Gdy jakiś mężczyzna po raz kolejny przyprowadził na osiedlowy trawnik swojego psa, aby wykorzystał ten skrawek zieleni jako toaletę, pan Piotr nie wytrzymał. - Ogłoszę konkurs na zdjęcia ludzi, którzy w ten sposób łamią prawo - pomyślał.
2008-01-10 12:54
widac popostach ze polacy to chamy brudasy smierdziele niezaleznie od wykształcenia!!!
nieposprzatam ,o****m sasiadowi wycieraczke narobie na trawniku .szykaja byle pretekstu by zastac takim chamem bez kultury jak są obecnie .
dzieci sie nienaucza i bede takie same bo niby dlaczego nie skoro rodzice inteligenci sa smierdzielami uwarzaja ze obsaranie całego osiedla to nic takiego.
2008-01-10 12:54
a co dopiero po naszych pupilach.
that's all folks!
Michał: proponuję metodę Adasia Miauczyńskiego. Jak Ci pies sąsiada narobi, to Ty narób sąsiadowi:)))
2008-01-10 12:55
Bardzo dziękuję za poruszenie tego "gównianego" tematu. Mam nadzieję, że zauważą to władze Trójmiasta i zmobilizują straż miejską do walki z tym bezczelnym postępowaniem. Polecam przykład Poznania. Wydzielone miejsca i mandaty wręczane bez względu na okoliczności. Jeżeli ktoś uważa, że to, co zostawia jego pupil na trawniku to, jest nawóz to proponuję zebrać i włożyć pod kwiatki w doniczce.
2008-01-10 12:55
cwaniaczek z mojego bloku nigdy nie sprzatal po swoim psie,wiec wzialem ta psia kupke i polozylem mu na wycieraczce...od tamtej pory grzecznie sprzata po piesku albo idzie do pobliskiego lasu
2008-01-10 12:56
piszecie duperele straszliwe, ze segregacja smieci, gowna toxyczne itd....
Czyli ze jak kobity wyrzucaja siatki pelne zakrwawionych podpasek i tamponow albo pampersy z****ne przez dzieci i osoby niepelnosprawne to co? Mniej toxyczne? Psie gowno inaczej smierdzi i sie rozklada? Ludzkie gowno przyjemniejsze?? Chyba na odwrot biorac pod uwage co zremy ( konserwanty i pestycydy w owocach i warzywach!) Gowna nalezy wyrzucac do smieci, pies tez stworzenie i ma prawo do s****ia,ale niech wlasciciel zaopatrzy sie w siatke z supermarketu lub torebke po czeresniach i sprawa rozwiazana. a o segregacji smieci nie ma co pieprzyc bo nasz kraj nalezy do rozwinietych tylko w teorii.
w Neapolu walcza ze smieciami ale jakos psich gowien na ulicy nie ma.........
2008-01-10 13:02
dodajmy do tego 3 x torebka plastikowa na dzień ( na 3 gówna ) otrzymamy pewnie ze 2 razy większą ilość nierozkładalnego plastiku wprowadzoną w otoczenie. Jak pies jest ułozony to nie zrobi kupy na chodniku tylko w trawie albo w krzakach...i wtedy nikomu to nie przeszkadza...kwestia wychowania...
2008-01-10 13:07
Kupy w krzakach i na trawnikach przeszkadzaja tym, co robią sobie tam skrót drogi. Później zamiast trawnika wydeptany placyk a krzak obłamany.
2008-01-10 13:05
Chętnie prześlę zdjęcia śmieci.
2008-01-10 13:15
drugim problemem jest karmienie z okien ptaków. Setki mew z rana przed oknami krzyczy a durne "baby" przez okna wyrzucają różne śmieci. Okna co chwilę trzeba myć bo są przez ptaki "okichane".
2008-01-10 13:15
Kochani Rodacy. W innych krajach sprząta się po swoim psie, bo... ma się w co tą "kupę" wrzucić. Jest kilka poważnych powodów, dlaczego nie robi się tego w Polsce - woreczki na "kupy" szt. 2 kosztują 5 zł.
2008-01-10 13:15
szkoda że jak panowie sikają na ulicy nikogo to nie dziwi. Mieszkamy w kraju gdzie większość ludzi to chołota. Wystarczy wsiąść do tramwaju i człowiek jest zmuszony wysłuchiwać wulgarnych rozmów, ale psy wam przeszkadzają??? Dziwny kraj. Ja mam pas i nie ma nic przeciw sprzątaniu po nim, ale płacę też podatek od mojego psa chociaż nie muszę. Zmieniajmy świat na lepsze, ale weźmy pod uwagę nie tylko psiarzy... zwróćmy uwagę na grupki pijące publicznie alkohol, na wulgaryzmy, na bezpańskie psy... a to widzę że wszystkim odpowiada
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
