- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (48 opinii)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (358 opinii)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (120 opinii)
- 4 Trójmiejskie mola, których już nie ma (106 opinii)
- 5 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (34 opinie)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (302 opinie)
Funkcjonariusze SOK SKM odpuścili agresywnym pasażerom
Nasz czytelnik był świadkiem agresywnych zachowań w pociągu SKM i powiadomił o tym SOK. - Doczekałem się interwencji, ale to była parodia. SOK-iści zostali zwyzywani, zagrożono im pobiciem, po czym wysiedli, a agresorzy pojechali dalej. Bez biletów, jeszcze bardziej niebezpieczni - relacjonuje nasz czytelnik, pan Paweł.
Szukanie zaczepki i kpina z SOK SKM
- Po chwili wyrzucili jednego z pasażerów z miejsca siedzącego i obaj usiedli. Wtedy powiadomiłem o tym SOK SKM za pośrednictwem SMS. I pierwszy raz w życiu doczekałem się interwencji. Na przystanku SKM Sopot Kamienny Potok do wagonu próbowali wejść ochroniarze SKM. Zanim weszli, zostali zwyzywani przez okno przez jednego z agresywnych pasażerów. Już wewnątrz zagrozili oni funkcjonariuszom pobiciem, jeśli będą im zawracać głowę - relacjonuje pan Paweł.
Według niego, reakcja pracowników SOK SKM była zaskakująca. A właściwie brak reakcji. Bo agresywni pasażerowie nie ukrywali, że jadą bez biletu. Po krótkiej pyskówce ochroniarze wysiedli, a chuligani pojechali dalej. Dla odreagowania szarpali drzwi i wyzywali innych pasażerów.
Dyspozytor SKM: trzeba było się ujawnić. Czytelnik: żeby dostać w gębę?
Po wyjściu z pociągu nasz czytelnik postanowił więc zadzwonić do dyspozytora SKM, by zapytać dlaczego patrol praktycznie nie zareagował. Z nagranej rozmowy wynika, że pracownik SKM proponował, by następnym razem pan Paweł... sam poskromił łobuzów.
- Trzeba było wstać, wskazać tych panów i opowiedzieć o ich zachowaniu. Trzeba było się ujawnić - radzi dyspozytor naszemu czytelnikowi podczas rozmowy, której nagraniem dysponujemy.
- Ujawnić się i dostać w gębę, jak inny pasażer prawie dostał? - pyta nasz czytelnik.
- Proszę napisać skargę do SKM, skoro interwencja się panu nie podobała. Pan jest mądrzejszy od encyklopedii, a my wiemy co mamy robić - skwitował wymianę pracownik SKM.
Pan Paweł skargę więc napisał. Jest ona właśnie rozpatrywana przez SKM.
Poprosiliśmy SKM o zajęcie stanowiska w tej sprawie. Przedstawimy je, jak tylko otrzymamy odpowiedź.
Miejsca
Opinie (438) ponad 10 zablokowanych
-
2016-10-11 09:04
a w SKM nie ma kamer? Ujawnić interwencje!
- 5 1
-
2016-10-11 09:06
"Trzeba było wstać, wskazać tych panów i opowiedzieć o ich zachowaniu."
To SOKistow wyzywaja chuligani, i jeszcze trzeba im tych chuliganow WSKAZAC?!
Panie Pawle - proponuje powodztwo cywilne wobec SKM z Art. 160. § 1. KK. SOKisci poprzez zaniechanie interwencji narazili Pana na niebezpieczenstwo. Od razu wyjasniam, ze paragraf ten stosuje sie zarowno wobec dzialania jak i zaniechania. Mysle, ze moze Pan odpuscic skargi pisane do SOK. W tej sytuacji prosze zgromadzic material dowodowy i isc do dowolnej kancelarii (nie bede reklamowal konkretnej), pomoga Panu zredagowac pozew i oszacowac odszkodowanie o jakie moze sie Pan ubiegac. Nie znam wszystkch szczegolow sprawy, ale opcjonalnie pomoga Panu tez z wnioskiem do prokuratury (tu sciganie nastepuje na wniosek pokrzywdzonego).
Pozwac Pan powinien przewoznika, czyli w tym przypadku SKM. Nie SOK i nie PKP.
Zycze powodzenia.- 12 1
-
2016-10-11 09:13
Wezwać policję
Ja rozumiem, że SOKiści mogą się nie nadawać do takich akcji, ale w takim razie po grzyba nam są potrzebni? A druga sprawa - mogli zwyczajnie wezwać policję.
A dla ulicznych kozaków mam jedną wiadomość - łapy z dala ode mnie, bo wyjmę nóż i zwyczajnie zaszlachtuję jak prosię. Guzik mnie obchodzi że ktoś lubi się bić.- 8 1
-
2016-10-11 09:18
Po co w ogóle ten SOK.
To żałosne.
- 8 1
-
2016-10-11 09:19
policja to kpina (3)
zaparkował sobie dzisiaj koło mnie na samym rogu samochodzikiem, zastawiając chodnik pieszym, zasłaniając ewidentnie widoczność na skrzyżowaniu równorzędnym, łamiąc ewidentnie przepis o odległości parkowania od skrzyżowania, wystając w dodatku tylnimi kołami na jezdnię. zgłosiłem, bo dwie stłuki by były przez idiotę. przyjechała policja, postała 3 minuty, nawet nie wysiedli z radiolki, odjechali. samochód stał tam sobie dalej stwarzając zagrożenie przez ponad godzinę. naprawdę wolę straż miejską, u mnie reaguje ona szybko i konkretnie.
- 8 3
-
2016-10-11 09:34
(2)
To dzwon na straż proste gimbusie
- 1 0
-
2016-10-11 09:42
Jest też drugie rozwiązanie. Jeśli zdarzenie jest prawdziwe należy złożyć skargę na sposób przeprowadzenia interwencji. (1)
- 0 1
-
2016-10-11 14:50
Se możesz składac skargi nawet do samego św. piotra. Skutek będzie taki sam, czyli żaden.
- 1 0
-
2016-10-11 09:21
kibole
Kibole a zwłaszcza ci podróżujący pociągami to jest straszna rzecz, nikomu tego nie życzę no może tylko decydentom. Chamstwo, dzicz, wandale, bandyci a czasami i mordercy. Dlaczego osoby decydujące w Polsce o naszym losie tolerują tę hałastrę to nie mogę tego zrozumieć. Może jakby sami przeżyli spotkanie z kibolami I stopnia w pociągu to może wtedy coś z tym zrobią.
- 9 3
-
2016-10-11 09:30
(2)
Kolejny idiota myli SOK SKM z ochrona skm! Idioto kompletny,ochrona nie ma takich uprawnien jak funkcjonariusz.Takis madry by zaraz o tym pisac,to dobrze ci Dyspozytor powiedzial. Sam sobie uspokuj agresorow a nie juz ze skarga lecisz. Zmien srodek lokomocji jak ci buractwo nie pasuje,bo wcale od nich mieczaku nie odstajesz!
- 3 13
-
2016-10-11 09:33
chyba żartujesz człowieku?
Facet zareagował prawidłowo. Zgłosił zagrożenie na numer alarmowy a że wy nie potraficie skutecznie interweniować to już nie jest wina zgłaszającego. Ten człowiek, którego nietykalność została naruszona i został wyrzucony z zajmowanego siedzenia powinien pójść do sądu i żądać mega odszkodowania.
Wówczas może ktoś zająłby się na poważnie bezpieczeństwem pasażerów którzy płacą za bilety.- 8 1
-
2016-10-13 20:59
na kurtach mieli napisane Służba Ochrony Kolei tak więc sorry
j.w.
- 1 0
-
2016-10-11 09:33
(2)
Kibole z sledzikowo patologia
- 3 4
-
2016-10-11 09:37
zarówno w Arce jak i Lechi patologii nie brakuje.
Tzw "chuligani", którzy zaczepiają zwykłych szarych ludzi, są odważni w grupie, najczęściej gdy są w pojedynkę mają podkulone ogonki i spuszczone oczy.
- 2 2
-
2016-10-11 12:13
Rozczaruje cie ale to byli kibice niemieckiej druzyny z danzigu
- 0 0
-
2016-10-11 09:44
Kolejny wyraz słabości władzy miejscowej, porażka dla poczucia sprawiedliwości. Ochrona kolei nie radzi sobie z łobuzami? Boi się sprawdzić bilety? Ludzie, gdzie my żyjemy, Wciskają kit, że jesteśmy cywilizowanym państwem europejskim, a tu wygląda że to czarna Afryka w środku nocy. Na co idą nasze podatki?
Dać paralizatory i spluwy sokistom, straży miejskiej i niech przestaną być pikusiami z pieluchą, a zaczną wykonywać swoje zadania.- 0 0
-
2016-10-11 09:45
Ochrona security (1)
Autor artykulu swoim brakiem wiedzy, dezinformuje opinie publiczna, Napisal Pan w ciemno ten artykul?? Bez sprawdzenia kto podejmowal interwencje, mogl Pan napisac , ze interwencje podejmowala straz pozarna, sluzba wiezienna ,itp.,bo dla Pana jak widac, roznica miedzy funkcjonariuszem SOK, a pracownikami firmy SECURITY,(ktorzy to pracownicy maja napisane na plecach OCHRONA PKP SKM) jest zadna! Moze czas zaczac czytac ze zrozumieniem, co, i jaka sluzba ma napisane na swoich mundurkach.
- 6 2
-
2016-10-11 10:34
Ale kogo to obchodzi? Facet zgłosił do SKM, że jedzie pociągiem z agresywnymi ludźmi - to już chyba sprawa SKM, kogo przyśle na interwencję? Najwygodniej wezwać ochroniarzy, którzy pracują na zlecenie w zewnętrznej firmie, wtedy nie dość, że płacić ludziom porządnie nie trzeba, to jeszcze można wygodnie zwalić na nich winę, kiedy coś indzie nie tak.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.