• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk biurokratycznym liderem

rb, pap
9 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Kolejka do rejestracji samochodów? Nic dziwnego, w Gdańsku każdy wniosek przechodzi 88 procedur. Kolejka do rejestracji samochodów? Nic dziwnego, w Gdańsku każdy wniosek przechodzi 88 procedur.

Rejestrujesz samochód w Gdańsku? Twój formularz będzie analizowany niemal jak podzespoły promu, który ma wynieść w przestrzeń kosmiczną satelitę z przylądka Canaveral. W gdańskim urzędzie poddawany jest 88 "czynnościom urzędniczym". To rekord Polski.



Jak oceniasz jakość i szybkość obsługi w gdańskim Urzędzie Miejskim?

Każdy urząd ma wewnętrzne procedury. Oczywiście we wszystkich placówkach są one inne. Jak to wpływa na szybkość i jakość obsługi? Można ocenić samemu - spokojnie czekając w kolejkach.

- Nie ma ani jednej procedury, która byłaby prowadzona podobnie w różnych miejscach - mówi "Dziennikowi" prof. Szczepan Figiel z Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego.

To on wraz z grupą innych naukowców zbadał, jak wygląda praca 30 urzędów: 8 marszałkowskich, 8 wojewódzkich i 14 miast powiatowych. Efekty badań są zatrważające. Każdy urząd ma własne zasady, w niektórych biurokracja jest dwukrotnie większa niż w innych.

Formularz dotyczący rejestracji samochodu w urzędzie w Toruniu poddawany jest 43 "czynnościom urzędniczym", w Krakowie 30, a w Gdańsku jest ich aż 88 (to nie pomyłka: osiemdziesiąt osiem). Według ekspertów wystarczy 15 procedur.

Naukowcy postulują wprowadzenie elektronicznego obiegu dokumentów. Dzięki temu liczba procedur zostałaby ograniczona, zmniejszyłyby się kolejki, można by też "odchudzić" urzędy ze zbędnych etatów. Tylko, że 86 proc. urzędów posiada już elektroniczny obieg dokumentów. Problem w tym, że niewiele to zmienia, bo i tak wszystkie trzeba drukować.

Jest jednak nadzieja, że zostanie to uporządkowane odgórnie. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji chce uprościć procedury.

- Mamy już gotowy projekt. Jedną ze zmian jest obowiązek prowadzenia elektronicznej skrzynki podawczej we wszystkich urzędach - mówi minister Michał Boni.
rb, pap

Miejsca

Opinie (126) 2 zablokowane

  • Paradox

    To ja dorzucam: przy sprzedaży mieszkania konieczna była korekta metrażu. Złozyłem wniosek do sądu ksiąg wieczystych i zwrotka - potrzeba wypisu KRS.
    Musiałem pojechać, zapłacić 30 zł, wziąć "papierek" z okienka z prawej strony i zanieść go do okienka z lewej strony (w jednym budynku). A to samo jest dostępne on line (KRS tak jak KW można teraz "podglądać" w elektronicznym, urzędowym rejestrze).

    Tak wygląda informatyzacja naszych urzędów. Nie wspomnę, że KW też są on-line a banki sobie życzą wypis (60 zł + wizyta w sądzie).

    Ale dzięki temu urzędnicy mają się u nas dobrze :-(

    • 6 0

  • Hurra! Gdańsk zawsze liderem!

    • 2 0

  • wiwat!

    poniekąd w procedury wlicza sie tankowanie do pełna na koszt urzędników.

    • 2 0

  • następna fikcja

    "Mamy już gotowy projekt. Jedną ze zmian jest obowiązek prowadzenia elektronicznej skrzynki podawczej we wszystkich urzędach - mówi minister Michał Boni"

    I co wyniknie z tego obowiązku, skoro droga urzędowa to droga pisemna?

    Chciałabym zobaczyć sąd, urząd skarbowy czy wiele innych wydziałów urzędu miejskiego czy innego, gdzie sprawy załatwia się elektronicznie ;)

    • 3 0

  • "Jest jednak nadzieja" bo nadzieja umiera ostatnia, ale my gdańszczanie to mamy przerąbane pod rządami Budynia i Liska

    Kolega przerejestrował auto w Gdyni - sprawy przy okienku trwały 24 minuty, dostał dowód tymczasowy i nowe tablice, w tym czasie też opłacił koszt przerejestrowania. 1.5 tygodnia później SMSem poinformowali go, że jest gotowy jego dowód rejestracyjny do odbioru.

    Gdzie indziej się da, ale w Gdańsku to nie ...

    • 2 0

  • AROGANCJA URZĘDASÓW JEST PORAŻAJACA (1)

    OSTATNI PRZYKŁAD TO BRAK INFORMACJI W " DECYZJI O PODATKU OD NIERUCHOMOŚCI",ŻE ZMIENIONO N-R KONTA BANKOWEGO(WIDNIAŁO NOWE KONTO BEZ ŻADNEJ INF,O ZMIANIE).DOKONUJĄC PRZELEWÓW PRZEZ INTERNET MAM WPROWADZONE DANE I TYLKO WPISUJĘ KWOTĘ-CO TEŻ ZROBIŁAM I TYM RAZEM ( W TERMINIE )WPŁACAJĄC NA ZAPISANE W KOMP.KONTO.PO MIESIĄCU DOSTAJĘ MONIT Z ODSETKAMI I KARĄ ORAZ PERSPEKTYWĄ EGZEKUCJI,JEŚLI W TERMINIE KILKU DNI NIE UREGULUJĘ NALEŻNOŚCI.DODAM,ŻE NA KAŻDYM TEGO RODZ.PIŚMIE WIDNIEJE ZAPIS ;"O WSZELKICH ZMIANACH PODATNIK ZOBOWIĄZANY JEST ZAWIADOMIĆ TUTEJSZY ORGAN PODATKOWY W TERMINIE 14 DNI OD ZAISTNIENIA ZMIANY"- NO ,ALE CO INNEGO PODATNIK ,ZUPEŁNIE CO INNEGO JAŚNIE URZĘDNIK.

    • 3 0

    • To gdzie doszły twoje pieniądze?

      • 0 0

  • Urzędnik to... diagnoza

    • 1 0

  • schronisko Promyk

    W Gdańsku w każdej branży jest duuuużo "swoich" urzędników ,znajdzcie mi proszę drugie schronisko w Polsce gdzie w biurze siedzi siedem osób,piją kawkę a pomocy przy adopcji psów karzą szukać sobie wśród garstki pracowników sprzątających psie wybiegi.Za to wszystko zapłaci gdański podatnik,przecież zawsze można zrobić większą strefę płatnego parkowania,podnieść cenę wody i 2mln sie uzbiera.

    • 3 0

  • Pruszcz Gd.

    W tutejszym UK człowiek musi odstać minimum 2 godz. - jeżeli uprzednio załatwił wszystkie formalności , które dodatkowo załatwiane są poza UK. Jeżeli nie - to ma ponowną "przygodę" z tutejszym UK. Łatwo jest zrozumieć , dlaczego tak długo wszystko TRWA. Panie w swoich Boxach mają tak mało skoordynowane ruchy jakby za chwilę miały wyzionąć ducha. Pytam się po co ? trzymać urzędnika "darmozjada" jak nie potrafi sprostać ZADANIU. Jedno jest pewne dla takiego urzędnika - ciepła posada i to posada na garnuszku Państwa , które z naszych podatków utrzymuje takich " ślimaków". Może kiedyś coś wreszcie pie.... r... nie!!! w tych Urzędach!!!

    • 1 0

  • biurokratyczny Gdańsk

    Kiedy ostatnio wymieniałam na nowy dowód rejestracyjny mojego starego samochodu musiałam donieść urzędnikowi Urzędu Miejskiego w Gdańsku /filia na Milskiego/ tablicę rejestracyjną b y mógł urzędniczym okiem na nią spojrzeć i nakleić nowa homo;ogację. Jak mi to powiedzieli dgy karnie stałam w kolejce myślałam, że źle słyszę, w swojej naiwności pomyślałam, że wystarczyłoby, że co jakiś czas któryś urzędnik przyspawany do krzesła wstanie i pofatyguje się na parking, gdzie stało moje auto ale skąd, tak być nie może. Oczywiście sama tego nie umiałam odkręcić ale w boksie obok są tacy co to za opłatą zrobią. Potem już się tej tablicy nie udało przymocować w tym samym miejscu więć musiałam kupić ramkę i za opołatą ci co wcześniej tablicę odkręcili - na powrót ja prymovcowali ale juz w ramce. Działa wszystko? działa !

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane