• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk broni uchwały śmieciowej

Dimitris T. Skuras, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UM w Gdańsku
3 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Po wprowadzeniu nowego systemu opłat za śmieci, wszystkie odpady - nawet z nielegalnych wysypisk - będą własnością gminy. Po wprowadzeniu nowego systemu opłat za śmieci, wszystkie odpady - nawet z nielegalnych wysypisk - będą własnością gminy.

Nasza ubiegłotygodniowa publikacja dotycząca uwag adwokata Donata Paliszewskiego do uchwały śmieciowej wywołała burzę na czwartkowych obradach Rady Miasta. Dziś na zarzuty odpowiada Dymitris Skuras, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej UM w Gdańsku.



Czy nowe zasady opłat za śmieci są zrozumiałe?

Odnosząc się do pisma Adwokata Donata Paliszewskiego, jest nam niezmiernie miło, że są osoby zainteresowane jakością stanowionego prawa miejscowego w Gdańsku. Każde uwagi i spostrzeżenia traktujemy zawsze poważnie oraz z należytą starannością.

Nie wchodząc w polemikę na temat intencji ustawodawcy oraz celu i przeznaczenia ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, należy jednak stwierdzić, że wnoszona przez właścicieli nieruchomości opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi nie jest ani podatkiem, ani opłatą lokalną oraz że nie pobiera się jej w trybie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Jest to natomiast danina publiczna. Należy też pamiętać, że odbiór odpadów dalej będzie się odbywał na podstawie umów cywilno-prawnych, jednak umowy z przedsiębiorstwami odbierającymi odpady będzie zawierać gmina, a nie właściciel nieruchomości.

Zgodnie z treścią art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, decyzje w indywidualnych sprawach z zakresu administracji publicznej wydaje wójt (burmistrz, prezydent miasta), o ile przepisy szczególne nie stanowią inaczej.

Jednocześnie, ust. 4 tego przepisu stanowi, że do załatwiania indywidualnych spraw z zakresu administracji publicznej rada gminy może upoważnić również organ wykonawczy jednostki pomocniczej oraz organy jednostek i podmiotów, o których mowa w art. 9 ust. 1 ww. ustawy. Celem umożliwienia Zarządowi Dróg i Zieleni prawidłowego i skutecznego wykonywania zadań powierzonych uchwałą nr XXIX/598/12 Rady Miasta Gdańska z dnia 30 sierpnia 2012 r. zmieniającą uchwałę w sprawie uchwalenia statutu Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, w szczególności w zakresie organizacji i nadzorowania odbioru, transportu oraz przekazywania odpadów komunalnych do zagospodarowania wynikających ze znowelizowanej ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, Rada Miasta Gdańska uchwałą z dnia 28 lutego 2013 r. postanowiła wyposażyć Dyrektora ZDiZ, w trybie art. 39 ust.4 ustawy o samorządzie gminnym, w umocowanie do załatwiania indywidualnych spraw z zakresu administracji publicznej, dotyczących opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Dyrektor ZDiZ, jako organ z mocy tej uchwały, zgodnie z art. 268a ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeksu postępowania administracyjnego może w formie pisemnej upoważnić pracowników kierowanej jednostki organizacyjnej do załatwiania spraw w jego imieniu w ustalonym zakresie, a w szczególności do wydawania decyzji administracyjnych, postanowień i zaświadczeń.

Właściciel nieruchomości, czyli kto?

Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku na terenie gmin wskazuje jak należy rozumieć określenie właściciela nieruchomości, na którym ciążą obowiązki zawarte w tej ustawie, w tym obowiązek składania deklaracji i wnoszenia opłat miesięcznych bez wezwania. Najem mieszkania w budynku wielorodzinnym nie zmienia tych obowiązków, gdyż deklaracje i opłaty składają i wnoszą w tych budynkach osoby sprawujące zarząd nieruchomością wspólną w budynkach wielolokalowych. Natomiast jeżeli przedmiotem najmu jest domek jednorodzinny lub mieszkanie w budynku wielolokalowym do 7 lokali, deklarację i opłaty wnosi właściciel tego lokalu lub osoba przez niego upoważniona. Dotyczy to całej sfery odpowiedzialności z tytułu prawidłowości podania danych zawartych w deklaracji.

Przygotowany wzór deklaracji nie jest wymysłem urzędników, a jest spełnieniem wymogów prawa co do celu jakiemu służy. Zaproponowany wzór deklaracji nie zawiera ani zbędnych, ani brakujących pól, posiada również pouczenia, do których zobowiązuje nas ustawa. Jednym z tych pouczeń jest oświadczenie o świadomości odpowiedzialności za wpisywanie do deklaracji fałszywych danych. Deklaracja musi określać: rodzaj deklaracji, formę podmiotu, nazwę podmiotu, określenie podmiotu, określenie nieruchomości, wybór segregacji odpadów, powierzchnię lokalu oraz wyliczoną opłatę miesięczną.
Dane osobowe są niezbędne w postępowaniu windykacyjnym. Osoby, które posiadają PESEL, nie muszą podawać danych swoich rodziców. Odbiór odpadów jest związany z nieruchomością, która musi zostać właściwie oznaczona.

Urzędnicy pomogą w deklaracjach

Gmina nie jest administratorem Rejestru wieczystoksięgowego. Jest więc uzasadnione żądanie obok numeru Księgi Wieczystej oznaczenie działki lub kilku działek w obrębie jednej nieruchomości. Numer obrębu jest niezbędny, gdyż numeracja działek w poszczególnych obrębach może się pokrywać.

Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że mogą się zdarzać pomyłki w wypełnianiu deklaracji i wyliczeniu opłaty. Z tego też powodu, Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku otworzył w swojej siedzibie Biuro Obsługi Klienta, w którym każdy mieszkaniec otrzyma fachową poradę i pomoc, również przy wypełnianiu deklaracji. Nie obawiamy się też kolejek przy okienkach przyjmujących deklaracje, gdyż ustawodawca dbając przy okazji o środowisko naturalne przyjął 23 stycznia br. zmianę ustawy, zgodnie z którą deklaracje będzie można składać drogą elektroniczną. Problem bezpośredniego składania deklaracji dotyczy też zaledwie 27% właścicieli domów jednorodzinnych i części małych domów mieszkalnych. W pozostałym zakresie, deklaracje będą składały zarządy lub zarządcy nieruchomości oraz inne firmy prowadzące działalność gospodarczą.

Na sesji Rady Miasta Gdańska w dniu 28 lutego br. Prezydent Miasta Gdańska wniósł autopoprawkę do uchwały wprowadzającej wzór deklaracji. Jednym z punktów autopoprawki uchwalonej przez Radę Miasta była zmiana treści pouczenia zawierająca miejsce składania deklaracji oraz okienko nr 1 wskazujące organ przyjmujący deklaracje.

Reasumując, podobnie jak autor wskazywanych uwag, również władze Miasta Gdańska podzielają troskę o sprawne funkcjonowanie nowego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi i podobnie jak wszystkie miasta i gminy w Polsce staramy się, aby nasi mieszkańcy nie byli narażeni na jakiekolwiek trudności z tym związane.
Dimitris T. Skuras, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UM w Gdańsku

Opinie (429) 8 zablokowanych

  • Ja za tą uchwałę śmieciową władzom Gdańska podziękuję w wyborach. (14)

    • 711 15

    • (9)

      Nie pójdziesz na nie? To budują wybiorą inni za ciebie

      • 11 45

      • Może pójdzie.... (7)

        ale pewnie już nie wybierze budynia

        • 68 5

        • (3)

          tak jak i ja. Ważne, aby Adamowicz nie wrócił do władzy, nawet gdyby miał rządzić PiS czy SLD.

          • 45 3

          • PIS z Guzikiewiczem już zrobiliby w tym całym Gdańsku porządek! (2)

            miasto lemingów...

            • 13 19

            • Z Guzikiewiczem? (1)

              Z Guzikiewiczem to zdechlibyśmy od smrodu i dymu palonych opon. Pytanie, kto by te resztki posprzątał?

              • 10 10

              • Ad rem zamiast przepychanek politycznych, proszę!

                Jeśli to nie jest podatek ani opłata lokalna, to o czym my w ogóle rozmawiamy?
                Jaka odpowiedzialność z KKS?

                • 2 0

        • Urzędnicy w niczym was nie pomogą, bo o niczym nie (2)

          mają pojęcia :-) Zadzwońcie z bardziej szczegółowymi pytaniami, to sami zobaczycie. Nie spodziewajcie się odpowiedzi na jakiekolwiek pytanie bardziej skomplikowane niż termin złożenia deklaracji.

          Lisicki w ogóle nie zdaje sobie sprawy jaką puszkę Pandory otworzył. Z ustaleń w ZDiZ wynika, że jeśli nikt nie mieszka w nieruchomości, to nie ma obowiązku składania deklaracji śmieciowej w ogóle. Co to oznacza w praktyce? W ZDiZ twierdzą, że zero opłaty śmieciowej do ewentualnej weryfikacji stanu faktycznego przez UM lub ZDiZ in spe. Powodzenia życzę z tą weryfikacją jeśli kilkadziesiąt procent mieszkańców z ok.450.000 (z ok.200.000 nieruchomości mieszkalnych na terenie Gdańska) postanowi poczekać na tą weryfikację, która potrwa lata, a w tym czasie opłat za śmieci nie będzie w ogóle. Zobaczymy kto w tym przypadku pójdzie z torbami.

          Inna sprawa - zarządcy nieruchomości/ spółdzielnie mieszkaniowe i składanie deklaracji za mieszkańców. Żaden z tych podmiotów nie ma wiedzy w temacie faktycznego stanu osobowego w nieruchomości i nie ma żadnej podstawy prawnej bez upoważnienia właściciela do składania jakiejkolwiek informacji i podawania danych osobowych właściciela do jakiejkolwiek innej instytucji.
          Kto niby ma ponosić odpowiedzialność karnoskarbową za nieprawdziwe dane podane przez zarządcę w deklaracji -zarządca, któy nie ma danych czy właściciel mieszkania z którym nikt tego nie konsultował ? Zarządcy nieruchomości nie mają zielonego pojęcia ani ile osób mieszka w lokalach (jak właściciel podaje stan zerowy to d...) ani tym bardziej o ewentualnych najmach mieszkań i najemcach.

          To tylko wierzchołek góry lodowej. Ta uchwała jest wyłącznie zabawna.

          • 46 1

          • Powiem więcej. Wprowadzając deklaracje, które mają wypełnić zarządcy (1)

            pod groźbą odpowiedzialności karnoskarbowej przerzucili właściwie na nich obowiązek sporządzenia nowego spisu powszechnego i dokładnego ustalenia najemców mieszkań w mieście (co oczywiście jest niewykonalne i oznacza martwe prawo).

            Tym niemniej, nakładając ten nieracjonalny obowiązek na spółdzielnie i zarządców, równie dobrze można było wprowadzić metodę osobową, bo w deklaracji te osoby i tak trzeba wykazać (w przypadku kilku najemców - tych przysłowiowych 10 studentów na 60 mkw, każda z nich powinna złożyć osobną deklarację za pośrednictwem zarządcy lub spółdzielni).

            Żasdna spółzielnia ani żaden zarządca (nawet gdyby miał wszystkie dane do tego potrzebne oraz prawo do ich udostępniania do ZDiZ w rozumieniu przepisów o ochronie danych osobowych) nie jest w stanie technicznie wypełnić kilkustronicowych deklaracji za każdego najemcę/ współwłaściciela etc. tysięcy mieszkań, które ma w zarządzie w przeciągu niespełna 3 miesięcy. To co wymyślono w tej uchwale to zwykły absurd.

            • 8 1

            • Warto jeszcze podkreślić, że w Gdyni radni PO

              stanęli w opozycji do metody ryczałtowo-powierzchniowej tłumacząc to krzywdą osób samotnie zamieszkujących duże mieszkania, często starszych i biednych.

              W Gdańsku - radni PO poparli metodę powierzchniową wyjaśniając, że samotnie mieszkają osoby dobrze sytuowane :-)
              Żeby było śmieszniej, wcześniej ze względu na "biedne i samotne osoby" odrzucono w Gdańsku pod naciskiem Tuska ryczałt, który dla wielu osób samotnych byłby w rzeczywistości korzystniejszy niż przyjęta metoda powierzchniowa, która przy dużym starym mieszkaniu w sypiącej się przedwojennej kamienicy potrafi wygenerować podwyżkę kosztów wywozu śmieci o 800-900% w stosunku do stanu obecnego. Przy ryczałcie byłaby to podwyżka o maksymalnie 300-400% ;-/

              • 12 1

      • ja też pójdę i zagłosuję na KOGOKOLWIEK, byle nie dopuścić Adamowicza i jego ekipy do władzy. Tę ekipę trzeba po prostu rozbić poprzez odsunięcie ich od władzy na drodze wyborów. Więc zagłosuję PRZECIW Adamowiczowi, Bojanowskiemu, Lisickiemu, itd.

        • 65 3

    • Proponuję dziękować budyniowi, lisickiemu i radnym na ulicy. Każdy w miarę swoich możliwości ;-) (1)

      • 80 5

      • liczę na takie spotkanie i będzie siarczysty liść. Daję słowo. Opluć to za mało.

        • 32 9

    • protest

      Przestańmy pisać to nie robi wrażenia , zacznijmy protestować na ulicach to zaczną z nami rozmawiać .

      • 8 1

    • a co to zmieni???

      • 0 2

  • Dlaczego należy płacić OSOBNY PODATEK "śmieciowy" (22)

    a nie idzie to z jednej puli podatkowej, którą i tak już płacą wszyscy?

    W czym śmieci są lepsze?

    • 260 11

    • Po co dublować aparat poboru tego podatku (1)

      skoro już istnieją instytucje, które zajmują się poborem podatków?

      Tworzy to dodatkowe wydatki i dodatkową, zupełnie zbędną biurokrację.

      • 63 4

      • zgadza sie

        dokladnie. Tym bardziej, ze od fiskusa nikt sie nie wywinie i nie byloby problemu z najbardziej sprawiedliwa metoda,czyli osobowa. No ale nie moznaby zatrudnic wowczas 40 czy 50 nowych urzedasow!

        • 33 3

    • Podatek czy "danina publiczna"? (10)

      Daniny publiczne, do których zalicza się: podatki, składki, opłaty, wpłaty z zysku przedsiębiorstw państwowych i jednoosobowych spółek Skarbu Państwa, a także inne świadczenia pieniężne, których obowiązek ponoszenia na rzecz państwa, jednostek samorządu terytorialnego, państwowych funduszy celowych oraz innych jednostek sektora finansów publicznych wynika z odrębnych ustaw - art. 5 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 157, poz. 1240 z późn. zm.).
      *******
      TO JEST PODATEK.

      • 33 6

      • A skąd takie autorytarne stwierdzenie, że (4)

        jest to podatek? Mógłbyś podać konkretny przepis, na którym bazowałeś to pisząc?

        • 3 8

        • podał przepis

          a że go nie zrozumiał, to już inna sprawa ;-)

          • 10 0

        • Danina publiczna (2)

          Danina publiczna nie jest pojęciem, którym posługują się przepisy. Jest to pojęcie doktryny prawa, w głównej mierze posługuje się nim nauka prawa. Jedynie w ustawie o finansach publicznych z dnia 27 sierpnia 2009 roku spotykamy definicję daniny publicznej w formie zacytowanej w powyżej.
          Użycie w wyjaśnieniu dyrektora że obowiązkowa opłata jest "danina publiczną" bez podania jej typu jest błędem per se.

          • 11 0

          • danina bubliczna ... bla bla bla ... nauka prawa ... bla bla bla ... spotykamy definicję ... bla bla bla. A może uprośćmy wszystko tak, żeby nie trzeba było prawników, żeby zrozumieć prawo.

            • 5 1

          • Niezdefiniowana w prawie "Danina publiczna" oparta o umowę cywilnoprawną, której stroną jest gmina :-)

            Śmiechu warte te wszystkie pogróżki o odpowiedzialności z KKS.

            • 1 0

      • a umiesz czytać ze zrozumieniem? (4)

        Każdy podatek to danina, ale nie każda danina to podatek. To coś jak kwadrat i prostokąt. Przytaczasz przepis, którego nawet nie umiesz zrozumieć ;-)

        • 4 1

        • Ekwilibrystyka prawnicza - czyli jak coś oczywistego scharakteryzować używając innego określena (3)

          Podaj proszę definicję podatku. Następnie podaj definicję "daniny publicznej". Znajdź 3 różnice. A zmienię zdanie, że Dyrektor użył słusznego określenia.

          • 6 2

          • Danina pieniężna (2)

            Do danin pieniężnych zalicza się:
            podatki, w tym akcyzy,
            cła (niekiedy zaliczane do kategorii podatków),
            składki,
            opłaty,
            dopłaty,
            inne świadczenia pieniężne nie mające funkcji represyjnej.

            I tak akcyzą to nie jest, cłem również, składką, opłatą (opłata może być np. bankowa), dopłatą i innym świadczeniem (proponują represje karno skarbowe) też nie. Tak więc pozostaje tylko PODATEK
            Podatek jako najwygodniejsza forma ściągania pieniędzy bez rozliczania się. Kto z nas podatników tak dokładnie wie na co idą nasze podatki np. gruntowe, czy mieszkaniowe no kto?
            cosik mi się widzi, że tu ktoś kogoś robi delikatnie mówiąc w balona.

            • 6 2

            • Drogą eliminacji i na zdrowy rozsądek wychodzi, że to podatek. (1)

              Wydaje mi się, że w żargonie prawnym najodpowiedniejszą formą jest używanie określenia "opłata" - bo celowe, za konkretne usługi/świadczenie. Jednakże pod zasłonką zabawy z pojęciami instynktownie czujemy, że coś jest nie tak.

              Moje pytanie w dalszym ciągu brzmi - dlaczego nie wnoszę opłaty za oświetlenie ulic (obowiązek gminy) a wnoszę osobną opłatę za wywóz śmieci (obowiązek gminy). Dlaczego mam płacić osobno za akurat to świadczenie, skoro i tak każdy musi za to płacić?

              • 7 3

              • Tyle że w twoim interesie prawnym i faktycznym jest dowodzić

                że nie jest to nieekwiwalentny podatek, a ekwiwalentna opłata.
                Jeżeli zaczniemy przytakiwać, że jest to podatek to będą mogli wszystko wcisnąć i jeszcze więcej wycisnąć.

                • 3 0

    • Bo to jest zakamuflowany wzrost podatków! (8)

      Wcześniej gospodarka odpadami i wysypiska śmieci również były zadaniami gminy która dostawała na to kasę z podatków (CIT, PIT, VAT, s****, AKCYZA...). Zamiast zwiększać te istniejące i rzucające się w oczy podatki dołożono nowy pod inną nazwą i wmówiono nam że to ta sama opłata za usługę jak dawniej, tylko konto inne. Otóż nie. Wcześniej płaciliśmy bezpośrednio za wywóz nieczystości i w pewnej części za gospodarkę nieczystościami bezpośrednio w opłacie dla saniporu czy innego PRSP a pozostałą część w podatkach ogólnych. Teraz całość została przerzucona do bezpośredniej opłaty... Gdzie tu zysk dla dymających, przepraszam, rządzących nami (i chodzi mi o tych w cyrku niż tych w Trójmieście)? Ano podatki podstawowe się nie zmniejszyły! Kiedyś dziesięcina ludziom wydawała się niesprawiedliwa... teraz oddajemy państwu jakieś 70% naszych dochodów i wszystko gra...

      • 22 3

      • gs (7)

        Dlatego glosujcie na Nową Prawicę, jedyną obecnie partię postulującą oddanie władzy nad własnymi pieniędzmi obywatelowi.

        Już niedługo będzie również Partia Libertariańska

        • 13 12

        • Nigdy na prawicę (4)

          Nie bo nie i tyle w temacie. Wy macie pomieszane w głowach to i ja mogę sobie na to pozwolić.
          Państwo powinno rozwiązać PIS PJN SP i innych narodowców.

          • 9 19

          • (3)

            Tiaaa, każdy lewy cwaniak lepszy niż pisowiec. I tak już od z górą 20 lat różne cwaniaki rządzą. A komu się nie podoba niech wyp.. - i 1.1 miliona młodych pracowitych ludzi pojechało na Zachód i już tu nie wróci. O to Ci chodziło? Cieszysz się?

            • 4 1

            • PiS = lewica (2)

              Najśmieszniejsze jest to, że PiS to typowa, klasyczna lewica. Z prawicą nie ma kompletnie nic wspólnego. Nazywanie PiS prawicą to propaganda dla zamydlenia oczu ludziom, którzy o nurtach politycznych nie mają pojęcia, a lewica źle im się kojarzy.

              • 4 2

              • loli=leming

                • 2 4

              • Pisowcy wierzą w możliwość zbudowania uczciwego socjalizmu. Ja nie wierzę ale wolę żeby oni próbowali, niż różne Miry, Rychy i Adaśki jawnie tu oligarchię uprawiały.

                • 1 2

        • Jasne ;-/ Ten wasz guru z bródką to do psychiatryka

          się nadaje, a nie do rządzenia krajem. Śmieszni jesteście z tymi propozycjami.
          Partia libertariańska - jeszcze ciekawsza propozycja.
          Wystarczy popłuczyn po K. LIBERALNO D., s.fu po których nie sprzątnie się przez następne 20 lat. Jeszcze kolejni (bardziej liberalni) potrzebni. Może od razu pańszczyznę wprowadzicie?
          Już bym chyba na ONR wolał zagłosować :-/

          • 7 3

        • Taaa Korwin guru gimnazjum :)

          • 6 1

  • MEDIA MARKT

    Ładna reklama MEDIA MARKT ^^

    • 89 7

  • Dobrze, że choć odpowiedzieli po liście adwokata (6)

    i nie schowali głowy w piasek...jednak na najważniejsze pytanie nadal nie znam odpowiedzi....dlaczego mam tak drogo płacić, skoro wcześniej płaciłem kilka razy mniej !!!!!

    • 268 7

    • być może podrzucałeś śmieci lub ponosiłeś koszty niepieniężne (4)

      o których nie miałeś zielonego pojęcia. Ta danina jest potrzebna, - po prostu ujawnia prawdę o kosztach zarządzania śmieciami. Nie powinna być jednak być liczona od powierzchni mieszkania, tylko od innych wskaźników - np. zużycia wody w lokalu.

      • 9 34

      • Woda produkuje śmieci? (2)

        Logiczne jest że to ludzie produkują śmieci.
        Powinno się płacić od osoby, to nawet w PRL-u wiedzieli.

        • 24 3

        • Dokładnie.

          Ani woda ani metry nie produkują śmieci.
          Czy ktoś wreszcie wystąpi do RPO z wnioskiem o zaskarżenie ustawy do TK w związku z wyborem przez posłów ignorantów bezprawnych metod do szacowania wartości śmieci (Ci posłowie "mózgowcy" w większości nadają się co najwyżej do kopania piłki, a nie do stanowienia prawa).

          Przyjmowanie uproszczonych domniemań jak powyżej na poziomie stalinowskiego CCCP + konstrukt odpowiedzialności zbiorowej implikujący wyższą stawkę sankcyjną dla wszystkich mieszkańców bloku za śmieci nieposegregowane choćby przez jednego mieszkańca z kilkuset w przypadku budynków wielorodzinych = konstytucyjna nierówność wobec prawa chociażby w stosunku do budynków jednorodzinnych, gdzie z racji posiadania indywidualnych pojemników na śmieci, taka odpowiedzialność jest wykluczona (pomimo wyższych realnych kosztów obsługi wywozu śmieci niż w bloku). Jeśli chce się wprowadzać sankcyjne stawki, to trzeba udowodnić który z mieszkańców bloku nie posegregował śmieci. Brak takiej możliwości po stronie ustawodawcy lub gminy wyklucza prawo do stosowania odpowiedzialności zbiorowej.
          Myślę, że to wystarczy do zaskarżenia tej ustawy jako sprzecznej z konstytucją.

          Tylko ktoś musi coś z tym zrobić. I nie liczcie na dotychczas zaskarżających, bo zarówno miasta , jak i spółdzielnie będą zaskarżać przepisy niekorzystne dla siebie i nakładające na nich obowiązki, a zaskarżenia wymagają te konkretne ww.przepisy, aby miało to sens dla mieszkańców czyli dla NAS.

          • 20 2

        • Polak nie śmieci - jeśli wierzyć danym

          Statystyczny mieszkaniec Niemiec czy Francji produkuje ponad 500 kg śmieci rocznie. Polak - oficjalnie - ledwo ponad 300 kg. Tak wielkiej różnicy nie da się wyjaśnić tylko poziomem zamożności. Kiedy spojrzeć na rachunki z supermarketów rodziny polskiej i niemieckiej, będą one zawierały podobną liczbę produktów dokładnie tak samo opakowanych. A śmieci gdzieś znikają.

          • 1 2

      • Raczej ujawnia prawdę o bezczelności

        i zachłanności władzy :-(

        • 11 1

    • Adwokata?

      Stary komunista to adwokat któremu można zaufać?

      • 6 5

  • setny raz powtórzę (60)

    żadna metoda nie jest sprawiedliwa w 100%
    Jedni zapłacą więcej, inni mniej
    Jedno jest pewne - dotychczasowe prawo było ułomne - wystarczyło wejść do lasu

    • 51 264

    • zadna nie jest sprawiedliwa ? hahahahhahahahahahahahha (4)

      Prosze skoro masz problemy z mysleniem:
      - Metoda osobowa
      - metoda od ilosci zuzytej wody
      - ryczalt
      - od metra

      • 3 14

      • (3)

        Nie wiem co się stało z ryczłtem. To była najbardziej przejrzysta, sprawiedliwa, tania do wprowadzenia i kontroli metoda.

        • 10 11

        • Jak to co się stało. (2)

          Przeliczyli i stwierdzili, że w większym stopniu złupią skórę z mieszkańców metodą powierzchniową.

          • 31 2

          • głupoty gadasz (1)

            i przy ryczałcie i przy metrach (przy osobach i wodzie też) kwotą którą trzeba zebrać jest dokładnie 41 mln zł. to jakim cudem mają bardziej złupić???

            • 0 3

            • Bredzisz człowieku.

              Metoda powierzchniowa według wyliczeń Lisckiego jest droższa o ok. 20 milionów PLN od ryczałtu.

              • 2 0

    • (3)

      sprawiedliwa była metoda od ilości osób ,tylko upierdl...!!!

      • 47 8

      • wcale nie (2)

        wystarczyłoby w rocznej deklaracji PIT (wypełniane przez każdego pełnolletniego) wpisać miejsce opłacania podatku śmieciowego, liczbe utrzymujących dzieci itp. Potem US wysyłałby listy do gmin i te by wiedziały kto mimo deklaracji nie płacił. Proste?

        • 10 3

        • nie do końca (1)

          wtedy osoby pracujące na czarno (jako nieskładające PIT-a) nie płaciłyby "podatku śmieciowego"

          • 4 0

          • i wszyscy rolnicy

            • 2 0

    • Dwusetny raz powtarzam (7)

      Ta metoda jest zła a radni i Lisicki są arogantami!

      • 65 7

      • ... i ignorantami.

        Niestety nie uświadomiają sobie nawet 30% problemów jakie wygenerowali swoimi nieprzemyślanymi POmysłami.

        • 17 2

      • (5)

        Bez urazy ale raczej Ciebie podejrzewam o ignorancję :-) Lisicki dobrze wie że ta metoda jest dobra bo przyniesie miastu większe dochody. Miasto dramatycznie potrzebuje pieniędzy na spłatę budowy i na utrzymanie stadionu. Miasto potrzebuje większych przychodów i ta metoda je zwiększa więc jest dobra :-) - dla władz miasta.

        • 5 5

        • (2)

          Bez urazy ale arogancja to nie to samo co ignorancja.
          Polecam Wikipedię :)
          Poza tym jakbyś trochę wgłębił się w ustawę śmieciową to byś wiedział, że nie mogą wziąć ani złotówki więcej od generowanych za nie kosztów i stadion nie ma tu nic do rzeczy.
          Tak czy owak olewają nas i są arogantami.

          • 7 1

          • (1)

            Sorry, faktycznie krzywo przeczytałem i głupotę napisałem. Arogantami faktycznie są.
            Co do wgłębiania się w ustawę to mi się nie chce. Wystarczy mi ogólna ocena: mamy system który w miarę dobrze funkcjonuje realizowany przez bezpośrednie umowy między prywatnymi podmiotami, a wprowadzamy system pełnej kontroli urzędników nad tematem śmieci. Wszyscy stajemy się klientami urzędu w tym temacie. Takie sytuacje zawsze są drogie i zawsze są z tego problemy, jedynie urzędnicy mają większą władzę i możliwości.

            • 3 0

            • Szacunek za "reflex"
              Pozdrawiam :)

              • 0 0

        • Zeby się na tym cwaniactwie nie przejechał,

          bo wystarczy że nikt nie złoży deklaracji = domniemanie mieszkania pustego = konieczność weryfikacji i przeprowadzenia dochodzenia, które zajmie miesiące i lata = brak wpływów za śmieci w ogóle w 2013r. = zawalony budżet = upragniony zarząd komisaryczny i adieu ekipo Budynia.

          Warto przemysleć i może się poświęcić nawet pod groźbą KKS (choć to też nie jest pewne, bo kwestia właściwości miejscowej ZDiZ i jeszcze kilku prawnych niuansów jest nadal wątpliwa i daje pole do wieloletnich sporów sądowych :-)

          • 2 1

        • Lisicki w rozmowach z mieszkańcami mówił co innego

          3 miesiące temu Lisicki podczas "konsultacji społecznych" wyraźnie stwierdzał, że "POWIERZCHNIA NIE ROBI ŚMIECI" ale wtedy miasto prezentowało metodę "ryczałtową" i metoda powierzchniowa była be...
          Minęły 3 miesiące i metoda powierzchniowa jest według Lisickiego najlepszą z możliwych.
          Facet zmienia poglądy jak mu czapka stanie!

          • 6 1

    • metoda od zużytej wody jest sprawiedliwa w 99% (26)

      tylko, że miastu nie chce się zadać trudu, żeby ją wprowadzić.

      • 34 17

      • (16)

        Nie zgodze sie. Ja zuzywam duzo wody na trzy osobowa rodzine 14 -16 m3 miesiecznie. Metoda od powierzchni lokalu jest najlepsza dla miast takich jak Gdansk, dlatego ze mieszka duzo osob ktore zameldowane sa poza gmina. W mniejszych miasta wybiora metode od liczby osoob zameldowanych w lokalu. Metoda wodna ma pewna wade co miesiac trzeba zmieniac wysokosc oplaty bo ilosc zuzytejnwody moze sie zmieniac.

        • 7 18

        • 16 m3 ? (12)

          to ty lepszy od Neptuna jesteś

          • 13 5

          • Pierd.... Hipolicie. (11)

            Ja zużywam od 13-16 m3 per m-c w 2-osobowym gospodarstwie domowym. 6-7 m3 (ok.0,2 m3 dziennie x 30 dni)zużywamy na codzienne wieczorne kąpiele.
            Jakim prawem chcesz ograniczać mi prawo do wieczornego relaksu w kąpieli, która nie generuje żadnych śmieci - poza mydłem nie używam innych gadżetów :-)? To nie CCCP, aby każdgo kto ma kilka mórg ziemi etykietować kułakiem i nacjonalizować na siłę.
            Moje kąpiele nie generują żadnych odpadów (za wodę i ścieki już raz słono płacę!) i nie życzę sobie, aby jakiś tępak bez wyobraźni opowiadał bzdury, że na podstawie zużycia wody można obliczać ilość odpadów, które rzekomo wytwarza moje gospodarsto domowe.

            • 6 8

            • pierd....hipolicie (5)

              a dlaczego uwazasz ,że moje metry generują odpady.Mieszkam sama na 129 metrach i pojemnik 120m zapełniam w połowie -wywóz 1 raz w tygodniu,wody ile zużywam nie wiem ale na pewno mniej niż 5-cio osobowa rodzina która mieszka za ścianą na takim samym metrażu.

              • 20 3

              • dlatego powinno być liczone od osoby

                a nie od metra ani wody

                • 13 1

              • 129m?

                • 2 1

              • 129m? (1)

                Skoro stać Cię na 130 metrowe mieszkanie to i stać na 100 miesięcznie na śmieci :)

                • 3 21

              • 129

                ależ stać mnie i dlatego płacę podatek od niruchomości ,ogrzewanie ,prąd i chcę płacić za SWOJE śmieci

                • 8 0

              • Nikt nie napisał, że twoje metry generują odpady!!!!!

                Naucz się czytać to co jest napisane, a nie to co ci się w głowie roi.
                ODPADY GENERUJĄ LUDZIE. W 2/3 miast na prawach powiatu wprowadzono metodę osobową i tak samo powinno być w Gdańsku.
                Skoro odrzucasz metodę powierzchniową, to tak samo powinnaś odrzucić metodę wodną. Obie opart są na bezprawnych domniemaniach rodem z systemów totalitarnych.

                • 3 1

            • Panie Hipolicie, sowieci, kułacy, nacjonalizacja (4)

              A ja mam proste pytanie, płacisz za te 200 litrów wody czy za metr kwadratowy powierzchni łazienki ? Niech zgadnę, chyba jednak za zużycie wody. Więc ja też chcę płacić nie za metry kwadratowe mieszkania, a za ilość wyrzucanych śmieci.

              • 11 4

              • A w którym miejscu w poście który (3)

                krytkujesz jest mowa, że ten ktoś jest za metodą powierzchniową? Tam jest wyłącznie słuszna krytyka metody wodnej i nie ma ani słowa o pochwale metody powierzchniowej, która jest tak samo absurdalna. Dlaczego czytasz bez zrozumienia tekstu?

                • 2 2

              • jb zafiksował/-a się na swoim poczuciu krzywdy (2)

                i nie oczekuj od niej/-go racjonalizmu. Nie przeszkadza jb, że swoimi pomysłami zamiany dżumy na cholerę, skrzywdzi inne osoby, które będa miały takie same poczucie krzywdy jak on/-a obecnie.

                Ważne, że jej/-mu egoistycznie bardziej pasuje metoda wodna niż powierzchniowa.
                Dopóki nie będzie jedności w narodzie, tylko próby bronienia własnego partykularnego interesu, szumowiny z władz będą miały się dobrze i jeszcze lepiej.

                Tu jest potrzebna jedność, a nie kłócenie się o niuanse. Obie metody powinny zostać zaskarżone do TK jako bezprawne, zamiast marnować czas wykłócając się ku uciesze władzy - która jest mniej, a która bardziej bezprawna.

                • 1 1

              • Ręce opadają, następny intelektualista. Człowieku (1)

                powtórzę jeszcze raz. Chcę płacić nie za metry kwadratowe mieszkania, a za ilość wyrzucanych przeze mnie śmieci. Tak samo jak za wodę płaci relaksujący się w wannie Hipolit, który zużywa 200 litrów i za tyle płaci. Zdaję sobie sprawę, że prawie nie możliwa jest sytuacja - wyrzucamy worek śmieci i za jeden worek płacimy. Ale matoł Lisicki ma obowiązek opracować taką metodę, która będzie najbliższa moim oczekiwaniom. Opłata za metry kwadratowe jest najgłupsza, a jej obrońcy to...

                • 0 3

              • A ja ci powtarzam.

                Nikt nie broni tutaj metody powierzchniowej, ale są tacy, którzy agresywnie wciskają ludziom na siłę równie absurdalną metodę wodną.

                • 1 1

        • metoda wodna jest najmniej niesprawiedliwa (2)

          Nie chodzi o ilość wody ale o % wkład w całość zużycia. Jest to w miarę adekwatny sposób pokazania, że w danym lokalu mieszka większa/mniejsza liczba osób. Na pewno bardziej sprawiedliwy niż metry kwadratowe. Sorry, ale puste mieszkanie nie generuje śmieci. Nie ma mieszkańców - nie ma zużywanej wody. Mówimy o pewnej racjonalizacji. Woda jest dość dobrym wskaźnikiem.

          I inna sprawa - nie trzeba tego regulować per miesiąc. Można rozliczać się rocznie, np. sprawdzić stosunek zużytej wody do całości zużytej wody w mieście, odpowiednio wyliczyć w skali roku, podzielić na 12 miesięcy i masz opłatę na kolejny rok itd. Z prądem i rachunkami prognozowanymi jakoś problemu nie ma, nie?

          • 3 4

          • Posłuchaj, uparty ośle.

            W przypadku jeśli twoje mieszkanie jest rzeczywiście puste, to również przy metodzie powierzchniowej nie będziesz płacić ani grosza i nie składasz deklaracji.
            Co najwyżej wpadną z kontrolą zweryfikować i będziesz to udowadniał stanem wodomierza, licznika elektrycznego itp. Jeśli będziesz w stanie udowodnić, że mieszkanie jest puste, nie zapłacisz ani grosza. Rozumiesz wreszcie czy nadal nie?

            Metoda wodna jako podstawowa nie jest sprawiedliwa, bo oparta na bezprawnych domniemaniach. Żyjemy podobno w demokratycznym państwie prawa, a nie w Korei Północnej. Nie wiem jakie masz wykształcenie, ale gdybyś był prawnikiem, rozumiałbyś w czym rzecz.

            • 3 4

          • I oczywiście, że z prądem i prognozami za prąd są problemy.

            Wystarczy, że przestaniesz mieszkać w danym lokalu i zgłosisz to do Energi, a oni z kolejną fakturą i tak przyślą ci prognozy według zużycia z analogicznego okresu roku poprzedniego, bo tak im narzuca odgórnie system informatyczny. Odkręcanie tego i przerzucanie się pismami zajmuje mnóstwo czasu.
            W każdym twoim upartym słowie lansującym absurdalną metodę wodną jest brak zarówno wiedzy prawnej, jak również empirycznych doświadczeń w temacie urzędniczego galimatiasu i bałaganu, który generują absurdalne przepisy oraz pisane na kolanie przez urzędasów bez wyobraźni procedury i regulaminy wewnętrzne różnych instytucji.

            • 3 1

      • ZACZYNAMY ZBIERAĆ PODPISY POD PROJEKTEM UCHWAŁY OBYWATELSKIEJ (7)

        Zaczynamy (od jutra) zbierać podpisy pod projektem uchwały obywatelskiej o zmianie uchwały o opłatach za wywóz śmieci!
        Według naszego projektu metodą pobietrania opłat będzie metoda osobowa. Opłaty zostały wyliczone na 10,30 od osoby za śmieci segregowane i 12,00 zł od osoby za śmieci niesegregowane!
        Dla zainteresowanych podaję adres mailowy: gdanska.uchwala.obywateli@o2.pl

        • 8 1

        • Fajnie, ale co mamy zrobić z tym adresem mailowym :-) (2)

          Napisać "hellow" :-) Przydałaby się jakaś choćby prosta strona internetowa lub platforma do prowadzenia dykusji np. na jakimś forum lokalnym.

          Poza tym czy ktoś coś robi z obecną uchwałą, która jest w okresie uprawamacniania się? Ktoś w komentarzach pod poprzednim artkułem pisał, że spotyka się z opozycją w tej sprawie. Czy coś w tym temacie zostało ustalone? Do zgłoszenia naruszeń w uchwale jest 14 dni.

          • 4 0

          • to zapraszam na spotkanie (1)

            Dlatego podałem adres mailowy, żeby zainteresowani (w końcu nie każdy czytający teksty w internecie jest zainteresowany) mogli się umówić, samemu przeczytać tekst projektu uchwały i siępodpisać (albo nie).
            A my nie mamy czasu na robienie sobie stron internetowych i prowadzenie "grup dyskusyjnych".
            Trzeba SZYBKO zebrać 2000 podpisów i własnie to robimy.
            Dyskusje to trzeba było prowadzić przed podjęciem uchwały przez Radę Miasta, teraz trzeba ją zmienić!

            • 0 0

            • Na jakie spotkanie?

              Co to za dziwny pomysł? Na takich spotkaniach to co najwyżej zgromadzicie "krety" z UM, które będą lustrować wasze działania i szukać haków, jak ten ch...ek z Młodych De...bili, który próbował bruździć anarchistom za zbiórkę na plakaty i ulotki w sprawie reformy komunalnej.

              • 2 1

        • prośba o więcej info (2)

          tak, jesteśmy przeciw uchwale śmieciowej w formie przyjętej przez miasto
          Mieszkańcy wypowiedzieli się za metodą od osób.
          Urzędnicy mają tę metodę skutecznie wprowadzić!!!!!!!!!!

          • 3 0

          • To zmieńmy uchwałę (1)

            Ponieważ nasze argumenty nie podziałały na radnych, więc pozostaje nam tylko wniesienie WŁASNEJ uchwały zmieniającej uchwałę Rady Miasta z 28.02.2013.
            My taki projekt przygotowaliśmy i od jutra zaczynamy zbierać podpisy mieszkańców pod OBYWATELSKIM PROJEKTEM.
            Jak chcesz się przyłączyć, to podaję adres do korespondencji: gdanska.uchwala.obywateli@o2.pl

            • 0 0

            • Podajcie miejsce gdzie będziecie zbierać podpisy

              Podajcie miejsce gdzie będziecie zbierać podpisy oraz co trzeba podać- chyba numer pesel. Dwa tysiące podpisów zbierzecie w try miga.

              • 3 0

        • fajnie. a na jakiej podstawie wyliczyłeś te stawki?

          • 0 0

      • dla kogo?

        biorę prysznic co najmniej raz dziennie, ręce myję kilkanaście razy, niestety - korzystam także z WC. Takoż cała, czteroosobowa rodzina. Rozumiem, że przedmówca robi to znacznie rzadziej?

        • 0 0

    • (4)

      W ustawie jest przewidziana opcja zróżnicowania opłat ze względu na rodzaj zabudowy tak by mieszkańcy bloków nie musieli mieć 1000% podwyżek aby sponsorować wywóz z domków jednorodzinnych. Mafia Gdańska jednak chyba znowu woli okradać biednych z ostatnich groszy na żywność aby bogatym żyło się lepiej? Ile starszych i schorowanych osób umrze następnej zimy przez Adamowicza i PO które pozbawiło ich podatkiem śmieciowym ostatnich pieniędzy na życie ?

      • 21 9

      • paradoks gdanski (2)

        i w innych miastach z tego skorzystano. W gdansku dla wlascicieli domkow wprowadzono zas... Ulgi! Jak sie borawski pochwalil na fejsie, wlasciciele domow powinni placic nawet mniej niz teraz!stawka 66gr zostala obliczona na podst. Calej powierzch mieszk gdanska.kto w takim razie zaplaci za te ulgi pow 110m? Przeciez Jak mowi lisicki,system ma sie bilansowac! W innych miastach mieszkancy domow placa wiecej bo i koszt wiekszy.tu na odwrot!

        • 15 5

        • Jest sposób (1)

          W dużych wspólnotach gdzie rozliczenia należą do zarządców można by metraż potraktować jako całosć.
          Zadeklarować całą powierzchnię budynku /a wtedy ponad 110 m2 tylko 5 gr/ i płacić za całosć, a potem zarząd we własnym zakresie podzieli opłaty wg udziałów. Wyjdzie dużo taniej. Im większy blok /wspólnota/ tym większe oszczędnosci.

          • 13 1

          • Hmmm..... to bardzo ciekawa koncepcja,

            ale prawnie w przypadku odrębnej własności lokali mieszkalnych we wspólnocie raczej nie do obronienia. To można zastosować co najwyżej w nieruchomościach, gdzie nie ma wyodrębnionych wspólnot mieszkaniowych i zarządu. Wiem, że takie dziwne twory są np. w kilku budynkach na Podwalu Staromiejskim. Tam rzeczywiście można byłoby takie rozwiązanie próbować wcielić w życie.

            • 4 0

      • To się do nas przyłączcie

        My też mamy dość sobiepaństwa panów radnych!
        Dlatego zaczynamy zbierać podpisy pod OBYWATELSKIM projektem uchwały zmieniającej (uchwaloną przez miasto) uchwałę śmieciową.
        Naszą propozycją jest metoda "osobowa"
        Chcecie się przyłączyć?

        • 4 1

    • Ok, czyli na psie odchody też mam propozycje ustawy (1)

      Podatek kupowy. Każdy bez wyjatku będzie go płacił, a w zamian pies będzie własnością państwa. Zaraz, to by było bez sensu... tak jak ta ustawa śmieciowa.

      • 9 1

      • za psa już się płaci podatek :]

        • 2 4

    • lasom ustawa nie pomoże (3)

      dlaczego śmieci trafiają do lasu?
      1. mam trzy wiadra śmieci po malowaniu,
      2. mam stara kanapę
      3. kot sąsiada wlazł do mojej piwnicy i zdechł
      spędziłem 4 godziny na wysypisku wyrzucając trzy wiadra śmieci, za przyjęcie kanapy musiałem zapłacić bo już raz ( z wiadrami byłem ) z reszta też trwało to trzy godziny, zdechłego kota nikt nie chciał przyjąć ( zakopałem go na polu). Ustawa więc nic nie zmieni bo gruzu do śmieciarki nie wrzucą, kanapa jest za duża a z padliną też będzie problem. Jedynie las przyjmuje wszystko.

      • 19 0

      • Z tym kotem, to popełniłeś co najmniej wykroczenie,

        bo uchwalony regulamin miasta traktujący o czystości w jego obszarze zdecydowanie zakazuje zakopywania padłych zwierząt gdzie bądź (np. na swojej działeczce lub w przydomowym ogródku ):-) Co więcej, wypadałoby tego kota nie tylko oddać do stosownego przedsiębiorstwa zajmującego się "unieszkodliwianiem" (cytuję) padliny, ale i dodatkowo zgłosić stosownemu urzędasowi - inspektorowi jego zejście z tego padołu (kota, nie urzędasa) :-)
        Czasami warto POczytać uchwały. Można się zdrowo POśmiać.

        A co do śmieci remontowych, w uchwałach wyraźnie napisano, że d.... zimna. Nadal dodatkowy koszt i osobne kontenery = lasy gruzem remontowym stojące nie odetchną z ulgą, a wręcz przeciwnie.

        • 11 0

      • Ustawa nie pomoże lasom dlatego

        że jak słusznie wskazujesz, ten edykt prawny w sumie dotyczy zwykłych śmieci komunalno-bytowych.
        Mające wejść w życie rozwiązania prawne, nie rozwiązują właściwie niczego co obecnie funkcjonuje. Tak po prawdzie jedyna zmiana jest taka, że dotychczasowi "wyrzucacze leśni" dalej to będą robić a ich sumienie będzie o tyle "czystsze" że będą mieli teraz pewność iż ich śmieciu zostaną usunięte za pieniądze zebrane od gminnych podatników wg "nowej ustawy śmieciowej".

        • 12 0

      • nie przejmuj się

        możesz wywalić śmieci pod Urzędem Miejskim. Zgodnie z ustawą śmieci należą do miasta a Ty już za ich "gospodarkę" zapłaciłeś zwiększoną stawką podatku śmieciowego.

        Nie czaj się i wywalaj starą kanapę pod drzwi urzędu!

        • 7 0

    • wygląda na to, że masz małe mieszkanie

      i mieszkacie w czwórkę albo piątkę, także dla ciebie jest gitara. Ja mam duży dom i mieszkamy w trójkę i mnie nie podoba się podwójny podatek od nieruchomości.

      • 7 0

    • kompletny absurd , w lasach bedzie jeszcze gorzej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 5 0

    • myslenie nie boli

      ale metoda wybrana przez Gdańsk jest najmniej sprawiedliwa.
      Bardziej odpowiednia była by na podstawie zużycia prądu.
      Mieszkał w budynku gdzie mieszkają studenci po 10 osób w 60 m2 !!!

      • 3 0

    • A teraz w lesie bedzie czysto ? trzeba być wyjatkowo naiwnym aby w to wierzyć. Kiedyś trzeba było podwyższyć ceny pieczywa aby było smaczne i chrupiace i... było takie jak przd podwyżką

      • 2 0

    • sprawiedliwa metoda na śmieci?

      proszę bardzo - płacić za FAKTYCZNIE wytworzone odpady, tak co do ilości, jak i składu. W obecnej sytuacji nie widzę sensu dotychczasowego dbania o zmniejszanie ilości odpadów, ich szkodliwości czy możliwości ponownego przetworzenia. Skoro płacę za śmieci, które wytwarza moja podłoga? Niech zatem martwi się ona o stan środowiska.

      • 0 0

  • mieszkam sam na 62 metrach obok na 65 mieszka 4 osobowa rodzina (28)

    nie będę płacił tyle samo a wytwarzając 4 razy mniej śmieci :/

    • 424 11

    • a co z tym zrobisz?

      • 8 30

    • Będziesz !!!

      Dosyć kwękolenia

      • 9 49

    • A jak udowodnisz, że mieszkasz sam ? (16)

      Tak to sobie każdy może powiedzieć. Problem w tym, że nie da się tego już zweryfikować.

      • 16 61

      • Tatuś był ubekiem i Ci tak zostało? (8)

        Nie każdy oszukuje i nie wszystko musisz państwu udowadniać. Takie rzeczy są do sprawdzenia przy odrobinie chęci ze strony urzędników. W tym przypadku powiązanie z wodą załatwia sprawę

        • 34 9

        • Zakładając, że ludzie mają liczniki wody, a nie jest to wystarczająco powszechne.

          • 4 6

        • kompletnie nie załatwi... (5)

          przykład mojej przyjaciółki: zużywa około 14 m3 wody miesięcznie a śmieci prawie nie generuje bo jada głównie na mieście a to z jedzenia jest najwięcej śmieci, no troszkę papieru, kilka plastikowych butelek, jakieś opakowania... Przeciętnie ludzie zużywają około 4-5 m3 miesięcznie wody ale jest dużo przypadków chorobliwego oszczędzania (np rzadko się myjąc) lub właśnie zużycia dużych ilości (częste prania i prysznice, kąpiele w wannie)...

          • 9 4

          • Coś Ci się pomyliło (4)

            14m3 wody??? To co ta twoja przyjaciółka robi, no chyba, że kąpie się w wannie kilka razy dziennie. Tylko pytanie kiedy ona ma czas na wyjście do miasta na jedzenie. Ja w domku (dwie osoby i pies, ogród i trawnik) w sezonie letnim (podlewanie i czasami nielegalne umycie auta i jeszcze częste pranie) zużywam łącznie 7-8 m3. No chyba, że ta pani ma dużo gości dziennie, których też pucuje w wannie.

            • 2 7

            • U prostytutek woda idzie jak ...woda ! (1)

              • 3 9

              • Ależ z ciebie prymitywne chamidło.

                • 8 1

            • A co to cię obchodzi, co ona robi z wodą?

              Płaci za nią, więc nic ci do tego. Ma prawo zużyć nawet 100 m3 na m-c i nikt nie ma prawa na tej podstawie naliczać jej opłat za inne media na podstawie domniemań rodem z PRL-owskich komedii, że "każdy pijak to złodziej".

              • 7 1

            • no to musisz śmierdzieć

              bo my zużywamy ok 13m2, bez podlewania ogródka i nielegalnego mycia auta, biorąc 2xdziennie prysznic, myjąc zęby przy zakręconej wodzie, jadając na mieście więc zmywanie odpada

              • 4 1

        • a domki maja swoje ujecia wody i swoje bio oczyszczalnie .... dosc powszechnie stosowane, bo dlugofalowo zmniejsza koszt utrzymania domu. im nie wyliczysz zuzycia.

          • 6 0

      • (5)

        W Polsce dalej jest obowiązek meldowania się i każda osoba jest zameldowana i tam płaciła by podatek śmieciowy.

        • 9 9

        • (4)

          W 2016 znika obowiazek meldunku i co wtedy?

          • 9 3

          • (3)

            Jak zniknie obowiązek meldunku to podatku dochodowego
            nie będzie? Znikną urzędy skarbowe ,które rozliczają
            wg miejsca zameldowania?

            • 6 1

            • nie wg miejsca zameldowania tylko zamieszkania (2)

              się dowiedz

              • 4 0

              • To tym lepiej.

                Miejsce zamieszkania powinno być podstawą w przypadku opłaty śmieciowej. W końcu to nie meldunek generuje śmieci, a faktyczny mieszkaniec.

                • 2 0

              • Tam gdzie mieszkasz tam masz obowiązek się zameldować.
                W tym przypadku jest to więc równoznaczne.

                • 0 0

      • powinien w skali kraju zapłacić każdy PESEL

        mamy udowadniać, że jesteśmy uczciwi? ciekawe...

        • 4 0

    • będziesz

      i tyle w temacie...

      • 2 2

    • Przemelduj się (5)

      ja mieszkam na wsi (Kaszuby), 5 osób w domu, ale babcia mieszka w Gdańsku
      wszyscy się zamierzamy przemeldować do niej - jej opłata za śmieci się nie zmieni, ale za to nasza (od osoby) spadnie do 0 :)
      Polak potrafi - jak oni nas tak, to my mamy też sposoby

      • 21 5

      • i prawidłowo (2)

        przemeldowujcie się z Kaszub do Gdańska. Wraz z Waszymi meldunkami do kasy Gdańska przejdą Wasze podatki.
        Gdańsk czeka na Was

        • 11 4

        • (1)

          Ale oni żyją z zasiłków.Teraz Gdańsk będzie je wypłacał.

          • 16 1

          • He he he. I to jest kolejny bardzo dobry pomysł :-)

            Przemeldować w ramach protestu do Gdańska ubogich krewnych korzystających z zasiłków z MOPS, dopłat do mieszkań itp :-)

            • 4 0

      • (1)

        !!!zapomniałeś o życzliwych sąsiadach!!!

        • 1 2

        • A co sąsiedzi mają do rzeczy?

          • 1 0

    • włącz myślenie (1)

      W domkach jednorodzinnych mieszkają przynajmniej 2 lub 3 rodziny , a rocznie zapełniają worek śmieci , za który płacą , i jak myślisz co z resztą śmieci ? ( patrz zdjęcie )

      • 6 2

      • nie uogolniaj

        są też uczciwi ludzie na świecie.
        120 l na tydzień na 4 osoby jest całkowicie wystarczające

        • 6 1

  • deklaracje - typowy urzędniczy twór (2)

    czyli jak utrudnić życie obywatelom i zapewnić sobie pracę

    • 215 7

    • skok na kasę (1)

      od kiedy to budynek jest producentem śmieci-chora wyobrażnia urzędasa

      • 6 0

      • Tak jak piszesz - tylko OSOBA wytwarza śmieci.

        Nie metraż i nie zużycie innych mediów.
        Tylko i wyłącznie OSOBA.

        • 2 1

  • Budyń na śmietnik (3)

    • 321 7

    • do segregacji śmieci

      • 10 0

    • na smietnik historii

      mam nadzieje ze przy nastepnych wyborach podziekujemy naszym wybranca za wspolprace:)a nie skonczy sie jak zwykle tylko na obietnicach

      • 4 0

    • Mokre czy suche ?

      • 2 0

  • Nie gdańsk tylko klika darmozjadów!

    j.w.

    • 178 3

  • w sporze władzy z narodem racje ma zawsze naród -Jan Paweł 2 (6)

    Wszyscy u władzy już zapomnieli o tym....

    • 242 10

    • obecnie naród ma inne możliwości artykułowania swoich opinii (3)

      niż kiedyś - mamy pluralizm - wielość opinii: warto żebyś to zauważył i przedstawiał pomysły i argumenty, jak obecnie robi władza. Dyskredytowanie władzy w postaci anonimowych wrzutów nie przynosi owoców : a po owocach twoich czynów też cię poznają.

      • 6 16

      • (1)

        dlatego trzeba głosować PRZECIWKO obecnej ekipie. I warto zorganizować scenę polityczną przed wyborami - od SLD do PiS i PSL oraz niezrzeszonych. Nieważne, na kogo głosujesz, ważne, aby Adamowicz i spółka nie dostali się więcej do władzy.

        • 11 2

        • Ty smutny i zakompleksiony przeciwniku troli przejrzyj sie w lustrze...

          pluralizm to ty masz ale sam ze swoim małym w pokoju pod kołderką....

          • 4 8

      • ale z ciebie bije głupota fanie grodzkiej i biedronia

        • 3 2

    • w sporze władzy z narodem racje ma zawsze naród

      Ale władza ma policję, urzędy skarbowe, urzędników i ...wielki apetyt na nasze pieniądze.Pamiętasz to ?: władza pragnie dobra obywateli i dlatego obywatele ukrywają swoje dobra przed władzą.

      • 6 0

    • naród tak, ale nie społeczeństwo

      naród to także przyszłe pokolenia, te które nie mają jeszcze głosu, albo sie nie narodziły; dotyczy to również pokoleń, które odeszły.

      socjaldemokracja ogranicza pojęcie narodu do obecnego społeczeństwa; generalnie konserwartysta, logicznie myślący człowiek, Kościół itd. używa słowa naród jako ciąg pokoleń.

      Obecne pokolenie nie może wypowiedzieć się na temat pokoleń przyszłych, jak również nie może deptać dorobku pokoleń przeszłych.

      Dlatego, też nie powinno być np. długu publicznego, zadłużać się może jedynie prywatna instytucja. Tusk zadecydował o losie młodych Polaków, również tych nienarodzonych, będą musieli sobie od ust odejmować by uregulować dług za nasze uciechy Euro 2012, emerytury; nie było w III RP człowieka, który bardziej by nas i nasze dzieci wpędził w długi.

      A J K-M postulował zrównoważony budżet i konstytucyjny zakaz zadłużania ... niebyło by teraz 90 % problemów przeciętnego Kowalskiego - ciągłego zwiększania podatków (np. od kwietnia 15 % więcej kawa i herbata będzie kosztować) czy problemów np. z wiekiem emerytalnym (bo by go nie było).

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane