Zarząd Transportu Miejskiego i Żegluga Gdańska, które do tej pory organizowały tramwaj wodny, nie planują uruchomienia atrakcji w 2021 roku. Urzędnicy chcą, by przedsięwzięciem zajęły się komercyjne podmioty. Oznacza to, że tramwaj wodny musiałby zacząć na siebie zarabiać. Do tej pory Gdańsk dopłacał do niego średnio od 1,6 mln do 2 mln zł rocznie.
Do 2017 r. tramwaj wodny działał w ramach realizowanego przez Gdańsk od 2012 r. programu ożywienia dróg wodnych. Zgodnie z jego założeniami wybudowano przystanki tramwaju wodnego, a same statki, funkcjonujące na liniach F5 i F6, należały do wyłonionego w przetargu przewoźnika, czyli Żeglugi Gdańskiej.
W 2018 r., po zakończeniu programu ożywienia dróg wodnych, zarówno w funkcjonowaniu tramwaju, jak i organizacji samych rejsów opracowano wizję marketingową, promującą tramwaj wodny jako publiczny transport zbiorowy, a jednocześnie jako ofertę turystyczną umożliwiającą poznawanie Gdańska od strony wody.
We wrześniu 2020 r. zakończyła się umowa zawarta między ZTM a Żeglugą Gdańską. Nie przedłużono jej na kolejne lata. Jak ustaliliśmy, urzędnicy chcą, by tramwaj wodny funkcjonował komercyjnie. Oznacza to, że będzie musiał na siebie zarabiać.
Do tej pory bowiem Gdańsk do interesu dopłacał - i to niemało. W ostatnich latach średnio od 1,6 mln do 2 mln zł rocznie. Traktowano go jednak jako formę komunikacji miejskiej (z tego powodu za organizację tramwaju odpowiadał ZTM), która przede wszystkim ma służyć mieszkańcom, a nie przynosić zysk.
W czasie funkcjonowania tramwaju wodnego podniesiono ceny biletów:
Do 2019 r. bilet pełnopłatny kosztował 10 zł, ulgowy 5 zł, za rower trzeba było zapłacić 5 zł.
Po zmianie cen w 2019 r. pełnopłatny bilet kosztował 20 zł, ulgowy 10 zł, za rower 5 zł.
Teraz charakter tramwaju wodnego miałby się zmienić. Jeżeli będzie organizowany - to bez udziału Zarządu Transportu Miejskiego.
ZTM i Żegluga Gdańska tramwaju wodnego nie zorganizują
- Uwzględniając potrzeby przedsiębiorców świadczących usługi transportem wodnym, zdecydowaliśmy się otworzyć ten segment transportu dla szeroko rozumianego rynku, by zwiększyć ofertę. Każdy chętny podmiot komercyjny we własnym zakresie może zorganizować linie tramwaju wodnego. Ubiegłoroczna praktyka pokazała, że nastąpił wzrost oferty w obszarze transportu drogą wodną - mimo warunków pandemicznych - tłumaczy Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM. Sęk w tym, że w formie komercyjnej organizowaniem tramwaju wodnego nie jest na razie zainteresowany dotychczasowy partner ZTM, czyli Żegluga Gdańska.
- Na pewno w tym roku nie przystąpimy do organizacji tramwaju wodnego. Pandemia sprawiła, że w tej chwili jest to nieopłacalne. By pokryć koszty i odnieść jakikolwiek zysk, ceny biletów musiałyby jeszcze wzrosnąć. A przy załamanym ruchu turystycznym nie spodziewam się dużego zainteresowania tramwajami wodnymi - podkreśla Jerzy Latała, prezes Żeglugi Gdańskiej.
Co dalej z tramwajem wodnym? Urzędnicy się przyglądają
Z kolei w gdańskim magistracie usłyszeliśmy, że niewykluczone, iż w kolejnych latach miasto w jakiś sposób tramwaj wodny wesprze.
- Być może w jakiejś formie miasto będzie wspierać funkcjonowanie tramwaju wodnego, jednak za wcześnie, aby mówić o szczegółach. Niestety, tym roku raczej nie uda się uruchomić tramwaju wodnego, na co wpływ ma trwająca pandemia koronawirusa. Jak będzie wyglądało to w przyszłości, tego jeszcze nie wiemy. Na pewno będziemy obserwować zainteresowanie komercyjnych podmiotów świadczeniem tej usługi. W zależności od rozwoju sytuacji podejmiemy decyzję o tym, czy i na jakich zasadach miasto włączy się w organizację tej atrakcji - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
11 "komercyjnych chętnych"
O zainteresowanie komercyjnym wykorzystaniem przystanków do tramwaju wodnego zapytaliśmy także w Gdańskim Ośrodku Sportu, które odpowiada za przystanki tramwaju wodnego.
- Mieliśmy wiele sygnałów od osób zainteresowanych korzystaniem z przystanków. Obecnie mamy 11 chętnych podmiotów, chcących prowadzić działalność w oparciu o istniejącą infrastrukturę. Ze względu na tak duże zainteresowanie dostępne jednostki godzinowe pozostały do zagospodarowania już tylko na przystanku Muzeum II Wojny Światowej - tłumaczy Grzegorz Pawelec, rzecznik GOS.
Ile kosztuje utrzymanie przystanków?
Tymczasem utrzymanie infrastruktury, z której korzystał tramwaj wodny, rocznie kosztuje spore pieniądze. GOS przekazał nam dane z 2019 r. Na sumy składają się m.in. koszty zużycia energii elektrycznej, dzierżawa, wykonanie pomiarów batymetrycznych i sonarowych, utrzymanie czystości i wykonywanie przeglądów.
Nie uwzględniono natomiast kosztów wynikających z napraw i bieżącej konserwacji, ochrony obiektów oraz kosztów amortyzacji:
Ja to bym niedojdę uczepił z przodu tramwaju wodnego jako galion. To by była atrakcja. (2)
3 lata
201
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 08:12
Wystraszyłbyś pasażerów. (1)
Kwak
3 lata
90
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 08:34
Nawet bez stanika?
3 lata
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 07:58
(5)
Ta gospodyni domowa nie ma pojęcia o wydawaniu budżetu .Nic się nie opłaca ale rydwan i plaża na ulicy już tak ?
graf
3 lata
473
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 07:59
ale ktos wybrał tę " gospsię", która nie pjęcia o niczym (3)
a nie, jest pełna " miłości i serdeczonści"
3 lata
92
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 08:03
(1)
I tak cud się będzie musiał wydarzyć, żeby Gdańszczanki i Gdańszczanie głosowali w najbliższych wyborach na kogoś innego.
3 lata
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 09:51
Kogo? Na PiS i pomnik Jarka na każdym rogu
3 lata
25
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 08:07
Powinna wziąć lekcje wydawania pieniędzy u Sasina i Szumowskiego.
3 lata
17
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 11:20
Nie chce wydawać pieniędzy na coś, co ani nie cieszy się dużą popularności, ani nie jest w stanie na siebie zarobić. Więc to chyba dobrze, nie?
Żegluga Gdańska jest prywatną firmą - gdyby tramwaj wodny był taka atrakcją, to nie potrzebowałaby pieniędzy od miasta na jego uruchomienie.
I może nie zauważyłeś, ale ogólnie cała branża turystyczna przeżywa kryzys.
Gdańszczanin
3 lata
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 08:01
Kupmy rydwan i szachy - nam, jako mieszkańcom bardziej się przyda taka atrakcja :-)
3 lata
291
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 08:02
Skomercjalizować ECS. Niech też na siebie zarabia. (3)
Podobnie jak stadion. Ciekaw jestem jak Bydgoszcz. Tam tramwaj wodny jest bardzo popularnym środkiem transportu, nie tylko atrakcja turystyczną.
Kwak
3 lata
530
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 08:07
(1)
z ecs-u mozna by zrobic galerie hadlowa,zarabiala by na siebie
3 lata
120
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 11:52
Popieram
3 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 13:51
Popieramw
3 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 08:03
a ja jeszcze raz przypominam: jak wybieracie tak macie!
przecież o to Wam chodziło! " gdańszczanki i gdańszczanie!
3 lata
354
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 08:04
Tak wygląda "przemysł" turystyczny...
... Prowadzony głównie przez podmioty zarejestrowane "gdzieś" z pracownikami "skądś". Bez "drobnych" dopłat z kasy mieszkańców padnie w jeden sezon.
Kościotrup z forum
3 lata
181
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 08:04
Bardzo smutno to pisać, ale mam wrażenie władze Gdańska są słabe intelektualnie.
Nasi włodarze istnieją tylko przed kamerami. Jeśli jest jakiś problem , to starają się zwalić go na kogoś innego. Od lat. Czasami do tego stopnia, że rozwiązaniem problemów muszą zajmować się sądy i prokuratury - cokolwiek by o nich nie myśleć. Często są to małe sprawy, ale przez nieogarnięcie , a czasami złą wolę władzy robią się z tego "bolesne wrzody", ale ...dla mieszkańców naszego grodu, nie dla władz. Takie zwalanie problemów jest niezależne od tego czy w Polsce rządzi PIS , PO czy inni. Tzw. władze Gdańska i tak zrobią wszystko po swojemu. Dziękuję.
3 lata
491
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 08:05
W ramach oszczędności proponuję
Usunąć panią prezydent, i tak nic nie robi a będzie chociaż taniej
3 lata
462
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 08:08
W końcu podjęta racjonalna decyzja.
3 lata
321
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 08:09
i pomyśleć, że gdyby PISowcy byli w Gdańsku to by nic a nic nie było! (1)
a tak są serdeczności i miłość władz dla gdańszczan i gdanszczanek!
3 lata
282
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-27 11:54
Dokładnie, a tak stać nas na miliony wydane na socjal media naszej najjaśniej panującej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
