimkolwiek uszczupleniu należności publicznoprawnych. Mam nadzieję, że sprawę w najbliższym czasie rozpozna niezawisły sąd kasacyjny: Naczelny Sąd Administracyjny - czytamy w oświadczeniu.
Pełna treść oświadczenia Magdaleny Adamowicz (PDF)
Do sądu wpłynął właśnie akt oskarżenia, wniesiony przez Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Obejmuje on pięć osób oskarżonych o przestępstwa korupcyjne, urzędnicze i karnoskarbowe. Wśród nich znalazły się Magdalena Adamowicz (zgodziła się na podawanie pełnego nazwiska), żona zmarłego prezydenta Gdańska i eurodeputowana z ramienia PO, oraz Janina A., jej matka.
- Magdalena Adamowicz została oskarżona o popełnienie dwóch przestępstw karnoskarbowych, które polegały na nieujawnieniu w zeznaniach podatkowych za lata 2011-2012 dochodów w kwotach odpowiednio prawie 300 tys. zł i 100 tys. zł. Ponadto Magdalena Adamowicz nie dokonała rozliczenia dochodów uzyskiwanych z wynajmu mieszkań jako prowadzonego w warunkach pozarolniczej działalności gospodarczej. Łączne uszczuplenie w podatku dochodowym od osób fizycznych wynosiło prawie 120 tys. zł - informuje Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
Podważono źródło darowizn na setki tys. zł
Natomiast Janina A., matka europosłanki, została oskarżona o składanie fałszywych zeznań w postępowaniu dotyczącym nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym prezydenta Gdańska oraz w postępowaniu karnym. Według śledczych poświadczyła ona nieprawdę na temat darowizn liczonych w setkach tys. zł.
- W latach 2014-2015, będąc przesłuchiwana w charakterze świadka, złożyła fałszywe zeznania na okoliczność posiadania przez dziadka Magdaleny Adamowicz znacznych oszczędności pieniężnych liczonych w setkach tysięcy złotych, które miały być źródłem darowizn na rzecz Pawła i Magdaleny Adamowicz. W rzeczywistości dziadek Magdaleny Adamowicz nie dysponował znacznym majątkiem. Na dalszym etapie postępowania podatkowego Janina A. złożyła oświadczenie, w którym potwierdzała zatajenie istotnych informacji na temat darowizn, które według pierwotnej wersji miały pochodzić z majątku nieżyjącego ojca Janiny A. - uzupełnia Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
Mieszkania po zaniżonych cenach
Oprócz Magdaleny Adamowicz i Janiny A. akt oskarżenia objął także dwóch biznesmenów, którym zarzucono przestępstwa korupcyjne. Jak ma wynikać z zebranego materiału dowodowego, dążyli oni do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w Gdańsku, który pierwotnie zakładał mniej korzystne dla inwestora rozwiązania urbanistyczne. W trakcie przyspieszonej procedury zmiany planu zagospodarowania przestrzennego prezydent Gdańska i członkowie jego rodziny kupili po zaniżonych cenach trzy mieszkania.
- W stosunku do wspomnianych osób inwestor zastosował znacznie niższe ceny przy nabyciu mieszkań w porównaniu do innych klientów nabywających lokale w ramach inwestycji w Jelitkowie, z czego wynikała korzyść majątkowa w kwocie prawie 350 tys. zł. Ceny kupionych mieszkań były sprzeczne z polityką sprzedaży, założeniami cennikowymi oraz nie znajdowały uzasadnienia w świetle bardzo dużego zainteresowania mieszkaniami przez potencjalnych klientów. Wobec nabywców innych mieszkań zastosowano ceny znacznie wyższe, mimo podobnych okoliczności ich zakupu, i nie stosowano znaczących upustów jak wobec kupujących prezydenta Gdańska oraz członków jego rodziny - czytamy w dalszej części komunikatu.
Urzędnik zaniechał dochodzenia milionów złotych
Ostatnią osobą objętą aktem oskarżenia jest pracownik samorządowy, któremu śledczy zarzucają przekroczenie uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Oskarżony miał podejmować bezprawne działania na rzecz spółki reprezentowanej przez biznesmenów, które polegały na zaniechaniu podjęcia dochodzenia kary umownej na rzecz miasta Gdańska.
- Chodzi o karę umowną z tytułu opóźnienia w przekazaniu miastu Gdańsk 47 lokali mieszkalnych oraz z tytułu opóźnienia w zawarciu umowy przyrzeczonej w przeniesieniu własności wymaganej liczby mieszkań. Było to związane z realizacją umowy w przedmiocie zamiany gruntu komunalnego położonego w Jelitkowie, a przylegającego do inwestycji biznesmenów objętych aktem oskarżenia, na lokale mieszkalne. W śledztwie ustalono, że jeden z biznesmenów objętych zarzutem korupcyjnym współdziałał przy popełnieniu tego przestępstwa poprzez sporządzanie i przedkładanie odpowiednich dokumentów o treści niezgodnej z prawdą - uzupełniają przedstawiciele Prokuratury Krajowej.
O jakich kwotach mowa? Śledczy doprecyzowują, że magistrat nie podjął żadnych działań w celu uzyskania należnych kar umownych w wysokości około 1,3 mln zł z tytułu niewydania lokali mieszkalnych w uzgodnionym terminie oraz kwoty 10 mln zł z tytułu niezawarcia umowy zamiany w wyznaczonym terminie.
Opinie (1515)
-
2020-08-14 11:18
kotlet (1)
Po co mówić o Czarneckim i jego podróżach wyrejestrowanym autem. Kwota Czarneckiego robi wrażenie. No i mamy powód działania pisowskiego państwa. WSTYD
- 8 28
-
2020-08-14 15:58
jestes juz nudny gorzelaku
- 1 0
-
2020-08-14 11:19
Pepa beknie
nie pomoga nawet koledzy z sadowej lawy, czas cosa nostra dobiegl konca.
Nareszcie- 29 2
-
2020-08-14 11:20
Nawet kolega byłego prezydenta Gdańska powiedział, że ten powinien "pójść w kajdanki" (1)
Prezydent Adamowicz był bardzo sprytny i umiejętnie bronił się. Czy jego rodzina jest też na tyle bystra, żeby uniknąć odpowiedzialności karnej?
- 36 3
-
2020-08-14 12:21
W kajdanki powinni pójść twoich ziomale co znęcają się nad psami trzymając je w dziurawych budach
na cieżkich łańcuchach ,głodujące , gdy trzeba kobietę ukarać ale Pisiorki naiwniaku też kradną i to do bólu ,a miało już być tylko prawo i sprawiedliwość dlatego ludzie na Pis głosowali
- 0 5
-
2020-08-14 11:20
Czego od niej chcecie ? Przecież jest ładna.
- 3 28
-
2020-08-14 11:20
Tomek ze Skarbu
Co z Tobą będzie?
- 10 1
-
2020-08-14 11:20
A o złodziejach Pisuarach sza,sza, jak się jest u koryta to inni są winni ,a my to nie , jak wszyscy to wszyscy
ale niestety tak nie będzie przy obecnej władzy
- 3 25
-
2020-08-14 11:20
Wreszcie się zabrano za tą panią. (2)
Pani Adamowicz czuła się bezkarna w swoim mateczniku Gdańsku... Sądy gdańskie na usługach kogo? Pani Płażyńska miała zapłacić 10 tys. kary Niemcowi, który groził np. rozstrzelaniem Polaków itd. skandal!!!
- 51 7
-
2020-08-14 11:35
Skandal sam wymysliłeś. Płażyńska dostanie nawiązkę za znieważanie przez pracodawcę. Wyrok z lipca tego roku, Sądu Okręgowego w Gdańsku.
- 2 4
-
2020-08-14 16:04
jakim mateczniku? one jest ze slupska...
- 2 0
-
2020-08-14 11:23
Ciekawe czy ten cały zamach nie był sfingowany.
- 24 9
-
2020-08-14 11:28
Przecież t wszystko było w związku z walką z koronawirusem
PiS właśnie wprowadza odpowiednie zapisy.
- 5 16
-
2020-08-14 11:30
Kilka mieszkań
ludzie sa szczesliwi kiedy po latach uzbieraja na jedno ! skad te mieszkania gdzie płacą tak wysokie pensje że można kupic sobie ich kilka w atrakcyjnych punktach Dziwne te dochody warto zbadać
- 36 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.